Sana/Anna wrote:
>
> >Może macie jakieś rady, albo chociaż mnie pocieszycie ... :(
>
> Najpierw pocieszanie - ja mam średnio 42 (znaczy w najlepszym razie - 41, w
> najgorszym - 43). Kupowaie butów to koszmar! Zwłaszcza, że mam bardzo
> specyficzne wymagania co do fasonu. Kupienie jednej pary butów w sezonie to
> ogromny sukces.

Siostro...

A ja ze swojej strony polece warszawskie Buciory - bodajze na Emiliii
Plater, niedaleko hali Koszyki. Z Poznania tak dlugo sie nie jedzie, a
to zaraz kolo Centralnego ^_~ Maja duzy wybor butow 41+ i rozne ciekawe
fasony. To samo w hali kupieckiej pod Palacem Kultury (nie Marcpol tylko
ta druga). Buty w tym rozmiarze robi tez czasami But S.

--
Beth Winter, co do Pierwszej Komunii poszla w butach ze sklepu slubnego