Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Cytat z dzisiejszego Korwina

Grupy

Szukaj w grupach

 

Cytat z dzisiejszego Korwina

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 70


« poprzedni wątek następny wątek »

51. Data: 2007-04-30 19:24:58

Temat: Re: Przebiłem Korwina! ; P
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "xcihy" <x...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:f0sdjr$3ej$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:f0di88$f2b$1@news.onet.pl...
> >
> >> >> > PS: A co uważasz z tym chrztem nienarodzonych? ;)))
> >> >> > Nie ma kwestii? ;D
> >> >> > A człowiekiem się przecież jest od poczęcia -to dlaczegóżby nie
> >> >> > można
> > w
> >> >> > interesie owego dziecka-człowieka ochrzcić go przed narodzeniem...
> >> >> Mozna.
> >> > Wskaż odpowiedni przepis kanoniczny...lub wytyczne duszpasterskie w
> >> > dokumentach koscielnych...lub choć wzmianki o praktykowaniu chrztu
> > dziecka
> >> > w
> >> > łonie matki... ;P
> >>
> >> Kiedyś to tu było przerabiane. Jak będę miał trochę czasu to coś
znajdę.
> >
> > Ej ej...ale nie wciśniesz mi jakichś dyskusji stąd...ale coś z
dokumentów
> > kościelnych proszę! ;P
>
> Nie miałem zamiaru. Coś mi się kołacze ,ze było właśnie jakieś oparcie w
> dokumentach.
> Najprościej mozbna tak:
> Pogrzeb katolicki przysługuje - z zezwolenia ordynariusza - dzieciom,
które
> rodzice zamierzali ochrzcić. (kan. 1183 KPK/1983). Jeżeli zamierzali to
> działa (w Konstytucji dogmatycznej o Kościele Soboru Watykańskiego II)
"Nie
> odmawia też Opatrzność Boża koniecznej do zbawienia pomocy takim, którzy
bez
> własnej winy w ogóle nie doszli jeszcze do wyraźnego poznania Boga, [...]"
> (KK 16) chrzest pragnienia. W niektórych przypadkach można by doszukiwać
się
> dodatkowo Chrztu krwi ale się nie upieram.

Eeee...taki dowód nie wprost to kicha a nie zaczepienie. Takie wnioskowania
to jurydyzm w czystej postaci...a nie prawda Boża czysta i klarowna. :)
Nie chcę być do Nieba prowadzony przez adwokatów nie moich interesów. ;P

Zresztą znów ten wyraz woli rodziców jako erzac braku możności stwierdzenia
[bo i jak] woli dziecka. To pachnie scholastycznymi spekulacjami a nie
poznaniem Boga.

> > A swoją drogą po wczorajszym "obwieszczeniu" Watykańców w sprawie Limbus
> > Puerorum sprawa staje się jeszcze prostsza: teolodzy ptrzyznają a papież
> > im
> > przyklaskuje że jakikolwiek chrzest nie jest do zbawienia
> > [tak dzieciom jak i komukolwiek bądź] w ogóle potrzebny... ;)
>
> Myślę ,ze to nadinterpretacja.:-> bo przecież ...
> "Jeśli ktoś twierdzi, że chrzest jest czymś dowolnym, to znaczy nie jest
> konieczny do zbawienia - anathema sit!"
> Sobór Trydencki Sesja 7, kan 5., 1547 r.

A kto tu mówi że chrzest [jako taki] nie jest konieczny?! ;P
Tu się mówi że skoro chrzest z wody jest zastępowalny w pełni chrztem
pragnienia [...i krwi] -a jest przecież w pełni zastepowalny- to chrzest z
wody nie jest konieczny do wejścia na ścieżkę zbawczą -jako ten najbardziej
obarczony wadą możności niezwiązania samego aktu z wolną wolą i pragnieniem
uzyskania chrztu...
Zresztą ciekawy ów problem co z tą możnością stwierdzenia pragnienia u
małych dzieci a tym bardziej nienarodzonych... ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


52. Data: 2007-05-02 08:31:38

Temat: Re: Przebiłem Korwina! ; P
Od: "xcichy" <x...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:f15fqn$9br$1@news.onet.pl...
>
>> >> > Wskaż odpowiedni przepis kanoniczny...lub wytyczne duszpasterskie w
>> >> > dokumentach koscielnych...lub choć wzmianki o praktykowaniu chrztu
>> > dziecka
>> >> > w
>> >> > łonie matki... ;P
[...]
>> Najprościej mozbna tak:
>> Pogrzeb katolicki przysługuje - z zezwolenia ordynariusza - dzieciom,
> które
>> rodzice zamierzali ochrzcić. (kan. 1183 KPK/1983). Jeżeli zamierzali to
>> działa (w Konstytucji dogmatycznej o Kościele Soboru Watykańskiego II)
> "Nie
>> odmawia też Opatrzność Boża koniecznej do zbawienia pomocy takim, którzy
> bez
>> własnej winy w ogóle nie doszli jeszcze do wyraźnego poznania Boga,
>> [...]"
>> (KK 16) chrzest pragnienia. W niektórych przypadkach można by doszukiwać
> się
>> dodatkowo Chrztu krwi ale się nie upieram.
> Eeee...taki dowód nie wprost to kicha a nie zaczepienie. Takie
> wnioskowania
> to jurydyzm w czystej postaci...a nie prawda Boża czysta i klarowna. :)

Dla mnie to jest logiczne a wiec "czyste i klarowne":-) Katolicyzm nie ma
zapisanego każdego kroku wiernych jak to bywa gdzie indziej. W zwiazku z tym
nie na wszystko dostaniesz cytat z Prawa.:>

> Nie chcę być do Nieba prowadzony przez adwokatów nie moich interesów. ;P

Tam jest tylko jedna droga.

> Zresztą znów ten wyraz woli rodziców jako erzac braku możności
> stwierdzenia
> [bo i jak] woli dziecka. To pachnie scholastycznymi spekulacjami a nie
> poznaniem Boga.

Nie, to całkiem naturalne. Jak wybór szkoły podstawowej ,czy programu w TV.
Za dziecko się decyduje. Im młodsze tym więcej.

>> > A swoją drogą po wczorajszym "obwieszczeniu" Watykańców w sprawie
>> > Limbus
>> > Puerorum sprawa staje się jeszcze prostsza: teolodzy ptrzyznają a
>> > papież
>> > im
>> > przyklaskuje że jakikolwiek chrzest nie jest do zbawienia
>> > [tak dzieciom jak i komukolwiek bądź] w ogóle potrzebny... ;)
>> Myślę ,ze to nadinterpretacja.:-> bo przecież ...
>> "Jeśli ktoś twierdzi, że chrzest jest czymś dowolnym, to znaczy nie jest
>> konieczny do zbawienia - anathema sit!"
>> Sobór Trydencki Sesja 7, kan 5., 1547 r.
> A kto tu mówi że chrzest [jako taki] nie jest konieczny?! ;P

No... o teologach i papieżu to ty wyżej napisałeś?

> Tu się mówi że skoro chrzest z wody jest zastępowalny w pełni chrztem
> pragnienia [...i krwi] -a jest przecież w pełni zastepowalny- to chrzest z
> wody nie jest konieczny do wejścia na ścieżkę zbawczą

Chrzest krwi, czy pragnienia nie jest w gestii Kościoła.

> Zresztą ciekawy ów problem co z tą możnością stwierdzenia pragnienia u
> małych dzieci a tym bardziej nienarodzonych... ;)

Tu znowu byłby dowód nie wprost:->
xc


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


53. Data: 2007-05-04 22:11:55

Temat: "nie wprost"...czyli zagubienie...zbawienia?
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "xcichy" <x...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:f19i4v$k9h$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:f15fqn$9br$1@news.onet.pl...
> >
> >> >> > Wskaż odpowiedni przepis kanoniczny...lub wytyczne duszpasterskie
w
> >> >> > dokumentach koscielnych...lub choć wzmianki o praktykowaniu chrztu
> >> > dziecka
> >> >> > w
> >> >> > łonie matki... ;P
> [...]
> >> Najprościej mozbna tak:
> >> Pogrzeb katolicki przysługuje - z zezwolenia ordynariusza - dzieciom,
> > które
> >> rodzice zamierzali ochrzcić. (kan. 1183 KPK/1983). Jeżeli zamierzali
to
> >> działa (w Konstytucji dogmatycznej o Kościele Soboru Watykańskiego II)
> > "Nie
> >> odmawia też Opatrzność Boża koniecznej do zbawienia pomocy takim,
którzy
> > bez
> >> własnej winy w ogóle nie doszli jeszcze do wyraźnego poznania Boga,
> >> [...]"
> >> (KK 16) chrzest pragnienia. W niektórych przypadkach można by
doszukiwać
> > się
> >> dodatkowo Chrztu krwi ale się nie upieram.
> > Eeee...taki dowód nie wprost to kicha a nie zaczepienie. Takie
> > wnioskowania
> > to jurydyzm w czystej postaci...a nie prawda Boża czysta i klarowna. :)
>
> Dla mnie to jest logiczne a wiec "czyste i klarowne":-) Katolicyzm nie ma
> zapisanego każdego kroku wiernych jak to bywa gdzie indziej. W zwiazku z
tym
> nie na wszystko dostaniesz cytat z Prawa.:>

Otóż mi powyższym udowodniłeś zupełnie co innego...
oto historia zaoczyła koło i znów mamy "nową torę" -katolicką ;P

> > Nie chcę być do Nieba prowadzony przez adwokatów nie moich interesów. ;P
>
> Tam jest tylko jedna droga.

A za archaniołów robią kolesie w koloratkach...? ;P

> > Zresztą znów ten wyraz woli rodziców jako erzac braku możności
> > stwierdzenia
> > [bo i jak] woli dziecka. To pachnie scholastycznymi spekulacjami a nie
> > poznaniem Boga.
>
> Nie, to całkiem naturalne. Jak wybór szkoły podstawowej ,czy programu w
TV.
> Za dziecko się decyduje. Im młodsze tym więcej.

Najlepiej już w łonie matki decydować które przeznaczyć na robola a które na
takiego np 'ojca świętego'...a już napewno wybrać za niego w jakim obrządku
ma zostać pochowany... ;)

> >> > A swoją drogą po wczorajszym "obwieszczeniu" Watykańców w sprawie
> >> > Limbus
> >> > Puerorum sprawa staje się jeszcze prostsza: teolodzy ptrzyznają a
> >> > papież
> >> > im
> >> > przyklaskuje że jakikolwiek chrzest nie jest do zbawienia
> >> > [tak dzieciom jak i komukolwiek bądź] w ogóle potrzebny... ;)
> >> Myślę ,ze to nadinterpretacja.:-> bo przecież ...
> >> "Jeśli ktoś twierdzi, że chrzest jest czymś dowolnym, to znaczy nie
jest
> >> konieczny do zbawienia - anathema sit!"
> >> Sobór Trydencki Sesja 7, kan 5., 1547 r.
> > A kto tu mówi że chrzest [jako taki] nie jest konieczny?! ;P
>
> No... o teologach i papieżu to ty wyżej napisałeś?

Pisałem...i co? Bo nie chwytam do czego konkretnie "bijesz"...
Chrztem w Duchu i Prawdzie jest zmiana postawy wewnętrznej jakiejś osoby -a
by jej w tym do-pomóc po pierwsze trzeba nie przeszkadzać...co niestety jest
nagminną praktyką wspólczesnego kościelnego tzw. "wychowania-formacji
religijno-duchowej", która zamiast przybliżac do zgłębienia i skutecznego
poznania Tajemnicy, oddala -oddziela od niej- szumem zbyt wielu
przeintelektualizowanych przekazów i zagmatwanych w swych motywach [zresztą
wtórnie adaptowanych] rytualizmów.

> > Tu się mówi że skoro chrzest z wody jest zastępowalny w pełni chrztem
> > pragnienia [...i krwi] -a jest przecież w pełni zastepowalny- to chrzest
z
> > wody nie jest konieczny do wejścia na ścieżkę zbawczą
>
> Chrzest krwi, czy pragnienia nie jest w gestii Kościoła.

Więc przyznajesz niniejszym że chodzi jedynie by coś w ogóle było "w gestii
kościoła"..np "zbawienie"...ale skoro taki chrzest pragnienia dający efekt
zbawczy nie jest w gestii...to ów chrzest z wody to jedynie pic i
fotomontaż...jak i inne "sakramenty" -które z "mocą" [faktem] bycia
skutecznymi aktami duchowymi mają tyle wspólnego co ów ryt [rytualizm]
"chrztu z wody" do chrztu pragnienia. Zaprzeczysz? ;P

> > Zresztą ciekawy ów problem co z tą możnością stwierdzenia pragnienia u
> > małych dzieci a tym bardziej nienarodzonych... ;)
>
> Tu znowu byłby dowód nie wprost:->

"Nie wprost" mówisz...? ;)
Wiesz czym to pachnie...? ;P
Ale skąd masz wiedzieć?!
Z dokumentów kościelnych?! ;D
Tego niestety [na szczęście!] tam nie ma... :)

Wszelkie kwestie objaśniane "nie wprost"...to dowody na zagubienie
umiejetności prostoty i jasności przekazu jakichś treści...a tym samym
dowody utraty pojmowania sedna idei jaka owe przekazy miałaby inspirować.

Chrystusowe Zbawienie albo jest tak proste że każdy szczery wobec siebie i
"boga" prostak może je odkryć i przyjąc na własny użytek...potem samemu [z
faktu rozpierającej go radości tegoż Wielkiego Skarbu posiadania] zacznie je
głosić w całym tejże Prawdy autentyźmie...albo jest [owo "zbawieie w
chrystusie"] tak zagmatwane że potrzebuje armii latami wysokokształconych
elit "duchownych" i na lata opracowywnych przez nich strategii
duszpasterskich "jak by tu też chocby tylko zręby owej jakrze przemyślnej
idei wtłoczyć w móżdżki prostaków..." by rzecz zbawcza cała choć odrobinę
się kręciła we właściwą stronę i postępowała -skrupulatnie zresztą badana
statystycznie pod kątem ilości tak wiernych w kościołach czy przystepujacych
do komunii [bo że liczy się wpływy z datków to musi "w dziele bożym" jest
przecież oczywiste!] ;P


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


54. Data: 2007-09-10 13:48:18

Temat: Przykładem takiego podżegania do morderstw na tle fanatycznym jest umieszczenie,
Od: "borealglide ." <c...@m...com> szukaj wiadomości tego autora

Przykładem takiego podżegania do morderstw na tle fanatycznym jest
umieszczenie,
nazajutrz po 'męczeństwie' kamikadze w Nowym Jorku,
w tygodniku 'umiarkowanych' marokańskich islamistów,
werdyktu (fatwy) 'Wielkiego Uczonego' - Abdela Bari Zamzaniego.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


55. Data: 2007-09-12 21:27:19

Temat: ? Jakie ma źródła kryzys sumienia przeżywany przez niektórych członków ciała kierowniczego jehowitów?
Od: Grzegorz Ż . <c...@m...com> szukaj wiadomości tego autora

Jakie ma źródła kryzys sumienia przeżywany przez niektórych członków ciała
kierowniczego jehowitów?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


56. Data: 2007-09-12 21:27:56

Temat: Przebiłem Korwina! ; P
Od: Grzegorz Ż . <c...@m...com> szukaj wiadomości tego autora

Powtarzam pytanie:

Jakie ma źródła kryzys sumienia przeżywany przez niektórych członków ciała
kierowniczego jehowitów?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


57. Data: 2007-09-12 21:29:24

Temat: Przebiłem Korwina! ;
Od: Grzegorz Ż . <c...@m...com> szukaj wiadomości tego autora

Dziękuję, że zwróciłeś się właśnie do mnie z tym pytaniem.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


58. Data: 2007-09-12 21:29:51

Temat: Przebiłem Korwina!
Od: Grzegorz Ż . <c...@m...com> szukaj wiadomości tego autora

Odpowiem ci, skoro tak ładnie mnie o to prosisz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


59. Data: 2007-09-12 21:30:21

Temat: Źródłem kryzysu sumienia niektórych członków jehowickiego ciała kierowniczego
Od: Grzegorz Ż . <c...@m...com> szukaj wiadomości tego autora

Źródłem kryzysu sumienia niektórych członków jehowickiego ciała
kierowniczego
są ich proroctwa, które zawsze okazywały się być fałszywymi.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


60. Data: 2007-09-13 21:37:24

Temat: Przebiłem Korwina!
Od: Grzegorz Ż . <c...@m...com> szukaj wiadomości tego autora

Jakie są fakty charakterystyczne dla jehowitów?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

W Usiech
EU_lalce ku rozrywce
KSIEZNICZKA
Pewnemu znanemu człowiekowi przytrafiła się irytująca przygoda.
Granice brudu - nerwica czystości

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »