Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Prezent czy zadra?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Prezent czy zadra?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 137


« poprzedni wątek następny wątek »

101. Data: 2006-06-01 19:22:55

Temat: Re: Prezent czy zadra?
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Rozs napisał(a):

> taktu w dawaniu prezentów. Ale rozumiem, że sytuacja była dla Ciebie
> przykra. Nie traktuj tego co piszę, jako jakiś atak na Ciebie.

Nie trafiłaś, koleżanko. To sytuacja nie z mojego życia.

>Nudzę
> się, chciałam podyskutować

Czyli jednak nie umiesz sobie zorganizować czasu. LOL

- mój tekst w ciągu 2 godzin wywołał 40
> postów. Fajny wynik i tyle :-)

Niska samoocena jednak?

> Jasne że tak. Ale sama przyznaj - zdarzało Ci się dostać prezenty
> nietrafione, prawda?

Zdarzało mi się, ale żadnego jeszcze nie odebrałam jako ataku na moją
osobę.

> Nadal nie rozumiem, czego Wy w tym nie rozumiecie. Ja nie lubię, gdy
> ktoś mna rozporządza. Po prostu nie lubię. Mogę?

Możesz. Jakby tak logicznie na sprawę spojrzeć, to każdy prezent jest
jakąś formą ingerencji w Twoje życie. Może niepotrzebnie się tak
zamykasz na innych?

>W związku z tym
> propozycja: słuchaj, może byście.... daje mi szansę grzecznej odmowy,
> zgody, wybrania innej opcji, zdecydowania o sobie samej.
>Natomast: macie
> rezerwację i jedźcie, nie jest dla mnie w porządku, bo... co tłumaczyłam
> powyżej.

Oczywiście, że jest taka możliwość - rezerwację można zawsze przesunąć,
a w ostateczności nie przyjąć zaproszenia.


Pozdrawiam
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


102. Data: 2006-06-01 20:49:44

Temat: Re: Prezent czy zadra?
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"medea" <e...@p...fm> wrote in message
news:e5ne85$nkp$1@proxy.provider.pl...
> To jest kompletny brak asertywności IMO. Dlaczego nie umiesz koleżance
> powiedzieć z uśmiechem na przykład "Wiesz, rozmawiamy już od godziny, a
> chciałabym poświęcić trochę czasu mężowi/dziecku/na ulubiony serial w TV
> itd.itp." (powiedziec prawdę, a nie zmyślać). Mnie osobiście tego typu
> sytuacje zdarzają się ostatnio często, od kiedy korzystam intensywnie ze
> Skype'a i nikomu na kosztach nie zależy ;-). Wtedy informuję rozmówcę, że
> gadamy już od tylu i tylu minut, a mam jeszcze inne sprawy na głowie. Nikt
> się nie obraża, a ja głupio się bynajmniej nie czuję. I dodam jeszcze, że
> nie jestem jakąś super asertywną osobą, ale radzę sobie jakoś :-).

moze problem polega na nieumiejetnosci odmowienia. tak jak
z prezentem, i kolezanka na telefonie - strach (?) przed powiedzeniem
w oczy komus prawdy.

iwon(K)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


103. Data: 2006-06-01 20:54:07

Temat: Re: Prezent czy zadra?
Od: Rozs <r...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik puchaty napisał:
> Dnia Thu, 01 Jun 2006 19:50:14 +0200, Rozs napisał(a):
>
> Zatem kompletnie nie rozumiem dlaczego podałaś te książki jako przykład
> czegoś, co cieszy Cię dla samego faktu, że ofirodawca o Tobie pamięta i
> zauważa...

Aha. Nastepnym razem zaznaczę, kiedu użyję ironii.

> ... i dlaczego nie możesz tego niesmaku ukrywać w wypadku pielgrzymki skoro
> samo jego ukrywanie dla wyższych celów akceptujesz.

Jeszcze raz, ale już naprawdę ostatni: przyjmując książkę mogę ukryć
niesmak (lekki), natomiast odmawiając wyjazdu na wycieczkę, musze
wyraźnie powiedzieć NIE. I tu nic nie można ukryć, ani udawać, trzeba po
prostu odmówić. A to jest dyskomfort dla obu stron.
Może prościej:
książka - biorę, dziękuję, odkładam, co z nią robię moja sprawa - po
problemie
wycieczka - nie mogę przyjąć, odmawiam - jest problem - urażony ofiarodawca.
Nadal nie rozumiesz tej różnicy czy tylko się tak droczysz?

Rozs

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


104. Data: 2006-06-01 20:56:15

Temat: Re: Prezent czy zadra?
Od: Rozs <r...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Iwon(k)a napisał:

> nie, moze nie pasowac. mozna nie jechac!!! mozna odmowic!!

Fajnie. O to mi chodziło. Można odmówić. I nie stresować się, że się
uraziło ciężko ofiarodawcę.

Rozs

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


105. Data: 2006-06-01 20:59:09

Temat: Re: Prezent czy zadra?
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Rozs" <r...@g...SKASUJ-TO.pl> wrote in message
news:e5nkdf$b6l$2@nemesis.news.tpi.pl...

>> nie, moze nie pasowac. mozna nie jechac!!! mozna odmowic!!
>
> Fajnie. O to mi chodziło. Można odmówić.

tak? a to ciekawe, bo do tej pory co innego gadalas :)

> I nie stresować się, że się uraziło ciężko ofiarodawcę.

lepiej udawac martyra. albo Matke Terese....


iwon(k)a


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


106. Data: 2006-06-01 21:02:13

Temat: Re: Prezent czy zadra?
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Rozs" <r...@g...SKASUJ-TO.pl> wrote in message
news:e5nk9g$b6l$1@nemesis.news.tpi.pl...

>> ... i dlaczego nie możesz tego niesmaku ukrywać w wypadku pielgrzymki
>> skoro
>> samo jego ukrywanie dla wyższych celów akceptujesz.
>
> Jeszcze raz, ale już naprawdę ostatni: przyjmując książkę mogę ukryć
> niesmak (lekki), natomiast odmawiając wyjazdu na wycieczkę, musze wyraźnie
> powiedzieć NIE. I tu nic nie można ukryć, ani udawać, trzeba po prostu
> odmówić. A to jest dyskomfort dla obu stron.

to zmien znajomych.... (tych teoretycznych rzezc jasna) :))))

> Może prościej:
> książka - biorę, dziękuję, odkładam, co z nią robię moja sprawa - po
> problemie
> wycieczka - nie mogę przyjąć, odmawiam - jest problem - urażony
> ofiarodawca.
> Nadal nie rozumiesz tej różnicy czy tylko się tak droczysz?

wobec tego trzeba wprowadzic do Polski zjawisko jakim jest
"gift receipt". czyli paragonik ze sklepu, bez ceny, na ktory
mozna oddac nietrafiony prezent. ladnie podziekowac ofiarodawcy
a potem isc do sklepu i oddac prezent. nikt sie nie obrazi, bo
darczynca dajac ten "gift receipt" juz daje furtke, ze jakby co to
oddaj sobie, a Tobie, ze nie musisz miec zawalonego domu i czasu
niechcianymi prezentami. Fajne, co nie?

iwon(K)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


107. Data: 2006-06-01 21:02:14

Temat: Re: Prezent czy zadra?
Od: Rozs <r...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik medea napisał:

> Nie trafiłaś, koleżanko. To sytuacja nie z mojego życia.

Nie czuję się Twoją koleżanką, ale mniejsza z tym. To miło w takim razie.

>> Nudzę się, chciałam podyskutować
>
> Czyli jednak nie umiesz sobie zorganizować czasu. LOL

Zabójcza logika - ktoś się nudzi, znajduje sobie zajęcie, czyli
organizuje sobie czas, a zatem jest człowiekiem, który nie umie sobie
zorganizować czasu.

> Niska samoocena jednak?

No to chyba zostało już gremialnie ustalone i nie podlega dyskusji jako
pewnik.

> Możesz. Jakby tak logicznie na sprawę spojrzeć, to każdy prezent jest
> jakąś formą ingerencji w Twoje życie. Może niepotrzebnie się tak
> zamykasz na innych?

Nie jestem szafą (ta szafa otwarta to wasza babcia - Różewicz).
A może Ty się niepotrzebie tak otwierasz?

> Oczywiście, że jest taka możliwość - rezerwację można zawsze przesunąć,
> a w ostateczności nie przyjąć zaproszenia.

No. Można, ale wtedy jest ta zadra, nie?

Rozs

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


108. Data: 2006-06-01 21:04:02

Temat: Re: Prezent czy zadra?
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Rozs" <r...@g...SKASUJ-TO.pl> wrote in message
news:e5nklf$cc2$1@atlantis.news.tpi.pl...

>> Oczywiście, że jest taka możliwość - rezerwację można zawsze przesunąć, a
>> w ostateczności nie przyjąć zaproszenia.
>
> No. Można, ale wtedy jest ta zadra, nie?

nie jest. jest u dziwolagow, ktorzy sie dopatruja podtekstow
oraz u dziwolagow, ktorzy sie obrazaja, ze zobnowiazujacy prezent
nie wypalil. no ale Ciebie to nie dotyczy to tylko tych teoretycznych
dziwolagow... ;)))


iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


109. Data: 2006-06-01 21:04:55

Temat: Re: Prezent czy zadra?
Od: Rozs <r...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik puchaty napisał:

> Prawdę mówiąc nie interesuje mnie Twój stan ducha

Dzięki Puchaty. Przywracasz mi wiare w ludzi.

Rozs

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


110. Data: 2006-06-01 21:08:14

Temat: Re: Prezent czy zadra?
Od: Rozs <r...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik krys napisał:

> Tak się wcinam, żebyś wiedziała, że ktoś Cię rozumie :-)

Ufff, dzięki :-)

PS. Na ew. dalsze posty odpiszę dopiero jutro wieczorkiem, bo czeka mnie
wycieczka.

Dobranoc

Rozs

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 . [ 11 ] . 12 ... 14


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

apropos wątku
Earn up to 1000 $ per month only for reading your Mails!!!!!!!!
Praca od zaraz
Samotność (takie sobie rozważania)
Eurowizja

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »