Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: zentorsa <a...@a...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Pytanie - Ona sie tnie...
Date: Tue, 10 Apr 2007 09:02:18 +0000 (UTC)
Organization: nnnnnn
Lines: 82
Message-ID: <X...@1...42.231.152>
References: <X...@1...42.231.152>
<461a7e4a$0$13187$f69f905@mamut2.aster.pl>
<X...@1...42.231.152>
<461b2945$0$13181$f69f905@mamut2.aster.pl>
Reply-To: z...@g...pl
NNTP-Posting-Host: akr170.internetdsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1176195738 9615 83.17.21.170 (10 Apr 2007 09:02:18 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 10 Apr 2007 09:02:18 +0000 (UTC)
X-User: zentorsa
User-Agent: Xnews5.02.24p
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:367795
Ukryj nagłówki
Vicky napisal(a):
>> Nie wiem do konca jak tam u Niej sprawy rodzinne
>
> A to jest kluczowe jeôli chodzi o osobe niepelnoletni?.
> Ma rodzic?w?
> Moze (o ile to nie jakaô rodzina z dysfunkcj? lub patologiczna)
> warto wlaônie tym sie zainteresowac.
> Jezeli dochodziloby w tej rodzinie do patologii czy zaniedban
> warto by wyslac tam np. pracownika socjalnego (zglaszaj?c to w
> odpowienim MOPS-ie) Do takich zaburzen wôr?d mlodych ludzi
> dochodzi najczeôciej kiedy coô zlego dzieje sie w najblizszym
> otoczeniu.
>
(jeszcze raz bo chyba sie nie wyslalo)
To tak
Mamy kontakt wirtualny - tylko,
Ona ma taki blog
pisze tam te swoje smutki... :( i tak sie przypadkiem tam poznalismy,
zaczolem Jej tam pisac
Najpierw myslalem ze to taka moze sciema, sobie wymysla
i "tworzy" ale raczej nie
Ojciec z nimi nie mieszka, tylko na swieta i jak okreslila "tak od urodzenia" (??)
ma tez siostre przewlekle chora, prawdopodobnie niepelnosprawna ktora rodzina musi
sie
opiekowac
Bardziej nie chce w to wnikac, chociaz i tak troche juz sie powytypowalem,
wiem ze to wszystko to sa sprawy kluczowe - i przez to tak moze sie zachowyc
> Moze to wynikac z checi zwr?cenia na siebie uwagi otoczenia, albo tez
> z autoagresji, samokarania sie.
tez mi sie tak wydaje, szuka pomocy i chce by ktos ja zauwazyl
kiedys napisala ze sie iles odchudzila - wiec moze problemy z nadwaga, i moze tez z
tego to sie
bierze
>> zaraz zacznie znowu i to ze zdwojona sila
>
> Sk?d takie przypuszczenia?
tak mi sie wydaje
ze nie wytrzyma i bedzie musiala... - jak pisalem to juz takie uzaleznienie
kiedys pisala nawet ze w szkole sie pociela, czuje sie tam zupelnie wyobcowana i
niezrozumiana
- nie ma co sie zreszta dziwic
wydaje sie tez taka bardzo nadwrazliwa, strasznie przejmuje sie roznymi blahostami
Mam wrazenie ze zyje od ciecia do ciecia - potnie sie troche ulgi a pozniej zaczyna w
niej
narastac az znowu sie potnie
> Mozesz np. zaj?c jej czas tak by miala go jak najmniej na
> przebywanie w samotnoôci.
> Duzo rozmawiac - komplementy, mile slowa, duzo optymizmu :)
wlasnie staram sie, pocieszac, dawac Jej duzo ciepla
tak by byla radosna
tylko jednoczesnie sam sie boje ze moge Jej zaszkodzic
Boje sie tez tego ze Ona sie do mnie przyzwyczai a ja nie bede mogl Jej pomoc, i
jeszcze
dodatkowo tez ja skrzywdze
> Jeôli leczy sie jakiô czas u jednego lekarza i nie daje to
> rezultat?w to moze warto zmienic na innego. Same tabletki i wizyty
> niewiele pomog?. Lepsza moglaby sie okazac psychoterapia.
Jak pisalem od roku chodzi do doktorki psychologa, rozmawiaja ze soba,
Ona mowi ze zaczynaja sie rozumiec, tylko ze Jej trudno jest rozmawiac o sobie o
swoich
problemach
- po tym czasie wydaje mi sie ze powinne juz byc jakies efekty
a Ona ze zyletka to Jej przyjaciel..... a ta doktorka Jej mowi by samotnosc
traktowala jak
przyjaciela ;-/)
>okazac psychoterapia.
jakies grupy wsparcia z takimi problemami?
mozesz przyblizyc temat
--
:)
|