« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-07-25 12:14:35
Temat: ROTFLCoś czuję, że mi się ostatnio wzrok popsuł i czas zacząć nosić okulary
więc udałem się dzisiaj do przychodni na Mochnackiego, do okulisty (po
raz pierwszy od kilku lat).
Jakiż wielki uśmiech na mojej twarzy wzbudziła "pani w okienku"
informując mnie, że najbliższy wolny termin jest pod koniec września.
Tak się rozejrzałem po tej przychodni i pusto, praktycznie nie ma
pacjentów na korytarzach. Na tablicy z nazwiskami lekarzy jest przy 2
lub 3 napisane, że mają urlop, ale większość pracuje normalnie.
Jeśli pacjentów nie ma, a lekarze są, to skąd takie odległe terminy?
Jedyne co mi przychodzi do głowy to to, że ludzie się zapisują i nie
przychodzą, ale jakoś nie chce mi się wierzyć, że robi tak zdecydowana
większość...
--
jimmij
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-07-25 12:33:06
Temat: Re: ROTFLtrzeba było zasymulować pacjenta
wymgającego natychmiastowej pomocy - przypadek nagły.
Muszą przyjąć.
Trochę to podłe ale następstwa tak długiego
oczekiwania mogą być gorsze.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-07-25 13:04:46
Temat: Re: ROTFLGreg napisał(a):
> trzeba było zasymulować pacjenta
> wymgającego natychmiastowej pomocy - przypadek nagły.
> Muszą przyjąć.
>
> Trochę to podłe ale następstwa tak długiego
> oczekiwania mogą być gorsze.
Tak, trzebabyłop przyjść z okiem w słoiku.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-07-25 13:40:29
Temat: Re: ROTFLjimmij wrote:
> Coś czuję, że mi się ostatnio wzrok popsuł i czas zacząć nosić okulary
> więc udałem się dzisiaj do przychodni na Mochnackiego, do okulisty (po
> raz pierwszy od kilku lat).
> Jakiż wielki uśmiech na mojej twarzy wzbudziła "pani w okienku"
> informując mnie, że najbliższy wolny termin jest pod koniec września.
Cóż - państwowa służba zdrowia...
Jak idziesz prywatnie, to płacisz i wymagasz. Gdyby tylko istniała
możliwośc prywatnego ubezpieczenia, a nie tylko te chore kasy, czy inne
złodziejskie NFZ-ty, które zą gotowe zabić człowieka tylko z powodu
głupiego biurokratycznego "haczyka".
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-07-25 14:24:07
Temat: Re: ROTFL
Użytkownik "jimmij" <j...@j...jj> napisał w wiadomości
news:rhwzmexj2z8.fsf@jj.jj...
> Coś czuję, że mi się ostatnio wzrok popsuł i czas zacząć nosić okulary
> więc udałem się dzisiaj do przychodni na Mochnackiego, do okulisty (po
> raz pierwszy od kilku lat).
> Jakiż wielki uśmiech na mojej twarzy wzbudziła "pani w okienku"
> informując mnie, że najbliższy wolny termin jest pod koniec września.
>
> Tak się rozejrzałem po tej przychodni i pusto, praktycznie nie ma
> pacjentów na korytarzach. Na tablicy z nazwiskami lekarzy jest przy 2
> lub 3 napisane, że mają urlop, ale większość pracuje normalnie.
>
> Jeśli pacjentów nie ma, a lekarze są, to skąd takie odległe terminy?
> Jedyne co mi przychodzi do głowy to to, że ludzie się zapisują i nie
> przychodzą, ale jakoś nie chce mi się wierzyć, że robi tak zdecydowana
> większość...
a mi co innego:
NFZ = bieda lekarzy
Prywatne wizyty = bogactwo lekarzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-07-25 15:26:48
Temat: Re: ROTFL"jimmij" <j...@j...jj> wrote in message news:rhwzmexj2z8.fsf@jj.jj...
> Jeśli pacjentów nie ma, a lekarze są, to skąd takie odległe terminy?
> Jedyne co mi przychodzi do głowy to to, że ludzie się zapisują i nie
> przychodzą, ale jakoś nie chce mi się wierzyć, że robi tak zdecydowana
> większość...
Ale dlaczego nas o to pytasz? Trzeba bylo zadac to pytanie panience w
okienku i podeslac odpowiedz, to wtedy bysmy sie posmiali...
--
Pozdrawiam
MARC
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-07-25 16:33:56
Temat: Re: ROTFL
> > Jeśli pacjentów nie ma, a lekarze są, to skąd takie odległe terminy?
> Jedyne co mi przychodzi do głowy to to, że ludzie się zapisują i nie
> przychodzą, ale jakoś nie chce mi się wierzyć, że robi tak zdecydowana
> większość...
Może po prostu pacjenci są zapisani na konkretne godziny i tak przychodzą.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-07-25 17:28:24
Temat: Re: ROTFL> Może po prostu pacjenci są zapisani na konkretne godziny i tak przychodzą.
no dokaldnie tak chyba jest, jesli wizyta trwa np. 20-30 minut
to chyba nikt nie bedzie tyle czekal,
u mnie w przychodni jest podobnie, przyjmuje kilku specjalistow,
a zazwyczaj w poczekalni jest tylko jedna osoba
Tomek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-07-25 18:23:12
Temat: Re: ROTFL> Jeśli pacjentów nie ma, a lekarze są, to skąd takie odległe terminy?
Może to po prostu kwestia kontraktu i z tym pytaniem powinieneś zwrócić się do
NFZu. Lekarz dostaje określoną pulę pieniędzy/procedur/punktów i musi się w niej
zmieścić. Trudno wymagać od kogokolwiek, żeby pracował charytatywnie, tym
bardziej, że stawki zbyt wysokie nie są.
Rozwiązanie - dobrze zaplanowany koszyk świadczeń gwarantowanych, zwiększenie
skladki zdrowotnej (osobiście jestem przeciwko), wykluczenie z systemu osób,
które nie płacą składki (a takich jest b. dużo, oczywiście z wyłączeniem np.
dzieci i emerytów/rencistów) albo gruntowna zmiana systemu opieki zdrowotnej.
Pzdr.
RR :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-07-25 19:28:04
Temat: Re: ROTFL
Użytkownik "jimmij" <j...@j...jj> napisał w wiadomości
news:rhwzmexj2z8.fsf@jj.jj...
> Jeśli pacjentów nie ma, a lekarze są, to skąd takie odległe terminy?
A może po prostu NFZ nie zakontraktował więcej wizyt . Zakontraktował np.
300 punktów miesięcznie po 2 punkty za konsultację. I za dodatkowych
chorych ponad 150 / mies. nikt nie zapłaci. Zwykle to tak działa.
Proponuję pójść prywatnie. Ludzie nauczyli się chodzić do stomatologów i
płacić to podobnie będzie także u innych specjalistów. Innego wyjścia nie
ma.
Pozdrawiam
regen
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |