Strona główna Grupy pl.sci.farmacja Re: Protest w sprawie nowego prawa farmaceutycznego

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Protest w sprawie nowego prawa farmaceutycznego

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 14


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-09-12 14:33:02

Temat: Re: Protest w sprawie nowego prawa farmaceutycznego
Od: Adam Płaszczyca <_...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

11 Sep 2001 13:38:05 GMT "apzw" <a...@p...pl> napisał(a):

>Wtłumaczmy sobie jedno: Pacjentów nie stać na leki nie dla tego że marże
>apteczne i hurtowe są wysokie (nb. polskie marze nalezą do najniższych w
>Europie) tylko dlatego, że ceny producentów są wysokie, oraz dlatego( co
>chyba jest najistotniejsze dla sprawy), że w
>Polsce odpłatność pacjenta za leki sięga średnio statystycznie już coś koło
>60-70% (też poziom niespotykany w Europie)

A naprawdę dlatego, że stosunek dochodów pacjentów do cen leków jest
dla tych pierwszych niekorzystny.
Dlatego też farmaceuci chcę go jeszcze pogorszyć.


>o wolnej konkurencji w takim sensie jak myślicie teraz czyli konkurencji
>cenowej ciężko rozmawiać, gdy maksymalnie aptekarz może w myśl nowej ustawy
>o cenach na jednym opakowaniu leku refundowanego zarobic maksymalnie 12 zł
>brutto( a i to tylko wtedy, gdy cena leku w hurcie brutto będzie wyższa niż
>100 zł). Jedyny sposób na zbicie takiej ceny to oddanie ew. rabatu
>uzyskanego w hurtowni. Warto również zauważyć, że w myśl prawa jeżeli
>aptekarz taki rabat otrzymuje to MUSI go oddać pacjentowi i kasie chorych.

Zgadzam się z Toba. Aptekarz ma przerąbane. A teraz, dzieki ustawie
aptekarz będzie miał dobrze, za to przerąbane będzie miał pacjent.

>Nie nie mogą: marża hurtowa na leki refundowane jest także regulowana
>rozporządzeniem ministerialnym, a już za jakiś miesiąc ustawą sejmową
>(ustawa już jest podpisana przez prezydenta). W tej chwili marża hurtowa
>jest na poziomie 10,5% a po wejściu rozporządzenia będzie na poziomie 9 i
>coś.

Wystarczy, że nie wynegocjują z producentem najniższych możliwych cen.
Wówczas zarobią więcej. A pacjent będzie miał droższe leki.

Kolejnośc jest taka:
Mniej aptek (bo trzeba być mgr) - mniejsza konkurencja miedzy nimi.
Mniejsza konkurencja - mniejsze starania o lepsze ceny przy zakupach w
hurtowniach.
Hurtownie mogą sprzedać drożej - będą do tego dążyć, bo marża jest
procentowa.
Hurtownie mogą sprzedać drożej jeżeli drożej kupią - więc nie będą
usiłowały negocjować najlepszych cen u producenta.
Producent mogąc sprzedać drożej zrobi to, bo na tym zarobi.

Więc dzięki nowym regulacjom:
Producent sprzeda drożej - zarobi
Hurtownik doliczy marżę do wyższej wartości - zrobi więcej
Aptekarz zrobi tak samo, a do tego ze względu na mniejszą liczbę aptek
będzie miał większy obrót - zarobi jeszcze więcej.
Lek bedzie droższy.
Pacjent - zapłaci za zwiększenie zysków.


--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://mike.oldfield.org.pl/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2001-09-13 13:19:48

Temat: Re: Protest w sprawie nowego prawa farmaceutycznego
Od: Adam Płaszczyca <_...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

13 Sep 2001 11:16:33 GMT "apzw" <a...@p...pl> napisał(a):

>> Ilośc farmaceutów która będzie mogła otworzyć apteki nie przybędzie.
>A to z jakiego powodu???
A z jakiego powodu miałaby przybyć?

>Rozumiem,że tak samo kolega nie rozumie zapisów w myśl których kancelarię
>prawną może prowadzić tylko prawnik, a praktykę lekarska tylko lekarz

Akurat wykonywać zadania lekarza może lekarz. Za to przychodnia moze
kierować nie-lekarz. I całe szczęście, bo dzięki temu mogę korzystaćz
prywatnej przychodni.

>oczywiści i widzę jak "działa" w naszym kraju. Ustawa antymonopolowa też
>działa i dzięki temu mamy w Polsce najdroższy dostęp do internetu...

A teraz będziemy mieli drogie lekarstwa do kompletu.

>
>Żeby nie było że tylko jeden przykład następny: adekwatnie kupuje po 15 zł
>brutto sprzedaje po 17,80 brutto i kupuje po 17 zł sprzedaje po 19,8 brutto
>w obu przypadkach "zarabia" po 2,8 zł
>
>CBDU

O.K. To w wypadku leków refundowanych. A jak jest w ywpadku
nierefundowanych?

--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://mike.oldfield.org.pl/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2001-09-13 15:43:38

Temat: Re: Protest w sprawie nowego prawa farmaceutycznego
Od: "apzw" <a...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora



Adam Płaszczyca <_...@i...pl> napisał(a) w artykule
<m...@4...com>...
> 13 Sep 2001 11:16:33 GMT "apzw" <a...@p...pl> napisał(a):
> A z jakiego powodu miałaby przybyć?
>

A chociażby z tego że rokrocznie kończy farmację kilkuset studentów

> >Rozumiem,że tak samo kolega nie rozumie zapisów w myśl których
kancelarię
> >prawną może prowadzić tylko prawnik, a praktykę lekarska tylko lekarz
>
> Akurat wykonywać zadania lekarza może lekarz. Za to przychodnia moze
> kierować nie-lekarz. I całe szczęście, bo dzięki temu mogę korzystaćz
> prywatnej przychodni.
>

??? Znaczy prywatnych przychodni nie prowadza lekarze tylko wykształceni
biznesmeni, bo lekarze nie sa w stanie tego robić???

> >oczywiści i widzę jak "działa" w naszym kraju. Ustawa antymonopolowa też
> >działa i dzięki temu mamy w Polsce najdroższy dostęp do internetu...
>
> A teraz będziemy mieli drogie lekarstwa do kompletu.
>

już kilka razy wspominałem że o cenie lekarstw w najmniejszym stopniu
decydują dystrybutorzy i detaliści, ale jak widać nie trafia.

Co do monopolu to trudno mówić o takim jeżeli na rynku istnieje na dzień
dzisiejszy circa 9 000 podmiotów gospodarczych zajmujących się detalicznym
obrotem lekami. Sytuacja się diametralnie zmieni jak powstaną wielkie sieci
koncentrujące w swoich rękach kilkadziesiąt procent rynku. Ale wtedy
wszystko będzie cacy i oczywiście nie istnieją takie pojęcia jak duopol czy
quadropol ( bo właśnie coś takiego powstanie w szybkim czasie jeżeli zapis
praktycznie to uniemożliwiający zostanie usunięty z ustawy).


> O.K. To w wypadku leków refundowanych. A jak jest w ywpadku
> nierefundowanych?
>

Zasadniejsze było by pytanie jaki procent obrotu apteki stanowią leki które
nie podlegają marżom degresywnym albo cenom urzędowym.

IRenka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2001-09-15 10:03:12

Temat: Re: Protest w sprawie nowego prawa farmaceutycznego
Od: Radosław Popławski <r...@a...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

14 Sep 2001 20:32:15 GMT, w <01c13d5c$2a7857e0$29064cd5@-zaplecze>,
"apzw" <a...@p...pl> napisał(-a):

> Radosław Popławski <r...@a...net.pl> napisał(a) w artykule
> <h...@4...com>...
> > 13 Sep 2001 09:24:02 GMT, w <01c13c35$c8d4b140$a9044cd5@-zaplecze>,
> > "apzw" <a...@p...pl> napisał(-a):
> > > Z całym szacunkiem, ale pomylił Pan adres swoich żali. Leki w?ród
> lekarzy
> > > s? promowane przez tzw. przedstawicieli medycznych zatrudnianych przez
> > > firmy produkuj?ce leki. Z aptekarzami nie ma to generalnie nic
> wspólnego.
> >
> > Wiem. A skoro s? promowane, to promocja nie jest bezskuteczna (zreszt?
> > co? wiem o tym). Dlatego ?mieszy mnie powoływanie się na etykę. Nawet
> > lekarze nie s? w stanie dotrzymywać przysięgi.
>
> No to skoro wiesz to po co wprowadzasz innych w bł?d??

Wiem, że promocje nie są bezskutecznie i skoro tak twierdzę, to
znaczy, że wprowadzam w błąd?? W jaki pokrętny sposób doszedłeś do
takiego wniosku?

> Wiesz generalnie męczy mnie ta nagonka na aptekarzy wywołana i podsycana
> przez ludzi którym wymyka się z rak planowana siec aptek.

Wystarczy nie uchwalać słabych ustaw, służących ograniczaniu dostępu
do rynku.

> Jako? ci wszyscy liberałowie siedzieli cicho gdy w majestacie prawa
> wprowadzano marże degresywne na leki, ograniczali konkurencje cenow?
> pomiędzy aptekami przez wła?nie takie marże, zmuszali aptekarzy do
> sprzedaży towaru z narzutami nijak się maj?cymi do ich kosztów, nie
> protestowali gdy ograniczano asortyment jakim może obracać apteka, nie
> protestowali gdy z znienacka zmieniały się urzędowe ceny leków zmuszaj?c
> aptekarzy do ich przeceny na półkach (zaręczam, że w 70% wypadków warto?ć
> towaru spadała poniżej ceny zakupu danego asortymentu) itp, itd.

Skoro w 70% towar sprzedawano poniżej cen zakupu, to po jaką cholerę
wprowadza się nowe prawo? Czyżby koncerny farmaceutyczne koniecznie
chciały dopłacać do polskiego klienta?
Niejaki Maurer zapewniał nas, że te koncerny chcą także wyssać
pieniądze z naszego rynku -- najpierw sprzedawać tanio, później
drożej. Który z was mija się z prawdą?

--
Prawdopodobnie w ciagu 2-3 najblizszych lat wyszukiwarki beda placily
autorom odlanianych stron a dodatkowo kazdy czytajacy strone bedzie
placil autorowi rowniez drobna oplate.
Jacek (p...@p...onet.pl, http://www.geocities.com/superexpertus/expert.jpg),
pd57.katowice.sdi.tpnet.pl, archiwum Echelonu

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2001-09-15 10:34:33

Temat: Re: Protest w sprawie nowego prawa farmaceutycznego
Od: "apzw" <a...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora



Radosław Popławski <r...@a...net.pl> napisał(a) w artykule
>
> Wiem, że promocje nie są bezskutecznie i skoro tak twierdzę, to
> znaczy, że wprowadzam w błąd?? W jaki pokrętny sposób doszedłeś do
> takiego wniosku?
>

Wprowadza kolega w błąd sugerując, że aptekarze prowadzą takie promocje
Sam Kolega napisał, że wie iż takie akcje są domena firm farmaceutycznych.

>
> > Jako? ci wszyscy liberałowie siedzieli cicho gdy w majestacie prawa
> > wprowadzano marże degresywne na leki, ograniczali konkurencje cenow?
> > pomiędzy aptekami przez wła?nie takie marże, zmuszali aptekarzy do
> > sprzedaży towaru z narzutami nijak się maj?cymi do ich kosztów, nie
> > protestowali gdy ograniczano asortyment jakim może obracać apteka, nie
> > protestowali gdy z znienacka zmieniały się urzędowe ceny leków
zmuszaj?c
> > aptekarzy do ich przeceny na półkach (zaręczam, że w 70% wypadków
warto?ć
> > towaru spadała poniżej ceny zakupu danego asortymentu) itp, itd.
>
> Skoro w 70% towar sprzedawano poniżej cen zakupu, to po jaką cholerę
> wprowadza się nowe prawo? Czyżby koncerny farmaceutyczne koniecznie
> chciały dopłacać do polskiego klienta?

Prośże przeczytać ponownie: Wprowadzane zmiany cen powodowały, że aptekarz
miał obowiązek przecenić posiadany asortyment którego dotyczyła zmiana
ceny.

W 70% wypadków zmiana ta powodowała, że cena za jaką miał sprzedać
posiadany zapas była niższa od ceny zakupu. Nowe dostawy były już
oczywiście po innych cenach.

> Niejaki Maurer zapewniał nas, że te koncerny chcą także wyssać
> pieniądze z naszego rynku -- najpierw sprzedawać tanio, później
> drożej. Który z was mija się z prawdą?


Żaden: mechanizm ustalania cen jest następujący:

Dla leków Polskich refundowanych obowiązują ceny urzędowe ustalane przez
ministerstwo. To właśnie w tych przypadkach cena leku potrafiła spaść
poniżej ceny zakupu. Ceny te są ogłaszane w dzienniku ustaw gdzie jest
podana cena zbytu, cena hurtowa i cena detaliczna (wszystkie brutto). W
przeliczeniu na marże wartości sa takie same jak przy tabeli marż
degresywnych, ale technika wprowadzania zmian jest trochę inna.

Dla leków zagranicznych obowiązuje tabela marż degresywnych.

Czyli ceny na polskie leki są stałei zmieniają się dopiero po wprowadzeniu
nowego rozporządzenia o cenach, natomiast ceny leków zagranicznych się
zmieniają w sposób płynny ( przy założeniu oczywiście że nikt w danym
momencie nie manipuluje przy tabeli marż degresywnych)

IRenka

mailto:a...@p...pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2001-09-17 08:25:42

Temat: Re: Protest w sprawie nowego prawa farmaceutycznego
Od: Adam Płaszczyca <_...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Fri, 14 Sep 2001 19:38:19 +0200 "Czemark" <c...@p...com>
napisał(a):

>Podstawowa różnica między nami polega na tym że dla ciebie handel gwoździami
>niczym nie
>różni się od handlu lekami. Ja dostrzegam tu różnicę.

Mylisz się. Uważam, że zarówno sprzedawca gwoździ jak i sprzedawca
leków musi się znać na towarze, który sprzedaje. CO do tego ma
właściciel sklepu?


--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://mike.oldfield.org.pl/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2001-09-17 12:18:19

Temat: Re: Protest w sprawie nowego prawa farmaceutycznego
Od: "Czemark" <c...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Witam !


> >Podstawowa różnica między nami polega na tym że dla ciebie handel
gwoździami
> >niczym nie
> >różni się od handlu lekami. Ja dostrzegam tu różnicę.
>
> Mylisz się. Uważam, że zarówno sprzedawca gwoździ jak i sprzedawca
> leków musi się znać na towarze, który sprzedaje. CO do tego ma
> właściciel sklepu?

Nie znam przypadku by właściciel jakiegokolwiek interesu po prostu wykładał
kasę
i nie mieszał się do jego funkcjonowania.

Pozdrawiam

Konrad Czemarmazowicz


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2001-09-17 14:41:47

Temat: Re: Protest w sprawie nowego prawa farmaceutycznego
Od: Krzysztof Halasa <k...@i...pm.waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Czemark" <c...@p...com> writes:

> Nie znam przypadku by właściciel jakiegokolwiek interesu po prostu wykładał
> kasę
> i nie mieszał się do jego funkcjonowania.

Alez to jest powszechne. Nie miesza sie do funkcjonowania (np. pracy
zarzadu) do momentu, w ktorym interes przestaje przynosic zyski.
--
Krzysztof Halasa
Network Administrator

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2001-09-18 16:26:30

Temat: Re: Protest w sprawie nowego prawa farmaceutycznego
Od: Radosław Popławski <r...@a...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Tue, 18 Sep 2001 13:07:54 +0200, w
<9o79ud$8ia$1@zeus.polsl.gliwice.pl>, "Wojtek G." <w...@m...pl>
napisał(-a):

> Klienci Makro nie kupuja masowo w.w. leków ;-)
> A jak bedziesz nastepnym razem w Makro to zapytaj sprzedawce
> czy mozesz podac aspiryne swojemu 5 letniemu dziecku oraz
> czy po wzieciu 2 tabletek Apapu mozesz wypic sobie drinka.
> Zobaczymy co Ci odpowiedza.

Myślisz, że sam nie umiem czytać (instrukcji)?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2001-09-18 17:20:49

Temat: Re: Protest w sprawie nowego prawa farmaceutycznego
Od: "APZW" <a...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Radosław Popławski <r...@a...net.pl> w wiadomości do grup dys
kusyjnych napisał:b...@4...com..
.
> Tue, 18 Sep 2001 13:07:54 +0200, w
> <9o79ud$8ia$1@zeus.polsl.gliwice.pl>, "Wojtek G." <w...@m...pl>
> napisał(-a):
>
> Myślisz, że sam nie umiem czytać (instrukcji)?
>
Wiesz co, ciekawe by było jakbyś odnalazł badania na temat tego jaki odsetek
ludzi (nie tylko w Polsce) potrafi przeczytać i zrozumieć przeciętną instruk
cję obsługi.
jakiś czas temu widziałem takie dane, ale nie jestem pewien liczb, więc ich
wyników nie zacytuję. Pamiętam tylko,że po ich przejrzeniu włos mi się zjeży
ł na głowie.


--
IRenka

mailto:a...@p...pl

" I 8-go dnia Pan popatrzył na świat i stworzył inżynierów"


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: Protest w sprawie nowego prawa farmaceutycznego
Re: Protest w sprawie nowego prawa farmaceutycznego
Re: Protest w sprawie nowego prawa farmaceutycznego
Re: Protest w sprawie nowego prawa farmaceutycznego
Re: Protest w sprawie nowego prawa farmaceutycznego

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Flixonase nasule
Za prawdę o COVID-19
Leki sprzed kilkunastu laty...
Komentarze i opinie o lekach
opiekun medyczny

zobacz wszyskie »