Przedawkowanie amfy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 19

11. Data: 2000-03-17 08:55:38

Temat: Re: Przedawkowanie amfy
Od: "Stefan" <s...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Adamus napisał(a) w wiadomości: <8asi4d$936$1@sunsite.icm.edu.pl>...
>
>Pawel Niezabitowski napisał(a) w wiadomości:
><3...@c...edu.pl>...
>
>>Tak ponadto to czemu opusciles betaadrenolityki? Przedawkowanie zaczyna
sie
>od
>>tachykarii(arytmii) i wysokiego cisnienia. Mozna ich nielubic, niemniej
>zawsze
>>nalezy je brac pod uwage w stanach krazenia hyperdynamicznego.
>
>Jak jestes taki madry, to dlaczego sam nie napisales postepowania przy
>zatruciu? Widze, ze tylko ciagle o beta-blokerach piszesz. Czy przepisujesz
>je na wszelkie przypadlosci?
>Co mnie obchodzi ze nie maja dostepu do nitroprusydku? Niech zdychaja.
>
>-----------------------
>Pozdrawiam,
>Adam B.
>
>SAM ZDYCHAJ !!! A POZA TYM DZIEKUJE ZA WYCZERPUJACA ODPOWIEDZ

SZYKUJE NASTEPNE PYTANIE: CO W PRZYPADKU PRZEDAWKOWANIA KOKI?

CHYBA TRUDNO TO ZREALIZOWAC :))

apropos.....poprostu nigdy nie weisz co dostaniesz (ile jest cukru w
cukrze....) i moze to sie zdarzyc kazdemu....

Tylko nie mowcie ze podczas studiow medycznych nic (tam spi sie 3 - 4
godz, - obecnie siostra studiuje)

Pozdrufka..........

--
nowa oferta, nowe mozliwosci, nowe ceny - http://rubikon.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2000-03-17 10:53:11

Temat: Re: Przedawkowanie amfy
Od: Pawel Niezabitowski <m...@c...edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie czuje sie zobowiazany do tlumaczenia czegokolwiek, niemniej ja solidnie
odpracowalem 3 lata w Klinice Toksykologii i Twoje wywody wydaja mi sie
oczywiste, chociaz wydaj mi sie przepisane z ktoregos podrecznika toksykologii.
Czy zastosujesz ktorys z proponowanych sposobow jezeli bedziesz mial przewiezc
np. karetka, pacjenta z przedawkowaniem amfetaminy do Kl.Toks.? Twoj sposob
podejscia do zagadnienia co nieco przypomina mi zbadanie pacjenta najbardziej
zaawansowanymi technikami diagnostycznymi _z pominieciem_ solidnego badania
fizykalnego. Jezeli chodzi o betaadrenolityki, to uwazam ze maja swoje miejsce
w terapii roznych chorob, a co do dostepu do nitroprusydku - jest to trucizna
kl. I lub II. Jezeli jestes lekarzem lub studentem medycyny i o potencjalnych
pacjentach piszesz "niech zdychaja" powinienes powaznie zastanowic sie nad
zmiana profesji. Dzis nie lubisz "cpunow" jutro mozesz nie lubiec pacjentow
nowotworowych, a pojutrze kobiet ciezarnych.
"niech zdychaja" Gratuluje.
--
Pawel Niezabitowski M.D.
mobile:(+48602)223293
mailto:m...@c...edu.pl

Adamus napisał(a):

> Pawel Niezabitowski napisał(a) w wiadomości:
> <3...@c...edu.pl>...
>
> >Tak ponadto to czemu opusciles betaadrenolityki? Przedawkowanie zaczyna sie
> od
> >tachykarii(arytmii) i wysokiego cisnienia. Mozna ich nielubic, niemniej
> zawsze
> >nalezy je brac pod uwage w stanach krazenia hyperdynamicznego.
>
> Jak jestes taki madry, to dlaczego sam nie napisales postepowania przy
> zatruciu? Widze, ze tylko ciagle o beta-blokerach piszesz. Czy przepisujesz
> je na wszelkie przypadlosci?
> Co mnie obchodzi ze nie maja dostepu do nitroprusydku? Niech zdychaja.
>
> -----------------------
> Pozdrawiam,
> Adam B.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2000-03-17 13:45:59

Temat: Re: Przedawkowanie amfy
Od: Pawel Kiljan <p...@c...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Stefan napisał(a):
>
> Tylko nie mowcie ze podczas studiow medycznych nic (tam spi sie 3 - 4
> godz, - obecnie siostra studiuje)

Podczas medycznych i innych nic i przez cale zycie tez nic - sa tacy
ludzie i to sporo.
Chociaz czasem mysle, ze to wymierajaca grupa.

KillJohn

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2000-03-17 16:57:59

Temat: Re: Przedawkowanie amfy
Od: Tomasz Fidecki <t...@j...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pawel Kiljan wrote:
>
> > Stefan napisał(a):
> >
> > Tylko nie mowcie ze podczas studiow medycznych nic (tam spi sie 3 - 4
> > godz, - obecnie siostra studiuje)
>
> Podczas medycznych i innych nic i przez cale zycie tez nic - sa tacy
> ludzie i to sporo.
> Chociaz czasem mysle, ze to wymierajaca grupa.
>
> KillJohn

Wymierająca - być może, ale trzyma się dzielnie...

--
Tomasz Fidecki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2000-03-17 19:24:37

Temat: Re: Przedawkowanie amfy
Od: "Adamus" <a...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Stefan napisał(a) w wiadomości: <8asogf$1u1$1@aquarius.webcorp.com.pl>...

>>SAM ZDYCHAJ !!! A POZA TYM DZIEKUJE ZA WYCZERPUJACA ODPOWIEDZ

He he, to lubie... :))

>
>SZYKUJE NASTEPNE PYTANIE: CO W PRZYPADKU PRZEDAWKOWANIA KOKI?
>CHYBA TRUDNO TO ZREALIZOWAC :))

Mysle, ze tym razem kolega Pawel sie wykarze. Oczywiscie zacznie pewnie od
podania propranololu doustnie. ;)

>apropos.....poprostu nigdy nie weisz co dostaniesz (ile jest cukru w
>cukrze....) i moze to sie zdarzyc kazdemu....

Oczywiscie. Najwiecej placi sie za cukier. Na drodze producent - odbiorca
substancja czynna moze byc "rozcienczona" nawet dziesieciokrotnie.

>
>Tylko nie mowcie ze podczas studiow medycznych nic (tam spi sie 3 - 4
>godz, - obecnie siostra studiuje)

No wiesz. Jakos studia przezylem, zadnego roku nie dublowalem i ani jednej
nocy nie zarwalem. I bynajmniej nie studiowalem "marketingu i zarzadzania".
Kazda wymowka jest dobra, zeby zaczac brac... Jeden sie uskarza na bol zeba
i musi brac silne srodki p/bolowe a drugi twierdzi, ze sie gorzej uczy i
musi sobie "pomoc".

-----------------------
Pozdrawiam,
Adam B.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2000-03-17 19:27:27

Temat: Re: Przedawkowanie amfy
Od: "Adamus" <a...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pawel Kiljan napisał(a) w wiadomości: <3...@c...waw.pl>...

>Chociaz czasem mysle, ze to wymierajaca grupa.

Czy ja wiem? Z mojego rocznika (1972) malo znam ludzi ktorzy biora. Raczej
pija - nie zdazyli zalapac sie na epoke amfy w liceum. Wtedy w modzie bylo
piwo "Krolewskie".

-----------------------
Pozdrawiam,
Adam B.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2000-03-17 19:34:31

Temat: Re: Przedawkowanie amfy
Od: "Adamus" <a...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pawel Niezabitowski napisał(a) w wiadomości:
<3...@c...edu.pl>...
>Nie czuje sie zobowiazany do tlumaczenia czegokolwiek, niemniej ja solidnie
>odpracowalem 3 lata w Klinice Toksykologii i Twoje wywody wydaja mi sie

"Odpracowalem" - brzmi to jak ulga, ze juz sie skonczylo, niczym wyrok w
obozie pracy.

>Czy zastosujesz ktorys z proponowanych sposobow jezeli bedziesz mial
przewiezc
>np. karetka, pacjenta z przedawkowaniem amfetaminy do Kl.Toks.?

Kolega pytal ogolnie, wiec i dostal ogolna odpowiedz.

>fizykalnego. Jezeli chodzi o betaadrenolityki, to uwazam ze maja swoje
miejsce
>w terapii roznych chorob, a co do dostepu do nitroprusydku - jest to
trucizna
>kl. I lub II.

Wiem o tym. Nic nowego. Mnostwo lekow to silne trucizny i co z tego?
Niemniej jednak je sie stosuje, lacznie z nitroprusydkiem.

>pacjentach piszesz "niech zdychaja" powinienes powaznie zastanowic sie
nad
>zmiana profesji. Dzis nie lubisz "cpunow" jutro mozesz nie lubiec pacjentow
>nowotworowych, a pojutrze kobiet ciezarnych.

Nie jestem lekarzem, wiec moge sobie pozwolic na komfort nietolerancji.
Wole byc uznany nawet za faszyste niz byc farbowanym filantropem.

-----------------------
Pozdrawiam,
Adam B.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2000-03-18 09:40:11

Temat: Re: Przedawkowanie amfy
Od: Filip Błaszczyk <f...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pawel Kiljan <p...@c...waw.pl> napisał / wrote:

> > Stefan napisał(a):> > Tylko nie mowcie ze podczas studiow medycznych nic (tam spi

sie 3 - 4> godz, - obecnie siostra studiuje)Podczas medycznych i innych nic i przez
cale zycie tez nic - sa tacyludzie i to sporo.Chociaz czasem mysle, ze to wymierajaca

grupa.KillJohn

Filip. Jakoś też jestem na medycznej. Wyspać się mogę, amfy nie potrzebuję.
A w dodatku nie oblewam wszystkich zaliczeń. Myślę, że bez wspomagania też się da.
Z tego co mi wiadfomo tylko nadgorliwcy śpią po 3-4 godziny.
Poza tym po tak krótkim czasie spania np. przez miesiąc są onii kompletnie nie do
życia,
więc po co się tak przemęczać, tyklo dala satysfakcji, że się jest najlepszym.
Chyba nie.

Filip B. Poznań.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2000-03-21 14:41:14

Temat: Re: Przedawkowanie amfy
Od: "P(r)zemo" <p...@a...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Stefan wrote in message <8asogf$1u1$1@aquarius.webcorp.com.pl>...
>Tylko nie mowcie ze podczas studiow medycznych nic (tam spi sie 3 - 4
>godz, - obecnie siostra studiuje)
>
>Pozdrufka..........

;-)
już piąty rok studiów śpię 7-8/24 a 3-4 to kiedy jest niezła impreza...
jak się nocy nie zarwie, to choćby i mniej się umiało, efekty będą lepsze!
z śr. psychostymulujących (tylko za dnia, najlepiej po południu) używam
kofeinę pod różnymi postaciami (oprócz RedBull'a bo za drogi ;-D)

BTW. kiedyś musiałem osobiście zweryfikować badania, że Nootropil
znamiennie skuteczny jest tylko u chorych nie u zdrowych
mieli rację...
;-)

A wracając do tematu - i tak lekarz z pogotowia powinien decydować
czy konieczne jest leczenie szpitalne/OIOM czy wystarczy wyżej
wspomniany propranolol

**********P(r)zemo**********
p...@p...onet.pl
>>>weekend online<<<