Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.pl!niusy.
onet.pl
From: "vonBraun" <i...@s...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Problemy z pamięcią
Date: 2 Jun 2004 11:45:09 +0200
Organization: Onet.pl SA
Lines: 91
Message-ID: <0...@n...onet.pl>
References: <c9k3mj$4n6$1@Gambit.Gubernat.NET>
NNTP-Posting-Host: newsgate.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.test.onet.pl 1086169509 2392 213.180.130.18 (2 Jun 2004 09:45:09
GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 2 Jun 2004 09:45:09 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 62.111.186.51, 192.168.243.43
X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows NT 5.0; .NET CLR 1.1.4322)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:272647
Ukryj nagłówki
KaTARZYNA w news:c9k3mj$4n6$1@Gambit.Gubernat.NET
> Czy nie za wcześnie na Alzheimera? Poczytałam trochę o tej chrobie,
> faktycznie objawy są bardzo podobne, ale piszą, że zaczyna się dopiero ok
> 50-tki.
> Katarzyna
Ch. Alzheimera zaczynać się może się (w mózgu) ok 25-30 r. ż.
niemniej objawy pojawiają się
u większości ludzi po utracie około 80% liczby neuronów z okolic
która odpowiadają za konkretny zbiór objawów.
Może to być kilkadziesiąt lat od początku choroby.
Ludzie różnią się tym "ile mają do stracenia"
zatem wiek początku objawów może być
różny.
To co opisujesz może mieć jednak mnóstwo przyczyn
poza ch. A. więc może lepiej, żeby na początek
przyjrzał się temu neurolog.
Ch. Alzheimera rozpoznaje się obecnie wysiłkiem zespołowym
w składzie neurolog-psychiatra-neuropsycholog
+badania neuroobrazowe (ocena hipokampów i zaniku mózgowia w
rezonansie magnetycznym oraz przepływu mózgowego metodą SPECT)
Niekiedy robi się też badania genetyczne - zwłaszcza
wczesne postacie mają identyfikowalne genetycznie podłoże.
Proponuję jednak przed uruchomieniem całej tej
procedury przejście (po uzgodnieniu z neurologiem)
na początek badań neuropsychologicznych.
Po uzgodnieniu tzn. gdy neurolog obejrzy cię
będzie mógł bardziej sensownie powiedzieć
czy zaczynać od obrazowych badań mózgu
czy od badań pamięci, czy jeszcze od czegoś innego.
Co do badań neuropsychologicznych:
Odpowiedzą one na kilka pytań:
1) Czy subiektywnie doświadczane zaburzenia pamięci
występują (upraszczając) "w rzeczywistości"
To może być zaskakujące i trudne do przyjęcia co napiszę ale
w wielu przypadkach osoby sądzące, że nie są w stanie
się uczyć z powodu zaburzeń pamięci
mają bardzo dobrą pamięc
(przynajmniej w sensie możliwości
nabywania nowych informacji
w warunkach względnie wybiórczego testowania tej funkcji)
Cóż - mózg lubi nas czasem "pooszukiwać",
problemy dotyczą wtedy czegoś innego.
(dotyczy to także opisywanych przez
Ciebie problemów "towarzyszących")
2)Czy zaburzenia pamięci - nawet jeśli występują
uniemożliwiają dalszą naukę (to co interesuje Ciebie)
Chodzi tu zarówno o nasilenie jak i profil.
Profil zaburzeń pamięci może też coś powiedzić
o możliwej przyczynie trudności.
Często zaburzenia pamięci są wybiórcze
co jest bardzo cenną informacją dla neurologa.
3)Czy poza zaburzeniami pamięci występują
inne problemy (aktualizacja nazw, zaburzenia
koncentracji uwagi, problemy z planowaniem
organizacją czynności, trudności w myśleniu
zaburzenia funkcji przestrzennych, zmiany nastroju)
4)Ewentualne badanie kontrolne - o ile pierwsze
nic nie wykaże można przeprowadzić po
kilku miesiącach lub po odczuciu
zasadniczej zmiany stanu
(pogorszenia lub poprawy po zastosowaniu
odpowiedniej farmakologii)
Zdarza się tak, że osoba z bardzo dobrą
wyjściowo pamięcią w pierwszym
badaniu wydaje się OK. Wciąż ma przyzwoite
wyniki, lecz jest to wynik gorszy od
tego, który uzyskałaby przed chorobą.
Nie wiadomo jakie miała bo nie ma wcześniejszych
badań. Trzeba więc wnioskować z dynamiki.
Tak widzę rolę badań neuropsychologicznych
w sytuacjach opisywanych przez Ciebie.
Reszta to lekarze a zacząłbym od neurologa.
pozdrawiam
vonBraun
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|