« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-02-18 18:57:26
Temat: Proszę o pomoc neurologaProszę o pomoc w następującej sprawie:
Mój tata (70 lat) po dwóch wylewach 3 lata temu nagle wpadł w dziwny stan.Mimo
, że jest lekko sparaliżowany dużo pracuje fizycznie i ćwiczy z przyrządami.
Pod względem fizycznym nie widać objawów choroby.
Niepokoi mnie jego mówienie od rzeczy, jakieś dziwne skojarzenia,wspomnienia z
młodości itp.Chwilami rozmawiając wydaje sie , że jest wszystko dobrze, aż do
czasu gdy powie coś z zupełnie "innej beczki".
Jest przy tym bardzo łagodny.
Zawiozłem tatę do szpitala , ale w niedziele nic się w szpitalu nie dzieje.
Nie proszę o diagnozę,ani o sposób leczenia, a tylko o możliwy dalszy ciąg.
Czy te objawy to coś normalnego po jego przejściach i czy moga minąć?
z góry dziękuję
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2001-02-18 20:01:16
Temat: Re: Proszę o pomoc neurologa
> Mój tata (70 lat) po dwóch wylewach 3 lata temu nagle wpadł w dziwny
stan.Mimo
> , że jest lekko sparaliżowany dużo pracuje fizycznie i ćwiczy z
przyrządami.
> Pod względem fizycznym nie widać objawów choroby.
> Niepokoi mnie jego mówienie od rzeczy, jakieś dziwne
skojarzenia,wspomnienia z
> młodości itp.Chwilami rozmawiając wydaje sie , że jest wszystko dobrze, aż
do
> czasu gdy powie coś z zupełnie "innej beczki".
Byc moze u Taty Pana wystepuja objawy zespolu otepienego. Mozliwe tez sa
okresowe zaburzenia swiadomosci, byc moze jakas postac padaczki.
Oprocz konsultacji neurologicznej radze poprosic o pomoc psychiatre.
Pozdrowienia
Jarosław Łączkowski
mailto: j...@h...torun.pl
http://www.alzheimer.pl/klub/o_nas2/laczk.html
--
Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.sci.medycyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2001-02-19 20:38:42
Temat: Re: Proszę o pomoc neurologa>
> Byc moze u Taty Pana wystepuja objawy zespolu otepienego. Mozliwe tez sa
> okresowe zaburzenia swiadomosci, byc moze jakas postac padaczki.
> Oprocz konsultacji neurologicznej radze poprosic o pomoc psychiatre.
> Pozdrowienia
>
Bardzo dziękuję za odzew.
Chciałbym raz jeszcze prosić o radę.
Być może jestem przewrażliwiony, ale przecież chodzi tu o mojego tatę.
Przeraża mnie brak kontaktu z nim. Boję się by te objawy nie pozostały.
Rozmawiałem dzisiaj z ordynatorem.
Twierdzi on , że nie zauważył żadnego braku kontaktu z rzeczywistością.
Dopiero po moich zapewnieniach zobowiązał się obserwować Tatę.
Z badań w planie są tylko badanie cholesterolu.
Czy nie ma prawdopodobieństwa udaru mózgu, a jeśli tak to czy te badania
wystarczą by to stwierdzić. W internecie wyczytałem , że w takim wypadku trzeba
działać szybko.
Proszę jeszcze raz o jakąkolwiek poradę.
Pozdrawiam
Jarosław Łączkowski
> mailto: j...@h...torun.pl
> http://www.alzheimer.pl/klub/o_nas2/laczk.html
>
> --
> Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.sci.medycyna
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2001-02-19 23:06:11
Temat: Re: Proszę o pomoc neurologa
> Bardzo dziękuję za odzew.
> Chciałbym raz jeszcze prosić o radę.
Witam,
odpowiedz na priva.
Pozdrowienia
Jarosław Łączkowski
mailto: j...@h...torun.pl
http://www.alzheimer.pl/klub/o_nas2/laczk.html
--
Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.sci.medycyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2001-02-21 11:28:41
Temat: Odp: Proszę o pomoc neurologaProponuje skontaktowac sie z lek. Ewą Krzystanek udzielającą porad w vortalu
www.poradnikmedyczny.pl a pracującą w Klinice Neurologii Wieku Podeszłego
Prof. Grzegorza Opali. Mam nadzieje, iż pomoże Panu i udzieli odpowiedzi na
pytania.
Igor Gnot
poradnikmedyczny.pl
Użytkownik <z...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:051c.00000000.3a901b15@newsgate.onet.pl...
> Proszę o pomoc w następującej sprawie:
>
> Mój tata (70 lat) po dwóch wylewach 3 lata temu nagle wpadł w dziwny
stan.Mimo
> , że jest lekko sparaliżowany dużo pracuje fizycznie i ćwiczy z
przyrządami.
> Pod względem fizycznym nie widać objawów choroby.
> Niepokoi mnie jego mówienie od rzeczy, jakieś dziwne
skojarzenia,wspomnienia z
> młodości itp.Chwilami rozmawiając wydaje sie , że jest wszystko dobrze, aż
do
> czasu gdy powie coś z zupełnie "innej beczki".
> Jest przy tym bardzo łagodny.
> Zawiozłem tatę do szpitala , ale w niedziele nic się w szpitalu nie
dzieje.
> Nie proszę o diagnozę,ani o sposób leczenia, a tylko o możliwy dalszy
ciąg.
> Czy te objawy to coś normalnego po jego przejściach i czy moga minąć?
>
> z góry dziękuję
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |