Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: f...@p...com (Franz Maurer)
Newsgroups: pl.biznes.banki,pl.sci.farmacja
Subject: Re: Protest w sprawie nowego prawa farmaceutycznego
Date: Fri, 14 Sep 2001 09:24:34 GMT
Organization: http://www.music.site.pl
Lines: 111
Message-ID: <3...@n...tpi.pl>
References: <5...@4...com>
<3...@n...tpi.pl>
<l...@4...com>
<3...@n...tpi.pl>
<u...@4...com>
<01c13ac6$f1875b80$6c044cd5@-zaplecze>
<t...@4...com>
<01c13bb0$be6bc020$59064cd5@-zaplecze>
<2...@4...com>
<3...@n...tpi.pl>
<i...@4...com>
<3...@n...tpi.pl>
<a...@4...com>
Reply-To: f...@p...com
NNTP-Posting-Host: pa145.pradniki.sdi.tpnet.pl
X-Trace: news.tpi.pl 1000459404 10771 213.77.150.145 (14 Sep 2001 09:23:24 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 14 Sep 2001 09:23:24 GMT
X-Newsreader: Forte Free Agent 1.11/32.235
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:125321 pl.sci.farmacja:509
Ukryj nagłówki
On Fri, 14 Sep 2001 10:05:40 +0200, Adam Płaszczyca <_...@i...pl>
wrote:
>Jeżeli ograniczysz możliwości otwierania nowych aptek, to ilośc
>otwieranych będzie mniejsza niz liczba zamykanych.
>Więc ich ilośc ogólna spadnie.
Demagogia.
Nie opierasz sie na DANYCH tylko swojej obserwacji i luznej
kalkulacji.
Ilosc mozliwych do otwarcia aptek NIE zalezy od ilosci szewcow
chetnych do ich posiadania.
Ilosc ta jest pochodna liczebnosci fachowego personelu ktory tam
pracuje - to warunkuje powstawanie nowych aptek.
>>- Panie, gora zarobi pan 1200, wiecej nie dam bo mi sie nie oplaca, ja
>>mam piecioro dzieci....
>Mniej więcej tak. Skoro ten 'fachowiec' nie potrafi sprzedać wytworów
>własnych rąk konsumentom, to tak właśnie powinno być.
Ten cudzyslow pomine... zwroce tylko uwage na glupoty ktore sam
wypisujesz...
Leki nie sa wytworem moich rak... nie jestem rolnikiem... cos ci sie
popie......
>A być tak powinno dlatego, że wówczas świetny fachowiec, niezależnie
>czy po studiach, czy nie zarabiać będzie dużo. Dlatego, że ludzie
>będąCHCIELI kupić od niego to, co on tworzy.
Mylisz Nitrogliceryne z oscypkami.... pomysl trzy razy zanim cos
napiszesz.
>>??????
>>Przeciez to ja za to place... co to ma do rzeczy?
>To są koszty. Nie wpadło Ci do pustej główki, że nie każdego stać na 5
>latek płacenia?
A to sa w ogole tacy ktorzy za nic nie placa???
Na dobra sprawe koszt studiow dziennych to dla wiekszosci koszt
mieszkania/akademika.
Czy studiuje czy nie - jesc musi wiec to zadna inwestycja.
Wiekszosc ludzi jakich poznalem pracowala od III-IV roku akdemiki
placili sami i zostawalo im na piwo.
>>Ja mowie o normalnych CD a nie o piratach po 15 zlotych :)))
>>Ja też mówię o normalnych CD. Nie mam żadnego pirata, ani kawałka
>pirackiego oprogramowania.
I wszystko po kosztach + minimalny zysk na sztuce?
A o wytoczonej sprawie anty-trustowej wobec BMG, Sony i innch gigantow
slyszales?
>>Rzeczywisty efekt skali moglbys obserwowac tylko wtedy gdyby byla to
>>inwestycja nie dofinansowywana z zyskow se sprzedazy lodow "Zielonej
>>Budki" w krajach nadbaltyckich i kredytow branych we frankach
>>szwajcarskich.
>A dlaczego?
Bo tylko wtedy rozpatrujesz podobne uklady.
Mozemy zalozyc dwi sieci sklepow - ty taka normalna, kredyty z BPH
etc.
A ja taka nienormalna - czesc dzialalnosci zarejejestrowana na
Wegrzech gdzie place 4% podatku, nie biore kredytow bo finansuje mnie
tesciowa ktora jest wielkim handlarzem lodami...
Jak sie po pol roku padniesz bede musial "troche" podniesc ceny ze
oddac tesciowej i wreszcie zaczac zarabiac zamiast byc na garnuszku.
>>Mieszasz rozne rzeczy... porownujesz supermarkety handlujace 50 tys
>>artykulow (klapki robione przez tajwanskie dzieci, 4-letnie francuskie
>>Bojolais, majtki z Chin) z rynkiem 5 tys artykulow ktore sa produktem
>>zaawansownych technologii, oblozone patentami i licencjami, ktorych
>>wytworzenie wymaga spelnienia norm GMP... etc...etc...
>A ekonomia mówi, że rodzaj towaru nie ma znaczenia - po prostu -
>wszystkie czynniki albo przeszkadzają produkować, albo pomagają. Kiedy
>przeszkód jest wiecej, to podaż jest mniejsza, co przy niezmienionym
>popycie powoduje wzrost ceny.
>Teraz podaż leków będzie mniejsza więc ceny pójdą w górę.
Moze nie rozumiem podstawowych pojec - pliz wytlumacz mi:
Podaz bedzie mniejsza - to znaczy producenci - np. Bayer mowi:
STOP! Od dzis produkujemy tylko polowe Aspiryny!!!
Dobrze rozumiem?
>>Rownie dobrze mozesz zestawic hulajnoge z Mercedesem S.
>>BTW tego Mrecedesa nie kupisz tanio i nie wszedzie... tylko u Zasady i
>>tylko za wyznaczona cene.
>Nieprawda. Zapraszam do Balic.
Konkretnie - ile?
>
>>Zdaj sobie sprawe ze wszedzie gdzie masz wysokoprzetworzony produkt to
>>PRODUCENT ksztaltuje rynek cen jak chce i ma wszystko w d.......
>Zdaję sobie sprawę, że masz mało wiedzy w głowie.
Chamskie gadanie mnie jakos nie rusza... Moze tak do meritum?
>>Czy przyklad Windowsow nie wystarcza?
>Nie. Nie używam tego oprogramowania.
Znowu nie zrozumiales...nie pytam czy uzywasz czy nie
Tu masz modelowy przyklad kto i jak ksztaltuje cene produktu w
warunkach globalnych.
Cena wysokozaawansowanych technologi i paru innych rzeczy na tym
swiecie (ropa, diamenty) nie do konca uzalezniona jest od wolnego
rynku ale od kalkulacji i woli tych ktorzy sa na szczycie piramidki
konsumpcji - szefowie panstw OPEC na ten przyklad decyduja ile
zaplacisz za litr.
--
Franz M.
expert na pl.sci.medycyna:
A w ogole picie alkoholu juz jest niemodne i nieekologiczne.
|