Pytania do diety "przemiany materii"

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 22

11. Data: 2002-04-07 14:19:21

Temat: Re: Pytania do diety "przemiany materii"
Od: "Paweł 'Róża' Różański" <r...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Jan Werbiński" <j...@h...com> wrote in
news:a8olfj$4nl$1@news.tpi.pl:

>> Jakies glupie glodowki, jakies wspomagacze z apteki i troszke, a tu jem
>> sobie, nie jestem glodny, a waga leci. Czy to nie jest dieta cud? :)
>
> Dieta cud? ;-)

Wczoraj na imprezie usłyszałem, co to jest dieta cud: jeść ile wlezie,
a jak człowiek schudnie, to będzie cud. Tyle w kwestii diety cud. :-)

--
/**** Umysł kolejno wybiera nas z tego świata. ****\
\**** P.K.Dick ****/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2002-04-07 19:10:12

Temat: Re: Pytania do diety "przemiany materii"
Od: <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie chce mi sie z Wami na ten temat dyskutowac. Fakt, dzis nic w dol nie
zeszlo, ale mija 6 dzien diety i 4,5 kg mniej. Mam nadzieje, na jeszcze
drugie tyle, a macie jak w banku, ze gdy wroce do kraju po wakacjach, to sie
odezwe i zobaczymy, kto sie bedzie smial :)))
Zapomnijcie tez, ze pozwiole Wam ogladac moje fotki, i to jeszcze w
kopielowkach :) Nie wiedzialem Jasiu, ze gustujesz w takich obrazkach :)))
A co do nadwagii, to do 20 lilo mi sporo brakuje :) Na szczescie :)
Chore masz pomysly. I moze mnie nie pouczaj, jesli nie wiesz, jak dieta
wyglada. Chocby przyklad z woda.
No i rozstepow tez sie nieboje :) Mam swoje sposoby
Pozdrawiam
Kemal

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2002-04-08 04:27:00

Temat: Re: Pytania do diety "przemiany materii"
Od: "Jan Werbiński" <j...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <c...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a8q6lu$38c$1@news.onet.pl...
> Nie chce mi sie z Wami na ten temat dyskutowac. Fakt, dzis nic w dol
nie

Za dużo filmów z Lindą czy brak argumentów?

> zeszlo, ale mija 6 dzien diety i 4,5 kg mniej. Mam nadzieje, na jeszcze

O, to już ze 1,1 kg wody, 400 gram tłuszczu i 3 kilo kupy mniej! Moje
gratulacje!

> drugie tyle, a macie jak w banku, ze gdy wroce do kraju po wakacjach, to
sie
> odezwe i zobaczymy, kto sie bedzie smial :)))

No, zobaczymy. Ciekawe jak nam udowodnisz swoje spektakularne osiągi?
Liczbami wyssanymi z palca?

> Zapomnijcie tez, ze pozwiole Wam ogladac moje fotki, i to jeszcze w
> kopielowkach :) Nie wiedzialem Jasiu, ze gustujesz w takich obrazkach :)))

OK, pokaż swoje zdjęcie w czapce kozackiej, kominiarce, futrze i kufajce.
Pozwoli nam ocenić Twoją dietę. Poza tym przypuszczam, że mniej naruszy moje
poczucie estetyki niż zdjęcie w kąpielówkach. :-) Co do mojego gustu, to
muszę Cię rozczarować - gustuję w zupełnie innych obrazkach, a Twoje zdjęcie
umieściłbym w kolekcji ciekawych przypadków naiwności ludzkiej lub
sprzedałbym do www.rotten.com (kolekcja bardzo szokujących zdjęć).
:-)))

> A co do nadwagii, to do 20 lilo mi sporo brakuje :) Na szczescie :)

Już niedługo. Jak tylko wystąpi efekt jojo po zakończeniu diety. :)

> Chore masz pomysly. I moze mnie nie pouczaj, jesli nie wiesz, jak
dieta
> wyglada. Chocby przyklad z woda.

Sorry psorze.

> No i rozstepow tez sie nieboje :) Mam swoje sposoby

Tfu, miałem na myśli nie rozstępy ale zwisające fałdy skóry. Jakie to
sposoby? Agrafką czy zszywaczem?

> Pozdrawiam
> Kemal

;-)
--
Jan Werbiński +48 68 3630000 +48 606269777
j...@p...pl
http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2002-04-08 07:59:18

Temat: Re: Pytania do diety "przemiany materii"
Od: "Piotr" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@h...com> napisał w wiadomości
news:a8r66p$5l2$1@news.tpi.pl...
> O, to już ze 1,1 kg wody, 400 gram tłuszczu i 3 kilo kupy mniej! Moje
> gratulacje!
> No, zobaczymy. Ciekawe jak nam udowodnisz swoje spektakularne osiągi?
> Liczbami wyssanymi z palca?
> OK, pokaż swoje zdjęcie w czapce kozackiej, kominiarce, futrze i kufajce.
> Pozwoli nam ocenić Twoją dietę.

Czegoście się z Czarnym Jankiem gościa czepili?:-)))
Facet chce schudnąć- to dobrze.
Na początek znalazł dietę, o której słyszał - to dobrze.
Jest zawzięty w swoim postanowieniu - też bardzo dobrze.

Omne principium... Czy nie lepiej wspomóc go w postanowieniu. Wykazać,
że akurat ta dieta jest zła, podsunąć inne pomysły?
Ja zaczynając 18 miesięcy temu też miałem kłopoty. Wtedy nawet p.m dieta nie
było.
Do wszystkiego musiałem dochodzić po omacku.
Dziś nadal jestem 17 kg " mniejszy" niż na początku, ale zdobyłem dużo
doświadzczenia.

Nie lepiej podsunąć gościowi plan treningowy biegania, pływania,
rowerowania, siłowania, aerobikowania czy chociażby marszowania?:-))))

Podsunąć pomysł na inną dietę?
Poradzić, jak się nie zjojować?

A fe, Panowie:-)))
Pzdrw
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2002-04-08 08:23:48

Temat: Re: Pytania do diety "przemiany materii"
Od: "Jan Werbiński" <j...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

> > O, to już ze 1,1 kg wody, 400 gram tłuszczu i 3 kilo kupy mniej! Moje
> > gratulacje!
> > No, zobaczymy. Ciekawe jak nam udowodnisz swoje spektakularne osiągi?
> > Liczbami wyssanymi z palca?
> > OK, pokaż swoje zdjęcie w czapce kozackiej, kominiarce, futrze i
kufajce.
> > Pozwoli nam ocenić Twoją dietę.
>
> Czegoście się z Czarnym Jankiem gościa czepili?:-)))
> Facet chce schudnąć- to dobrze.

Dobrze

> Na początek znalazł dietę, o której słyszał - to dobrze.

Już nie tak całkiem dobrze. Może sobie popsuć zdrowie.

> Jest zawzięty w swoim postanowieniu - też bardzo dobrze.

A, to dobrze.

> Omne principium... Czy nie lepiej wspomóc go w postanowieniu.
Wykazać,
> że akurat ta dieta jest zła, podsunąć inne pomysły?

Wykazałem, że dieta jest zła. Pomysły podsunąłem w poprzednim wątku.

> Ja zaczynając 18 miesięcy temu też miałem kłopoty. Wtedy nawet p.m dieta
nie
> było.

Pionierskie czasy. Na szczęście trochę stron i książek na ten temat już było

> Do wszystkiego musiałem dochodzić po omacku.
> Dziś nadal jestem 17 kg " mniejszy" niż na początku, ale zdobyłem dużo
> doświadzczenia.
> Nie lepiej podsunąć gościowi plan treningowy biegania, pływania,
> rowerowania, siłowania, aerobikowania czy chociażby marszowania?:-))))
> Podsunąć pomysł na inną dietę?
> Poradzić, jak się nie zjojować?

Mam wrażenie, że on nie chce słuchać. Jego umysł otwiera się tylko na
informacje potwierdzające słuszność tego, co robi.

> A fe, Panowie:-)))
> Pzdrw
> Piotr

--
Jan Werbiński +48 68 3630000 +48 606269777
j...@p...pl
http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2002-04-08 08:41:07

Temat: Re: Pytania do diety "przemiany materii"
Od: <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@h...com> napisał w wiadomości
> news:a8r66p$5l2$1@news.tpi.pl...
> > O, to już ze 1,1 kg wody, 400 gram tłuszczu i 3 kilo kupy mniej! Moje
> > gratulacje!
> > No, zobaczymy. Ciekawe jak nam udowodnisz swoje spektakularne osiągi?
> > Liczbami wyssanymi z palca?
> > OK, pokaż swoje zdjęcie w czapce kozackiej, kominiarce, futrze i kufajce.
> > Pozwoli nam ocenić Twoją dietę.
>
> Czegoście się z Czarnym Jankiem gościa czepili?:-)))
> Facet chce schudnąć- to dobrze.
> Na początek znalazł dietę, o której słyszał - to dobrze.
> Jest zawzięty w swoim postanowieniu - też bardzo dobrze.
>
> Omne principium... Czy nie lepiej wspomóc go w postanowieniu. Wykazać,
> że akurat ta dieta jest zła, podsunąć inne pomysły?
> Ja zaczynając 18 miesięcy temu też miałem kłopoty. Wtedy nawet p.m dieta nie
> było.
> Do wszystkiego musiałem dochodzić po omacku.
> Dziś nadal jestem 17 kg " mniejszy" niż na początku, ale zdobyłem dużo
> doświadzczenia.
>
> Nie lepiej podsunąć gościowi plan treningowy biegania, pływania,
> rowerowania, siłowania, aerobikowania czy chociażby marszowania?:-))))
>
> Podsunąć pomysł na inną dietę?
> Poradzić, jak się nie zjojować?
>
> A fe, Panowie:-)))
> Pzdrw
> Piotr
>
Myśle hehehe tak tak czasem mi się to zdarza,ze wykazanie iz nie ma diety
cud po której chudnie sie o iles tam kilo wciągu 2 tygodni to jest nie tyle
czepianie sie co zacheta do racjonalnego myslenia a nie myslenia w kategoriach
cuda i dziwy.
Po niepowodzeniu jednej diety cud kolega raczej sam z siebie nie zmądrzeje
tylko chwyci sie kolejnej diety cud,która po czasie okarze sie też g... warta
i tak bedzie dalej brnał w kolejne cudowne diety kosztem swojego zdrowia.

a moze zrobimy ranking cudownych diet????

>

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2002-04-08 11:23:34

Temat: Re: Pytania do diety "przemiany materii"
Od: "Magdaz" <m...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

<c...@p...onet.pl> wrote in message
news:a8ndm2$pgu$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@h...com> napisał w wiadomości
> news:a8mbeu$g0q$1@news.tpi.pl...
> > > Sam ja stosuje :) Wlasnie mija czwarty dzien, a ja stracilem 3 kg :)))
> >
> >
> > Czego straciłeś 3 kg? Tzn co miało największy udział w spadku masy ciała
o
> 3
> > kg? Chyba nie tłuszczyk?
> > --
> Jasiu, mam gdzies to, czego 3 kilo stracilem. Niech to bedzie woda,
> niech to bedzie powietrze zmagazynowane w brzuszku, czy tez jakis ufolud
tam
> stacjonujacy. Najwazniejsze to to, ze mija piaty dzien, a ja waze 4,5 kilo
> mniej :))) I jeszcze cos. Wlasnie sie mnie znajomi pytali, co robie, bo
cos
> mi sie brzuszek splaszcza :)
> I mow sobie co chcesz, a ja nie zrezygnuje do 13 dnia :) A potem sie
> bede pilnowal. Probowalem przeroznych pieprz.... diet i nigdy nic. Jakies
> glupie glodowki, jakies wspomagacze z apteki i troszke, a tu jem sobie,
nie
> jestem glodny, a waga leci. Czy to nie jest dieta cud? :)
> Pozdrawiam
> Kemal
>

nie jest to dieta cud, bo ja w dwa tygodnie po niej przybralam wszystko co
zrzucilam (4 kg) i teraz za cholere nie moge tego ruszyc.
Poza tym wydaje mi sie, ze jest za bardzo radykalna.
Ja mialam na przyklad klopoty z zoladkiem.
Pozdrawiam
Magda
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2002-04-08 12:28:45

Temat: Re: Pytania do diety "przemiany materii"
Od: leh <l...@...pl> szukaj wiadomości tego autora

<c...@p...onet.pl> skribis:

>Śniadanie: kubek czarnej kawy + kostka cukru

zaraz zaraz, gdzie to sniadanie ? Bo jakos nie widze :)

>lata. Jeżeli kurację przeprowadza się niewolniczo
^^^^^^^^^^^
ciekawe okreslenie

>Jeżeli podczas kuracji wypijesz lampkę wina, piwa, zjesz słodycze czy żujesz
>gumę, to przerywasz kurację od razu i w związku z tym ginie efekt.

Jakos nie wierze. Zreszta co to za kuracja - glodowka raczej...

>Jeżeli kurację przerywasz przed upływem 6 dni, to można ją ponownie
>rozpocząć po 3 miesiącach.

A jak nie to co ?

>wszystkim absolutnie, nie można jej powtórzyć prędzej niż po roku.

A jak nie to co ?

> Jeżeli jesteś głodny pij wodę (ok. 2 litrów dziennie).

Buchacha.

Sa jakies naukowe podstawy dzialania takiej diety ? Dlaczego glodzenie sie
i odzywianie kubkiem kawy i grzanka ma pprawiac przemiane materii ?
Dlaczego po tej diecie ma nie wystapic efekt jojo ? Czy ktos z czytajacych
grupe skonczyl ta diete ? Czy kto skonczyl i odczekal miesiac-dwa ?

--
Pozdrawiam, Leh
"Dr" Kwasniewski nie jest doktorem
bo nie ma doktoratu.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2002-04-17 10:58:51

Temat: Re: Pytania do diety "przemiany materii"
Od: "Kayra" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ciekawe, ja tę diętę znam od minimum 13 lat ( stosowałam ją 1989 roku ) i
wtedy nazywała się dietą "kosmonautów" albo "MAYO"
Kayra
PS. Stosowałam ja przez 3 m-ce i zrzuciłam prawie 30 kg

Użytkownik <c...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a8kunk$adm$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "KUBA" <K...@Y...COM> napisał w wiadomości
> news:a8kkp8$lc6$1@onyx.icpnet.pl...
> > Mam goraca prosbe o pomoc w znalezieniu infiormacji o tzw. diecie
> > regulacji przemiany materii, ktora ma byc projektem Szpitala Rządowego w
> > Kopenhadze.
>
>
> Czesc Kuba, skopiowalem to sobie przed swietami z grupy
> Sam ja stosuje :) Wlasnie mija czwarty dzien, a ja stracilem 3 kg :)))
> Ciekaw jestem co bedzie po, tzn. czy bede tyl :)
>
> DIETA OPRACOWANA PRZEZ SZPITAL RZĄDOWY
> W KOPENHADZE
>
> DZIEŃ 1
> Śniadanie: kubek czarnej kawy + kostka cukru
> Obiad: 2 jajka na twardo, gotowany szpinak, pomidor
> Kolacja:1 duży befsztyk, sałata z olejem i cytryną
>
> DZIEŃ 2
> Śniadanie: kubek czarnej kawy + kostka cukru
> Obiad: duży befsztyk, sałata z olejem i cytryną, 1 świeży owoc
> Kolacja: 1 plaster szynki, 2/3 szklanki jogurtu naturalnego
>
> DZIEŃ 3
> Śniadanie: kubek czarnej kawy + kostka cukru, grzanka
> Obiad: Gotowany szpinak, pomidor, 1 świeży owoc
> Kolacja: 2 jajka na twardo, 1 plaster szynki, sałata z olejem i cytryną
>
> DZIEŃ 4
> Śniadanie: kubek czarnej kawy + kostka cukru
> Obiad: 1 jajko na twardo i tarta marchewka, małe opak. twarożku
naturalnego
> Kolacja: 1 puszka mała mieszanego kompotu z owoców
>
> DZIEŃ 5
> Śniadanie: 1 duża starta marchew z cytryną
> Obiad: 1 duża ryba z cytryna i odrobiną sosu do pieczenia
> Kolacja: 1 duży befsztyk, sałata i brokuły
>
> DZIEŃ 6
> Śniadanie: kubek czarnej kawy + kostka cukru, grzanka
> Obiad: 1 porcja kurczaka, sałata z cytryną i olejem
> Kolacja: 2 jajka na twardo, jedna duża marchew
>
> DZIEŃ 7
> Śniadanie: kawa bez cukru
> Obiad: 1 kawałek mięsa z grilla, świeży owoc
> Kolacja: NIC
>
> DZIEŃ 8
> Śniadanie: kubek czarnej kawy + kostka cukru
> Obiad: 2 jajka na twardo, gotowany szpinak, pomidor
> Kolacja:1 duży befsztyk, sałata z olejem i cytryną
>
> DZIEŃ 9
> Śniadanie: kubek czarnej kawy + kostka cukru
> Obiad: duży befsztyk, sałata z olejem i cytryną, 1 świeży owoc
> Kolacja: 1 plaster szynki, 2/3 szklanki jogurtu naturalnego
>
> DZIEŃ 10
> Śniadanie: kubek czarnej kawy + kostka cukru, grzanka
> Obiad: Gotowany szpinak, pomidor, 1 świeży owoc
> Kolacja: 2 jajka na twardo, 1 plaster szynki, sałata z olejem i cytryną
>
> DZIEŃ 11
> Śniadanie: kubek czarnej kawy + kostka cukru
> Obiad: 1 jajko na twardo i tarta marchewka, małe opak. twarożku
naturalnego
> Kolacja: 1 puszka mała mieszanego kompotu z owoców
>
> DZIEŃ 12
> Śniadanie: 1 duża starta marchew z cytryną
> Obiad: 1 duża ryba z cytryna i odrobiną sosu do pieczenia
> Kolacja: 1 duży befsztyk, sałata i brokuły
>
> DZIEŃ 13
> Śniadanie: kubek czarnej kawy + kostka cukru, grzanka
> Obiad: 1 porcja kurczaka, sałata z cytryną i olejem
> Kolacja: 2 jajka na twardo, jedna duża marchew
>
>
> Chuda ryba: pstrąg, dorsz, itd.
> Gruby plaster: 10 dkg,
> Wędlina: ma być chuda, gotowana lub wędzona,
> przyprawy: sól i pieprz,
> kawa; może być rozpuszczalna.
>
> UWAGA:
> Obiad i kolację można zamienić nawzajem jeżeli nastąpi to w tym samym
dniu.
> Dieta zmierza do zmiany przemiany materii, co prowadzi do tego, że po
> 13-stym dniu możesz jeść normalnie bez obawy przytycia przez pierwsze dwa
> lata. Jeżeli kurację przeprowadza się niewolniczo zgubisz nadmiar tłuszczu
> (od 7 do 20 kg). Kuracje przeprowadza się 13 dni, ani jeden dzień mniej
lub
> więcej.
> Jeżeli podczas kuracji wypijesz lampkę wina, piwa, zjesz słodycze czy
żujesz
> gumę, to przerywasz kurację od razu i w związku z tym ginie efekt.
> Jeżeli kurację przerywasz przed upływem 6 dni, to można ją ponownie
> rozpocząć po 3 miesiącach. Jeżeli kurację prowadziło się punkt po punkcie
we
> wszystkim absolutnie, nie można jej powtórzyć prędzej niż po roku. Zaleca
> się jednak, aby kuracje powtórzyć po dwóch latach (jeżeli jest taka
> potrzeba). Jeżeli jesteś głodny pij wodę (ok. 2 litrów dziennie).
>
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2002-04-17 11:07:12

Temat: Re: Pytania do diety "przemiany materii"
Od: "Kayra" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kayra" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a9jkeg$3pr$1@news.onet.pl...
> Ciekawe, ja tę diętę znam od minimum 13 lat ( stosowałam ją 1989 roku ) i
> wtedy nazywała się dietą "kosmonautów" albo "MAYO"
> Kayra
> PS. Stosowałam ja przez 3 m-ce i zrzuciłam prawie 30 kg

Dodam jeszcze, ze przez kilka lat się pilnowałam i utrzymywałam uzyskaną
wagę. Podczas stosowania diety, aby uniknąć "sflaczenia" i innych
nieciekawych efektów, chodziłam codzienne na "aerobic"
Kiedy wróciłam do normalnego trybu żywienia, wróciłam niemal do poprzedniej
wagi i dlatego od kilku dni stosuję ją ponownie. Tym razem ze względów
zdrowotnych wspomagam się gimnastyką na basenie 3 x tygodniowo.

Życzę wszystkim "testującym" jak i sobie wytrwałości
Kayra