>
> nie zalapales co mialem na mysli, chodzi o to ze ktos niezle dyma takie
> instyducje,


a odpowiednie organy ktorym mozna to zglosic, wiec nie czekaj wypelnij
swoj obywatelski obowiazek


> to nie moja branza a napisalem tak, poniewaz nie siedzac w tym,
> kazdy przecietniak widzi niedopatrzenia i chyba oczywiste ze nie majac
> zbytniego pojecia mozna taki sprzet o wiele taniej kupic w glupim markecie


jasne widzalem ostatnio takie cudo "okazyjne z marketu"
znajomy szczesliwy zakupil przyniosl do domu i na tym sie zakonczyla
zabawa, bo kolejne pare godzin trzeba bylo spedzic na szukaniu "w
ciemno" sterownikow do tego czegos gdyz sprzwdawca nie zadbal o to aby
cos dolozyc (cd) nie mowiac juz o tym aby chpocby napisac jakie wersje
kart sa w srodku


> za 4 tys z pewnoscia nie potrzebwuje nauczyciel laptopa i nie mow ze za 3
> tys to szmelc bo chyba faktycznie nie masz pojecia

kiedys kupilem sobie maszynke do przycinania brody za 20 zl
dzialala, robila co miala robic, i pewno bylbym z niej dalej
umiarkowanie zadowolony gdyby nie to ze dostalem nowa w prezencie "z
odrobine wyzszej polki", roznica JEST zauwazalna

co do tego czy nauczyciel potrzebuje laptopa firmy "byleco" czy tez
jakiegos "markowego" to juz sprawa dyskusyjna,
dyskusje warto by zaczac od tego do czego bedzie on(nauczyciel) go
wykorzystywal