| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-01-21 11:55:30
Temat: Pytanie o samochod sluzbowy i identyfikatorWitam
Mam takie pytanie - może ktoż się z takim problemem spotkał.
Pracuję, jestem ON (I gr) i tak się szczęśliwie złożyło że pracodawca
daje mi samochód słuzbowy (oczywiście bardzo to miłe z jego strony :)).
No i teraz mam pytanie jak z oznaczeniem tego samochodu - raczej
"niewskazane jest" naklejanie identyfikatora ON na szybie, z drugiej
jednak strony samochód używam również po godzinach pracy i możliwość
korzystania z przywilejów zmotoryzowanych ON nieukrywam przydałaby się.
Jak rozwiązać taki mały dylemacik?
Pozdrawiam
LM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-01-21 12:06:31
Temat: Re: Pytanie o samochod sluzbowy i identyfikatorLM wrote:
> Witam
> Mam takie pytanie - może ktoż się z takim problemem spotkał.
> Pracuję, jestem ON (I gr) i tak się szczęśliwie złożyło że pracodawca
> daje mi samochód słuzbowy (oczywiście bardzo to miłe z jego strony :)).
> No i teraz mam pytanie jak z oznaczeniem tego samochodu - raczej
> "niewskazane jest" naklejanie identyfikatora ON na szybie, z drugiej
> jednak strony samochód używam również po godzinach pracy i możliwość
> korzystania z przywilejów zmotoryzowanych ON nieukrywam przydałaby się.
> Jak rozwiązać taki mały dylemacik?
> Pozdrawiam
> LM
Witaj,
Wydaje mi się, że sprawę rozwiązałaby "Karta parkingowa", która wydawana
jest na osobę, a nie na samochód, a co za tym idzie nie nalepia się jej, a
wstawia za szybę w widocznym miejscu. Uprawia ona m.in. do parkowania na
oznaczonych miejscach.
http://www.autocentrum.pl/?FF=137&stype=23
Pozdrawiam, Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-01-22 06:07:57
Temat: Re: Pytanie o samochod sluzbowy i identyfikatorZnaczek jest juz dawno niewazny - kazdy moze go kupic na stacji benzynowej
:-)
Wazna jest karta parkingowa za szyba. Jest ona wyrabiana na nazwisko, a nie
samochod. A wiec... znaczek z symbolem inwalidy na wozku jest modna naklejka
osob zdrowych, ktore licza na przywileje :-) to tak jak zielony listek.
pozdr.
Arek
----- Original Message -----
From: "LM" <l...@p...onet.pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Wednesday, January 21, 2004 12:55 PM
Subject: Pytanie o samochod sluzbowy i identyfikator
Witam
Mam takie pytanie - może ktoż się z takim problemem spotkał.
Pracuję, jestem ON (I gr) i tak się szczęśliwie złożyło że pracodawca
daje mi samochód słuzbowy (oczywiście bardzo to miłe z jego strony :)).
No i teraz mam pytanie jak z oznaczeniem tego samochodu - raczej
"niewskazane jest" naklejanie identyfikatora ON na szybie, z drugiej
jednak strony samochód używam również po godzinach pracy i możliwość
korzystania z przywilejów zmotoryzowanych ON nieukrywam przydałaby się.
Jak rozwiązać taki mały dylemacik?
Pozdrawiam
LM
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-01-22 08:06:00
Temat: Re: Pytanie o samochod sluzbowy i identyfikator----- Original Message -----
From: "algraf" <a...@i...org.pl>
> Znaczek jest juz dawno niewazny - kazdy moze go kupic na stacji
benzynowej
> :-)
> Wazna jest karta parkingowa za szyba. Jest ona wyrabiana na
nazwisko, a nie
> samochod.
To ta karta parkingowa albo legitymacja daja uprawnienia, nie naklejka
> A wiec... znaczek z symbolem inwalidy na wozku jest modna naklejka
> osob zdrowych, ktore licza na przywileje :-) to tak jak zielony
listek.
Hmmm...
Mam w samochodzie dwie naklejki - ale klade je pod szyba tylko jak mam
"na pokladzie" kogos z legitymacja.
Czasem "przepustka" moga byc kule (z ich posiadaczem rzecz jasna)
albo wozek inwalidzki w samochodzie albo na dachu
Ale spotkalem sie i z tym, ze ani naklejka ani wozek w samochodzie
nie wystarczyly - pomoglo pokazanie legiytmacji (chodzilo o wjazd
na droge z zakazem wjazdu.
--
Maciej Jakubowski
m...@b...pl
GG 5770; ICQ UIN Petroniusz: 969959
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-01-22 08:14:40
Temat: Re: Pytanie o samochod sluzbowy i identyfikator[cut all]
dziękuję za informacje - jeszcze tylko jedno - (bo takową kartę muszę
sobie wyrobić a to kwestia zdjęcia i latania po urzędach itp itd) czy
może wiadomo Wam coś o przyszłościowej (tj od 1.05.2004) zmianie wzoru
tych dokumentów - nie chciałbym wyrabiać to 2 razy w ciągu kilku miesięcy?
Pozdrawiam
LM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-01-24 17:50:15
Temat: Re: Pytanie o samochod sluzbowy i identyfikator
Użytkownik "LM" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:buo0te$6p7$1@nemesis.news.tpi.pl...
> [cut all]
> dziękuję za informacje - jeszcze tylko jedno - (bo takową kartę muszę
> sobie wyrobić a to kwestia zdjęcia i latania po urzędach itp itd) czy
> może wiadomo Wam coś o przyszłościowej (tj od 1.05.2004) zmianie wzoru
> tych dokumentów - nie chciałbym wyrabiać to 2 razy w ciągu kilku miesięcy?
> Pozdrawiam
> LM
Zmiany wzoru karty parkingowej nie będzie.Wzór który obecnie obowiązuje w Polsce to
wzór obowiązujący w UE.
Po urzędach nie musisz latać bo tą kartę załatwia się szybko ale oprócz zdjęcia
musisz mieć specjalnie wydane
orzeczenie o stopniu niepełnosprawności (nie to które obowiązuje w ZUS-ie) wydane
przez Powiatowy Zespół do Spraw
Orzekania o Niepełnosprawności.Aha no i pieniądze około 30 zł.
Pozdrawiam
Włodek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-01-24 18:51:30
Temat: Re: Pytanie o samochod sluzbowy i identyfikator
Po urzędach nie musisz latać bo tą kartę załatwia się szybko ale oprócz
zdjęcia musisz mieć specjalnie wydane
> orzeczenie o stopniu niepełnosprawności (nie to które obowiązuje w ZUS-ie)
> Pozdrawiam
> Włodek
Też tak do końca nie jest prawdą ;-)))
Otrzymałam kartę na zwykłe orzeczenie ZUS'u wydane......w 1981 na stałe.
Innego jeszcze nie mam. Zbyt dużo latania , to fakt. Podchodziłam 3 razy i
jak na razie nic.
--
Maria T.
----------------------------------------------------
------------------------
------------------------
"gdy człowiek kocha życie to nawet medycyna jest bezsilna :)))"
----------------------------------------------------
------------------------
------------------------
Zapraszam na:
http://www.idn.org.pl/users/mariat/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2004-01-24 19:43:02
Temat: Re: Pytanie o samochod sluzbowy i identyfikator
Użytkownik "Ono" <o...@i...bezspamu_wytnij_to.pl> napisał w wiadomości
news:buuerm$46n$1@topaz.icpnet.pl...
>
> Po urzędach nie musisz latać bo tą kartę załatwia się szybko ale
oprócz
> zdjęcia musisz mieć specjalnie wydane
> > orzeczenie o stopniu niepełnosprawności (nie to które obowiązuje w
ZUS-ie)
> > Pozdrawiam
> > Włodek
>
> Też tak do końca nie jest prawdą ;-)))
> Otrzymałam kartę na zwykłe orzeczenie ZUS'u wydane......w 1981 na
stałe.
> Innego jeszcze nie mam. Zbyt dużo latania , to fakt. Podchodziłam 3
razy i
> jak na razie nic.
-------------------------------
Tak właśnie jest z urzędasami. Pan Pol tak zarządził, że nie wiadomo
kto ma te karty wydawać i jakie dokumenty trzeba przedstawić, czyli
przepychanki ciąg dalszy. Wiele zależy od postawy ON wobec wyniosłości
urzędniczej. W Świnoujściu kartę parkingową wydają "od ręki" jeśli
przyniesie się orzeczenie (wydane przez kogokolwiek uprawnionego do
orzekania i świadczące o niepełnosprawności ruchowej), zdjęcie formatu
paszportowego i dowód wpłaty w kasie urzędu. Gdybym miał podchodzić 3
razy, to "wysadziłbym gryzipiórków w powietrze". Kiedy poszedłem z
moja kartą do wydz. spraw obywatelskich, żeby mi przystawili jak
trzeba pieczęć okrągłą Urzędu Miejskiego czyli wydawcy karty (wypisuje
kartę Wydział Zdrowia) i kierownik tego Wydziału zaczął dyskutować, że
to nie oni tylko wydział zdrowia powinien pieczątkę przyłożyć (a ten
okrągłej pieczęci akurat nie ma) , to powiedziałem mu, że nigdzie nie
będę kolędował i on mi przyniesie w zębach podstemplowaną kartę. Stało
się tak jak powiedziałem. Poszedłem do Prezydenta, opowiedziałem w
czym rzecz, kierownik został wezwany do gabinetu, ja siedziałem na
skórzanej kanapie w sekretariacie, a pan kierownik przyniósł mi do
sekretariatu podstemplowaną kartę parkingową (nr 1 zresztą w mieście,
więc rzeczywiście nie mieli doświadczenia, ale chodziło tylko o dobrą
wolę).
Co się tyczy wzoru karty, to jest ona "wzoru europejskiego" bo tak na
niej napisali, ale absolutnie nie zgadza się to z zaleceniami UE i
oficjalnym opisem wzoru. Ale czego u nas urzędnicy ministerialni nie
spieprzą. Przecież wzór prawa jazdy też był poprawiany bo zawierał
błędy. Dokładnie jest tak samo z tą kartą parkingową tyle, że nikt się
tym nie przejmuje. W Polsce nikt tego nie zakwestionuje. Schody mogą
być za granicą.
W tej sprawie na mój wniosek (udokumentowany) Pan poseł Walendziak
skierował zapytanie poselskie do Ministerstwa I, a ci wykręcili się
sianem. O tym wszystkim można znaleźć w archiwum Grupy. Znaczki
przylepiane na szybach samochodu (niebieskie czy białe) mają znaczenie
wyłącznie orientacyjne i nie mają żadnej mocy prawnej, bo można je
rzeczywiście kupić na stacji benzynowej czy na targu. Jednak
praktyczne znaczenie mają, bo nikt z OP dobrowolnie nie przyklei sobie
czegoś takiego, ale po tym znaczku widać, że miejsce parkingowe dla ON
zajmuje najprawdopodobniej ON która ma kartę parkingową legalną, a nie
kto inny.
--
Zbig A G
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2004-01-30 18:58:49
Temat: Re: Pytanie o samochod sluzbowy i identyfikator> nie wystarczyly - pomoglo pokazanie legiytmacji (chodzilo o wjazd
> na droge z zakazem wjazdu.
Chyba z zakazem ruchu
bo na zakaz wjazdu do raczej zadna legitymacja ne pomoze :)
pozdr Seba
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |