Data: 2010-12-12 11:35:22
Temat: Re: Problem ze szczelno ci w a odp ywowego
Od: "Panslavista" <p...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"R. P." <r...@w...pl> wrote in message
news:4d0498d2$0$21004$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2010-12-11 00:04, Damork pisze:
>> Na mównicę wtargnął "Panslavista", poprawił mikrofon, rozwarł paszczę i
>> ryknął:
>>
>>> "R. P."<r...@w...pl> wrote in message
>>> news:4d027a97$0$21006$65785112@news.neostrada.pl...
>>>
>>>> No własnie, ja mam zamiar zastosować takie rozwiązanie. Wystaje kawał
>>>> rury, to się wsadzi w to reduktor i myślę, że nie będzie śmierdzieć. Po
>>>> co
>>>> mam kuć w ścianie, jak już jest wykuta rura...
>>>
>>> Jest to różnica między partactwem a fachowością.
>>> Dobrze wykonana instalacja znacznie rzadziej zawodzi.
>>
>> No nie przesadzaj - pod partactwo to podchodzi raczej to co ma teraz, a
>> chce zmienić. Automat wetknięty w reduktor jest może i mało eleganckim,
>> ale
>> tanim i prostym (na dodatek raczej mało awaryjnym ) rozwiązaniem.
>> Dodatkowo
>> w razie jakichkolwiek problemów ma się do niego pełen dostęp, a
>> ewentualna
>> naprawa polega na wyciągnięciu starego, a wetknięciu nowego syfonu. A że
>> wygląda na prowizorkę... Jeśli dobrze zrozumiałem posty R.P., to i pralka
>> i
>> odpływ schowane są w szafce, przy sprzęcie w zabudowie to wygląd elementu
>> który widać dopiero jak się rzeczony sprzęt wyciągnie jest raczej mało
>> istotny ;)
>>
>
> Dokładnie :) Pralka jest schowana w szafce. Tam nic nie widać. Chodzi
> tylko o to, żeby nie przechodziły "zapachy". No i żeby wąż nie wypadł, ale
> to również przy mojej prowizorce jest spełnione. Dlatego chyba zrobię po
> prostu syfon i do tego reduktor i metodą "naciskową".
Nie zapomnij tylko o minimalnym punkcie przewyższenia - aby płyn myjący nie
uciekał do kanalizacji.
|