Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.astercity.n
et!news.aster.pl!not-for-mail
From: "Vicky" <b...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
References: <X...@1...42.231.152>
<461a7e4a$0$13187$f69f905@mamut2.aster.pl>
<X...@1...42.231.152>
Subject: Re: Pytanie - Ona sie tnie...
Date: Tue, 10 Apr 2007 09:39:12 +0200
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3028
X-MIMEOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3028
X-RFC2646: Format=Flowed; Original
X-Antivirus: avast! (VPS 000731-1, 2007-04-08), Outbound message
X-Antivirus-Status: Clean
Lines: 48
Message-ID: <461b2945$0$13181$f69f905@mamut2.aster.pl>
NNTP-Posting-Date: 10 Apr 2007 06:05:57 GMT
NNTP-Posting-Host: 62.121.104.143
X-Trace: 1176185157 mamut2.aster.pl 13181 62.121.104.143:61467
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:367793
Ukryj nagłówki
> Nie wiem do konca jak tam u Niej sprawy rodzinne
A to jest kluczowe jeśli chodzi o osobę niepełnoletnią.
Ma rodziców?
Może (o ile to nie jakaś rodzina z dysfunkcją lub patologiczna) warto
właśnie tym się zainteresować.
Jeżeli dochodziłoby w tej rodzinie do patologii czy zaniedbań warto by
wysłać tam np. pracownika socjalnego (zgłaszając to w odpowienim MOPS-ie)
Do takich zaburzeń wśród młodych ludzi dochodzi najcześciej kiedy coś złego
dzieje się w najbliższym otoczeniu.
> Jakies niepowodzenie, smutki, samotnosc i Ona sie kaleczy, takie ma fazy
Może to wynikać z chęci zwrócenia na siebie uwagi otoczenia, albo też z
autoagresji, samokarania się.
Ale to wszystko powinien wiedzieć najlepiej jej lekarz, który ją leczy.
> Jest gleboko wierzaca wiec teraz na swieta zrobila sobie przerwe :)), mam
> jednak obawy ze
> zaraz zacznie znowu i to ze zdwojona sila
Skąd takie przypuszczenia?
> Czy osoba niewiele wiedzaca o psychologii o psychoterapii moze Ja jakos
> wspomagac
> i w jakim kieruku podazac?
Czasem osoba niewiele wiedząca o psychologii może bardziej pomóc niż lekarz.
(Co absolutnie nie znaczy że ma nie chodzić do lekarza!!)
Wszystko zalezy od zaangażowania i chęci.
Możesz np. zająć jej czas tak by miała go jak najmniej na przebywanie w
samotności.
Dużo rozmawiać - komplementy, miłe słowa, dużo optymizmu :)
> Ona chce wyjsc z tego, chce z tym walczyc -ale tej energii witalnej,
> radosci ma w sobie bardzo malo, w Niej to juz jest bardzo gleboko
Jeśli leczy się jakiś czas u jednego lekarza i nie daje to rezultatów to
może warto zmienić na innego. Same tabletki i wizyty niewiele pomogą.
Lepsza mogłaby sie okazać psychoterapia.
Pozdrawiam
Vicky
|