Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Ikselka <i...@w...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Psychologia muzyki
Date: Sun, 20 May 2007 23:40:28 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 35
Message-ID: <f2qfi2$n6j$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <f2qd7h$giu$1@nemesis.news.tpi.pl> <f2qdkb$bjr$1@atlantis.news.tpi.pl>
<f2qegv$ene$1@atlantis.news.tpi.pl>
Reply-To: i...@w...pl
NNTP-Posting-Host: bla185.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1179697538 23763 83.28.194.185 (20 May 2007 21:45:38
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 20 May 2007 21:45:38 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla Thunderbird 1.0 (Windows/20041206)
X-Accept-Language: pl, en-us, en
In-Reply-To: <f2qegv$ene$1@atlantis.news.tpi.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:371753
Ukryj nagłówki
GenoFefGnoM napisał(a):
> W przypadku "ludzkich treli" powinniśmy się
> podniecać seksualnie, a mi słuchając muzyki wcale nie staje!, tylko
> odczuwam radość i różnorodne głębokie przeżycia, które związku z seksem
> nie mają.
Ot, i samcze pojmowanie przyjemności: staje albo nie :-P
Ten efekt ż.t.p. "uzyskuje" samiec już PO zdobyciu konkretnej samicy!
Człowiek najpierw się zakochuje - a to nie musi od razu być naładowane
seksem... I wtedy mamy te wszystkie przeżycia, o których piszesz.
Samiec wabi trelami, a samica odbiera. Stąd większość tworzących muzykę
to mężczyźni (samcy)... Tworzą ja dla kobiet (samic).
Zawsze uważałam kompozytorki za takie trochę męskie (wabiące pozostałe
samice)...
A facetów wrażliwych na muzykę za takich trochę "babskich" (nadmiernie
reagujących na te sygnały)...
Bez obrazy - w każdej kobiecie jest coś z mężczyzny (sama uwielbiam
wymyślać melodyjki), a w każdym mężczyźnie coś z kobiety (wielu silnie
reaguje na muzykę), byleby to coś w nich nie przeważało...
I nie traktuj tak dosłownie działania muzyki, jakie tu przedstawiam.
Chodzi o wywoływanie silnych emocji - a najsilniejsze zawsze są te
związane z seksem/miłością. Niekoniecznie muszą od razu powodować
erekcję ;-)
--
XL wiosenna
........................
Uwaga: to konto jest kontynuacją poprzedniego, którego profil znajdziesz
tu:
http://groups.google.com/groups/profile?enc_user=FrF
wyBQAAAA-5PM3SkF7hgkuNFs7WOaEOPANdqfI6prRsqjc7uCt1A
|