Agnieszka Izdebska napisał:

> > Tylko w kwestii wyjasnienia - chyba mam sam problem z materializacja w
> > formie abstrakcyjnej, tego co chcialem przez to wyrazic ;).
>
> a może to ma być materializacja formy abstrakcyjnej?
> ~:-/

Nawet ladne, ale nadal mam wrazenie, ze tamten zwrot wyraza cos innego -
ale moze to przywiazanie do formy ;)

> > A tak wogole - zastanawialem sie jakis czas czy pisac dalej, ale
> > uznalem, ze spoleczenstwo i tak ma mnie w d.., wiec mu sie odwdziecze
> > :).
>
> Czy mam sie czuć posądzona o "manie" Cię w dupie?;-)
> Przepraszam - ja mam po prostu opóźnienia w odpowiadaniu. Co nie znaczy, ze
> nie odpowiadam. Zachowałam tamten listek. I odpowiem:-|

Znaczek na koncu oznacza, ze lekce sobie waze to zdanie - to cos w
rodzaju podsumowania watku z mojej strony, bez odniesien do uczestnikow
(za bardzo moze jestem monty pythonowski). Po prostu - watek dla mnie
lekko przystygl i patrze na niego z pewnym dystansem i niezaleznie co
napisze i tak nie wplynie to na moje postepowanie, zycie ani na
wspomniane spoleczenstwo. Wiec walnalem zakonczenie jakie uznalem za
najbardziej stosowne - z gustami sie nie dyskutuje ;).

Przepraszam, jezeli urazilem ale przynajmniej ja lokuje sie zawsze z
boku spoleczenstwa (nie chce miec z nimi nic wspolnego!? ;) ), wiec nie
pomyslalem, ze ktos to moze odebrac osobiscie - podtekstow nie bylo, ot
taka sobie inwokacja do ksiezyca ;).

Flyer