| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-02-17 18:03:54
Temat: Problem z kurzajkąMam problem z kurzajka na stopie. Staram sie ja zniszyc dobre 2 lata.
Probowalem roznymi preparatami np. "Brodacit" i inne. Mialem rowniez ja
"wypalana" zimnym azotem . Ale wszystko to zawodzi. Kurzajka jest bardzo
duza i wrosnieta co robic. ?? Z gory dzieki.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-02-17 18:32:50
Temat: Re: Problem z kurzajką"Heleje" <s...@w...pl> napisał(a)
wnews:er7g6n$ac8$1@nemesis.news.tpi.pl:
> Mam problem z kurzajka na stopie. Staram sie ja zniszyc dobre 2 lata.
> Probowalem roznymi preparatami np. "Brodacit" i inne. Mialem rowniez ja
> "wypalana" zimnym azotem . Ale wszystko to zawodzi. Kurzajka jest bardzo
> duza i wrosnieta co robic. ?? Z gory dzieki.
Ciekly azot to imho najlepsza metoda. Czekasz az zrobi sie strupek (3tyg) i
sam odpadnie, nie przekuwaj nic.
--
Pozdr. Hektor
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-02-17 18:35:57
Temat: Re: Problem z kurzajkąazotem wypalam juz z pol roku nic sie niezrobilo. ciagle porasta odciskiem i
twardnieje pod odkubaniu odciusku i wypalaniu rowniez nic sie niedzieje.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-02-17 18:50:09
Temat: Re: Problem z kurzajką
"Heleje" <s...@w...pl> wrote in message
news:er7g6n$ac8$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Mam problem z kurzajka na stopie. Staram sie ja zniszyc dobre 2 lata.
> Probowalem roznymi preparatami np. "Brodacit" i inne. Mialem rowniez ja
> "wypalana" zimnym azotem . Ale wszystko to zawodzi. Kurzajka jest bardzo
> duza i wrosnieta co robic. ??
Ostatnim razem jak mi sie cos zrobiło na stopie zwalczyłam to Acerinem -
płynem na odciski. Wazne jest, aby przed aplikacją na brodawkę płynu ( forma
lakiery do paznokci, z pedzelkiem), stopę porządnie wymoczyc w gorącej
wodzie, aby zmiekczyc skórę. I uwaga, smarowac tylko brodawkę, bo na zdrowej
skórze piecze jak cholera. U mnie kuracja trwala 4 dni.
pozdr
cherokee
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-02-17 19:16:39
Temat: Re: Problem z kurzajką> azotem wypalam juz z pol roku nic sie niezrobilo
tylko eletrokoagulacja- 100% skutecznosci jezeli zrobione prawidlowo
Tomasz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-02-17 21:42:13
Temat: Re: Problem z kurzajkąUżytkownik "Heleje" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:er7g6n$ac8$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Mam problem z kurzajka na stopie. Staram sie ja zniszyc dobre 2 lata.
> Probowalem roznymi preparatami np. "Brodacit" i inne. Mialem rowniez ja
> "wypalana" zimnym azotem . Ale wszystko to zawodzi. Kurzajka jest bardzo
> duza i wrosnieta co robic. ?? Z gory dzieki.
walczylam z kurzajkami na stopie ponad 10 lat. jak rezygnowalam z walki -
przybywalo nowych. i wiesz co pomoglo? konsekwentne mrozenie. prawie rok
mrozilam co 1-3 tygodnie. trafilam na dobra demratolozke, ktora nie mrozila
z calej sily, tylko w sposob przemyslany i za kazdym razem po mrozeniu
mialam inne dyspozycje - a to specjalna mascia i noge w torebke foliowa na
noc, a to verrumal, a to groprinosin doustnie. i pomoglo. nie odrosly. ja
wciaz nie moge uwierzyc w ten cud. jeszcze zadne schorzenie nie przysporzylo
mi tyle bolu, co kurzajki umiejscowione na podeszwie stopy:( szczegolnie jak
niektorzy dermatolodzy bezmyslnie mrozili na umor tak, ze mialam 2 cm babel
i przez tydzien moglam chodzi wylacznie na palcach. takze ja osobiscie
uwazam, ze grunt to dobry dermatolog, ktory ma plan. trafilam na takiego
tylko 1:(
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-02-18 12:13:24
Temat: Re: Problem z kurzajkąOn 17 Lut, 19:03, "Heleje" <s...@w...pl> wrote:
> Mam problem z kurzajka na stopie. Staram sie ja zniszyc dobre 2 lata.
> Probowalem roznymi preparatami np. "Brodacit" i inne. Mialem rowniez ja
> "wypalana" zimnym azotem . Ale wszystko to zawodzi. Kurzajka jest bardzo
> duza i wrosnieta co robic. ?? Z gory dzieki.
ja tez mialem problemy na stopie z kuzajkami na pcozaktu mialem jedna
potem druga.... niz z tym nie robilem... i przez przypadkem je
rozdlugalem i namnozylo mi sie ich z 10 . chodzilem na azot duzo razy
niestety to nie pomagalo, smarowalem roznymi preparatami ale rowniez
nie pomoglo, nawet jaskulcze ziele (sok z niego) mial mi pomoc ale tez
nie pomog. az wkoncu pojechalem na wypalanie pradem i dopiero pomoglo
i do tej pory nic nie mam . wiec polecam ta metode wiadomo nie nalazy
do przyjemnych ale po pewnym czasie sie zgoi i bedize po problemie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-02-18 20:06:54
Temat: Re: Problem z kurzajką
Użytkownik "Heleje" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:er7g6n$ac8$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Mam problem z kurzajka na stopie. Staram sie ja zniszyc dobre 2 lata.
> Probowalem roznymi preparatami np. "Brodacit" i inne. Mialem rowniez ja
> "wypalana" zimnym azotem . Ale wszystko to zawodzi. Kurzajka jest bardzo
> duza i wrosnieta co robic. ?? Z gory dzieki.
Mialem podobny problem, tyle ze twor ow wystapila na dloni, preparaty nic
nie daly ... pelen nadziei udalem sie wiec do przychodni studenckiej, gdzie
pani atakowala kurzajke owa patykiem wymoczonym w wielkiej bance z cieklym
azotem (zeby bylo smieszniej, robila to na zasadzie "panie gdzie to jest bo
nie widze - wnosze z tego, ze zapomniala do pracy okularow bo kurzajka byla
okazalych rozmiarow ) Peklo cholernie i pomoglo na kilka tygodni ...
odroslo. Wtedy zwrocilem sie w kierunku medycyny ludowej i potraktowalem ja
dyrastycznie, acz skutecznie. Na kurzajke nakruszylem siarki z zapalek po
czym calosc zgrabnie podpalilem. Bolalo dwa, trzy dni ale kurzajka wiecej
nie odrosla.
Pozdrawiam
S.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2007-02-19 13:10:53
Temat: Re: Problem z kurzajką> Mam problem z kurzajka na stopie. Staram sie ja zniszyc dobre 2 lata.
> Probowalem roznymi preparatami np. "Brodacit" i inne. Mialem rowniez ja
> "wypalana" zimnym azotem . Ale wszystko to zawodzi. Kurzajka jest bardzo
> duza i wrosnieta co robic. ?? Z gory dzieki.
>
>
Ja zastosowałam lapis. Dostaniesz w aptece bez recepty. To taki "patyczek" ze 2
cm dług. Smaruje się tym kurzajkę i to ja wysusza. Nic nie boli. Kurzajka nie
odrasta.
Pozdrawiam.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2007-02-19 14:03:08
Temat: Re: Problem z kurzajką
Użytkownik "Tapta" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:431e.000000c4.45d9a1dd@newsgate.onet.pl...
> > Mam problem z kurzajka na stopie. Staram sie ja zniszyc dobre 2 lata.
> > Probowalem roznymi preparatami np. "Brodacit" i inne. Mialem rowniez ja
> > "wypalana" zimnym azotem . Ale wszystko to zawodzi. Kurzajka jest bardzo
> > duza i wrosnieta co robic. ?? Z gory dzieki.
> >
> >
> Ja zastosowałam lapis. Dostaniesz w aptece bez recepty. To taki "patyczek"
ze 2
> cm dług. Smaruje się tym kurzajkę i to ja wysusza. Nic nie boli. Kurzajka
nie
> odrasta.
>
a ja zastosowałam sposób podany przez aptekarkę. skórkę cytryny namoczyć
przez 24h w occie. Potem tą żółtą stroną przyłożyć do kurzajki i jakoś ten
opatrunek przykleić, chodzić z tym przynajmniej 24h. Kurzajka wyskubuje się
dosłownie sama pozostawiając po sobie dziurę. Ja zlikwidowałam sobie tą
metodą z 15 kurzajek na dłoniach, a jedną również na stopie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |