« poprzedni wątek | następny wątek » |
51. Data: 2013-08-02 07:32:31
Temat: Re: Psychopaci maj� prze��cznik empatiim...@g...com wrote:
> Ależ to po prostu Czarne Dziury! ;P
No ale skonstruować się takich nie da --- przynajmniej bezpiecznie
działających. Nawet gdyby Cern wypichcił w Zderzaczu to by już nas nie było.
--
????
???
??????
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
52. Data: 2013-08-02 07:39:18
Temat: Re: Psychopaci majďż˝ prze��cznik empatiiW dniu piątek, 2 sierpnia 2013 07:32:31 UTC+2 użytkownik Jakub A. Krzewicki napisał:
> m...@g...com wrote:
>
>
>
> > Ależ to po prostu Czarne Dziury! ;P
>
>
>
> No ale skonstruować się takich nie da --- przynajmniej bezpiecznie
>
> działających. Nawet gdyby Cern wypichcił w Zderzaczu to by już nas nie było.
>
Uwazano jeszcze niedawno ze latac się tez nie da. Po prostu na razie nam się
nie udało wypichcić Blackhola, co nie znaczy ze kiedyś nam się to nie uda ;P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2013-08-02 08:03:02
Temat: Re: Psychopaci maj� prze��cznik empatii
Użytkownik "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> napisał w
wiadomości news:ktfg9f$i0j$1@node2.news.atman.pl...
> m...@g...com wrote:
>
>> Ależ to po prostu Czarne Dziury! ;P
>
> No ale skonstruować się takich nie da --- przynajmniej bezpiecznie
> działających. Nawet gdyby Cern wypichcił w Zderzaczu to by już nas nie
> było.
>
O ile pamiętam, im się to udało- coś koło 2 miliardów dolców pochłonęła ta
czarna dziura
:-)
--
--
,,Kto rządzi przeszłością, w tego rękach jest przyszłość; kto rządzi
teraźniejszością, w tego rękach jest przeszłość."
G. Orwell
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2013-08-02 08:22:46
Temat: Re: Psychopaci mają przełącznik empatiiW dniu 2013-08-01 23:22, k...@o...pl pisze:
> W dniu czwartek, 1 sierpnia 2013 08:22:56 UTC+2 użytkownik Lebowski napisał:
>> W dniu 2013-07-31 22:58, k...@o...pl pisze:
>>
>>> W dniu środa, 31 lipca 2013 12:37:43 UTC+2 użytkownik Chiron napisał:
>>
>>>> Użytkownik "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> napisał w
>>
>>>>
>>
>>>> wiadomości news:kt9s8r$50f$1@node2.news.atman.pl...
>>
>>>>
>>
>>>>> Chiron wrote:
>>
>>>>
>>
>>>>>
>>
>>>>
>>
>>>>>> Jakubie- czy Budda był empatyczny, współodczuwający z całym Kosmosem- czy
>>
>>>>
>>
>>>>>> może miał wyłacznik- który pozwalał mu tę empatię wyłączyć, żeby mu
>>
>>>>
>>
>>>>>> cholera nie przeszkadzała? Czy gdzieś może uczył, żeby sobie takie
>>
>>>>
>>
>>>>>> wyłączniki instalować? Przecież taki wyłącznik wyhodował w sobie Breivik-
>>
>>>>
>>
>>>>>> no ale żeby Budda?
>>
>>>>
>>
>>>>>
>>
>>>>
>>
>>>>> Buddha był współodczuwający z całym kosmosem, bo był już w zasadzie po n
>>
>>>>
>>
>>>>> odrodzeń na końcu drogi. Jednakże są etapy, na których trzeba kierunkowo
>>
>>>>
>>
>>>>> empatię hm... wyciszyć, tj. pozornie. Pozycja bodhisattwy tantrycznego
>>
>>>>
>>
>>>>> wymaga czasem stosowania niekonwencjonalnych rozwiązań szczególnie w Kali-
>>
>>>>
>>
>>>>> Yudze czyli Wiekach Ciemnych, w których żyjemy i czasem dla obrony Dharmy
>>
>>>>
>>
>>>>> trzeba stosować "zręczne środki" (upaya). Wiesz dobrze, co przewiduje
>>
>>>>
>>
>>>>> samaya
>>
>>>>
>>
>>>>> dharmapali (strażnika) i jakie wyjątki przewidziane są przez Kalaczakra-
>>
>>>>
>>
>>>>> tantrę na okoliczność takiej pracy.
>>
>>>>
>>
>>>>>
>>
>>>>
>>
>>>>> Buddha Bar też zatem zgodnie z tymi restrykcjami ma swoich działających
>>
>>>>
>>
>>>>> dyskretnie w sferze duchowej "wykidajłów" a nawet "Stefanów Maciejowskich"
>>
>>>>
>>
>>>>> oczywiście w ścisłych granicach przewidzianych mądrością i współczuciem
>>
>>>>
>>
>>>>> dla
>>
>>>>
>>
>>>>> ofiar, z których powodu trzeba się najbardziej upartych ikczantików pozbyć
>>
>>>>
>>
>>>>> z
>>
>>>>
>>
>>>>> towarzystwa poprzez odsunięcie od władzy i wpływów ewentualnie zajęcie ich
>>
>>>>
>>
>>>>> majątku, rozbicie patologicznej rodziny a w ostateczności uwięzienie,
>>
>>>>
>>
>>>>> wygnanie bądź action directe, w miarę możliwości bez wzbudzania zbytnich
>>
>>>>
>>
>>>>> kontrowersji i konsternacji. Nie święci garnki lepią...
>>
>>>>
>>
>>>>>
>>
>>>>
>>
>>>>> W sumie istnieje na tej planecie może kilku terrorystycznych prowodyrów,
>>
>>>>
>>
>>>>> którzy zasługują na najwyższą karę i kilkuset podległych im --- trzeba to
>>
>>>>
>>
>>>>> powiedzieć wprost --- czarnych magów i demonów w ludzkiej skórze, którzy
>>
>>>>
>>
>>>>> powinni ponieść kary mniejsze dla zapobieżenia większym katastrofom i
>>
>>>>
>>
>>>>> nadmiarowym cierpieniom reszty ludzkości oraz innych gatunków żywych
>>
>>>>
>>
>>>>> istot.
>>
>>>>
>>
>>>>> W ostatecznym rachunku jest to dobre nawet i dla tych żałosnych istot
>>
>>>>
>>
>>>>> ludzkich, których ma kara objąć, ponieważ w ten sposób powstrzymuje się
>>
>>>>
>>
>>>>> ich
>>
>>>>
>>
>>>>> przed czynieniem dalszego zła i co za tym idzie chroni przed upadkiem w
>>
>>>>
>>
>>>>> niższe światy. Gdyby udał się zamach w '40 na Hitlera, miliony ludzi
>>
>>>>
>>
>>>>> uniknęłyby tragicznego losu w obozach pracy niewolniczej i zagłady.
>>
>>>>
>>
>>>>>
>>
>>>>
>>
>>>>> Nie zawsze miłosierdzie i litość idą ze sobą w parze --- istnieje jeszcze
>>
>>>>
>>
>>>>> coś takiego jak sprawiedliwość. Jeśli o tym zapomnisz, możesz łatwo wpaść
>>
>>>>
>>
>>>>> w
>>
>>>>
>>
>>>>> pułapkę tzw. różowej duchowości. Ona jest znakomita, niezastąpiona dla
>>
>>>>
>>
>>>>> młodej kobiety i dziecka, ale my chyba jesteśmy w obecnej inkarnacji
>>
>>>>
>>
>>>>> mężczyznami, nieprawdaż? Przynajmniej ja jestem tego pewien.
>>
>>>>
>>
>>>> Głowa, przemyślenia stricte kognitywne, pomieszanie Dróg. Jakubie- wiesz już
>>
>>>>
>>
>>>> wszystko, co powinieneś. Zostaw to, proszę. Myślenie kognitywne- pozbawione
>>
>>>>
>>
>>>> rozumienia emocjonalnego MUSI prowadzić na manowce. Ciebie (mam takie
>>
>>>>
>>
>>>> głebokie przekonanie) stać na wiele więcej. Po prostu- pognałeś w ślepy
>>
>>>>
>>
>>>> zaułek. Tak to widzę.
>>
>>>>
>>
>>>> Konkrety: Budda mówił to, co jest przecież i w chrześcijaństwie: nie
>>
>>>>
>>
>>>> bedziesz zabijał. Czyż istosta współodczuwająca może zabijać? Chrystus mógł
>>
>>>>
>>
>>>> wygubić wszystkich swoich prześladowców- jednak poszedł na krzyż. Będę
>>
>>>>
>>
>>>> operował symboliką- niektórym się to może wydać bluźniercze. Budda odrzucił
>>
>>>>
>>
>>>> swoje książęce przywileje- zeby zaznać cierpienia. Ghandi wezwał swoich
>>
>>>>
>>
>>>> współbraci do walki, powstania przeciw Brytyjczykom-
>>
>>>>
>>
>>>> ale_bez_użycia_przemocy. Wyłacznie- bierny opór. Każdy z nich (choć na innym
>>
>>>>
>>
>>>> poziomie) odniósł trwałe zwycięstwo. No a najlepiej IMO odzwierciedla to
>>
>>>>
>>
>>>> symbol Neo w Matrixie: gdy w jednej z końcowych scen pozwala Smithowi, aby
>>
>>>>
>>
>>>> ten go "zwyciężył". Przestaje walczyć- ogromne zło, które jest agentem
>>
>>>>
>>
>>>> Smithem ogarnia go- a on je przerabia swoim dobrem. Odwołuję się do tych
>>
>>>>
>>
>>>> symboli- staraj się proszę je zrozumieć żołądkiem:-). Jest mi znany symbol,
>>
>>>>
>>
>>>> w którym strażnik na rozkaz istoty, która już zakończyła ciąg inkarnacji-
>>
>>>>
>>
>>>> zabija zło wcielone- archanioła Michała zabijającego smoka. Zauważ-
>>
>>>>
>>
>>>> nie_jest_to_zwycięstwo_trwałe. To wyłącznie doraźna chwała- podobnie, jak
>>
>>>>
>>
>>>> walka Neo ze Smithem wcześniej.
>>
>>>>
>>
>>>> To przecież zastanawiające, prawda? Jak to wytłumaczyć? Jadąc Twoim
>>
>>>>
>>
>>>> słownikiem- istnieje Gra. Gra się toczy. Musi się odbyć. Nie da się jej "nie
>>
>>>>
>>
>>>> odbyć". Można- zabijając smoka- niejako ją "odroczyć". Czasem lepiej tego
>>
>>>>
>>
>>>> smoka nie zabijać- niech ludzie sami, zdani tylko na swoją zbiorową karmę-
>>
>>>>
>>
>>>> poradzą sobie z nim. Przynajmniej na danym etapie. Łamiąc moce zła i
>>
>>>>
>>
>>>> zabijając Hitlera w 1940- jego idee zapewne przeniosły by się do Wielkiej
>>
>>>>
>>
>>>> Brytanii czy USA. I wtedy IMO świat zdany tylko na własną karmę mógłby sobie
>>
>>>>
>>
>>>> nie poradzić. Bo trzeba się z tym liczyć, że smok, ten cień dobra, ten
>>
>>>>
>>
>>>> "agent Smith" wróci następnym razem silniejszy- jak zabije się go w zarodku.
>>
>>>>
>>
>>>> Nie mamy więc prawa zabijać. Wyjątek stanowi obrona. Mamy w sobie rozwijać
>>
>>>>
>>
>>>> naszą empatię- nie próbować nawet jej wyłączać. Natomiast Ty piszesz tylko o
>>
>>>>
>>
>>>> pewnej niedojrzałości uczuciowej, infantylizmie. Nie dostrzegasz wcale, że
>>
>>>>
>>
>>>> to emocje "niskiego poziomu". Wyższy poziom emocjonalności polega na
>>
>>>>
>>
>>>> ZROZUMIENIU uczuć, emocji- ale_w_żadnym_rzie_nie_na_ich_wyłączaniu
>>
>>> więc to empatia wyniosła Cię na wyższy poziom?
>>
>>>
>>
>>> kiwiko
>>
>>
>>
>> Czemu masz ciągle pretensje do Chirona za swoje ograniczenia, które
>>
>> przecież nie wszystkim muszą się podobać?
>
> przesadzasz ;)
>
> kiwiko
Chyba chciałbym tu przesadzać, ale niestety.
Czy uważasz, że jak intelektualny cham i prostak wlezie do ludzi
roztaczając wokół smród głupoty to nawet próbując być miłą, czy
uśmiechając się nie sprawi im przykrości?
W dodatku na samą Twoją obecność tutaj pojawiają się flejmy, kiedy jeden
czubek atakuje słownie drugiego, że niby w obronie głupich i
uciśnionych, a tamten się wam odgryza.
Na cale szczęście reszta machnęła na Ciebie ręką.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
55. Data: 2013-08-02 08:55:09
Temat: Re: Psychopaci maj� prze��cznik empatiim...@g...com wrote:
> Uwazano jeszcze niedawno ze latac się tez nie da. Po prostu na razie nam
> się nie udało wypichcić Blackhola, co nie znaczy ze kiedyś nam się to nie
> uda ;P
Chyba po to, żeby spełnić obietnicę pana w tureckim sweterku ;)
--
????
???
??????
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
56. Data: 2013-08-02 18:03:25
Temat: Re: Psychopaci mają przełącznik empatiiW dniu piątek, 2 sierpnia 2013 08:22:46 UTC+2 użytkownik Lebowski napisał:
> W dniu 2013-08-01 23:22, k...@o...pl pisze:
>
> > W dniu czwartek, 1 sierpnia 2013 08:22:56 UTC+2 użytkownik Lebowski napisał:
>
> >> W dniu 2013-07-31 22:58, k...@o...pl pisze:
>
> >>
>
> >>> W dniu środa, 31 lipca 2013 12:37:43 UTC+2 użytkownik Chiron napisał:
>
> >>
>
> >>>> Użytkownik "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> napisał w
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>> wiadomości news:kt9s8r$50f$1@node2.news.atman.pl...
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>>> Chiron wrote:
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>>>
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>>>> Jakubie- czy Budda był empatyczny, współodczuwający z całym Kosmosem- czy
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>>>> może miał wyłacznik- który pozwalał mu tę empatię wyłączyć, żeby mu
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>>>> cholera nie przeszkadzała? Czy gdzieś może uczył, żeby sobie takie
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>>>> wyłączniki instalować? Przecież taki wyłącznik wyhodował w sobie Breivik-
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>>>> no ale żeby Budda?
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>>>
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>>> Buddha był współodczuwający z całym kosmosem, bo był już w zasadzie po n
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>>> odrodzeń na końcu drogi. Jednakże są etapy, na których trzeba kierunkowo
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>>> empatię hm... wyciszyć, tj. pozornie. Pozycja bodhisattwy tantrycznego
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>>> wymaga czasem stosowania niekonwencjonalnych rozwiązań szczególnie w Kali-
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>>> Yudze czyli Wiekach Ciemnych, w których żyjemy i czasem dla obrony Dharmy
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>>> trzeba stosować "zręczne środki" (upaya). Wiesz dobrze, co przewiduje
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>>> samaya
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>>> dharmapali (strażnika) i jakie wyjątki przewidziane są przez Kalaczakra-
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>>> tantrę na okoliczność takiej pracy.
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>>>
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>>> Buddha Bar też zatem zgodnie z tymi restrykcjami ma swoich działających
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>>> dyskretnie w sferze duchowej "wykidajłów" a nawet "Stefanów Maciejowskich"
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>>> oczywiście w ścisłych granicach przewidzianych mądrością i współczuciem
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>>> dla
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>>> ofiar, z których powodu trzeba się najbardziej upartych ikczantików pozbyć
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>>> z
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>>> towarzystwa poprzez odsunięcie od władzy i wpływów ewentualnie zajęcie ich
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>>> majątku, rozbicie patologicznej rodziny a w ostateczności uwięzienie,
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>>> wygnanie bądź action directe, w miarę możliwości bez wzbudzania zbytnich
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>>> kontrowersji i konsternacji. Nie święci garnki lepią...
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>>>
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>>> W sumie istnieje na tej planecie może kilku terrorystycznych prowodyrów,
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>>> którzy zasługują na najwyższą karę i kilkuset podległych im --- trzeba to
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>>> powiedzieć wprost --- czarnych magów i demonów w ludzkiej skórze, którzy
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>>> powinni ponieść kary mniejsze dla zapobieżenia większym katastrofom i
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>>> nadmiarowym cierpieniom reszty ludzkości oraz innych gatunków żywych
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>>> istot.
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>>> W ostatecznym rachunku jest to dobre nawet i dla tych żałosnych istot
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>>> ludzkich, których ma kara objąć, ponieważ w ten sposób powstrzymuje się
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>>> ich
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>>> przed czynieniem dalszego zła i co za tym idzie chroni przed upadkiem w
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>>> niższe światy. Gdyby udał się zamach w '40 na Hitlera, miliony ludzi
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>>> uniknęłyby tragicznego losu w obozach pracy niewolniczej i zagłady.
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>>>
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>>> Nie zawsze miłosierdzie i litość idą ze sobą w parze --- istnieje jeszcze
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>>> coś takiego jak sprawiedliwość. Jeśli o tym zapomnisz, możesz łatwo wpaść
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>>> w
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>>> pułapkę tzw. różowej duchowości. Ona jest znakomita, niezastąpiona dla
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>>> młodej kobiety i dziecka, ale my chyba jesteśmy w obecnej inkarnacji
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>>> mężczyznami, nieprawdaż? Przynajmniej ja jestem tego pewien.
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>> Głowa, przemyślenia stricte kognitywne, pomieszanie Dróg. Jakubie- wiesz już
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>> wszystko, co powinieneś. Zostaw to, proszę. Myślenie kognitywne- pozbawione
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>> rozumienia emocjonalnego MUSI prowadzić na manowce. Ciebie (mam takie
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>> głebokie przekonanie) stać na wiele więcej. Po prostu- pognałeś w ślepy
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>> zaułek. Tak to widzę.
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>> Konkrety: Budda mówił to, co jest przecież i w chrześcijaństwie: nie
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>> bedziesz zabijał. Czyż istosta współodczuwająca może zabijać? Chrystus mógł
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>> wygubić wszystkich swoich prześladowców- jednak poszedł na krzyż. Będę
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>> operował symboliką- niektórym się to może wydać bluźniercze. Budda odrzucił
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>> swoje książęce przywileje- zeby zaznać cierpienia. Ghandi wezwał swoich
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>> współbraci do walki, powstania przeciw Brytyjczykom-
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>> ale_bez_użycia_przemocy. Wyłacznie- bierny opór. Każdy z nich (choć na innym
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>> poziomie) odniósł trwałe zwycięstwo. No a najlepiej IMO odzwierciedla to
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>> symbol Neo w Matrixie: gdy w jednej z końcowych scen pozwala Smithowi, aby
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>> ten go "zwyciężył". Przestaje walczyć- ogromne zło, które jest agentem
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>> Smithem ogarnia go- a on je przerabia swoim dobrem. Odwołuję się do tych
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>> symboli- staraj się proszę je zrozumieć żołądkiem:-). Jest mi znany symbol,
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>> w którym strażnik na rozkaz istoty, która już zakończyła ciąg inkarnacji-
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>> zabija zło wcielone- archanioła Michała zabijającego smoka. Zauważ-
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>> nie_jest_to_zwycięstwo_trwałe. To wyłącznie doraźna chwała- podobnie, jak
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>> walka Neo ze Smithem wcześniej.
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>> To przecież zastanawiające, prawda? Jak to wytłumaczyć? Jadąc Twoim
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>> słownikiem- istnieje Gra. Gra się toczy. Musi się odbyć. Nie da się jej "nie
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>> odbyć". Można- zabijając smoka- niejako ją "odroczyć". Czasem lepiej tego
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>> smoka nie zabijać- niech ludzie sami, zdani tylko na swoją zbiorową karmę-
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>> poradzą sobie z nim. Przynajmniej na danym etapie. Łamiąc moce zła i
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>> zabijając Hitlera w 1940- jego idee zapewne przeniosły by się do Wielkiej
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>> Brytanii czy USA. I wtedy IMO świat zdany tylko na własną karmę mógłby sobie
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>> nie poradzić. Bo trzeba się z tym liczyć, że smok, ten cień dobra, ten
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>> "agent Smith" wróci następnym razem silniejszy- jak zabije się go w zarodku.
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>> Nie mamy więc prawa zabijać. Wyjątek stanowi obrona. Mamy w sobie rozwijać
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>> naszą empatię- nie próbować nawet jej wyłączać. Natomiast Ty piszesz tylko o
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>> pewnej niedojrzałości uczuciowej, infantylizmie. Nie dostrzegasz wcale, że
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>> to emocje "niskiego poziomu". Wyższy poziom emocjonalności polega na
>
> >>
>
> >>>>
>
> >>
>
> >>>> ZROZUMIENIU uczuć, emocji- ale_w_żadnym_rzie_nie_na_ich_wyłączaniu
>
> >>
>
> >>> więc to empatia wyniosła Cię na wyższy poziom?
>
> >>
>
> >>>
>
> >>
>
> >>> kiwiko
>
> >>
>
> >>
>
> >>
>
> >> Czemu masz ciągle pretensje do Chirona za swoje ograniczenia, które
>
> >>
>
> >> przecież nie wszystkim muszą się podobać?
>
> >
>
> > przesadzasz ;)
>
> >
>
> > kiwiko
>
>
>
> Chyba chciałbym tu przesadzać, ale niestety.
>
> Czy uważasz, że jak intelektualny cham i prostak wlezie do ludzi
>
> roztaczając wokół smród głupoty to nawet próbując być miłą, czy
>
> uśmiechając się nie sprawi im przykrości?
>
Miło, że pytasz :)
Uważam, że pięknie to napisałeś. I, że trzeba być wyjątkowo inteligentnym, by tak
zgrabne zdanie napisać. Ja tak nie potrafię. Jednak wierzę, że rozliczeni zostaniemy
kiedyś z naszego rozumu, dlatego często się uśmiecham i bardzo staram się być miłą ;)
> W dodatku na samą Twoją obecność tutaj pojawiają się flejmy, kiedy jeden
>
> czubek atakuje słownie drugiego, że niby w obronie głupich i
>
> uciśnionych, a tamten się wam odgryza.
i co wstydzisz się za niego?
>
> Na cale szczęście reszta machnęła na Ciebie ręką.
a dlaczego Ty tego nie potrafisz?
kiwiko
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
57. Data: 2013-08-02 20:19:47
Temat: Re: Psychopaci mają przełącznik empatiiDnia 2013-08-02 18:03, obywatel k...@o...pl uprzejmie donosi:
> W dniu piątek, 2 sierpnia 2013 08:22:46 UTC+2 użytkownik Lebowski napisał:
>> W dniu 2013-08-01 23:22, k...@o...pl pisze:
>>> W dniu czwartek, 1 sierpnia 2013 08:22:56 UTC+2 użytkownik Lebowski napisał:
>>>> W dniu 2013-07-31 22:58, k...@o...pl pisze:
>>>>>
>>>>> więc to empatia wyniosła Cię na wyższy poziom?
>>>>
>>>> Czemu masz ciągle pretensje do Chirona za swoje ograniczenia, które
>>>> przecież nie wszystkim muszą się podobać?
>>>
>>> przesadzasz ;)
>>
>> Chyba chciałbym tu przesadzać, ale niestety.
>> Czy uważasz, że jak intelektualny cham i prostak wlezie do ludzi
>> roztaczając wokół smród głupoty to nawet próbując być miłą, czy
>> uśmiechając się nie sprawi im przykrości?
>>
> Miło, że pytasz :)
> Uważam, że pięknie to napisałeś. I, że trzeba być wyjątkowo inteligentnym, by tak
zgrabne zdanie napisać. Ja tak nie potrafię. Jednak wierzę, że rozliczeni zostaniemy
kiedyś z naszego rozumu, dlatego często się uśmiecham i bardzo staram się być miłą ;)
>
>> W dodatku na samą Twoją obecność tutaj pojawiają się flejmy, kiedy jeden
>> czubek atakuje słownie drugiego, że niby w obronie głupich i
>> uciśnionych, a tamten się wam odgryza.
>
> i co wstydzisz się za niego?
>
>> Na cale szczęście reszta machnęła na Ciebie ręką.
>
> a dlaczego Ty tego nie potrafisz?
hi.hi.
Q
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
58. Data: 2013-08-02 22:33:56
Temat: Re: Psychopaci majÄ przeĹÄ cznik empatiiIn article <0039f118-32ee-4d11-a0c8-e32853fcdaa6
@googlegroups.com>, m...@g...com says...
>
> Psychopaci dysponują w(y)łącznikiem empatii
Mechanizm obronny
PF
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
59. Data: 2013-08-07 09:44:16
Temat: Re: Psychopaci mają przełącznik empatiiW dniu 2013-07-30 21:58, Jakub A. Krzewicki pisze:
> No ale trzeba
> zdrowo nabroić aby trafić na moją listę przebojów. Tzn. trzeba się
> nazywać np. Harun Yahya, Bill Schnoebelen, Wojciech Cejrowski czy Robert
> Tekieli.
>
> PS. A ludzie którzy są na tej liście są tam dlatego, że nie uznają nadanych
> wiesz doskonale komu uprawnień progresorskich i immunitetów i przeszkadzają
> uporczywie w wykonywaniu czynności służbowych. Powinno być ich więcej, bo to
> tylko czubek góry lodowej całego "szarego bractwa don Reby".
Interesujący zestaw. A możesz, Jakubie, coś więcej i mniej enigmatycznie
na temat "nabrojenia" przez tych ludzi? Zwłaszcza - czym zawinił
Cejrowski, dlaczego tam trafił?
Ciekawa-m bardzo, czy nasze opinie są choć częściowo zbieżne.
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
60. Data: 2013-08-07 23:17:18
Temat: Re: Psychopaci mają przełącznik empatiiFeniks z popiołów wrote:
> W dniu 2013-07-30 21:58, Jakub A. Krzewicki pisze:
>> No ale trzeba
>> zdrowo nabroić aby trafić na moją listę przebojów. Tzn. trzeba się
>> nazywać np. Harun Yahya, Bill Schnoebelen, Wojciech Cejrowski czy Robert
>> Tekieli.
>>
>> PS. A ludzie którzy są na tej liście są tam dlatego, że nie uznają
>> nadanych wiesz doskonale komu uprawnień progresorskich i immunitetów i
>> przeszkadzają uporczywie w wykonywaniu czynności służbowych. Powinno być
>> ich więcej, bo to tylko czubek góry lodowej całego "szarego bractwa don
>> Reby".
>
> Interesujący zestaw. A możesz, Jakubie, coś więcej i mniej enigmatycznie
> na temat "nabrojenia" przez tych ludzi? Zwłaszcza - czym zawinił
> Cejrowski, dlaczego tam trafił?
> Ciekawa-m bardzo, czy nasze opinie są choć częściowo zbieżne.
>
> Pozdrawiam
> Ewa
Rozpowszechnianiem dezinformacji. Cejrowski trafił na moją ścianę hańby
propagacją islamizmu i oczernianiem buddyzmu, podobnie jak Harun Yahya.
Schnoebelen i Tekieli to ludzie, którzy swoje fobie projektują ogólnie na
kulturę Wschodu oraz pogaństwo, przy tym jeszcze uzdolnieni psychicy, więc
wytwarza się dookoła nich coś w rodzaju "czarnej charyzmy" albo jak to po
sanskrycku się nazywa "halahala" i zdezoriantowana publika leci na ten towar
myląc go z autentycznym ezoterycznym chrześcijaństwem, może dlatego, że ci
ludzie wymachują Biblią w roli straszaka.
Poziom wojny psychotronicznej, jaką rozpętali tego typu fundamentaliści pod
pretekstem "walki ze złem" jest naprawdę nieznośny i przeszkadza wielu
ludziom w medytacji i uspokojeniu umysłów. Wszędzie szukają wyimaginowanych
problemów a nie widzą, że sami stanowią problem dla spokojniejszej części
ludzkości.
Na pl.soc.religia mam do czynienia ze znanym polskim uczniem Schnoebelena i
takich trzeba niestety pacyfikować pałką z grubej rury, bo nie trafiają do
podobnych osób żadne racjonalne argumenty. Nie broni im nikt kisić się w
sosie własnym, ale jeżeli wylewają kubeł pomyj na każdą inicjatywę która nie
jest ich, to zapala się lampka ostrzegawcza. To, że przy okazji zrobią parę
pożytecznych rzeczy np. wytkną palcami paru buszystów czy innych tzw.
illuminatów (z innej niż ich frakcji), to jest tylko zasłona dymna,
odwrócenie uwagi od celu ich manipulacji. A tym celem jest "przywrócenie"
(czyt. uzurpacja) zamordystycznej władzy w stylu króla Ubu (vel Olivera
Cromwella) kilku rzadko myjącym się brodatym patriarchalnym capom z ich
ferajny.
--
????
???
??????
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |