Prezent czy zadra?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 137

31. Data: 2006-05-31 14:28:07

Temat: Re: Prezent czy zadra?
Od: "almadka" <a...@a...przed.maupa.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:e5i3ib$s4i$1@proxy.provider.pl...
> Jak byście zareagowali, gdybyście dostali na którąś tam rocznicę ślubu w
> charakterze prezentu opłaconą rezerwację na weekend w pięknym pensjonacie
> w górach (z wyżywieniem)?

Jesli mam mowic o swojej reakcji to na pewno bym sie nie obrazila na
darczynce, prezent bardzo mily, ale szczesliwa to bym nie byla. Nie cierpie
gor i unikam:). Weekendy na ogol mam zaplanowane z duzym wyprzedzeniem. A
wez tu teraz czlowieku nie pojedz - no glupio...

almadka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

32. Data: 2006-05-31 14:38:46

Temat: Re: Prezent czy zadra?
Od: "Iwon$k$a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"medea" <e...@p...fm> wrote in message
news:e5i3ib$s4i$1@proxy.provider.pl...
> Jak byście zareagowali, gdybyście dostali na którąś tam rocznicę ślubu w
> charakterze prezentu opłaconą rezerwację na weekend w pięknym pensjonacie
> w górach (z wyżywieniem)? Czy byłby to dla Was powód do radości, czy
> odebralibyście to jako coś negatywnego?

na pewno nie odebralabym to jako cos negatywnego.
jednakze z takimi prezentami trzeba uwazac, zeby nie
zrobic "klopotu". bo kazac sie moze, ze w gory nie mozna
jechac ze wzgledu na stan zdrowia, bo weekend nie ten, bo itp
niech to bedzie wczesniej jakos skonsultowane. a sam
pomysl wydaje mi sie rewelacyjny.

iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

33. Data: 2006-05-31 16:07:01

Temat: Re: Prezent czy zadra?
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Iwon(k)a napisał(a):

> na pewno nie odebralabym to jako cos negatywnego.
> jednakze z takimi prezentami trzeba uwazac, zeby nie
> zrobic "klopotu". bo kazac sie moze, ze w gory nie mozna
> jechac ze wzgledu na stan zdrowia, bo weekend nie ten, bo itp
> niech to bedzie wczesniej jakos skonsultowane. a sam
> pomysl wydaje mi sie rewelacyjny.

Żadne problemy zdrowotne nie wchodzą w grę, a wcześniejszy wywiad u
bardzo zorientowanej osoby wykluczył jakiekolwiek plany w tym czasie.
Rezerwacja zresztą została wysłana na długo przed planowanym weekendem.
Zresztą, gdyby obdarowani podali jakąkolwiek logiczną i obiektywną
przyczynę, dla której im to nie pasuje, nie byłoby o czym mówić.

Pozdrawiam
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

34. Data: 2006-05-31 16:23:26

Temat: Re: Prezent czy zadra?
Od: "Iwon$k$a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"medea" <e...@p...fm> wrote in message
news:e5keur$hp5$1@proxy.provider.pl...

> Żadne problemy zdrowotne nie wchodzą w grę, a wcześniejszy wywiad u bardzo
> zorientowanej osoby wykluczył jakiekolwiek plany w tym czasie. Rezerwacja
> zresztą została wysłana na długo przed planowanym weekendem. Zresztą,
> gdyby obdarowani podali jakąkolwiek logiczną i obiektywną przyczynę, dla
> której im to nie pasuje, nie byłoby o czym mówić.

to sa to jakies dziwolagi :)

iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

35. Data: 2006-05-31 16:51:11

Temat: Re: Prezent czy zadra?
Od: "niezbecki" <s...@l...po> szukaj wiadomości tego autora

medea<e...@p...fm>
news:e5keur$hp5$1@proxy.provider.pl

> Iwon(k)a napisał(a):
>
> > na pewno nie odebralabym to jako cos negatywnego.
> > jednakze z takimi prezentami trzeba uwazac, zeby nie
> > zrobic "klopotu". bo kazac sie moze, ze w gory nie mozna
> > jechac ze wzgledu na stan zdrowia, bo weekend nie ten, bo itp
> > niech to bedzie wczesniej jakos skonsultowane. a sam
> > pomysl wydaje mi sie rewelacyjny.
>
> Żadne problemy zdrowotne nie wchodzą w grę, a wcześniejszy wywiad u
> bardzo zorientowanej osoby wykluczył jakiekolwiek plany w tym czasie.
> Rezerwacja zresztą została wysłana na długo przed planowanym
> weekendem. Zresztą, gdyby obdarowani podali jakąkolwiek logiczną i
> obiektywną przyczynę, dla której im to nie pasuje, nie byłoby o czym
> mówić.

Mimo wszystko jest to organizowanie cudzego czasu.
Szczerze mówiąc mnie taki prezent nie przyszedłby do głowy (może za mała
głowa :).
Ale to akurat nie powód, żeby mówić o 'poniżeniu/upokorzeniu'.
Nie wiesz, o co z tym chodzi?

Paff
--
Jeśli ktoś ma dziewczynę/partnerkę/żonę to patrzenie na inne kobiety jest
świństwem.
- fglrx na pl.sci.psychologia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

36. Data: 2006-05-31 17:40:24

Temat: Re: Prezent czy zadra?
Od: "Ewa W" <e...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:e5ibrl$1do$1@proxy.provider.pl...

> Witam koleżankę z osiedla :-). Na którym placu zabaw bywasz? ;-)
>
> Pozdrawiam
> Ewa

Na największym w okolicy, czyli przy Jackowskiego:) Ale już nie za często,
bo Jasiek chodzi do przedszkola, więc bywamy głównie popołudniami.
Pozdr. Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

37. Data: 2006-05-31 18:10:16

Temat: Re: Prezent czy zadra?
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Ewa W napisał(a):

> Na największym w okolicy, czyli przy Jackowskiego:) Ale już nie za
> często, bo Jasiek chodzi do przedszkola, więc bywamy głównie popołudniami.

Na Jackowskiego bywamy rzadko, Maja lubi ten plac zabaw z ciuchcią ostatnio.
A do którego przedszkola? (że tak podrążę temat ;-) ). Moja Maja się też
wybiera od września (dostałyśmy się na Dembowskiego) i jest pełna
optymizmu w przeciwieństwie do mamusi ;-).

Pozdrawiam
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

38. Data: 2006-05-31 20:36:19

Temat: Re: Prezent czy zadra?
Od: "Ewa W" <e...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:e5km5s$nrv$1@proxy.provider.pl...
> A do którego przedszkola? (że tak podrążę temat ;-)

Od września już zerówka....ech, czas leci.
Chodzi na Braci Gierymskich. Owszem, przytulnie, kameralnie, piękna okolica,
no i co najważniejsze - kumple:) Co do zaangażowania pań to....hmm.....jakby
to....w myśl zasady "czy się stoi, czy się leży", no trudno, tak trafił. Ale
syn panie lubi, ja prywatnie też nic do nich nie mam, więc nie będę dziecka
rzucać na jeden rok w nowe otoczenie. Najważniejsze, że czuje się tam
bezpiecznie i chodzi bez oporów;)

Pozdr. Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

39. Data: 2006-05-31 22:13:29

Temat: Re: Prezent czy zadra?
Od: "Jacek" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:e5ibrl$1do$1@proxy.provider.pl...
> Ewa W napisał(a):
>
>> Szczerze mówiąc nie mam pojęcia, dlaczego mogłoby to być odebrane jako
>> coś negatywnego............
>
> Ja też nie miałam pojęcia o tym, że można to odebrać jako poniżenie.

Ci małzonkowie maja spory problem z samooceną. Współczuję im.
Według mnie to jeden z lepszych prezentów o jakim słyszałem.

Pozdrawiam

Jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

40. Data: 2006-05-31 22:19:32

Temat: Re: Prezent czy zadra?
Od: "Jacek" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "bogna" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
news:e5jn67$35s$1@news.interia.pl...

[ciach]

Cóż, chciałebym mieć syna który tak o mnie dba. I nie ważne czy w danej
chwili mnie stać czy nie. W końcu kiedy obdarowujemy dzieci ich tez na to
nie stać.

Po drugie Ci rodzice są okropni i nie chciałbym jeżdzić do nich, po to aby
wysłuchiwać ich pretensji.

Po trzecie skoro ich stać to co za problem zaproponowac dzieciom aby
poejchali z nimi w ten weeknd albo w inny.

Pozdrawiam

Jacek