Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Proszę ogrodników-informatyków o pomoc

Grupy

Szukaj w grupach

 

Proszę ogrodników-informatyków o pomoc

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 75


« poprzedni wątek następny wątek »

51. Data: 2002-07-08 22:39:54

Temat: Re: Proszę ogrodników-informatyków o pomoc
Od: Maar <m...@b...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Grzegorz Karolczak nabazgrał(a):
>
> Niech sobie odpowie ten, kto pracuje w porzadnej firmie ;-)
>
I chcesz powiedzieć, że Optimus to porządna firma?

Boże miej w opiece takich polaczków-mądralaczków.
Ktoś zwraca się do grupy z konkretnym pytaniem, to zawsze musi się
mądrala znaleźć co będzie swoje chore poglądy na moralność wygłaszać.
Jeżeli pracodawca nie potrafi zorganizować tak pracy, żeby pracownicy
nie mieli czasu na pierdoły (czytanie newsów), to jest to problem TYLKO
I WYŁĄCZNIE pracodawcy:-(((

A po drugie, to uwierz mi, że efektywniej ludzie pracują gdy mają
możliwość jakiejś chwilowej odskoczni od monotonii pracy.

Maar
ps. piszę z perspektywy tego co daje pracę

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


52. Data: 2002-07-09 00:11:49

Temat: Re: Proszę ogrodników-informatyków o pomoc
Od: "Michal Misiurewicz" <n...@n...nospam> szukaj wiadomości tego autora

"Maar" <m...@b...com.pl> wrote in message news:3D2A14BA.55058638@bmf.com.pl...
>
> Boże miej w opiece takich polaczków-mądralaczków.

Piszesz po polsku raczej poprawnie, wnioskuje, zes tez Polak, choc
Twoja firma (Business Management & Finance) ma nazwe angielska.

> Ktoś zwraca się do grupy z konkretnym pytaniem, to zawsze musi się
> mądrala znaleźć co będzie swoje chore poglądy na moralność wygłaszać.

Jezeli uwaza pytanie za niemoralne, to powinien, niezaleznie
od tego, czy inni uznaja te poglady za sluszne, czy chore.
Jezeli na grupe zwroci sie ktos z pytaniem jak najlepiej krasc
drzewa, to tez nie zostanie potraktowany dobrze.

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
(this is my real address - to jest moj prawdziwy adres)
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


53. Data: 2002-07-09 03:22:15

Temat: Re: Proszę ogrodników - nie na temat
Od: "Too old..." <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jerzy" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:agd206$rkq$1@sunsite.icm.edu.pl...
> > Ciekawa dyskusja -szkoda że tak wiele mądrych słów nie idzie w parze z
> > czynami.
>
> Tak mówisz? A jakie czyny masz na myśli?
> Beeee, wybzcz.

Takie,że pisać tutaj jakim to się jest uczciwym i szlachetnym to jest bardzo
łatwo .
A moim zdaniem lepiej się jest przyjrzeć własnemu życiu i mniej gadać.
Krowa co dużo ryczy mało mleka daje.(to a propos beeee, choć powinno być
muuuuu) . ;-))

I nawiązując do myśli zen :
"Miara słów jest podobna gromom i oceanom - nic tylko przepływające
złudzenia "
"Każde tłumaczenie , bez względu na to jak szczegółowe i przenikliwe , jest
spojrzeniem tylko z jednego ograniczonego punktu widzenia "

--
----------------------------------------------------
J.Krzysztof Chiliński - Serwis "muszlowcowy" Milanówek
j...@p...pl j...@p...onet.pl http://republika.pl/jkch1
j...@p...onet.pl http://republika.pl/jkch2 - O rekinach
Praca : j...@i...pl - http://www.tymofarm.pl/


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


54. Data: 2002-07-09 10:20:38

Temat: Re: Proszęogrodników-informatyków o pomoc
Od: "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Anula" <a...@p...onet.pl> napisał
.....................
> Twoja normalość wywołuje moją niestrawność. Wybacz, ale skoro
> szczerość tu w takiej cenie...

U anonimów szczerość jest tania.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


55. Data: 2002-07-09 11:36:47

Temat: Re: Proszęogrodników-informatyków o pomoc
Od: Anula <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 9 Jul 2002 12:20:38 +0200, "Krzysztof Marusiński"
<o...@t...jest.to> wrote:

>
>Użytkownik "Anula" <a...@p...onet.pl> napisał
>.....................
>> Twoja normalość wywołuje moją niestrawność. Wybacz, ale skoro
>> szczerość tu w takiej cenie...
>
>U anonimów szczerość jest tania.

Ups, zdegradowano mnie do anonima :-)

Zawsze możesz przejść koło anonima i pominąć milczeniem, jeśli
nie podoba Ci się co napisał. W końcu anonim to nie do końca
człowiek.

Pozdrawiam, Anula :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


56. Data: 2002-07-09 15:57:10

Temat: Re: Proszęogrodników-informatyków o pomoc
Od: "Too old..." <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> napisał w wiadomości
news:agedaj$enc$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Anula" <a...@p...onet.pl> napisał
> .....................
> > Twoja normalość wywołuje moją niestrawność. Wybacz, ale skoro
> > szczerość tu w takiej cenie...
>
> U anonimów szczerość jest tania.

W Internecie szczerość jest wątpliwa. Obojętnie czy ktoś podpisuje się
nazwiskiem czy nickiem. Czasem ten bez nazwiska jest bardziej szczery od
tego z dwojgiem imion.

--
----------------------------------------------------
J.Krzysztof Chiliński - Serwis "muszlowcowy" Milanówek
j...@p...pl j...@p...onet.pl http://republika.pl/jkch1
j...@p...onet.pl http://republika.pl/jkch2 - O rekinach
Praca : j...@i...pl - http://www.tymofarm.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


57. Data: 2002-07-09 17:40:09

Temat: Re: Proszęogrodników-informatyków o pomoc
Od: "Janusz Czapski" <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Too old..." <j...@p...pl> napisał w wiadomości
news:agf56j$icu$1@news.tpi.pl...
>
> W Internecie szczerość jest wątpliwa. Obojętnie czy ktoś podpisuje się
> nazwiskiem czy nickiem. Czasem ten bez nazwiska jest bardziej szczery od
> tego z dwojgiem imion.

A ja sobie wypraszam!!!! Jak sobie kpię, to sobie kpię!
I jestem Janusz Czapski od początku do końca ( który nie wątpię niebawem
nastąpi gdy ktos nie zrozumie dobrodusznago podkpiwania)
Janusz


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


58. Data: 2002-07-09 20:26:34

Temat: Re: Proszęogrodników-informatyków o pomoc
Od: Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net> szukaj wiadomości tego autora

"Too old..." <j...@p...pl> writes:

> W Internecie szczerość jest wątpliwa. Obojętnie czy ktoś podpisuje
> się nazwiskiem czy nickiem.

Powiem tylko tyle: Windows prawda. Ale ja to dziwny jestem, truskawki
cukrem posypuję...

> Czasem ten bez nazwiska jest bardziej szczery od tego z dwojgiem
> imion.

A, i mama uczyła, żeby anonimów nie czytać...

Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Swoje wzięcie dentystka w Aninie
Zawdzięczała nie nowokainie
Lecz poezji współczesnej -- pacjentom
Radząc: ,,Mózgiem wgryzaj się pan w ten tom,
A przez kontrast męka szczęki minie!''
(C) Stanisław Barańczak

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


59. Data: 2002-07-10 05:31:48

Temat: Re: Proszęogrodników-informatyków o pomoc
Od: "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Anula" <a...@p...onet.pl> napisał
.............................
> Zawsze możesz przejść koło anonima i pominąć milczeniem, jeśli
> nie podoba Ci się co napisał. W końcu anonim to nie do końca
> człowiek.

Pewno, że mogę przejść, podobnie jak Ty przeszłaś obok sprawy którą
poruszyłem, nie wypowiadając sie w temacie.
Już o tym kiedyś pisałem, ale że temat powraca (przyznam sie, z mojej winy)
to napiszę jeszcze raz.
Anonim to też człowiek, bo nie krowa.
Tyle, że taki z kominiarką na głowie. Obawia się on konsekwencji swoich
wypowiedzi albo swojego zaistnienia w Internecie.
Myślę, że ludzie tchórzliwi też maja prawo do życia, ale sami sobie te prawa
ograniczają.
Np. nie mają prawa do wiarygodności.
Gdy chodzi o grupę, to uważam - niech lepiej piszą anonimowo niż mieliby w
ogóle nie pisać. Jednak - osobiście - mniej ufam ich wypowiedziom.
Gdy ktoś jest anonimowy (możemy sie sprzeczać o zakres i jakość owej
anonimowości) to łatwiej mu o szczerość. Łatwiej mu zachowywać się w sposób
nie przyjęty w wśród ludzi lub np. na grupie dyskusyjnej.
To stawia taką osobę w sposób uprzywilejowany względem osób "jawnych".
Dodam, że trudniej utrzymać ogród znany przez sąsiadów i w okolicy, niż
otoczony wysokim murem.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


60. Data: 2002-07-10 07:49:13

Temat: Re: Proszęogrodników-informatyków o pomoc
Od: Anula <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 10 Jul 2002 07:31:48 +0200, "Krzysztof Marusiński"
<o...@t...jest.to> wrote:


>(...)Ty przeszłaś obok sprawy którą
>poruszyłem, nie wypowiadając sie w temacie.

Której sprawy? Chodzi Ci o anonimowość? Znam Twoje zdanie na ten
temat, przyjęłam je do wiadomości, a nie czuję potrzeby
rozprawiania na ten temat. Nie nawracam nikogo na swoje poglądy.

>Anonim to też człowiek, bo nie krowa.
>Tyle, że taki z kominiarką na głowie. Obawia się on konsekwencji swoich
>wypowiedzi albo swojego zaistnienia w Internecie.
>Myślę, że ludzie tchórzliwi też maja prawo do życia, ale sami sobie te prawa
>ograniczają.
>Np. nie mają prawa do wiarygodności.

OK, nie namawiam Cię, żebyś mi wierzył. Zresztą w jakiej sprawie?
Bo nie zauważyłam, żebym powiedziała coś, w co można wierzyć lub
wątpić. Nie będę tutaj dyskutować na temat moich lęków i obaw
przed poniesieniem konsekwencji. Nie czuję się związana prawami,
które Ty mi nadajesz lub odbierasz, bez urazy :-)
I nie traktuj tego, proszę, jak rzucanie Ci rękawicy, bo nie mam
takiego zamiaru.

>Gdy chodzi o grupę, to uważam - niech lepiej piszą anonimowo niż mieliby w
>ogóle nie pisać.

A mimo wszystko mi ulżyło, dziękuję :-)

> Jednak - osobiście - mniej ufam ich wypowiedziom.
>Gdy ktoś jest anonimowy (możemy sie sprzeczać o zakres i jakość owej
>anonimowości) to łatwiej mu o szczerość. Łatwiej mu zachowywać się w sposób
>nie przyjęty w wśród ludzi lub np. na grupie dyskusyjnej.
>To stawia taką osobę w sposób uprzywilejowany względem osób "jawnych".

Nie mam poczucia anonimowości, ani uprzywilejowania, ani
bezkarności, o szczerość mi łatwo/trudno niezależnie od mojego
podpisu. A jeśli uraziłam dwiema moimi pierwszymi odpowiedziami w
tym wątku (zresztą niesmacznym, niepotrzebnym i zdecydowanie już
zbyt długim) Ciebie lub kogokolwiek innego, oprócz adresata, to
przepraszam.

>Dodam, że trudniej utrzymać ogród znany przez sąsiadów i w okolicy, niż
>otoczony wysokim murem.

Nie widzę problemu. Mój ogród powstaje niezależnie od sąsiedztwa,
z respektowaniem ich praw :-)

Pozdrawiam, Anula :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 . 8


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Hortensja
Potrzebny pomysł na blaszak
kapary
trawnik
Bitwa z Populus Tremula L. (Osika)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »