Voyager napisał(a):
> Ikselka napisał(a):
> > Dnia Sat, 2 Jun 2012 17:21:53 -0700 (PDT), Voyager napisaďż˝(a):
> >
> > > Ikselka napisaďż˝(a):
> > >> Dnia Sat, 2 Jun 2012 16:52:28 -0700 (PDT), Voyager napisaďż˝(a):
> > >>
> > >>> Gatunek ludzki istnieje bo sobie pomagamy
> > >>
> > >> Oj, dziecinko - raczej POMIMO tego, �e sobie pomagamy.
> > >> 333-/
> > >> --
> > >> "@warczyslaw: Jak doprowadzono do tego, �e nie mo�na znale��
asystenta,
> > >> kt�ry by nie zna�
> > >> zafa�szowanej wersji historii a zna� prawdziw�. Jak to si� sta�o,
�e
> > >> fa�szywa wiedza sta�a si�
> > >> tak powszechna, ze ka�dy g�upi Amerykanin j� zna?" - z komentarzy pod
> > >> tekstem http://tiny.pl/hpbxf
> > >
> > > To by� porzuca�a niemowl�ta gdyby� mia�a racj�, neuropsycholodzy
> > > udowodnili �e mamy w m�zgu wytworzone ewolucyjnie p�aty neuronalne do
> > > niesienia pomocy. Czyli zbieramy z ulic rannych, opiekujemy siďż˝
> > > chorymi a nie ich porzucamy, bo gdyby�my tak robili to zachoruj,
> > > zemdlej....nikt by nie nie przej��. Ten najsilniejszy odpowiada
> > > kapitalist�, kt�rzy ju� robi� badania pracownik�w nad zdolno�ci�
do
> > > chor�b by nie inwestowa� w leczenie. Ale widzisz korporacje.
> >
> > Gatunek ludzki istnieje pomimo �e przyj�wszy zasady humanitaryzmu
> > umo�liwiamy �ycie (=rozmna�anie) ludziom z wadami genetycznymi i chorobami,
> > z kt�rymi dawniej nie do�yliby dojrza�o�ci p�ciowej i nie mieliby
> > mo�liwo�ci przekaza� potomstwu wadliwych gen�w. M.in. choroby
cywilizacyjne
> > w�asnie st�d si� bior� - dziesi�tkuj� ludzko��.
> >
> > A ty mo�e i sporo wiesz, ale rozumujesz jak dziecko, chocia� masz 36 lat...
> > --
> > "@warczyslaw: Jak doprowadzono do tego, �e nie mo�na znale�� asystenta,
> > kt�ry by nie zna�
> > zafa�szowanej wersji historii a zna� prawdziw�. Jak to si� sta�o, �e
> > fa�szywa wiedza sta�a si�
> > tak powszechna, ze ka�dy g�upi Amerykanin j� zna?" - z komentarzy pod
> > tekstem http://tiny.pl/hpbxf
>
>
> Tak, to pod grumwaldem nie zbierano rannych, nie wykrzykiwano czy
> ktoś żyje, nie wygrzebywano z pod zwłok. Maćka nikt sadłem
> niedźwiedzia nie leczył. Dopiero jak otworzono szpitale to maćkowi
> grot chirurdzy usuneli i wysłali spowrotem do epoki. Dzięki pomaganiu
> słabszym ten maćko dużo mógł mądrości przekazać młodemu, więc sens
> ewolucyjny pomocy jest utrzymany, pomoc za pomoc. Tak naprawdę te
> choroby co wymieniasz uczą ludzi udoskonalać pomoc, bo gdyby chorych
> powyrzucać, to medycyna też do kosza.

A i ten fizyk sparaliżowany też do kosza, zapomiałem nazwiska, ale
ktoś mu pomógł i on niesie zmiany w fizycznych naukach, pomoc za
pomoc. Tak więc kto jest słabszy, ten fizyk sto lat temu by umarł i
tym samym dużo by stacili pomagający i jednocześnie straciłby gatunek
podwójnie. Tu się udoskonalamy, pomoc za pomoc. Tak idzie ten proces.