« poprzedni wątek | następny wątek » |
61. Data: 2004-06-04 21:32:59
Temat: Re: Prozba studentow
"elgar" w news:l8e6hitonecl.1huwld4pfzqqp$.dlg@40tude.net...
/.../
> > Tak jak go wypchnięto na bocznicę, tak zostało.
> [...]
> moze taki okres mniejszego naglosnienia na grupie tez serwisowi nie
> zaszkodzi
Myślisz, że nagłaśnianie mu szkodzi? Dziwny to byłby serwis
poświęcony grupie, gdyby tak miało być.
> a pomijajac naglosnienie, to strona nie lezy odlogiem o ile zauwazylam
O ile wiem, nie wysyła się psychobotów (mimo iz była jakaś próba
ze strony Piotra - nie wiem czemu jej zaniechał), a w takim razie
nikt nowy o serwisie się nie dowiaduje - na grupie nie ma rzecznika
ani podawania adresów.
Był tez pomysł aby co jakiś chociaż czas dawać taką informację
dyskretną na deptak - na przykład przy wprowadzaniu zmian.
Kiedyś było tak, że raz na miesiąc taka informacja się pojawiała.
Od pół roku nie ma nic, więc trudno stwierdzić czy leży odłogiem czy nie.
/.../
> wole jednak tak, jak w podpisie, s.v.p.
Wybacz - nieostrożność z rozpędu.
> przy okazji, Allu, do Twojej tworczosci na psphome tez mam kilka uwag -
> chodzi o podstrone akronimow
>
> proponowane zmiany wysle do Twojej akceptacji na priv
A dlaczego nie tutaj, publicznie? Przecież to nie moja sprawa, tylko
wszystkich zainteresowanych. Ja nie muszę niczego akceptować
"z tytułu" - to byłoby nieporozumienie. Szczególnie w odniesieniu
do takiego działu, który jest zestawieniem powszechnie znanych
i stosowanych spraw typu akronim, czy "zasady".
Poza tym te rzeczy mają prawo ewoluować a ewolucja dokonuje się
tutaj, publicznie, na oczach całej społeczności psp.
Pisz więc śmiało co chcesz zmienić, i niech się wypowie kazdy, kto
będzie miał ochotę :).
> elgar
All
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
62. Data: 2004-06-04 22:01:54
Temat: Re: Prozba studentow->J.E. Pyzol<- 2...@u...de naszkrobal/a:
> - Krzysiu, czy masz jakis pomysl, dlaczego ludzie, kiedy mowi sie o
> demokracji, od razu przechodza na jojczenie o pieniadzach?
Abstrahując... teraz rozumiem Kasiula, czemu -mimo Twoich usilnych
starań- nie zgodziłem się na naszą rozmowę telefoniczną... Ano dlatego,
że ze 'ślepym' można niby przez tego phona pogadać, lecz rozmowa o
'kolorach' zawsze będzie taka sama.
> Kaska
oTTo
P.S. Nie uwierzysz, ale tam nie było ani słówka o pieniądzach. Walczysz
ze swoimi 'ogrami'. Czas, któryś tu spędziła, był niewątpliwie stracony.
--
P:
Co oznacza wyrażenie "prawie ją kocham"???
W:
To oznacza, ze chyba na 100% nie moze bez niej
zyc czasami.
[Proximus & WOJSAL]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
63. Data: 2004-06-04 22:08:35
Temat: Re: Prozba studentow
Użytkownik "... z Gormenghast" <a...@p...not.pl> napisał w wiadomości
news:c9qt6s.3vs4o63.1@grom.h03394213.invalid...
> Heh.... powiem wprost.
All wrócił... Hurrraaaa :-)
I się zaczyna :-)
Ślicznie to ująłeś All...
Wprost to by było w dwóch słowach.
No, ale Ty umiesz tylko w rękawiczkach.
Kiedy odżałujesz i odpuścisz?
Nawet komuna upadła.
V-V
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
64. Data: 2004-06-04 22:34:57
Temat: Re: Prozba studentow
"tycztom" <t...@i...pw.edu.pl> wrote in message
news:2ic9qdFlfla7U1@uni-berlin.de...
> Abstrahując... teraz rozumiem Kasiula, czemu -mimo Twoich usilnych
> starań- nie zgodziłem się na naszą rozmowę telefoniczną... Ano dlatego,
> że ze 'ślepym' można niby przez tego phona pogadać, lecz rozmowa o
> 'kolorach' zawsze będzie taka sama.
Twoja strata:)
Kaska
>
> > Kaska
>
> oTTo
>
> P.S. Nie uwierzysz, ale tam nie było ani słówka o pieniądzach. Walczysz
> ze swoimi 'ogrami'. Czas, któryś tu spędziła, był niewątpliwie stracony.
Bylo o rencie.
Czego sie tlumaczysz? Czego? Nie musisz. Co to sa "ogry"? Czy tobie moze
sie wydaje, ze im bardziej jestes tajemniczy tym lepiej brzmisz?
No to niech ci sie wydaje.
:)
Kaska
P.S. A rozmawiac nie chcesz, bos tchorz - hehehehehe.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
65. Data: 2004-06-04 22:50:36
Temat: Re: Prozba studentowW odpowiedzi na Twoje pismo <2...@u...de> z dnia Sat, 05
Jun 2004 00:01:54 +0200:
[...]
> P.S. Nie uwierzysz, ale tam nie było ani słówka o pieniądzach. Walczysz
> ze swoimi 'ogrami'. Czas, któryś tu spędziła, był niewątpliwie stracony.
W przeciwieństwie do Cibie naturalnie. Ty się rozwijasz... no
przynajmniej starasz się do szablonika dopasować.. znaczy chciałem
napisać ideału. Błeee <odgłosy wymiotowania> od jakiegos czasu już
mnie Twoje posty nie cieszą. Stały się dla mnie szare i .... papierowe.
Kiedy je czytam przypomina mi się postać sługi Draculi :]
No dobra koniec złośliwości. Nie mogłem się powstrzymać.
--
______________________________________
Paweł Zioło http://fotozielsko.prv.pl
http://psphome.dhtml.pl/linki.html
______________________________________
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
66. Data: 2004-06-05 00:06:19
Temat: Re: Prozba studentow->J.E. zielsko<- pan.2004.06.04.22.50.34.781826@zielona naszkrobal/a:
> W przeciwieństwie do Cibie naturalnie. Ty się rozwijasz... no
> przynajmniej starasz się do szablonika dopasować..
Bo ludzie to szablony... nędzne, śmierdzące /matrixowym potem/ szablony.
I czym więcej 'walę łbem', myśląc o 'kreatywnościach tego świata' z tym
większą niespodziewajką wracam w ten sam krąg, który stworzyli tu razem
/też/ niezależni UUGD. Mój system wartości znasz - nie będę rozwijał, bo
zaraz maUpy się zlecą na 'kości' - lecz jeszcze przedwcześnie ;) Czy Ty
Paweł nie rozumiesz, że ten tekst za cholerę nie mówił nic o
pieniądzach? Czy naprawdę mam tłumaczyć jak laikowi? Oczywiście, że nie
;))) Przecież to jasne jak słońce. Jasne jest również to, po coś tu
przyleciał... ambitny członku 'nowej demokracji' ;) 'w kamiennym kręgu'.
I po co /na siłę?/ przyodzieważ ten smród po "wyślizganiu"? Co... nie
wiesz o czym mowa, tak? ;) Jeszcześ nie ->naczelny? 'Hak' nie
zapachniał... ;)?
I po co Paweł te złośliwości? Przecież Ty wiesz, że ja blisko celuję...
Musisz to wiedzieć - tak samo, jak reszta 'polYtycznej gówniarzerii',
spychającej jeszcze wczoraj "żywe serce", do ostatniego dna 'magmy
grupowego bagienka'. Zatem leć... Pawle - pojawiający się _~pzypadkowo~_
;))) Leć, nie zwracaj uwagi na durnego tycztomka. Tam się demokracja
tworzy - na nowych, lepszych warunkach. Tam się pod most wygania /oj
głupim, głupim..., czarownice... ;), głupim i z palca SSĘ/, tam się
mosty pali, tam się na 'haki' naDZIWA i bez 'linkowców' ni jak nic nie
hYperlinkuje. Leć Pawle, leć... nie rzygaj już na mnie... Za 'hillem'
już tylko morza rzygów... Rzygaj brachu, rzygaj - 'przypadkowy'
adwersarzu ;). Zza moża papki, to już nie tylko Ciotka P. ;), ale reszta
zrzeszonych nie rozpozna o czym tu się gada.
PaCZ cholera... demokracja a oni "w[O/A]lnom JeUrOPE'om" zagłuszajom...
to DZIWne, bo tam som reklamy.
oTTo
--
"Jeśli, jak twierdziliśmy, najbardziej wartościowe jakości ludzkiego ducha mogą
wyrosnąć tylko z gleby prawdziwie osobitych więzi, wówczas tylko to społeczeństwo,
które wspiera rozkwitanie takich więzi, może zebrać plony w postaci ludzkich,
twórczych obywateli." [Stanley Greenspan]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
67. Data: 2004-06-05 00:09:36
Temat: Re: Prozba studentow->J.E. Pyzol<- 2...@u...de naszkrobal/a:
> Bylo o rencie.
I co z tego? A jabłka kojarzą się tylko z pestkami? Kasiula, czemu to
robisz? Masz z tego satysfakszyn? Po co?
> Czego sie tlumaczysz? Czego? Nie musisz. Co to sa "ogry"? Czy tobie
> moze sie wydaje, ze im bardziej jestes tajemniczy tym lepiej brzmisz?
Jaki tajemniczy, przecież tę nomenklaturkę, to dziecko PSP zna. Ja mówię
o jabłkach, Ty mnie opierdzielasz za pestki. Po co?
> P.S. A rozmawiac nie chcesz, bos tchorz - hehehehehe.
No i znowu pestki... /do u.ś. pesktki i choćby się ze***ł, to i tak
pestki/.
oTTo
--
"Ignorowanie możliwości człowieka tworzy iluzję, że tylko model taśmy produkcyjnej
jest praktyczny w nauczaniu..." [Stanley Greenspan]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
68. Data: 2004-06-05 00:12:27
Temat: Re: Prozba studentow
"Paweł Niezbecki" w news:c9qost$v3f$1@mamut1.aster.pl...
/.../
> To jeszcze przeproś Amnesiaka i całą resztę,
> i możesz zasnąć snem sprawiedliwego.
Chcesz to rozwinąć?:))
Zachęcam!!
> P.
>
All
ps. Przyznam Ci się, że dałem się namówić na próbę tej "Twojej"
kultowej Yerba-Maty... I przyznaję - ciekawa jest.
Nie wiem tylko skąd ktoś wziął przy niej smak (czy zapach) mięsiwa;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
69. Data: 2004-06-05 07:14:25
Temat: Re: Prozba studentowW odpowiedzi na Twoje pismo <2...@u...de> z dnia Sat, 05
Jun 2004 02:06:19 +0200:
> Bo ludzie to szablony... nędzne, śmierdzące /matrixowym potem/ szablony.
> I czym więcej 'walę łbem', myśląc o 'kreatywnościach tego świata' z tym
> większą niespodziewajką wracam w ten sam krąg, który stworzyli tu razem
> /też/ niezależni UUGD. Mój system wartości znasz - nie będę rozwijał, bo
Możesz swoich fantazji na temat swojej beznadziejności i miałkości nie
rozciągać na wszystkich? Ja rozumiem, że takie upokarzanie się jest Ci
do czegoś potrzebne ale MZ to lekka przesada.
[...]
> po coś tu przyleciał... ambitny członku 'nowej demokracji' ;) 'w
> kamiennym kręgu'. I po co /na siłę?/ przyodzieważ ten smród po
> "wyślizganiu"? Co... nie wiesz o czym mowa, tak? ;) Jeszcześ nie
> ->naczelny? 'Hak' nie zapachniał... ;)?
Ta ilość uśmieszków ma coś maskować? Co sentymenty? Chcesz
zawrócić proces?
> I po co Paweł te złośliwości? Przecież Ty wiesz, że ja blisko
Bo już jestem złośliwy gad i tyle :]
> celuję... Musisz to wiedzieć - tak samo, jak reszta 'polYtycznej
> gówniarzerii', spychającej jeszcze wczoraj "żywe serce", do
> ostatniego dna 'magmy grupowego bagienka'. Zatem leć... Pawle -
Ta ONI spychają, bagno, serce. Masz prawo do takich odczuć ale
zastanawiałeś się jak to się ma do rzeczywistości? Zastanawiałeś
się do czego Ci to użalenie się służy?
> pojawiający się _~pzypadkowo~_ ;))) Leć, nie zwracaj uwagi na durnego
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
To też jakos dziwnie znajomo wygląda.
[...]
Tak mi się przypomniała pewna ręka w bagnie, którą mi ktos kiedyś
pokazał...Ot wspomnienie.
Pozdrawiam.
--
______________________________________
Paweł Zioło http://fotozielsko.prv.pl
http://psphome.dhtml.pl/linki.html
______________________________________
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
70. Data: 2004-06-05 07:56:39
Temat: Re: Prozba studentow
"Paweł Niezbecki" w news:c9qost$v3f$1@mamut1.aster.pl...
/.../
> [...]
> > Przepraszam autora - Stanley I. Greenspan, żaden Steeven..;)
>
> To jeszcze przeproś Amnesiaka i całą resztę,
> i możesz zasnąć snem sprawiedliwego.
>
> P.
Czekaj, czekaj Pawełku....
Przespałem się wyjątkowo spokojnie i dziś, po przeczytaniu
kolejnych "ekhem" blyskotławego studenta roku psychologii,
niejakiego Zioło, zauważyłem, że Tobie może chodzić o coś znacznie
szerszego.
Tym bardziej więc, i z tym większą nadzieją, namawiam Cię na
rozwinięcie tamtu. Czekam na to już od pół roku co najmniej,
a widząc Twoje budujące postępy, nie ukrywam nadziei na Twój
przeskok w inny stan postrzegania.
Taki jestem naiwny.
pozdrawiam
All
--
"U niektórych ludzi sztywność mysłenia wyraża się w wyidealizowanym
obrazie tych, którzy są ważni w ich zyciu. Szef albo nauczyciel czy
najlepszy przyjaciel jawią się nie jako wielowymiarowi ludzie, tak
z zaletami jak i słabostkami, ale jako postaci z kreskówek, całkowicie
dobre albo całkowicie złe karykatury istot ludzkich. Może to prowadzić
do trudnosci i rozczarowań. Takie osoby potrzebuja terapeutycznej pomocy
w postrzeganiu mieszanki pozytywnych i negatywnych jakości u innych -
ciepła, inteligencji i rozwagi. na przykład z lenistwem, apodyktycznoscią
czy wybuchowoscią. Posiadanie którejś z tych cech nie wyklucza pozostałych,
jak błędnie sądzą ludzie o sztywnej osobowosci."
[złośliwie nie będe podawał źródła ;)) - dla wtajemniczonych - str. 242]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |