Re: Przyszłość
Wiadomość:

Ghost napisał(a):
> U�ytkownik "Aicha" <b...@t...ja> napisa� w wiadomo�ci
> news:ifiiq2$5ol$2@news.onet.pl...
> >W dniu 2010-12-30 18:51, glob pisze:
> >
> >>>> Znalaz�em fajny tekst Przewodasa na temat prawdopodobnej
> >>>> przysz�o�ci, jest do�� d�ugi ale z humorem napisany i si� fajnie
> >>>> czyta.
> >>>
> >>> No i c�e� ch�opie narobi�? Przez Ciebie jeszcze Przewodasa zaczn�
> >>> czytaďż˝ ;)
> >>
> >> A nie czyta�a�? Podejrzewam, �e jest genialny, jego teksty s� bardzo
> >> g��bokie i odkrywcze. A przy takiej jak powy�ej fantastyce zmieszanej z
> >> twardďż˝ naukďż˝, to ja odpoczywam.;)
> >
> > Unikam takich grup jak polityka czy filozofia :) Wolďż˝ swoje przyziemne,
> > prozaiczne, niewidoczne bakterie ;)
>
> Zaluj, dowiedzialabys sie, ze odkryl wspaniala teorie, ktorej immanentna
> cecha jest to, ze nie mozna jej zweryfikowac. Intelektualne perpetuum
> mobile. Poza tym, warto raczej z gosciem niedyskutowac, a konkretnie, nie
> wolno sie nie zgadzac, wchodzi natenczas w tryb lebowski.

Nie, warto dyskutować, ale Przewodas nie lubi debilstwa i dokładnie
stosuje taktykę taką samą jak ja, czyli jeśli ktoś jest poniżej
kultury i syczy , to się go tłucze bo do buraka język kultury
niedociera, bo bydło rozumie jedynie przemoc.
Tak więc ta przemoc nie jest wyżywaniem się , frustracją, stawia
granice próżności i świństwu które zalewa wszystko i wszystkich i
dzięki tej przemocy często uczy się buraczka jego miejsca. Za to jeśli
nawet ktoś czegoś nie rozumie, to Przewodas tłumaczy i jak to
widziałem to nawet żal mi się zrobiło, że takie proste rzeczy
wyjaśnia. Poza tym ze śmietnika internetowego dużo sam się nauczyłem
od Niego , bo ma błyskotliwe , chociaż trudne rzeczy do przekazania.
A ty jak coś przekracza twój poziom plonkujesz ludzi, gdy dyskusja
wchodzi w wyższe partie myślenia, jakbyś się bał myśleć naprawdę.
I bardzo często prowokuje swoimi zachowaniami, jak np ''jestem
genialny'' i gdybyś nie syczał jak idiota, to byś dostrzegł, że to
jest filozofia, bo masz to dokładnie podane w filozofii dialogu, że
człowiek sam kształtuje swoją wybitność za pomocą innych ludzi...a wy
barany nadal wierzycie że ktoś rodzi się geniuszem ...a geniuszem się
człowiek swarza w korelacji z innymi i wasze reakcje też odkrywają
wasze polskie bagienko ,czyli stadny brak wiary we własne ''Ja''.