Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.tpi.pl!news.one
t.pl!newsgate.onet.pl!niusy.onet.pl
From: <z...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Przesada
Date: 14 May 2001 08:00:44 +0200
Organization: Onet.pl SA
Lines: 74
Message-ID: <2...@n...onet.pl>
References: <9de7o9$cdv$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.test.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.onet.pl 989820044 18036 192.168.240.245 (14 May 2001 06:00:44 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 14 May 2001 06:00:44 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 212.160.139.163, 213.180.130.22
X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 4.01; Windows NT)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:83472
Ukryj nagłówki
> > Przesadzasz. Ktos tylko przeslal dalej Twoj typowy post. Gdybys go nie
> > przeslala tutaj nie byloby Ci przykro.
>
> Hmmmmmm...... chyba się nie rozumiemy. A co ma wspólnego moja była strona
> www z postami?
Dla Ciebie nic nie ma. Ale dla kogos miala. Przyczyna - Twoje posty - wywolaly
skutek - abuse.
Dobrze sobie zdajesz sprawe, ze czesto to, co dla nas jest niewazne i
nieistotne, dla innych takie jest. Kazdy czlowiek ma swoje skojarzenia -
czyzbys chciala, zeby wszyscy mieli jedne - wlasciwe?
> > Niestety wszystkie nasze dzialania maja
> > jakies konsekwencje, o tym musimy pamietac.
>
> Nie wszystkie..... a poza tym po co się przejmować jakimiś durnymi
> konsekwencjami? Należy żyć i niczym się nie zamartwiać.
Przeczysz samam sobie - bo sie zamartwiasz :(
> Tylko na jaką
> cholerę ludzie, wciąż stawiają na drodze jakieś przeszkody? Czy nie można
> żyć se normalnie i nie ryć sobie bereta z powodu jakichś głupich głupot? Czy
> nie można se poklnąć i mieć święty spokój? Czy nie można stworzyć se strony
> internetowej nie zamartwiając się tym, że ktoś wniesie skargę za to, że są
> na niej umieszczone słowa niecenzuralne?
Najfajniej by bylo, gdybysmy nie musieli sie przejmowac innymi ludzmi. Ale
niestety oni rowniez maja wplyw na nasze zycie, czy tego chcemy czy nie. Jezeli
nie bierzemy tego pod uwage, to dzieja sie nam takie rzeczy, ktorych sobie nie
zyczymy.
> To na jaką cholerę wyłazić na dwór,
> skoro tam co dziesiąta osoba bluzga na maxa?
To ze inni bluzgaja znaczy to, ze Ty tez musisz? Choc wiadomo, najlatwiej byc
konformista.
> To nie ja jestem nienormalna,
> która se najnormalniej w świecie bluzgam, tylko z niektórymi ludźmi jest coś
> nie tak, bo są przewrażliwieni na punkcie przekleństw.
Nie, oni najnormalniej w swiecie nie lubia bluzgow. Ty blugasz - oni sie
sprzeciwiaja. Skoro uwazasz, ze Tobie wolno cos robic, to innym nie wolno?
> A ja powiem tak jak
> to mawiali humaniści: "jestem człowiekiem i nic co ludzkie nie jest mi
> obce". Po to są słowa, aby z nich korzystać. Nie ważne jakie to są
> słowa..... ważne, że są dla ludzi. Czy kiedykolwiek do szanownego państwa to
> dotrze?
Istnieje cos takego jak wolnosc slowa. Osoby, ktore sprzeciwiaja sie bluzgom
rowniez z niej korzystaja.
Kiedy krytytkujesz przeciwnikow bluzgow stajesz sie taka sama jak oni - zmienia
sie tylko przedmiot krytyki.
> > Dopoki sie nie zmienisz nie uda Ci sie ukryc...
>
> Czemu nie? Znajomi nie znają mnie od tej strony z której się tu ukazuję....
> ba, można by rzec, że ja nie mam żadnych znajomych :-). Niektórzy tylko
> wiedzą o moim istnieniu.... nic ponadto mnie z nikim nie łączy. Nikt
> niedługo nie będzie mówił o Ani Lipek...... teraz istnieje tylko Kabotynka.
To czy Ania Lipek bedzie nadal istniala zalezy tylko od Ciebie.
--
Zelig9
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|