Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.pionier.net.pl!goblin1!goblin.
stu.neva.ru!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-01.news.neostrada.pl!unt-spo-a-02.new
s.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
User-Agent: NewsTap/5.3.1 (iPhone/iPod Touch)
Cancel-Lock: sha1:KAPMPCsyXW6PB4rvdHCmsUKh8fU=
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Message-ID: <5b76d31c$0$688$65785112@news.neostrada.pl>
Subject: Re: Precz z aluminiowymi formami!
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8
Mime-Version: 1.0
Content-Transfer-Encoding: 8bit
From: XL <i...@g...pl>
References: <5b6eaa8e$0$615$65785112@news.neostrada.pl>
<5b76bfe3$0$624$65785112@news.neostrada.pl>
Date: 17 Aug 2018 13:52:28 GMT
Lines: 51
Organization: Telekomunikacja Polska
NNTP-Posting-Host: 217.99.250.204
X-Trace: 1534513948 unt-rea-a-01.news.neostrada.pl 688 217.99.250.204:59460
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:381178
Ukryj nagłówki
Trybun <c...@j...ru> wrote:
> W dniu 2018-08-11 o 11:21, XL pisze:
>> Jakiś czas temu pisałam o szkodliwości folii alu w połączeniu z ogrzewaniem
>> w niej potraw oraz kiedy pakujemy w nią np mięso czy wędlinę.
>> Narobiwszy za dużo masy pasztetowej i z braku wystarczającej liczby dirm
>> szklanych typu keksówka (mam tylko 3) jednak skusiłam się na użycie foremek
>> alu w celu zamrożenia w nich nadmiaru masy do upieczenia w terminie
>> późniejszym.
>> I teraz właśnie przyszedł ten czas. Po upieczeniu pasztetu i opróżnieniu
>> foremek zauważyłam wżery i perforacje denka! Znaczy - aluminium
>> przereagowało z solą i kwasami organicznymi i przeszło do pasztetu!
>> Pasztet do wyrzucenia.
>> Dokupiłam następne 3 szklane formy.
>>
>>
>
> Bez przesady. W PRLu w domu był używany NRDowski szybkowar z aluminium.
> Po każdej gotowanej potrawie zmieniał kolor. Używany był przez
> kilkanaście lat, a nie był powodem jakichś chorób.
>
> I żeby nie było - niedawno kupiony garnek z stali nierdzewnej, dwa
> tygodnie temu był w nim gotowany rosół, po opróżnieniu widać że i ta
> stal nie jest obojętna na kwasy zawarte w rosole - dno nabrało
> "pięknego" niebieskiego koloru..
Musiało zostać przegrzane. Nic się z nim złego nie stało. Gorzej, gdyby się
pojawiły wżery - wtedy znaczyłoby to, że najedliście się niklu.
>
> Tak że w podsumowaniu myślę że niepotrzebnie wyrzuciłaś pasztet i
> foremki.
Mam całkowitą pewność, że słusznie - w dodatku po konsultacjach z
akademickimi chemikami. A gdybym nawet tej słuszności nie miała, to patrz
punkt pierwszy.
Aluminium z tych dziur GDZIEŚ jest - a ponieważ nie wyparowało, to jest,
niestety, w pasztecie.
> Bardziej należy się bać chemii w postaci tych emalii na
> garnkach niż samych metali.
>
>
Emalia, ale ta tradycyjna (bo teraz często są stosowane inne, bardzo różne,
naśladujące emalię nowoczesne powłoki - nie kupuję tego), o ile
nieuszkodzona (czyli nie dająca dostępu do żelaza/żeliwa), jest bardzo
odporna chemicznie i jest, prócz szkła, najbardziej bezpieczna do celów
kulinarnych.
--
XL
|