Kurnia czemu ten pieprz... rak zabiera nam tyle kobiet !
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 39
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2001-04-02 22:03:16
Temat: Re: Kurnia czemu ten pieprz... rak zabiera nam tyle kobiet !Od: Cien <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
in article 3...@p...onet.pl, Dariusz at
d...@p...onet.pl wrote on 4/2/01 11:03 AM:
> Standardowa
>> mieszkanka Europy zjada znacznie wiecej (procentowo) tluszczu niz Japonka.
>> Jaki stad wniosek??
> Mieso w Japonii jest bardzo drogie
> i dlatego zastepowane przez inne produkty.
>
> I kolejny raz potwierdza sie zasada ze biedni dluzej zyja, gdy przezyja.
Tutaj przypominaja mi sie badania statystyczne smiertelnosci z powodu chorob
ukladu krazenia zwiazanych z miazdzyca. Otoz w okresie kryzysu, kiedy w
Polsce mieso, maslo i cukier byly na kartki, smiertelnosc z powodu tych
chorob spadla o okolo 20%. Zaden lek profilaktyczny nie jest tak skuteczny.
Cien
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
12. Data: 2001-04-02 22:47:58
Temat: Re: Kurnia czemu ten pieprz... rak zabiera nam tyle kobiet !Od: Cien <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
in article 9aapmh$3uk$...@k...task.gda.pl, Lesio at k...@a...net.pl
wrote on 4/2/01 4:08 PM:
>
> Uzytkownik "Cien" <c...@p...onet.pl> napisal w wiadomosci
> news:B6EDFA9E.4F1F%cien77@poczta.onet.pl...
>
>> Daleki jestem od demonizowania wplywu odzywiania na rozwoj nowotworow.
>> Zapewne jednej diecie jest wiecej czynnikow sprzyajacych rozwojowi
>> nowotworow niz w innej. Jednak glowna przyczyna wiekszej ilosci chorob
>> nowotworowych jest wydluzenie zycia. Chroroby nowotworowe pojawiaja sie w
>> 80% w pozniejszym wieku, rak piersi doyczy glownie kobiet w wieku
>> postmenopauzalnym.
>
> Tylko czemu dotyka to juz tak mlode dziewczyny (tak jak w przypadku
> najblizszej mi osoby 23 lata - dwa duze guzy wyciete a na "horyzoncie"
> kolejne) :( ?
Nowotwory zdazaja sie rowniez w dziecinstwie i zawsze tak bylo. Czesc ludzi
ma predyspozycje do chrob nowotworowych, niektore z nich sa juz znane jak
mutacja w BRCA1 w przypadku rodzinnego raka piersi czy tez genetyczna wada
sytemu naprawy DNA w rodzinnym niepolipowym raku jelita grubego.
Jednak statystyczny wzrost procentowy chorob nowotworowych postepuje z
wiekiem.
>
>> dlugiego zycia. Ewolucja cywilizacji postepuje bowiem szybciej niz
> ewolucja
>> biologiczna.
>
> Ewolucja cywilizacyjna dla przykladu w krajach azjatycki rozwinela sie
> blyskawicznie , a nowotworów jest tam o niebo mniej !
Rak pluc i jelita grubego wystepuje bardzo czesto w Chinach.
>> Problemem raka piersi zajmuje sie od lat. Leczenie jest coraz bardziej
>> skuteczne.
>
> Czy skutecznosc zawsze musi sie konczyc na amputacji piersi , bo tak jest w
> wiekszosci przypadków ?
Nie nie musi. W zeszlym tygoniu po raz kolejny bylem na dorocznym zjezdzie
Amerykanskiego Stowarzyszenia Badan Raka i po raz kolejny powtarzano, ze
amputacja calej piersi w wiekszosci wypadkow nie jest potrzebna. Prz tym
nowotworze zawsze powinno sie stosowac chemoterapeutyczne leczenie po
operacji, a czesto rowniez radioterapie (od radioterapii czesto sie obecnie
odstepuje bo skojarzone leczenie chemoterapeutyczne jest coraz bardziej
skuteczne). Dane statystyczne zebrane z wielu klinik w US wskazuja, ze nie
ma zadnej statystycznej roznicy, w ilosci przypadkow wyleczenia i nawrotow
choroby, pomiedzy osrodkami, w ktorych przewaza amputacja calej piersi ,a
tymi, ktore stosuja jedynie usuwanie nowotworu i tkanki go otaczajacej. W
wiekszosci przypadkow, poza ewidentnymi wskazaniami w celu calkowitej
amputacji, jest to jedynie osobista preferencja lekarzy. Statystycznie, w US
chirurg mezczyzna, usuwa cala piers zanacznie czesciej niz chirurg kobieta.
Jak napisalem na leczenie nowotworu nie ma to wiekszego wplywu, ale dla
psychiki chorej kobiety zakres operacji ma czesto kolosalne znaczenie.
>
> Pewnie lepiej znosily by kobiety to cierpienie gdyby nie otoczka naszych
> polskich szpitali (warunki) i lekarzy dretwych na cierpienia oraz
> czekajacych na jedno ...
> Jesli nie da sie stuprocentowo pomóc na drodze medycyny to chociaz dajmy im
> ludzkie warunki.
>
Szpitale sa bardzo rozne. Znam w US szpitale, w ktorych pacjenci sa
traktowani znacznie gorzej i maja gorsza opieke niz w niektorych polskich
osrodkach.
Lepsze traktowanie pacjentow mozna wymusic jedynie poprzez konkurencje,
ktorej podstawa moglyby byc indywidualne ubezpieczenia i zwiekszenie liczby
firm ubezpieczeniowych. Jak do tej pory pieniadze ubezpieczonych rozplywaja
sie w wiekszosci po urzedniczych, biurokratycznych stolkach, a do szpitali,
dla lekarzy, pielegniarek, na potrzeby sprzetu i lekow nie przeznacza sie
chyba wiecej niz 30% wplywow z ubezpieczen.
pozdrowienia
Cien
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2001-04-03 06:09:34
Temat: Re: Pros´ba do CieniaOd: "Leszek Serdyński" <l...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik Cien <c...@p...onet.pl> w wiadomooci do grup dyskusyjnych
napisał:B6EDF3AF.4F1E%c...@p...onet.pl...
> in article 9a9vsv$i2m$...@n...tpi.pl,
> Tak wiec nie dieta tluszczowa, ale calkowite ogranicznie podazy kalorii moze
> miec korzystny wplyw na leczenie nowowtworow.
Wybacz, ale nie zgodze sie tutaj z Toba.
"Biochemia Harpera" na str. 207 na poczatku rozdzialu "Glikoliza i utlenianie
pirogranianu" pisze:
"W szybko rosnacych komórkach nowotworowych, glikoliza przebiega ze znacznie
wieksza szybkoscia niz wymaga tego cykl kwasu cytrynowego. Znaczy to, ze
wytwarzanie pirogronianu przewyzsza zdolnosc jego metabolizowania. W
rezultacie prowadzi to do nadmiernego wytwarzania mleczanu i miejscowego
zakwaszenia srodowiska w guzie, a to z kolei moze miec nastepstwa w terapii
pewnych typów nowotworów."
Wynika z tego, ze tkanka nowotworowa i zdrowa róznia sie jednak w metabolizmie
weglowodanów. Jednak z uporem maniaka nie podejmuje sie badan nad drastycznym
obnizeniem weglowodanów w diecie, a tylko obniza ilosc kalorii.
Pytanie - do czego potrzebny jest wzmozony szlak glikolizy tkance
nowotworowej.?
jednak pojawia sie tutaj dizu
> problem. Wielu chorych ma organizm wyniszczony przez chorobe i drastyczna
> dieta moze im bardziej zaszkodzic niz pomoc.
> Na koniec jeszcze jedna uwaga.
> Jednym z podstawowych warunkow rozwoju nowotworow jest ich prawidlowe
> ukrwienie.
Czy poszczególne produkty szlaku glikolizy nie wspomagaja szybkiego rosniecia
naczyn krwionosnych?
Pozdrawiam
Leszek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2001-04-03 06:49:21
Temat: Re: Kurnia czemu ten pieprz... rak zabiera nam tyle kobiet !Od: "Leszek Serdyński" <l...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik Cien <c...@p...onet.pl> w wiadomooci do grup dyskusyjnych
napisał:B6EE6BCE.504C%c...@p...onet.pl...
> in article 9aapmh$3uk$...@k...task.gda.pl,
>
> Rak pluc i jelita grubego wystepuje bardzo czesto w Chinach.
Co do raka jelita grubego, to by sie zgadzalo z ogloszonymi niedawno badaniami
Harvardu, ze wzrost spozycia blonnika powoduje nieznaczna korelacje dodatnia
ze wzrostem zachorowan na raka jelita. W diecie Chinczyków jest duzo warzyw.
>
. Jak do tej pory pieniadze ubezpieczonych rozplywaja
> sie w wiekszosci po urzedniczych, biurokratycznych stolkach, a do szpitali,
> dla lekarzy, pielegniarek, na potrzeby sprzetu i lekow nie przeznacza sie
> chyba wiecej niz 30% wplywow z ubezpieczen.
Mysle, ze znacznie przesadziles. Chore kasy przyznaja sie do jakiegos ulamka
procenta kosztów swojej dzialalnosci. Problemem jest ZUS, który zdaje sie
bierze 15% za usluge przekazania pieniedzy do Kas.
Niestety nie ma prywatnych Kas Chorych, wiec nie ma konkurencji miedzy Kasami.
Kasy dysponuja pieniedzmi "po uwazaniu", a to na pewno powoduje duze
marnotrawstwo.
Pozdrawiam
Leszek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2001-04-03 10:55:33
Temat: Re: Pros´ba do CieniaOd: "Witch" <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Witam:)
Na wstepie chcialabym zaznaczyc, ze jestem calkowitym laikiem.
Mam prosbe. Moj ojciec ma glejaka, a dokladnie glioblastome multiforme. Wiem
jak powazne to jest schorznie. Chcialabym sie zapytac jak ma sie dieta do
tego rodzaju raka?
W tej chwili ojciec juz wrocil prawie do swojej normalnej wagi.
I jeszcze poza tematem diety. Jak dlugo moze trwac rekonwalescencja po
operacji, brachyterapii i radioterapii? Chce pomoc ojcu w powrocie do
jakotakiej formy, a nie chce zbyt go obciazac.
Pozdrawiam
Bogna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2001-04-03 12:40:16
Temat: Re: Kurnia czemu ten pieprz... rak zabiera nam tyle kobiet !Od: "Kamila" <K...@2...pl> szukaj wiadomości tego autora
Czy to prawda, ze mammografie powinno sie robic dopiero po 35 roku zycia?
K.
> > moj ginekolog powiedzial, ze raz piersi, zeby go wykryc palcami - rosnie
8
> > lat. dlatego tez regularne usg (dla mlodych) i mammografia (dla
starszych)
> > kobiet to chyba jedyne wyjscie zeby wczesnie zdiagnozowac...
> >
> >
>
> To prawda, ze wiekszosc nowotworow piersi rozwija sie przez lata i zanim
> mozna je wykryc palcami moze minac i ponad dziesiec lat. Niestety spory
> procent nie jest rowniez latwo wykrywalny poprzez mammografie, a tym
> bardziej USG.
> USG i proste badanie piersi przez kobiete powinny nalezec jednak do
> powszechnego rytualu. Wczesnie wykryty rak piersi jest bardzo czesto
> calkowicie uleczalny i nawet nie jest potrzebne usuniecie piersi, a
> wystarcza jedynie wyluskanie samego guza.
>
>
> Cien
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2001-04-03 14:15:51
Temat: Re: Pros´ba do CieniaOd: Cien <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
in article 9abrim$mgf$...@n...tpi.pl, Leszek Serdyn´ski at
l...@p...wp.pl wrote on 4/3/01 1:09 AM:
>
> Uzytkownik Cien <c...@p...onet.pl> w wiadomooci do grup dyskusyjnych
> napisa?:B6EDF3AF.4F1E%c...@p...onet.pl...
>> in article 9a9vsv$i2m$...@n...tpi.pl,
>
>
>> Tak wiec nie dieta tluszczowa, ale calkowite ogranicznie podazy kalorii moze
>> miec korzystny wplyw na leczenie nowowtworow.
>
> Wybacz, ale nie zgodze sie tutaj z Toba.
>
> "Biochemia Harpera" na str. 207 na poczatku rozdzialu "Glikoliza i utlenianie
> pirogranianu" pisze:
> "W szybko rosnacych komórkach nowotworowych, glikoliza przebiega ze znacznie
> wieksza szybkoscia niz wymaga tego cykl kwasu cytrynowego. Znaczy to, ze
> wytwarzanie pirogronianu przewyzsza zdolnosc jego metabolizowania. W
> rezultacie prowadzi to do nadmiernego wytwarzania mleczanu i miejscowego
> zakwaszenia srodowiska w guzie, a to z kolei moze miec nastepstwa w terapii
> pewnych typów nowotworów."
>
> Wynika z tego, ze tkanka nowotworowa i zdrowa róznia sie jednak w metabolizmie
> weglowodanów. Jednak z uporem maniaka nie podejmuje sie badan nad drastycznym
> obnizeniem weglowodanów w diecie, a tylko obniza ilosc kalorii.
> Pytanie - do czego potrzebny jest wzmozony szlak glikolizy tkance
> nowotworowej.?
Tak jak pisalem. Wszelkie takie uogolnienia jak w podreczniku Harpera nie
maja wiele wspolnego z rzeczywistym metabolizmem konkratnego nowotworu.
Pisalem przeciez, ze w obrebie nowotworow zaklasyfikowanych do tej samej
grupy, na przyklad rak piersi, moze byc bardzo wiele, calkowicie odmiennych
modyfikacji metabolizmu i odpowiedzi na stymualcje hormonalna.
Sa nowotwory, ktorych komorki dziela sie znacznie wolniej niz normalne
komorki organizmu i ich metabolizm energetyczny rowniez jest wolniejszy.
Wzmozony szlak glikolizy moze wystepowac w slabo ukrwionych nowotworach, dla
ktorych alternatywny metabolizm beztlenowy jest niezbedny do przezycia. Duzo
czesciej dochodzi do zakwaszenia miesni w przypadku intensywnej pracy, niz
do zakwaszenia dobrze ukrwionych nowotworow.
>
> jednak pojawia sie tutaj dizu
>> problem. Wielu chorych ma organizm wyniszczony przez chorobe i drastyczna
>> dieta moze im bardziej zaszkodzic niz pomoc.
>> Na koniec jeszcze jedna uwaga.
>> Jednym z podstawowych warunkow rozwoju nowotworow jest ich prawidlowe
>> ukrwienie.
>
> Czy poszczególne produkty szlaku glikolizy nie wspomagaja szybkiego rosniecia
> naczyn krwionosnych?
Nie, nie wspomagaja. Angiogeneza stymulowana jest przez czynniki typu
hormonow. Wlasnie wzrost naczyn krwionosnych jest podstawowym czynnikiem
warunkujacym wzrost nowotworu, bez ukrwienia zaden guz nie moglby osiagnac
wielkosci wiekszej niz glowka od szpilki.
Cien
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2001-04-03 14:19:36
Temat: Re: Kurnia czemu ten pieprz... rak zabiera nam tyle kobiet !Od: Cien <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
in article 9abrim$mgf$...@n...tpi.pl, Leszek Serdyn´ski at
l...@p...wp.pl wrote on 4/3/01 1:49 AM:
>> Rak pluc i jelita grubego wystepuje bardzo czesto w Chinach.
>
> Co do raka jelita grubego, to by sie zgadzalo z ogloszonymi niedawno badaniami
> Harvardu, ze wzrost spozycia blonnika powoduje nieznaczna korelacje dodatnia
> ze wzrostem zachorowan na raka jelita. W diecie Chinczyków jest duzo warzyw.
>
I jednoczesnie okolo 70% Chinczykow pali papierosy. A ktos kiedys
opublikowal prace mowiaca, ze palenie jest czynnikiem ochronnym przed
nowotworami jelita grubego :).
Cien
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2001-04-03 14:25:41
Temat: Re: Kurnia czemu ten pieprz... rak zabiera nam tyle kobiet !Od: Cien <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
in article 9acg87$doo$...@n...tpi.pl, Kamila at K...@2...pl wrote
on 4/3/01 7:40 AM:
> Czy to prawda, ze mammografie powinno sie robic dopiero po 35 roku zycia?
> K.
To zalecenie wynika z kilku przeslanek. Po pierwsze wzrost zachorowalnosci
na raka piersi wystepuje w wieku menopauzalnym i pozniej i testowanie
mlodych kobiet wiaze sie ze wzrostem kosztow ubezpieczen, przy niewielkim
wzroscie efektywnosci wykrywania nowotworu. Po drugie mammografia jest jakby
nie bylo rodzajem przeswietlenia i chociaz dawka promieniowania jest
niewielka, to nie jest obojetna. Negatywne efekty napromieniowania kumuluja
sie przez cale zycie czlowieka.
Cien
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2001-04-03 17:26:32
Temat: Re: Kurnia czemu ten pieprz... rak zabiera nam tyle kobiet !Od: Dariusz <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
> I jednoczesnie okolo 70% Chinczykow pali papierosy. A ktos kiedys
> opublikowal prace mowiaca, ze palenie jest czynnikiem ochronnym przed
> nowotworami jelita grubego :).
Pod warunkiem ze sie cygaro zaciaga z drugiej strony ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |