Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Re: Przyczyna ogolnego zniechecenia coraz wiekszej liczby ludzi.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Przyczyna ogolnego zniechecenia coraz wiekszej liczby ludzi.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-06-13 14:19:30

Temat: Re: Przyczyna ogolnego zniechecenia coraz wiekszej liczby ludzi.
Od: m...@w...fr (Magdalena Nawrocka) szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 13 Jun 2002 13:39:35 +0200, Greg wrote:

>> > To, czy by sie to zmienilo lub nie zalezne
>> > byloby tylko i wylacznie od mojej wlasnej woli
>> Ach, jak to fajnie trzymać los w swoich rękach :)
>
>Szkoda, ze niektorzy zapominaja iz to jak wyglada ich zycie zalezy w
>glownej mierze wlasnie od nich samych.
>
>
>


KUĆ WŁASNY LOS



Ludowe powiedzenie poucza lub może pociesza: "Człowiek -
kowalem swego losu", a za to inne ostrzega: "Jak sobie
pościelesz, tak się wyśpisz", znać znamy. Poniekąd prawda.
Dokonujemy wyborów, podejmujemy decyzje, lawirujemy wśród
problemów i przeciwności, popełniamy pomyłki lub wprowadzamy w
czyn niepowtarzalne życiowe szanse. Czujemy, że takie czy inne
koleje losu zależą od nas samych. Łatwiej to czy trudniej?
Jesteśmy usatysfakcjonowani lub wręcz dumni, gdy się nam udaje,
powodzi, za to pogrążamy się w przykrej samokrytyce, gdy się
nam niefartownie omsknie noga.

Nie zawsze jednak jest się tym kowalem. Napotykamy
przecież rożne przypadłości, na które nie mamy najmniejszego
wpływu. Kataklizm, wypadek, często choroba, utrata pracy, itp.,
itd. - tego typu okoliczności spadają niekiedy jak grom z
jasnego nieba, zaskakują, dezorientują, przytłaczają. Ani ich
ominąć, ani przeskoczyć czy zignorować. Siła wyższa, siła
złego. Pozostaje jedynie stawienie im czoła. "Siła konieczności
jest niezwyciężona" powie Ajschylos. Kiedy człowiek kowalem,
robi to, co wybiera, woli czy pragnie, przy nacisku
konieczności robi, co musi.

W przypadku narzuconej trudności, nagłego nieszczęścia,
niespodziewanego załamania jakiej takiej dotąd życiowej
harmonii nic najczęściej nie daje desperacki bunt, wymyślne
uniki, negocjacje czy nawet błagania kierowane do Wyższej
Opatrzności. "Opornego los wlecze siłą" skonstatuje ludowa
mądrość. Więc co pozostaje? Nie mamy innego wyjścia jak
pogodzić się z losem, zaakceptować nieuniknioność, przymierzyć
się do zaistniałego problemu, inaczej mówiąc, wziąć się z
życiem za bary.

I teraz już wszystko zależy od progu naszej wytrzymałości,
odporności na kaleczące haki. Jednego załamie drobna, banalna
przykrość, inny wylezie bez szwanku z prawdziwego kataklizmu, a
jeszcze inny - słaby lub tchórzliwy podda się przeciwnościom
bez walki. "Kto więcej potrafi ścierpieć, ten mniej cierpi"
albo "Nieszczęśliwy to taki, co nie umie znosić nieszczęścia"
filozoficznie podsumują filozofowie.

Filozofom to dobrze, na wszystko mają wytłumaczenie,
odpowiedź. Czy im wierzyć, a zresztą co mamy w zamian? Nie ma
mądrzejszych od najmądrzejszych. Tylko ciekawe, czy taki
filozof sam wychodzi zawsze z życiowych potyczek bez szwanku,
przy pomocy jakich środków i jakim kosztem z własnym
nieszczęściem potrafi się uporać? W dawaniu rad jest jednak
niezawodny i powie: "Gdybyś znał cierpienia innych, łatwiej
przecierpiałbyś swoje".

Sypnęło mi się tu aforyzmami, co lubię. A po co? Może by
sformułować nieśmiałą konkluzję, że w naszej życiowej batalii
nie tylko inteligencja, przedsiębiorczość, zaradność się liczy,
ale i też właśnie taka trochę głębsza, bardziej uogólniona,
nawet i wyabstrahowana refleksja nad sobą i całą resztą?
Filozoficzna refleksja - kto wie? Chociaż co do filozofów
trzeba mieć się jednak na baczności, gmatwać lubią: "Kiedy
filozof odpowiada, przestajemy rozumieć, o co pytaliśmy". Nie
mówcie potem, że nie ostrzegałam ;-)))).



Magdalena Nawrocka
www.geocities.com/magdanawrocka






--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-06-13 14:50:09

Temat: Re: Przyczyna ogolnego zniechecenia coraz wiekszej liczby ludzi.
Od: "Greg" <o...@f...sos.com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkowniczka "Magdalena Nawrocka" napisala:
>
> Nie zawsze jednak jest się tym kowalem. Napotykamy
> przecież rożne przypadłości, na które nie mamy najmniejszego
> wpływu. Kataklizm, wypadek, często choroba, utrata pracy, itp.,

Nawet w tym wypadku IMHO kowalami wlasnego losu pozostajemy. To my
decydujemy jak sie do calej sytuacji odniesc - zalamac sie, czy stawic
temu czola?

> Kiedy człowiek kowalem, robi to, co wybiera,
> woli czy pragnie, przy nacisku konieczności robi,
> co musi.

Ja bym wolal mieszkac na jakiejs tropikalnej wyspie lub byc astronauta
sluzacym na Enterprise ;) Nie da rady na chwile obecna, czy to oznacza, ze
nie jestem kowalem wlasnego losu? Czlowiek zawsze ma wyjscie. Nie musi
stawiac czola koniecznosci. Moze sie poddac. Moze tez zrobic niezbedne
minimum lub cos wiecej - sam decyduje.

> I teraz już wszystko zależy od progu naszej wytrzymałości,
> odporności na kaleczące haki. Jednego załamie drobna, banalna
> przykrość, inny wylezie bez szwanku z prawdziwego kataklizmu, a
> jeszcze inny - słaby lub tchórzliwy podda się przeciwnościom
> bez walki.

Wszystko zalezy od tego jak kto wierzy we wlasne sily. Na ile ktos jest
przekonany, ze swoj los trzymie we wlasnych rekach.

> "Kiedy filozof odpowiada, przestajemy rozumieć, o
> co pytaliśmy". Nie mówcie potem, że nie ostrzegałam ;-)))).

:)))



pozdrawiam
Greg

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

[ot] Pomylka
Dziwna akcja na Bialolece.
Re: Pani M. N.
Co sie za tym kryje?
psy.społeczna/kliniczna /zarządzania

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Senet parts 1-3

zobacz wszyskie »