Strona główna Grupy pl.sci.farmacja Re: Protest w sprawie nowego prawa farmaceutycznego

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Protest w sprawie nowego prawa farmaceutycznego

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 18


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2001-09-11 12:55:30

Temat: Re: Protest w sprawie nowego prawa farmaceutycznego
Od: Adam Płaszczyca <_...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Tue, 11 Sep 2001 10:13:42 GMT f...@p...com (Franz Maurer)
napisał(a):

>>I w ktorym miejscu to zycie pokazalo? Jakies konkrety czy cos takiego?
>>Bo na razie widze tu tylko "glebokie przeswiadczenie".
>Glownie chodzi o lekarzy ktorzy pozakladali sobie apteki.
>Na przyklad znany krakowski ginekolog - 'dokotor' Miroslaw Sz.
>Jeszcze kilka nazwisk?

No i co? Czy ich klienci muszą u nich kupować? Mogą lek kupić obok, w
innej aptece. No chyba, że obok aptekaż jest dupa i nie ma tych leków,
które mógłby sprzedać.


>>Poza tym "biznesmen w bialych skarpetkach" nie kojarzy mi sie z duza
>>siecia aptek, Tobie sie kojarzy?
>Np. nijaki Wo..... kiedys wystawal pod krakowskim Pewexem :)
>Dokladnie tak wygladal :))

I? Robił komuś krzywdę?

>Wystarczy stworzyc mniej fiskalny system dla polskich obywateli
>zamiast dawac zwolnienia i ulgi podatkowe zagranicznym przedsiebiorcom
>ktorzy i tak wykazuja czasmi zerowa rentownosc :)

No i? Wolisz, żeby przedsiębiorca wykazując zerową rentownośc
zatrudniał 1000 ludzi, czy też nie mieć przedsiębiorcy i mieć 1000
ludzi na zasiłku?

Zeby Ci pokazać różnicę między dwoma sytuacjami:

Pierwsza:
Masz 1000*0.19*średnia pensja przychodów (podatek dochodowy)
+ 0.22*wartość produkowanego towaru (VAT).

W drugim masz:
-1000*zasiłek.

O ile tą ostatnia kwotę wywalisz z własnej kieszeni, to nie ma sprawy.
Kłopot w tym, zę Ty chcesz, żeby była ona z mojej kieszeni.


>W przypadku lekow zachodnie komcerny sa i tak wystarczajaco wspomagane
>przez panstwo ale nalezy tez jak rozumiem wspomoc zachodnich
>byznesmenow ktorzy handluja lodami.... tak z dobrego serca.
>Stac nas na to.

Nie, nie z dobrego serca. Z powyższego rachunku.

>>Bo na pewno nie aptekarzy - przepisy ograniczajace dzialalnosc aptek
>>(tak, takich drobnych rodzinnych firm) nie sa wcale mniej absurdalne.
>co do tego ze jeden aptekarz moze zalozyc jedna apteke - tak - jest to
>rozwiazanie dziwne, zwlaszcza ze brakuje dokladniejszej wykladni - co
>w wypadku smierci, spadku, cesji po przejsciu na emeryture etc.

No i o tym własnie mówimy. Jest to ustawa do dupy.

--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://mike.oldfield.org.pl/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2001-09-11 12:59:41

Temat: Re: Protest w sprawie nowego prawa farmaceutycznego
Od: Adam Płaszczyca <_...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Tue, 11 Sep 2001 10:25:05 GMT f...@p...com (Franz Maurer)
napisał(a):

>>>Po prostu do ignorantow zwracam sie w sposob im przynalezny.
>>Apteka to sklepik, który sprzedaje specyficzne pudełka z towarem.
>ALe nie masz innego takiego 'sklepiku' w ktorym mozesz pracowac tylko
>majac prawo wykonywania zawodu i dyplom wyzszej uczelni.

Zespół adwokacji - to właśnie taki sklepik.
Ew. firma notarialna. Tak samo - personel musi mieć kwalifikacje.

Jeszcze niżej - sklep spożywczy. Personel TEŻ musi mieć odpowiednie
kwalifikacje.


>Nie masz innego takiego "sklepiku" w ktorym kupujesz cos za 1/3 ceny

Mam.

>albo dostajesz za darmo bo panstwo refunduje twoje zachacnki...

Jak najbardziej.

>Jak cie lupnie w krzyzu to pogadamy...

To ja pogadam z przywtna klinika Medicover w warszawie, która za 1/3
tego, co płacę na chorą kasę załatwia mi lecznie, za które musiałbym
dać 10 razy więcej lapówek.


>Patrzysz ze zlej strony - nie leki sa drogie ale niewydolny jest
>system emerytalny bedacy spadkiem po czerwonych ktorego nie potrafili
>naprawic lub chocby uporzadkowac politykierzy z SLD,UW, KLD, PSL i kto
>tam jeszcze dorwal sie do wpadzy po '89....

Patrzysz ze złej strony - jedno i drugie jest do luftu.
Niemniej zmniejszenie liczby aptek doprowadzi do zwiekszenia
umieralności. Emerytowi jest wszystko jedno.

>Racja Stanu jest to zeby starowina ktora placi 300 zlotych miesiecznie
>dawala zarobic mnie - ktory z 25% od tej kwoty placi podatki i wydaje
>pieniadze w tym kraju zamiast placic 200 zlotych z ktorych 25%
>bezpowrotnie wywedruje z kraju.

No to tak jak napisałem - chcesz aby starowina szybko poszła na tamten
świat, bo jak zapłaci 300 złotych, to umrze z głodu.

Ale co Cie to obchodzi - ważne,że Ty pojedziesz na karaiby.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://mike.oldfield.org.pl/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2001-09-12 00:57:19

Temat: Re: Protest w sprawie nowego prawa farmaceutycznego
Od: "Tomasz Waszczynski" <w...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

"Wojciech A. Gut" <w...@e...pl>
> > ALe nie masz innego takiego 'sklepiku' w ktorym mozesz pracowac tylko
> > majac prawo wykonywania zawodu i dyplom wyzszej uczelni.
>
> Ale tu jest mowa o tym, że trzeba będzie mieć ten dyplom żeby być
> _właścicielem_ . Równie dobrze można by zarządzić że prezes LOTu musi
> mieć licencję pilota.

Nie prezes - to byłoby pół biedy - akcjonariusze!




--
Pozdrawiam,
Washko
>>pacta sunt servanda<<

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2001-09-12 09:50:59

Temat: Re: Protest w sprawie nowego prawa farmaceutycznego
Od: Krzysztof Halasa <k...@i...pm.waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

f...@p...com (Franz Maurer) writes:

> Po prostu staram sie nie wypowiadac w dziedzinach na ktorych sie
> kompletnie nie znam nazywajac przedstawicieli zawodow maklerczykami,
> gryzipiorkami czy drobnymi bankierami.

No nie wiem - wypowiadasz sie bardzo stanowczo o przyszlych cenach lekow
(zakladajac ze przejdzie ta ustawa, ja zakladam ze jesli tak sie stanie
to kolejnym krokiem bedzie zmiana zasad ustalania cen, moze w ogole
likwidacja urzedowych marzy), a nie wydaje mi sie bys mial jakiekolwiek
podstawy do akurat takich stwierdzen - zwiazanych raczej z ekonomia niz
farmacja.

> >Bo na razie widze tu tylko "glebokie przeswiadczenie".
> Glownie chodzi o lekarzy ktorzy pozakladali sobie apteki.
> Na przyklad znany krakowski ginekolog - 'dokotor' Miroslaw Sz.
> Jeszcze kilka nazwisk?

A widzisz tu jakies nazwisko? Bo ja nie. I wolalbym raczej cos
weryfikowalnego, np. namiary na sprawe sądową czy cos podobnego.

> >Poza tym "biznesmen w bialych skarpetkach" nie kojarzy mi sie z duza
> >siecia aptek, Tobie sie kojarzy?
> Np. nijaki Wo..... kiedys wystawal pod krakowskim Pewexem :)
> Dokladnie tak wygladal :))

Mozliwe. Niestety nie znam zadnego Wo :-(

> Wystarczy stworzyc mniej fiskalny system dla polskich obywateli

Na pewno, jestem za. Szkoda, ze wiekszosc Polakow chce raczej wladzy
zwolennikow wiekszych podatkow.

> zamiast dawac zwolnienia i ulgi podatkowe zagranicznym przedsiebiorcom
> ktorzy i tak wykazuja czasmi zerowa rentownosc :)

Fakty: zwolnionym mozna byc z placenia podatku dochodowego (od osob
fizycznych). W przypadku firm, ktore inwestuja, ma to marginalne znaczenie
- wiekszosc z nich wykazuje rentownosc _ujemna_, co jest normalne dla
kogos kto wie w jaki sposob buduje sie przedsiewziecia, w jakis sposob
nalicza sie amortyzacje i zalicza ja w koszty itd.
Wniosek z tego jest taki, ze zwolnienie z placenia tego podatku nie ma
wiekszych konsekwencji dla budzetu.
Z placenia VATu firmy nie sa zwalniane, zreszta zwolnienie z VAT,
z ktorego moga korzystac male firmy (malenkie, obroty do 10 tys. euro
rocznie, czyli w praktyce 0 pracownikow) niewiele daje, bo nie jest
zwolnieniem z placenia VAT, a jedynie z jego naliczania wlasnym klientom.

> Ale zakup telewizora nie jest uzalezniony od recepty

Istnieja jednak inne artykuly na ktorych zakup lub sprzedaz trzeba miec
zezwolenie, i nie ma wymogu by wlasciciel takiego sklepu mial
wyksztalcenie w odpowiednim kierunku.

> i refundowany z
> budzetu panstwa

Zakup lekow rowniez nie jest refundowany z budzetu panstwa. Kasy chorych
nie sa budzetem panstwa i sa zasilane z ZUSu, bedacego firma
ubezpieczeniowa a nie urzedem skarbowym. Inna sprawa ze cala ta sytuacja
jest bardzo chora i bylo to wiadome jeszcze przed ta cala (niby) reforma.

> wiec tylko od woli konsumenta zalezy co sobie kupi i
> jaki miedzynarodowy koncern zasili.

Podobnie jak w przypadku lekow. Wiekszosc lekow chyba jest produkowana
przez roznych producentow? Dokladnie tak samo jak w przypadku innych
produktow.
Co powiesz o sytuacji, w ktorej np. drozsze zagraniczne leki mozna kupic
bez recepty, a ich odpowiedniki polskie (tansze) wymagaja recepty?
Dla mnie jest to zupelnie jednoznaczna sytuacja, i nie upatrywalbym
winy za granica.

> >Bo na pewno nie aptekarzy - przepisy ograniczajace dzialalnosc aptek
> >(tak, takich drobnych rodzinnych firm) nie sa wcale mniej absurdalne.
> co do tego ze jeden aptekarz moze zalozyc jedna apteke - tak - jest to
> rozwiazanie dziwne, zwlaszcza ze brakuje dokladniejszej wykladni - co
> w wypadku smierci, spadku, cesji po przejsciu na emeryture etc.

Nie tylko to. Chocby sama idea regulacji cen jest z ksiezyca.

Przyklad opisywany juz - przy zakupie drogiego leku i placeniu karta
platnicza prowizja placona przez apteke moze byc wieksza niz maksymalna
marza. Czy to nie absurd?

Takich absurdow jest wiele (w kazdej dziedzinie), ale lekarstwem na
nie moze byc wylacznie ich likwidacja, a nie wymyslanie nowych, jeszcze
wiekszych.
--
Krzysztof Halasa
Network Administrator

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2001-09-14 07:49:26

Temat: Odp: Protest w sprawie nowego prawa farmaceutycznego
Od: "Wojciech Wrodarczyk" <W...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Franz Maurer? <f...@p...com> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@n...tpi.pl...

> - najwieksza ilosc przekretow ma miejsce tam gdzie apteka zalozona
> zostala przez biznesmena w bialych skarpetkach dla ktorego liczy sie
> tylko zysk.
po zmianach w prawie najwieksza ilosc przekretow bedziue maiala miejsce tam
gdzie bedzie wlascicielem farmaceuta w bialych skarpetkach dla krorego liczy
sie tylko zysk (pewnie po to poszedl na studia)!!!



> - biznes pt. handel lekami ma nieco inny wymiar niz handel pietruszka.
> Pietruszke mozesz kupic lub nie - zalezy to tylko od woli. Z lekami
> tak nie jest. Nie dobrze by bylo gdyby rynek szacowany na miliardy
> dolarow dostal sie w rece troche wiekszych biznesmenow a zyski
> sieci Superfarm i tej tworzonej przez Enterprise Investors
> transferowane bylyby do USA, Kanady i Izraela.
Ameryka Ameryka, a konkurencja ma byc w Polsce, nie chce kupowac w drogich
aptekach tylko dlatego ze mlody obrotny przedsiebiosca nie moze otworzyc
tanszej!


> Praktycznie wszystkie kraje UE maja wprowadzone odpowiednie regulacje
> ktore uniemozliwiaja zarobek na zdrowiu wlasnych obywateli przez
> obcych "przedsiebiorcow".
> Taka postac Racji Stanu, ze tak to nazwe.
>
O ile dotyczy obcych obywateli a nie swoich, poza tym co z wolnorynkowa
gospodarka , wracamy do PRL?? ("Nikt nie bedzie zarabial na zdrowiu Polskich
obywateli!!!"- oprocz panstwa :-)).




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2001-09-14 08:06:18

Temat: Re: Protest w sprawie nowego prawa farmaceutycznego
Od: f...@p...com (Franz Maurer™) szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 14 Sep 2001 09:49:26 +0200, "Wojciech Wrodarczyk"
<W...@i...pl> wrote:

>> - najwieksza ilosc przekretow ma miejsce tam gdzie apteka zalozona
>> zostala przez biznesmena w bialych skarpetkach dla ktorego liczy sie
>> tylko zysk.
>po zmianach w prawie najwieksza ilosc przekretow bedziue maiala miejsce tam
>gdzie bedzie wlascicielem farmaceuta w bialych skarpetkach dla krorego liczy
>sie tylko zysk (pewnie po to poszedl na studia)!!!

Masz wiecej takich madrych przemyslen?

>> - biznes pt. handel lekami ma nieco inny wymiar niz handel pietruszka.
>> Pietruszke mozesz kupic lub nie - zalezy to tylko od woli. Z lekami
>> tak nie jest. Nie dobrze by bylo gdyby rynek szacowany na miliardy
>> dolarow dostal sie w rece troche wiekszych biznesmenow a zyski
>> sieci Superfarm i tej tworzonej przez Enterprise Investors
>> transferowane bylyby do USA, Kanady i Izraela.
>Ameryka Ameryka, a konkurencja ma byc w Polsce, nie chce kupowac w drogich
>aptekach tylko dlatego ze mlody obrotny przedsiebiosca nie moze otworzyc
>tanszej!
Mlody obrotny przedsiebiorca moze sie w d.... pocalowac.
Ja zreszta tez.
Nie ma "drogich" aptek - po prostu lek jako produkt
wysokotechnologiczny jest drogi, a cena ksztaltowana jest glownie
przez producenta.

Poczytaj o ostatnich wydarzeniach na linii koncern Roche - rzad
Brazylii - dowiesz sie ze cena spadla o 1/3. I dowiesz sie dlaczego.



--
Franz M.

expert na pl.sci.medycyna:
A w ogole picie alkoholu juz jest niemodne i nieekologiczne.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2001-09-17 06:26:55

Temat: Re: Protest w sprawie nowego prawa farmaceutycznego
Od: f...@p...com (Franz Maurer™) szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 11 Sep 2001 14:59:41 +0200, Adam Płaszczyca <_...@i...pl>
wrote:

>>Jak cie lupnie w krzyzu to pogadamy...
>
>To ja pogadam z przywtna klinika Medicover w warszawie, która za 1/3
>tego, co płacę na chorą kasę załatwia mi lecznie, za które musiałbym
>dać 10 razy więcej lapówek.
Za karte Medicover placi pracodawca i sa to raczej lepiej sytuowane
firmy bo do takich kieruje swoja oferte Medicover.
Jaki
Medicover nastawione jest na klientow korporacyjnych i biznesowych -
grupa docelowa to ludzie ktorym raczej nie oplaca sie chorowac :)
Jesli prywatnie skorzystasz z pogotowia zaplacisz marne 500 zlotych...


>Patrzysz ze złej strony - jedno i drugie jest do luftu.
>Niemniej zmniejszenie liczby aptek doprowadzi do zwiekszenia
>umieralności. Emerytowi jest wszystko jedno.
Popatrz na slupki - jak spadla ilosc wizyt u specjalistow.
Sucha statystyka pokazuje ze spoleczenstwo zdrowieje az milo, coraz
mniej ludzi chodzi do kardiologa czy neurologa...
Prawda jest taka ze ludzie nie maja sily aby przedrzec sie przez
tygodniowe oczekiwanie do lekarza pierwszego kontaktu ktoremu kasa
daje limit pacjentow do przyjecia....
Przychodza do apteki i zebrza o enarenal bez recepty...


>>Racja Stanu jest to zeby starowina ktora placi 300 zlotych miesiecznie
>>dawala zarobic mnie - ktory z 25% od tej kwoty placi podatki i wydaje
>>pieniadze w tym kraju zamiast placic 200 zlotych z ktorych 25%
>>bezpowrotnie wywedruje z kraju.
>No to tak jak napisałem - chcesz aby starowina szybko poszła na tamten
>świat, bo jak zapłaci 300 złotych, to umrze z głodu.
Nie - bo ja TU place podatki i TU kupuje rzodkiewke od starowinek
TU powstaja calkiem realne pomysly politykierow z SLD aby skladkami na
OFE splacic zaleglosci wobec starowinek...

>Ale co Cie to obchodzi - ważne,że Ty pojedziesz na karaiby.
Imputujesz rzeczy po prostu glupie, dajac swiadectwo temu ze
rzeczywistosc znasz z kolorowych "gazet"
--
Franz M.

expert na pl.sci.medycyna:
A w ogole picie alkoholu juz jest niemodne i nieekologiczne.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2001-09-17 08:32:25

Temat: Re: Protest w sprawie nowego prawa farmaceutycznego
Od: Adam Płaszczyca <_...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mon, 17 Sep 2001 06:26:55 GMT f...@p...com (Franz Maurer(TM))
napisał(a):

>Za karte Medicover placi pracodawca i sa to raczej lepiej sytuowane
>firmy bo do takich kieruje swoja oferte Medicover.

Akurat placę sam. Całe 300 złotych na miesiąc. Do chorej kasy płacę
niemal 3 razy więcej.

>Jaki
>Medicover nastawione jest na klientow korporacyjnych i biznesowych -
>grupa docelowa to ludzie ktorym raczej nie oplaca sie chorowac :)
>Jesli prywatnie skorzystasz z pogotowia zaplacisz marne 500 zlotych...

Płacę 300 na miesiąc. I karetką mam free.


>Prawda jest taka ze ludzie nie maja sily aby przedrzec sie przez
>tygodniowe oczekiwanie do lekarza pierwszego kontaktu ktoremu kasa
>daje limit pacjentow do przyjecia....
>Przychodza do apteki i zebrza o enarenal bez recepty...

A teraz będą żebrali o kasę na niego, bo ceny wzrosną.

>Nie - bo ja TU place podatki i TU kupuje rzodkiewke od starowinek
>TU powstaja calkiem realne pomysly politykierow z SLD aby skladkami na
>OFE splacic zaleglosci wobec starowinek...

Nie ma sprawy - pod warunkiem, że to będą TWoje składki.

A najlepiej, to dać marżę 0% na leki. Niby dlaczego aptekarze mają
żerować na starowinkach?
Leki za darmo!!! Marża 0%! Aptekarze bez butów!

--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://mike.oldfield.org.pl/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

FORWARD z pl.biznes.banki - Protest w sprawie nowego prawa farmaceutycznego
do polskich farmaceutow
recepty za granica
Genetyka?
hurtownia Medicare

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Flixonase nasule
Za prawdę o COVID-19
Leki sprzed kilkunastu laty...
Komentarze i opinie o lekach
opiekun medyczny

zobacz wszyskie »