« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2008-01-10 09:52:49
Temat: Re: PrzegrywanieIn article <14fdueq4ecufi.10aq2bqxbzusq$.dlg@40tude.net>,
Szerr <n...@p...pl> wrote:
> Dnia Thu, 10 Jan 2008 08:43:08 +0100, Kate napisał(a)
> w:<news:fm4iae$id7$1@achot.icm.edu.pl>:
>
> > A w jakim wieku wg Ciebie uzna, że to nie fair?
>
> Do siódmego roku życia powinno być po problemie.
Niekoniecznie. Kamil (9) nadal woli nieuczciwie wygrać niż uczciwie grać
z różnym skutkiem.
--
Jarek
Kamil 27.11.98, Police
To tylko moje prywatne opinie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2008-01-10 11:24:17
Temat: Re: Przegrywanie
Użytkownik "Szerr" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:14fdueq4ecufi.10aq2bqxbzusq$.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 10 Jan 2008 08:43:08 +0100, Kate napisał(a)
> w:<news:fm4iae$id7$1@achot.icm.edu.pl>:
>
>> A w jakim wieku wg Ciebie uzna, że to nie fair?
>
> Do siódmego roku życia powinno być po problemie.
Ja znam i 12 latkę, która przegrywać nie potrafi. A cokolwiek pójdzie nie
po jej myśli od razu zostaje odrzucone - nawet nie próbuje potem wracać do
tego, gdy sukcesów nie ma. Ale może to indywidualna sprawa :)
Ja jednak nie polecam dawania forów ciągle i bez ograniczeń - czasem można
w zależności od wieku i zabawy - bo wiadomo, że dziecko zawsze z dorosłym
(w pełni sprawnym fizycznie) przegra w wyścigach (kto pierwszy). Ale jeśli
chodzi o gry planszowe, czy karciane (czyt. wojna czy makao itp) to jednak
nie powinno być forów - bo jak nauczysz rywalizacji - no i co z grą wśród
rówieśników?
--
Kate ze szkrabami :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2008-01-10 11:28:52
Temat: Re: PrzegrywanieDnia 10.01.2008, o godzinie 12.24.17, na pl.soc.dzieci.starsze, Kate
napisał(a):
> Ja jednak nie polecam dawania forów ciągle i bez ograniczeń - czasem można
> w zależności od wieku i zabawy - bo wiadomo, że dziecko zawsze z dorosłym
> (w pełni sprawnym fizycznie) przegra w wyścigach (kto pierwszy).
A to nie takie proste z tym "zawsze". Przy spełnieniu pewnych warunków
dziecko będzie wygrywało (np. kiedy ja niosę na baranach syna to córka
zawsze wygrywa w wyścigu do przedszkola). :) I nikt tu nie oszukuje tylko
tata się stara, żeby syn nie wylądował na glebie. :)
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2008-01-10 12:05:49
Temat: Re: PrzegrywanieDnia Thu, 10 Jan 2008 10:52:49 +0100, Jarek Spirydowicz napisał(a)
w:<news:jareks-18EADB.10524810012008@gigaeth-gw.news
.tpi.pl>:
> Niekoniecznie. Kamil (9) nadal woli nieuczciwie wygrać niż uczciwie grać
> z różnym skutkiem.
To coś zaniedbaliście naukę uczciwości.
--
Quid leges sine moribus?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2008-01-10 12:27:34
Temat: Re: Przegrywanie
Użytkownik "Kate" <k...@S...pl> napisał w wiadomości
news:fm4v93$9ra$1@achot.icm.edu.pl...
> Ja znam i 12 latkę, która przegrywać nie potrafi.
Na dobra sprawę wielu dorosłych też nie potrafi ;)
pozdrówka
Karolina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2008-01-10 12:27:56
Temat: Re: Przegrywanie
Użytkownik "Habeck Colibretto" <h...@N...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:1grzgwc8ga4we$.dlg@habeck.pl...
> A to nie takie proste z tym "zawsze". Przy spełnieniu pewnych warunków
> dziecko będzie wygrywało (np. kiedy ja niosę na baranach syna to córka
> zawsze wygrywa w wyścigu do przedszkola). :) I nikt tu nie oszukuje
> tylko
> tata się stara, żeby syn nie wylądował na glebie. :)
>
To dla wyrównania szans, niech córka lalkę na barana niesie :)
--
Kate ze szkrabami :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2008-01-10 12:28:38
Temat: Re: Przegrywanie
> >> A w jakim wieku wg Ciebie uzna, że to nie fair?
> >
> > Do siódmego roku życia powinno być po problemie.
>
> Ja znam i 12 latkę, która przegrywać nie potrafi.
A Ty potrafisz przegrywac z zyciu? nie sadze, zebys sobie spiewala szczeslwiei
jesli cos Ci w zyciu nie wyjdzie.
> A cokolwiek pójdzie nie
> po jej myśli od razu zostaje odrzucone - nawet nie próbuje potem wracać do
> tego, gdy sukcesów nie ma.
a i dobrze. Po co sie pchac w cos w czym sie nie jest dobrym. Lepiej
wykorzystac energie na cos w czym sie ma predyspozycje. Na sile sportowca z
kazdegos ie nie zrobi, albo naukowca z kazdego.
>Ale może to indywidualna sprawa :)
zpewne. jedni sa przywodcami, inni tylko kopiuja.
> Ja jednak nie polecam dawania forów ciągle i bez ograniczeń - czasem można
> w zależności od wieku i zabawy - bo wiadomo, że dziecko zawsze z dorosłym
> (w pełni sprawnym fizycznie) przegra w wyścigach (kto pierwszy).
a ja mysle, ze dziecko wsrod dzieci bedac samo sie nauczy, ze fory to tylko
rodzice daja ;)) nie ma wiec co przesadzac.
>Ale jeśli
> chodzi o gry planszowe, czy karciane (czyt. wojna czy makao itp) to jednak
> nie powinno być forów - bo jak nauczysz rywalizacji - no i co z grą wśród
> rówieśników?
dziecko sie dostosuje i nauczy, ze wdrod rowniesnikow to nie jest tak latwo :).
i.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2008-01-10 12:45:08
Temat: Re: PrzegrywanieIn article <p...@4...net>,
Szerr <n...@p...pl> wrote:
> Dnia Thu, 10 Jan 2008 10:52:49 +0100, Jarek Spirydowicz napisał(a)
> w:<news:jareks-18EADB.10524810012008@gigaeth-gw.news
.tpi.pl>:
>
> > Niekoniecznie. Kamil (9) nadal woli nieuczciwie wygrać niż uczciwie grać
> > z różnym skutkiem.
>
> To coś zaniedbaliście naukę uczciwości.
Uhm. Ciężko idzie, bo młody ocraz bardziej wyszczekany. "Gdyby
wpisywanie kodów to było oszukiwanie, to by przecież na to nie
pozwalali". I tłumacz takiemu...
Szukam jakiejś modnej gry z kodem, który od razu wyświetla planszę typu
"Wygrałeś, jesteś mistrzem". Poważnie.
--
Jarek
Kamil 27.11.98, Police
To tylko moje prywatne opinie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2008-01-10 12:47:50
Temat: Re: PrzegrywanieUżytkownik "Jarek Spirydowicz" <j...@w...kurier.szczecin.pl> napisał w
wiadomości news:jareks-638BB2.13450810012008@gigaeth-gw.news.tp
i.pl...
>
> Uhm. Ciężko idzie, bo młody ocraz bardziej wyszczekany. "Gdyby
> wpisywanie kodów to było oszukiwanie, to by przecież na to nie
> pozwalali". I tłumacz takiemu...
Kody są dla - cytując byłego premiera - cieniasów. Jak chce to niech używa,
ale niech się nie dziwi, że koledzy wołąją za nim "cienias". Może i mało
wychowawcze i zaraz mi się ktoś do gardła rzuci, ale długofalowo raczej
skuteczne (od razu niekoniecznie).
Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2008-01-10 13:13:44
Temat: Re: PrzegrywanieIn article <fm548h$dr8$1@atlantis.news.tpi.pl>,
"Agnieszka" <a...@z...pl> wrote:
> Użytkownik "Jarek Spirydowicz" <j...@w...kurier.szczecin.pl> napisał w
> wiadomości news:jareks-638BB2.13450810012008@gigaeth-gw.news.tp
i.pl...
> >
> > Uhm. Ciężko idzie, bo młody ocraz bardziej wyszczekany. "Gdyby
> > wpisywanie kodów to było oszukiwanie, to by przecież na to nie
> > pozwalali". I tłumacz takiemu...
>
> Kody są dla - cytując byłego premiera - cieniasów. Jak chce to niech używa,
> ale niech się nie dziwi, że koledzy wołąją za nim "cienias". Może i mało
> wychowawcze i zaraz mi się ktoś do gardła rzuci, ale długofalowo raczej
> skuteczne (od razu niekoniecznie).
>
Nie wiem, czy mało wychowawcze, ale obawiam się konfliktu z zasadą "bez
pracy nie ma kołaczy". Znaczy: on chce nie być cieniasem, ale my mu nie
pozwalamy więcej ćwiczyć...
--
Jarek
Kamil 27.11.98, Police
To tylko moje prywatne opinie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |