Data: 2002-12-16 19:57:57
Temat: Re: Puder w kamieniu
Od: "Koala" <k...@k...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ja również ostatnio trochę zastopowałam z fluidami (choć nie wiem czy to
najlepszy pomysł, bo taka "dodatkowa warstwa" na buzi zawsze trochę chroni
przed niekorzystnymi warunkami pogodowymi - ZIMA!).
Z czystym sumieniem mogę polecić MAX FACTOR. Inglot też jest dobry.
Ja używam kremu Ziaji (słynna seria SOPOT) by nadać twarzy lekko opalony
kolorek.
Na codzień oprócz tego "pudruję" buzię transparentnym pudrem MAX FACTORA i
zamiast różu stosuję na kości policzkowe puder Inglota (w kamieniu) w
"opalonym" kolorze.
U mnie ten zestaw chyba się sprawdza. :-)
Pozdrawiam,
Koala
|