Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.atman.pl!newsfeed.tpinterne
t.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "ulast" <u...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: Prosze o pomoc.
Date: Wed, 3 Nov 2004 10:44:10 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 118
Message-ID: <cma9hk$mg9$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <cm8tpe$11k$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: avr251.neoplus.adsl.tpnet.pl
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1099475317 23049 83.27.51.251 (3 Nov 2004 09:48:37 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 3 Nov 2004 09:48:37 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MIMEOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:160516
Ukryj nagłówki
Użytkownik "wojtk" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:cm8tpe$11k$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam...
>
> Ostatnio (a dokładniej od paru miesięcy ... właściwie od ok
stycznia)
> borykam się z dość nieprzyjemnym problemem jakim jest jakieś
całkowite
> "rozbicie". Objawia się to nie tylko np. bardzo dużym zmęczeniem
, ale
> przede wszystkim brakiem jakiejkolwiek chęci na cokolwiek ,
obojętność ,
> brakiem koncentracji , problemy w uczeniu się a i też co mnie
martwi
> właściwie brakiem odczuwania emocji(nietylko tych dobrych ale i
tych złych
> również).
Witaj,
przyczyn może być wiele, zaczynając od somatycznych,poprzez stres
związany z nauką lub też depresja.
Przede wszystkim na początek zrobiłabym na Twoim miejscu badania
na poziom magnezu (koszt ok.7,00) , żelaza (koszt ok 7,00) i wit.
B 12.i B6 (koszt ok. 60,00)...morfologia (ok.9,00)..i ewentualnie
pomyślała o tarczycy.
Tak, tak....niedobór magnezu, żelaza, niska hemoglobina, czy
problemy z tarczycą mogą powodować "rozbicie" o którym piszesz.
Wykluczyłabym na wstępie przyczyny somatyczne.
"Witaminy i minerały mogą wspomagać leczenie lekami
przeciwdepresyjnymi. Małe stężenia witamin z grupy B oraz witamina
C biorą udział w wytwarzaniu neuroprzekaźników w mózgu i mogą
zwiększać skuteczność leków przeciwdepresyjnych.
Wapń i magnez wzmacniają układ nerwowy i mogą pomóc również w
bezsenność, melisa lub rozmaryn również obniżają napięcie nerwowe.
Dziurawiec zwyczajny można stosować zamiast konwencjonalnych leków
przeciwdepresyjnych, szczególnie gdy mamy do czynienia z depresją
o niewielkim nasileniu. Stosuje się również preparaty z miłorzębu
japońskiego, szczególnie u osób starszych.
Okazuje się, że witamina B12 może mieć duży wpływ na przebieg
leczenia. Opisano eksperyment, w trakcie którego okazało się, że
ludzie, którzy najlepiej zareagowali na leczenie i prawie
całkowicie zostali wyleczeni, mieli większe stężenie witaminy B12
we krwi niż osoby, w przypadku których leczenie nie zakończyło się
pełnym sukcesem.
Nie wiadomo jeszcze, jaki jest związek witaminy B12 z
występowaniem depresji. Część naukowców skłania się ku
stwierdzeniu, że być może witamina B12 w jakiś sposób zwiększa
skuteczność leków przeciwdepresyjnych. Inni uważają, ze to
niedobór witaminy B12 wpływa na centralny system nerwowy w taki
sposób, że zwiększeniu ulega ryzyko pojawienia się objawów
depresji."
O witaminach jeszcze tutaj: http://www.resmedica.pl/zdart1997.html
o tarczycy: http://www.resmedica.pl/zdart8981.html
> Tak się zastanawiałem po pierwsze czy to nie za długo trwa jak
na jakieś
> "wyczerpanie" a to dlatego że właściwie zawsze żyłem na dużych
"obrotach"
> głównie w dziedzinie nauki (nie tylko szkoła/uczelnia ale
również "na własną
> ręke") oraz że prawie każdy dzień niósł ze sobą bardzo dużo
różnego rodzaju
> stresu (jestem osobą niepełnosprawną(wzrok) ale ZAWSZE staram
się żyć
> CAŁKIEM normalnie).
Długotrwały stres również może powodować objawy o których piszesz.
O stresie http://www.mediweb.pl/psyche/vad01.php
>Niestety również jestem osobą o dosyć małej aktywności
> fizycznej/towarzyskiej (eh tak czasami życie nas kieruje ...
choć trzeba
> próbować to zmieniać) i właściwie nigdy nie miałem okazji
odreagować w jakiś
> sposób "codzienności"(wiek 21 lat)
Nie szkodzi, że jesteś osobą o małej aktywności fizycznej, nie
musisz po stokach na desce śmigać, czy uganiać się po skwerkach
;-)
Spacery do lasu, czy parku wystarczą...
Towarzystwo znajdzie Cię samo, jak zechcesz ;-)
W końcu napisałeś na grupę..co nie?
> Czy wiecie co się może ze mną dziać ?(wiem że troszke za mało o
sobie
> napisałem ale w liście to tak trudno ) Czy są osoby które były w
podobnym
> stanie i mogły by się podzielić tym jak to "zwalczaly"? Jak temu
można
> zapobiec (choć to pewnie będzie proces długotrwały skoro to tak
już długo
> trwa) ?
Tak jak napisałam, zaczełabym o badań coby wykluczyć przyczyny
somatyczne.
A najlepszą dla mnie "terapią" na takie stany była pomoc innym,
jakakolwiek, chociażby internetowa w postaci odpisywania na maile
ludziom zagubionym, wystraszonym z depresją...
No i poczytaj sobie jeszcze:
http://www.polbox.com/d/depresja/
http://www.psychologia.edu.pl/
Pozdrawiam
Ula (ulast)
www.ulast.prv.pl
|