« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2009-06-23 11:26:47
Temat: Pytanie o witminę c i przeziębienie (grypa???)Mam pytanie do ekspertów z tej grupy.
Jak to jest z tą witaminą C i przeziębieniami?
Prawie wszędzie piszą, że witamina C podnosi odporność
ale z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że
przyjmowanie witaminy C w czasie przeziębienia
ma się nijak do procesu terapeutycznego.
Czy istnieje jakiś !magiczny! sposób aby witamina C
jednak działała? Przeszukując sieć trafiłam na takie opracowania:
http://pracownia4.wordpress.com/2009/01/16/tajemnice
-witaminy-c/
http://www.n-t-d.org.pl/projects/results/mind_med.ht
ml
(i kilka innych będących kopiami pierwszego)
Jeśli chodzi o dawkę uderzeniową to jestem do tego nastawiona
dość sceptycznie ponieważ trochę boję się wziąć tak dużą dawkę.
Dlatego bardziej interesuje mnie ten katalizator ponoć odkryty
przy pomocy jakiegoś oprogramowania i potrafiący aktywować witaminę
C i cały układ odpornościowy.
Ponoć był testowany i działa ale na tej stronie nie jest podany skład tego
katalizatora.
Czy ktoś z ekspertów lub bardziej doświadczonych, posiada wiedzę czym jest ten
katalizator?
Pytam, ponieważ taka wiedza by mi się przydała ponieważ właśnie mnie trafiło i
lekarz przepisał mi Amoksiklav, Flegaminę, Paracetamol, Witaminę C i leżenie w
łóżku, a nie chcę brać antybiotyku ponieważ mam ich już dość.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2009-06-23 12:01:36
Temat: Re: Pytanie o witminę c i przeziębienie (grypa???) Anna Walczak <a...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał(a):
> Mam pytanie do ekspertów z tej grupy.
>
> Jak to jest z tą witaminą C i przeziębieniami?
> Prawie wszędzie piszą, że witamina C podnosi odporność
> ale z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że
> przyjmowanie witaminy C w czasie przeziębienia
> ma się nijak do procesu terapeutycznego.
>
> Czy istnieje jakiś !magiczny! sposób aby witamina C
> jednak działała? Przeszukując sieć trafiłam na takie opracowania:
>
> http://pracownia4.wordpress.com/2009/01/16/tajemnice
-witaminy-c/
> http://www.n-t-d.org.pl/projects/results/mind_med.ht
ml
> (i kilka innych będących kopiami pierwszego)
>
> Jeśli chodzi o dawkę uderzeniową to jestem do tego nastawiona
> dość sceptycznie ponieważ trochę boję się wziąć tak dużą dawkę.
> Dlatego bardziej interesuje mnie ten katalizator ponoć odkryty
> przy pomocy jakiegoś oprogramowania i potrafiący aktywować witaminę
> C i cały układ odpornościowy.
> Ponoć był testowany i działa ale na tej stronie nie jest podany skład tego
> katalizatora.
>
> Czy ktoś z ekspertów lub bardziej doświadczonych, posiada wiedzę czym jest ten
> katalizator?
>
> Pytam, ponieważ taka wiedza by mi się przydała ponieważ właśnie mnie trafiło i
> lekarz przepisał mi Amoksiklav, Flegaminę, Paracetamol, Witaminę C i leżenie w
> łóżku, a nie chcę brać antybiotyku ponieważ mam ich już dość.
Co do dawki uderzeniowej to się nie wypowiadam.
Jeśli chodzi o tą druga stronę to z tego co wygląda jest to strona z
projektami informatycznymi, a większość dużych firm produkujących leki
stosuje do ich tworzenia jakieś oprogramowanie więc nie jest to science-fiction.
Lekarz oczywiście przepisał ci antybiotyk nie biorąc pod uwagę tego, że może
to być infekcja wirusowa i antybiotyki nie pomogą. Norma. Jeśli jest to
infekcja wirusowa to bardziej pomoże samo leżenie w cieple niż branie
antybiotyków.
Zdrówka!
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2009-06-23 13:36:00
Temat: Re: Pytanie o witminę c i przeziębienie (grypa???) Anna Walczak pisze:
> Czy istnieje jakiś !magiczny! sposób aby witamina C
> jednak działała? Przeszukując sieć trafiłam na takie opracowania:
> (...)
> Pytam, ponieważ taka wiedza by mi się przydała ponieważ właśnie mnie trafiło i
> lekarz przepisał mi Amoksiklav, Flegaminę, Paracetamol, Witaminę C i leżenie w
> łóżku, a nie chcę brać antybiotyku ponieważ mam ich już dość.
Dobrze Cię rozumiem. Ostatnio przez to przechodziłem.
Zobacz kilkanaście wątków wyżej temat jaki rozpocząłem:
"Czy możliwe jest leczenie zapalenia oskrzeli, zapalenia płuc bez
antybiotyków?"
Wniosek:
Czosnek 3x dziennie po 2 duże ząbki i mnóstwo witaminy C czynią cuda.
Nie bój sie vit C, jak nie spróbujesz dużej dawki to nie odczujesz efektu.
Duża dawka to dla mnie było ok 1 gram na raz i tak kilka razy na dobę
przez kilka dni.
--
pozdrawiam
STranger
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2009-06-23 14:16:01
Temat: Re: Pytanie o witminę c i przeziębienie (grypa???)STranger <p...@b...pl> napisał(a):
> Dobrze Cię rozumiem. Ostatnio przez to przechodziłem.
> Zobacz kilkanaście wątków wyżej temat jaki rozpocząłem:
> "Czy możliwe jest leczenie zapalenia oskrzeli, zapalenia płuc bez
> antybiotyków?"
>
> Wniosek:
> Czosnek 3x dziennie po 2 duże ząbki i mnóstwo witaminy C czynią cuda.
> Nie bój sie vit C, jak nie spróbujesz dużej dawki to nie odczujesz efektu.
> Duża dawka to dla mnie było ok 1 gram na raz i tak kilka razy na dobę
> przez kilka dni.
>
>
>
> --
> pozdrawiam
> STranger
Odnośnie czosnku: oczywiście zgadzam się z tym, że warto ponieważ zawiera
substancje bakteriobójcze ale ten zapach... Czy może być to czosnek w
kapsułkach (TŻ chyba ucieknie przez okno...)?
Jeśli chodzi o duże dawki wit c to boję się również dlatego:
http://www.dzieci.org.pl/pap/nauka/20010615174908.ht
ml
Poza tym niektórzy lekarze twierdzą, że przyjmowanie witaminy c może powodować
powstawanie kamieni nerkowych. Stąd moje obawy i chęć poznania tego
tajemniczego katalizatora.
Pozdrawiam.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2009-06-23 15:45:22
Temat: Re: Pytanie o witminę c i przeziębienie (grypa???)Anna Walczak wrote:
>
> Jeśli chodzi o duże dawki wit c to boję się również dlatego:
>
> http://www.dzieci.org.pl/pap/nauka/20010615174908.ht
ml
>
czego to "eksperci" z koncernów farmaceutycznych nie wymyślą, żeby ludzie
nie jedli witaminy C, częściej chorowali i więcej płacili za leki.
Posługując się paralogiką tego artykułu, nie powinno się w ogóle pić wody,
bo po dodaniu wody do płuc człowiek umiera.
> Poza tym niektórzy lekarze twierdzą, że przyjmowanie witaminy c może
> powodować powstawanie kamieni nerkowych.
to ci lekarze, którzy dyplomy dostali z punktów za pochodzenie społeczne. Za
komuny tak się robiło dyplom lekarza.
Ktoś kiedyś wymyślił, że wit C może powodować kamienie - wymyślił to na tej
zasadzie, na jakiej ja mogę sobie wymyślić, że gołębie to wcielenia Szatana
i kradną ludziom dusze. Ale bzdura poszła w eter i sporo osób uwierzyło.
Nigdy żadne badanie nie potwierdziło, jakoby witamina C mogła w jakikolwiek
sposób spowodować problemy z nerkami.
--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2009-06-23 20:31:34
Temat: Re: Pytanie o witminę c i przeziębienie (grypa???)tomek wilicki <t...@w...pl> napisał(a):
> Posługując się paralogiką tego artykułu, nie powinno się w ogóle pić wody,
> bo po dodaniu wody do płuc człowiek umiera.
>
I właśnie o to mi chodzi. Nie pytam czy brać witaminę c ale w jakich ilościach
ponieważ (posłużę się analogią) liczy się ilość wody, która dostanie się do
płuc.
> to ci lekarze, którzy dyplomy dostali z punktów za pochodzenie społeczne. Za
> komuny tak się robiło dyplom lekarza.
> Ktoś kiedyś wymyślił, że wit C może powodować kamienie - wymyślił to na tej
> zasadzie, na jakiej ja mogę sobie wymyślić, że gołębie to wcielenia Szatana
> i kradną ludziom dusze. Ale bzdura poszła w eter i sporo osób uwierzyło.
> Nigdy żadne badanie nie potwierdziło, jakoby witamina C mogła w jakikolwiek
> sposób spowodować problemy z nerkami.
Jest gorzej. To mówią młodzi lekarze. I komu tu wierzyć.
Dlatego szukam alternatywy dla lekarskiego zestawu na przeziębienie (każdy wie
z czego się składa).
To, że sama witamina c nie działa tak jakbym chciała i jak to można
wywnioskować z masy artykułów sugerujących jakoby podnosiła odporność
organizmu (nie tylko w moim przypadku), to wiem. Jestem też prawie pewna,
że jeśli wezmę 5-10 gramów witaminy c to żołądek wyleci mi w powietrze (czyt.
wiadomo gdzie ja polecę...). Dlatego wolałabym poznać skład tego #$%#@
katalizatora witaminy c dzięki któremu mogłabym wziąć mniejszą dawkę witaminy
c (bez obaw o odległość od toalety). Niestety składu katalizatora jego twórcy
strzegą jak Cerber i za nic nie chcą mi go podać.
Pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2009-06-24 06:08:49
Temat: Re: Pytanie o witminę c i przeziębienie (grypa???)>
>> Poza tym niektórzy lekarze twierdzą, że przyjmowanie witaminy c może
>> powodować powstawanie kamieni nerkowych.
>
> to ci lekarze, którzy dyplomy dostali z punktów za pochodzenie społeczne.
> Za
> komuny tak się robiło dyplom lekarza.
Duże dawki systematycznie przyjmowanej witaminy C MOGĄ powodować kamicę
nerkową.
Nie wypowiadaj się jak się nie znasz.
Weź sobie biochemię Harpera, tam jest opisany mechanizm.
MS
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2009-06-24 09:54:36
Temat: Re: Pytanie o witminę c i przeziębienie (grypa???)Maciej S. <m...@c...pl> napisał(a):
> Duże dawki systematycznie przyjmowanej witaminy C MOGĄ powodować kamicę
> nerkową.
> Nie wypowiadaj się jak się nie znasz.
> Weź sobie biochemię Harpera, tam jest opisany mechanizm.
>
> MS
>
Dziękuję za podanie źródła.
Teraz już na pewno nie zdecyduję się na przyjęcie dużej dawki witaminy c.
Szkoda tylko, że w takim razie jestem skazana na standardowy zestaw lekarski
ponieważ nikt chyba poza tymi #@#$ z n-t-d.org.pl nie zna składu tego
katalizatora.
Pozdrawiam, dziękuję i idę chorować dalej.
AW
P.S. Czosnkiem już tak czuć w całym domu, że nawet pies się do mnie nie zbliża...
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2009-06-24 10:28:06
Temat: Re: Pytanie o witminę c i przeziębienie (grypa???)
" Anna Walczak" <a...@W...gazeta.pl> wrote in message
news:h1re36$5ll$1@inews.gazeta.pl...
> To, że sama witamina c nie działa tak jakbym chciała i jak to można
> wywnioskować z masy artykułów sugerujących jakoby podnosiła odporność
> organizmu (nie tylko w moim przypadku), to wiem. Jestem też prawie pewna,
> że jeśli wezmę 5-10 gramów witaminy c to żołądek wyleci mi w powietrze
> (czyt.
> wiadomo gdzie ja polecę...). Dlatego wolałabym poznać skład tego #$%#@
> katalizatora witaminy c dzięki któremu mogłabym wziąć mniejszą dawkę
> witaminy
> c (bez obaw o odległość od toalety). Niestety składu katalizatora jego
> twórcy
> strzegą jak Cerber i za nic nie chcą mi go podać.
Jak się obawiasz problemów żąładkowych, to weź sobie witaminę C w postaci
treonianu/askorbinianu wapnia (nazwa handlowa Ester C, w Polsce sprzedaje to
firma Olimp),
a nie kwasu askorbinowego.
Przez 3 dni jadłem po 20 gramów i żadnych problemów z żołądkiem (z nerkami
zresztą też),
przeziębienie minęło, aczkolwiek nie mam dowodów, że akurat dzięki tym
dawkom witaminy C.
Rafał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2009-06-24 19:53:08
Temat: Re: Pytanie o witminę c i przeziębienie (grypa???)Maciej S. wrote:
>
>
> Duże dawki systematycznie przyjmowanej witaminy C MOGĄ powodować kamicę
> nerkową.
> Nie wypowiadaj się jak się nie znasz.
> Weź sobie biochemię Harpera, tam jest opisany mechanizm.
w harperze opisano wiele kretynizmów.
tzn sorki, opisano wiele rzeczy, z których ludzie kompletnie nie znający się
na medycynie mogą wyciągnąć kretyńskie wnioski, na zasadzie "skoro w
harperze napisano, że samochód mający 4 koła może jechać 70 km na godzinę,
to samochód mający 8 kół pojedzie 140"
a teraz znajdź mi badanie, które potwierdza, że duże dawki witaminy C mogą
powodować kamicę.
--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |