Pytanie do niewidomego (od urodzenia)
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-03-01 03:44:51
Temat: Pytanie do niewidomego (od urodzenia)Od: george <p...@t...net> szukaj wiadomości tego autora
Witam wszystkich , na tej grupie
Wybralem ja , bo chyba najbardziej pasuje do tematu.
Mam pytanie do osoby niewidomej od urodzenia .(Nie znam osobiscie
takowej osoby dlatego tu jestem)
Czy sny maja charakter konkretnych obrazow , czy sa to odczucia bez
jakiegokolwiek powiazania z odbieraniem zeczywistosci w sposob jaki to
robia osoby widzace.
Odpowiedz na to pytanie moze byc bardzo wazna w rozwiazaniu . no
wlasnie czego?
Jerzy Pryszmont
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2003-03-01 09:45:18
Temat: Re: Pytanie do niewidomego (od urodzenia)Od: "tycztom" <t...@N...pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora
george wrote:
> Witam wszystkich , na tej grupie
> Wybralem ja , bo chyba najbardziej pasuje do tematu.
> Mam pytanie do osoby niewidomej od urodzenia .(Nie znam osobiscie
> takowej osoby dlatego tu jestem)
> Czy sny maja charakter konkretnych obrazow , czy sa to odczucia bez
> jakiegokolwiek powiazania z odbieraniem zeczywistosci w sposob jaki to
> robia osoby widzace.
> Odpowiedz na to pytanie moze byc bardzo wazna w rozwiazaniu . no
> wlasnie czego?
> Jerzy Pryszmont
[OT] Ależ smutne to co napisałeś :(
--
Pozdrawiam Serdecznie
Tomek Tyczyński
**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-01 10:06:12
Temat: Re: Pytanie do niewidomego (od urodzenia)Od: Daga <z...@N...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
tycztom pisze w news:b3q00o$8u5$1@ochlapek.sierp.net
> [OT] Ależ smutne to co napisałeś :(
Dlaczego smutne? Po prostu inne. Swego czasu wiele o tym
rozmawiałam z kumplem z Typhlos - myślę, że tam znajdzie się
więcej osób chętnych podzielić się swoim odbiorem świata. Albo na
pl.soc.inwalidzi?
--
Pozdrowieństwa,
Daga
http://www.modus-vivendi.w.pl
http://www.proinfo.pl/ustron2003/
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-01 10:43:02
Temat: Re: Pytanie do niewidomego (od urodzenia)Od: "Joshua Robin" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "tycztom" <t...@N...pw.edu.pl> napisał w wiadomości
news:b3q00o$8u5$1@ochlapek.sierp.net...
>
> [OT] Ależ smutne to co napisałeś :(
>
ale ciekawe z naukowego punktu widzenia...
--
Joshua Robin ---> joshrob.na.poczta.onet.pl
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
howuser&userid=8740768
"You are all my reasons..." J.N.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-01 10:55:55
Temat: Re: Pytanie do niewidomego (od urodzenia)Od: "tycztom" <t...@N...pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora
Daga wrote:
> tycztom pisze w news:b3q00o$8u5$1@ochlapek.sierp.net
>
>> [OT] Ależ smutne to co napisałeś :(
>
> Dlaczego smutne? Po prostu inne.
[ciach]
No cóż. Mam nadzieję, że każdemu z nas wystraczy tej "wyrozumiałości" gdy
okaże się, że z 'dniem dzisiejszym', sami dołączyliśmy do grona "INNYCH"...
--
Pozdrawiam Serdecznie
Tomek Tyczyński
**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-01 10:56:23
Temat: Re: Pytanie do niewidomego (od urodzenia)Od: "tycztom" <t...@N...pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora
Joshua Robin wrote:
> Użytkownik "tycztom" <t...@N...pw.edu.pl> napisał w wiadomości
> news:b3q00o$8u5$1@ochlapek.sierp.net...
>
>>
>> [OT] Ależ smutne to co napisałeś :(
>>
>
> ale ciekawe z naukowego punktu widzenia...
Chyba tak...
--
Pozdrawiam Serdecznie
Tomek Tyczyński
**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-01 11:17:12
Temat: Re: Pytanie do niewidomego (od urodzenia)Od: Daga <z...@N...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
tycztom pisze w news:b3q455$bvg$1@ochlapek.sierp.net
> No cóż. Mam nadzieję, że każdemu z nas wystraczy tej "wyrozumiałości" gdy
> okaże się, że z 'dniem dzisiejszym', sami dołączyliśmy do grona "INNYCH"...
Zdziwiłbyś się. :-)
Nie mówię tego tak sobie, ale z autopsji i z topsji :-) moich
przyjaciół. :-)
Poza tym tu mowa o kimś niewidomomy _od urodzenia_. To zmienia
baardzo wiele, wierz mi..
--
Pozdrowieństwa,
Scally
http://www.modus-vivendi.w.pl
http://www.proinfo.pl/ustron2003/
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-01 11:24:33
Temat: Re: Pytanie do niewidomego (od urodzenia)Od: "tycztom" <t...@N...pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora
Daga wrote:
> tycztom pisze w news:b3q455$bvg$1@ochlapek.sierp.net
>
>> No cóż. Mam nadzieję, że każdemu z nas wystraczy tej "wyrozumiałości" gdy
>> okaże się, że z 'dniem dzisiejszym', sami dołączyliśmy do grona
>> "INNYCH"...
>
> Zdziwiłbyś się. :-)
> Nie mówię tego tak sobie, ale z autopsji i z topsji :-) moich
> przyjaciół. :-)
Jezu. Fakt - mówię z poziomu kompletnego laika w tych tematach (ale jak tak
sobie rozmawiamy, to dochodzę do wniosku, że chyba nie doceniamy tego co
mamy, tzn. tego co uważamy za rutynowe "wyposażenie").
Nie chcę się "dziwić"!
> Poza tym tu mowa o kimś niewidomomy _od urodzenia_. To zmienia
> baardzo wiele, wierz mi..
OK, masz rację.
--
Pozdrawiam Serdecznie
Tomek Tyczyński
**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-01 11:31:59
Temat: Re: Pytanie do niewidomego (od urodzenia)Od: Daga <z...@N...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
tycztom pisze w news:b3q5qu$d9a$1@ochlapek.sierp.net
> Jezu. Fakt - mówię z poziomu kompletnego laika w tych tematach (ale jak tak
> sobie rozmawiamy, to dochodzę do wniosku, że chyba nie doceniamy tego co
> mamy, tzn. tego co uważamy za rutynowe "wyposażenie").
To prawda. Warto sobie przes chwilę pomyśleć choćby o czymś tak
"oczywistym" jak oddech. Są tacy, którzy po prostu to wiedzą, są
tacy, którzy się dopiero o tym przekonują. Należę niestety do
tych drugich. Co nie znaczy, że już wszystko stracone. :-)
A nierutynowe wyposażenie :-) wcale nie jest gorsze od rutynowego,
jest równie ciekawe i warte poznania. I wykorzystania. :-)
--
Pozdrowieństwa,
Daga
http://www.modus-vivendi.w.pl
http://www.proinfo.pl/ustron2003/
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-01 11:56:49
Temat: Re: Pytanie do niewidomego (od urodzenia)Od: "tycztom" <t...@N...pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora
Daga wrote:
> tycztom pisze w news:b3q5qu$d9a$1@ochlapek.sierp.net
>
>> Jezu. Fakt - mówię z poziomu kompletnego laika w tych tematach (ale jak
>> tak sobie rozmawiamy, to dochodzę do wniosku, że chyba nie doceniamy
>> tego co mamy, tzn. tego co uważamy za rutynowe "wyposażenie").
>
> To prawda. Warto sobie przes chwilę pomyśleć choćby o czymś tak
> "oczywistym" jak oddech. Są tacy, którzy po prostu to wiedzą, są
> tacy, którzy się dopiero o tym przekonują. Należę niestety do
> tych drugich. Co nie znaczy, że już wszystko stracone. :-)
Na pewno "nic do stracenia" (zasugerowałem się tym promieniującym ":-)" -
tak trzymaj!)
> A nierutynowe wyposażenie :-) wcale nie jest gorsze od rutynowego,
> jest równie ciekawe i warte poznania. I wykorzystania. :-)
OK :))
(zastnanowię się nad tym :)
--
Pozdrawiam Serdecznie
Tomek Tyczyński
**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |