« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2005-05-04 20:50:55
Temat: Re: Primula Auricula> Zrobiłem kilka zdjęć pierwiosnków łyszczaków, zapraszam do obejrzenia.
> Są tam również dwa pierwiosnki, których nazw nie znam.
> Pozdrawiam.Mirzan
>
> http://fotogalerie.pl/galeria/galeria_mirzan
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Witam!
Pierwiosnki cudnej urody.Zdjęce pierwiosnka nr 2 to wg mnie Primula capitata
Lewisja nevadensis ,też kwitnie u mnie teraz.Chyba jest łatwiejsza w uprawie
niz cotyledon.
Pozdrawiam , Elzbieta
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2005-05-04 20:59:07
Temat: Re: Primula Auricula> Witam!
> Pierwiosnki cudnej urody.Zdjęce pierwiosnka nr 2 to wg mnie Primula capitata
> Lewisja nevadensis ,też kwitnie u mnie teraz.Chyba jest łatwiejsza w uprawie
> niz cotyledon.
> Pozdrawiam , Elzbieta
L.cotyledon ma u mnie po raz pierwszy pączki, przezimowała ślicznie na pionowej
ścianie :) a C.nevadensis pocięłam motyczką na drobno, niestety :(
Pozdrawiam, Krystyna
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2005-05-05 06:10:24
Temat: Re: Primula Auricula> > Witam!
> > Pierwiosnki cudnej urody.Zdjęce pierwiosnka nr 2 to wg mnie Primula
capitata
> > Lewisja nevadensis ,też kwitnie u mnie teraz.Chyba jest łatwiejsza w
uprawie
> > niz cotyledon.
> > Pozdrawiam , Elzbieta
>
>
> L.cotyledon ma u mnie po raz pierwszy pączki, przezimowała ślicznie na
pionowej
> ścianie :) a C.nevadensis pocięłam motyczką na drobno, niestety :(
> Pozdrawiam, Krystyna
Lewisię cotyledon zaliczyłem w tym roku do roślin podwodnych.
Przezimowała zalana i zamarznięta w lodzie, wraz z urdzikiem,
wawrzynkami główkowatymi, kulnikiem, chryzantemą, gożdzikami
i innym podwodnym zielskiem.O dziwo, mają się dobrze.
Pozdrawiam.Mirzan
>
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2005-05-05 19:59:29
Temat: Re: Primula Auricula
Użytkownik "Piotr Siciarski" <p...@r...pl> napisał
> A ta Levisia to wg mnie L.nevadensis.
> U mojej ledwie pąki widać...
>
> Pozdrawiam
> p...@r...pl
Nie sądzę , to mieszaniec Cotyledon, L. nevadensis ma wąskolinearne liście
i dopiero wychodzi...Pozdr.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2005-05-05 20:59:13
Temat: Re: Primula Auricula
> Nie sądzę , to mieszaniec Cotyledon, L. nevadensis ma wąskolinearne liście
> i dopiero wychodzi...Pozdr.
Lewisia nevadensis w kolorze lilaróż lada dzień zakwitnie.Stała
w doniczkach na mrozie i deszczu i nie ma śladu uszkodzeń.
Pozdrawiam.Mirzan
>
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2005-05-06 23:12:52
Temat: Re: Primula Auricula5 May 2005 08:10:24 +0200, na pl.rec.ogrody, mirzan napisał(a):
> Lewisię cotyledon zaliczyłem w tym roku do roślin podwodnych.
> Przezimowała zalana i zamarznięta w lodzie, wraz z urdzikiem,
A jakie masz urdziki?
Miałem hungarica i alpina, ale już 2x wyrwałem biorąc latem za siewki
chwastów:(, coś nie ma do mnie szczęścia Soldanella:(
Oplopanaxa zdobyłem!
Pozdrawiam
p...@r...pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2005-05-07 03:52:00
Temat: Re: Primula Auricula> 5 May 2005 08:10:24 +0200, na pl.rec.ogrody, mirzan napisał(a):
>
> > Lewisię cotyledon zaliczyłem w tym roku do roślin podwodnych.
> > Przezimowała zalana i zamarznięta w lodzie, wraz z urdzikiem,
>
> A jakie masz urdziki?
> Miałem hungarica i alpina, ale już 2x wyrwałem biorąc latem za siewki
> chwastów:(, coś nie ma do mnie szczęścia Soldanella:(
>
> Oplopanaxa zdobyłem!
>
> Pozdrawiam
> p...@r...pl
Pospolity,górski.Gdyby Cię interesowało, to mam na wydaniu
piwonię dwlikatną.I Acanthopanax sieboldi variegata.
Pozdrawiam.Nirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2005-05-07 08:11:33
Temat: Re: Primula Auricula> A jakie masz urdziki?
> Miałem hungarica i alpina, ale już 2x wyrwałem biorąc latem za siewki
> chwastów:(, coś nie ma do mnie szczęścia Soldanella:(
> Pozdrawiam
> p...@r...pl
O ! To następnym razem te wyrwane "chwasty" przygarnę do siebie ;-)))
Serdecznie Miłka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2005-05-07 09:00:13
Temat: Re: Primula Auricula
Użytkownik "Piotr Siciarski" <p...@r...pl> napisał w wiadomości
news:1utdf22fumlre$.c8qephoqkvmd.dlg@40tude.net...
> A jakie masz urdziki?
> Miałem hungarica i alpina, ale już 2x wyrwałem biorąc latem za siewki
> chwastów:(, coś nie ma do mnie szczęścia Soldanella:(
>
Hmmm...tak sobie intensywnie myślę z jakim to chwastem można pomylić urdzika
? ;))
Mój urdzik rośnie beznadziejnie, tzn wcale nie rośnie, trwa sobie w jednym
stanie od lat :((
Pozdrawiam
Kaśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2005-05-07 21:00:04
Temat: Re: Primula AuriculaSat, 7 May 2005 11:00:13 +0200, na pl.rec.ogrody, Katarzyna Tkaczyk
napisał(a):
> Hmmm...tak sobie intensywnie myślę z jakim to chwastem można pomylić urdzika
> ? ;))
> Mój urdzik rośnie beznadziejnie, tzn wcale nie rośnie, trwa sobie w jednym
> stanie od lat :((
Mój alpina kwitł, kiedy rósł w korze między iglakami i to nawet na tyle, że
w kilku zielnikach wylądował (problemy z tym były, ale to inna historia:).
Potem mnie podkusiło, żeby przesadzić na "skalniak" i tu został chyba
pomylony z chwastem o nazwie: "małe zielone + tu raczej nic nie sadziłem".
:)
Następnie były już 2 urdziki, nawet oznaczone jakimś tworzywem, ale tak
małe, że wzięte prawdopodobnie za siewki fiołków, które u mnie sieją się
jak psy:)
Dopiero kiedy ruszy się glebę pazurkami i wychodzi jakiś torfo/czarnoziem,
to zaczyna się podejrzewać, że coś tu rosło:)
A Perovskie powtórzę, już podczas wykopywania miałem złe przeczucia - tylko
musi u mnie trochę ruszyć wegetacja - może po tych deszczach? bo na razie
bida z nędzą.
(aż się boję pytać o Bletille....)
:)Pozdrawiam
p...@r...pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |