« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-02-21 17:54:37
Temat: PrzebaczenieWiecie co?!
Jest w moim zyciu (nie dziele z nia zycia) osoba, ktora lekko skrzywdzilam
(tylko raz okrzyczalam), ktora potem przeprosilam i do dzis nie chce mi tego
wybaczyc (2 lata).
Ta osoba o ile wiem nikomu niczego nie wybacza. Ja bym nie potrafila zyc z
taka nienawiscia do ludzi za to, ze "prawie" mnie skrzywdzili.
Aga
--
Internetowe Forum Dyskusyjne - http://www.newsgate.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-02-21 19:40:50
Temat: Re: PrzebaczeniePewnego dnia, p...@p...t19.ds.pwr.wroc.pl (piomia) na
pl.sci.psychologia napisał(a):
>wybaczyc (2 lata).
Chory... ?
>Ta osoba o ile wiem nikomu niczego nie wybacza. Ja bym nie potrafila zyc z
>taka nienawiscia do ludzi za to, ze "prawie" mnie skrzywdzili.
Umiejetnosc przebaczania, wybaczania to zalety, ktore nie kazdy w sobie
dobrze rozwinal..
--
Bartek
b...@k...kalisz.pl
...There are no bugs, only unrecognized features.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-02-21 21:45:23
Temat: Odp: Przebaczenie
Użytkownik piomia <p...@p...t19.ds.pwr.wroc.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9...@g...newsgate.pl...
> Wiecie co?!
> Jest w moim zyciu (nie dziele z nia zycia) osoba, ktora lekko skrzywdzilam
> (tylko raz okrzyczalam), ktora potem przeprosilam i do dzis nie chce mi
tego
> wybaczyc (2 lata).
> Ta osoba o ile wiem nikomu niczego nie wybacza. Ja bym nie potrafila zyc z
> taka nienawiscia do ludzi za to, ze "prawie" mnie skrzywdzili.
>
> Aga
>
>
Ja też
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-02-21 21:59:17
Temat: Re: Przebaczenie
Użytkownik piomia <p...@p...t19.ds.pwr.wroc.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9...@g...newsgate.pl...
> Wiecie co?!
> Jest w moim zyciu (nie dziele z nia zycia) osoba, ktora lekko skrzywdzilam
> (tylko raz okrzyczalam), ktora potem przeprosilam i do dzis nie chce mi
tego
> wybaczyc (2 lata).
> Ta osoba o ile wiem nikomu niczego nie wybacza. Ja bym nie potrafila zyc z
> taka nienawiscia do ludzi za to, ze "prawie" mnie skrzywdzili.
>
Może wpierw wybacz Ty tej osobie, że nie chce Tobie wybaczyć. Zastanów się!
Pozdrawiam
POOH
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-02-22 11:14:31
Temat: Re: Przebaczeniepiomia <p...@p...t19.ds.pwr.wroc.pl> wrote in message
news:951155417.31048@gateway.newsgate.pl...
> Wiecie co?!
> Jest w moim zyciu (nie dziele z nia zycia) osoba, ktora lekko skrzywdzilam
> (tylko raz okrzyczalam), ktora potem przeprosilam i do dzis nie chce mi
tego
> wybaczyc (2 lata).
> Ta osoba o ile wiem nikomu niczego nie wybacza. Ja bym nie potrafila zyc z
> taka nienawiscia do ludzi za to, ze "prawie" mnie skrzywdzili.
>
> Aga
Skoro to juz grupa o psychologii ;) to radze poszukac
u tej osoby POWODOW, dla ktorych nigdy nie przebacza.
Zle doswiadczenia z przeszlosci? Jesli to Cie pocieszy
(chociaz watpie :), to ta osoba ma pewnie wiecej problemow
niz Ty...
PS moglabys podac jakies blizsze informacje o tym, w jakich
okolicznosciach ja skrzyczalas? Przy ludziach? Ona ma swoje
powody. Prawdziwa sztuka wybaczania to zrozumienie motywow
postepowania ktore okreslamy jako 'zle'...
Pozdrowienia,
==============
Bartosz Kaminski
r...@k...net.pl
--
nowa oferta, nowe mozliwosci, nowe ceny - http://rubikon.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-02-22 15:18:41
Temat: Odp: PrzebaczenieJak to jest napisane u mnie w miescie na murze (Krakow) - Bog wybacza,
Cracovia (klub pilkarski) nigdy.
Taka osoba sama sobie szkodzi.
Podobno u Hebrajczykow (???) albo innego ludu byl taki zwyczaj: jezeli ktos
popelnil wine wobec kogos i przyszedl po przebaczenie i skrzywdzony nie
udzielil mu go, winowajca odchodzil obciazony wina. Jezeli znowu przyszedl i
pokrzywdzony nie udzielil mu przebaczenia znowu odchodzil ze swoja wina. Gdy
przyszedl po przebaczenie trzeci raz i pokrzywdzony nie wybaczyl winowajca
odchodzil czysty a ciezar winy spadal na pokrzywdzonego ktory nie umial
przebaczyc.
--
================================================
Lukasz Rzepinski, y...@c...edu.pl
Homepage: http://mops.uci.agh.edu.pl/~rzepinsk
================================================
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-03-26 11:08:04
Temat: Odp: Przebaczenie
Użytkownik piomia <p...@p...t19.ds.pwr.wroc.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9...@g...newsgate.pl...
> Wiecie co?!
> Jest w moim zyciu (nie dziele z nia zycia) osoba, ktora lekko skrzywdzilam
> (tylko raz okrzyczalam), ktora potem przeprosilam i do dzis nie chce mi
tego
> wybaczyc (2 lata).
> Ta osoba o ile wiem nikomu niczego nie wybacza. Ja bym nie potrafila zyc z
> taka nienawiscia do ludzi za to, ze "prawie" mnie skrzywdzili.
>
> Aga
>
Nie no faktycznie akurat w tym przypadku to lekka przesada, ale generalnie
rzecz biorąc to przebaczenie to przecież nie jezt żadne "widzi mi się"
człowieka. Nie można tak po prostu powiedzieć , że się wybacza i uważać
sprawę za załatwioną, bywa i tak że nawet mimo chęci, pewnych rzeczy
zapomnieć nie można.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-03-26 13:49:35
Temat: Re: Przebaczenie
>sprawę za załatwioną, bywa i tak że nawet mimo chęci, pewnych rzeczy
>zapomnieć nie można.
>
>
Ciężka sprawa... dużo czynników wpływa na to czy komuś wybaczamy... przede
wszystkim nasz model zachowań społecznych... czy powinniśmy czy... może nam
nie wypada... zapomnieć...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-03-28 21:06:52
Temat: Re: Przebaczenie
> > Wiecie co?!
> > Jest w moim zyciu (nie dziele z nia zycia) osoba, ktora lekko
skrzywdzilam
> > (tylko raz okrzyczalam), ktora potem przeprosilam i do dzis nie chce mi
> tego
> > wybaczyc (2 lata).
> > Ta osoba o ile wiem nikomu niczego nie wybacza. Ja bym nie potrafila zyc
z
> > taka nienawiscia do ludzi za to, ze "prawie" mnie skrzywdzili.
> >
Hehe to cos, jak z mojego zycia. Pewien facet obrazil sie na mnie
smiertelnie za jakies glupstwo, i pierwszy raz odezwal sie po 3 ltach -
tylko dlatego, ze mial do mnie interes...
To juz chyba zla wola wybaczajacego.....od razu zastrzegam, ze to bylo
glupstwo, i w zasadzie ja sie powinnam obazic, a nie on, no ale......
Pozdrawiam,
Aska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |