« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-12-18 14:23:56
Temat: RTG plucWitam,
Jesli zrobilam zdjecie i radiolog opisal ze nie ma zmian to nie mam sie czym
martwic prawda?
--
Joanna + Alicja (3 latai prawie 2 m-ce) z Krakowa
mailto:b...@i...pl
http://www.babyboom.pl/temat.asp?id=183
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-12-18 14:40:38
Temat: Re: RTG pluc
Użytkownik "Lusia71" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:atq0j2$3rq$1@news.tpi.pl...
> Witam,
> Jesli zrobilam zdjecie i radiolog opisal ze nie ma zmian to nie mam sie
czym
> martwic prawda?
A czym się chciałaś martwić?
Jak nie ma zmian, to nic nie znaczy - mógł nie zauważyć, lub np. jest
zapalenie płuc, ale na szczęście na zdjęciu nic nie widać, więc jeszcze nie
jest tak źle... Albo np. robiłaś zdjęcie w miejscu gdzie zazwyczaj robią
zdjęcia połamanych kości i to kości mają być dobrze widoczne, więc się płuc
nie da na zdjęciu dobrze zobaczyć...
Nawet jak Ci opisze zmiany to po pół roku i po przejściu serii różnych
nieprzyjemnych badań typu bronchoskopia może dojść do wniosku, że zmian nie
ma, a na poprzednim zdjęciu pewne obrazy da się opisać jako obraz zdrowych
płuc...
--
Joanna, co napisała powyższe z własnych doświadczeń pacjenta...
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-12-18 14:52:09
Temat: Re: RTG pluc
Użytkownik "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:atq1fm$jhl$1@news.onet.pl...
>
> A czym się chciałaś martwić?
> Jak nie ma zmian, to nic nie znaczy - mógł nie zauważyć, lub np. jest
> zapalenie płuc, ale na szczęście na zdjęciu nic nie widać, więc jeszcze
nie
> jest tak źle... Albo np. robiłaś zdjęcie w miejscu gdzie zazwyczaj robią
> zdjęcia połamanych kości i to kości mają być dobrze widoczne, więc się
płuc
> nie da na zdjęciu dobrze zobaczyć...
> Nawet jak Ci opisze zmiany to po pół roku i po przejściu serii różnych
> nieprzyjemnych badań typu bronchoskopia może dojść do wniosku, że zmian
nie
> ma, a na poprzednim zdjęciu pewne obrazy da się opisać jako obraz zdrowych
> płuc...
> --
Wiesz chodzi o to ze bylam u alergologa (dusznosci, klopty z zaciagnieciem
sie powietrzem i swisty), ktory wykluczyl astme oskrzelowa. To mnie
ucieszylo.Stwierdzil ze swisty sa najprawdopodobnie spowodowane strunami
glosowymi-zalecil wizyte u laryngologa. Zaciaganie powietrzem i dusznosci
powiedzial ze sa spowodowane raczej nerwica. Zapytal o zdjecie rtg pluc wiec
odpowiedzialam ze na zdjeciu nic nie wyszlo. Dzisiaj kolezanka nastraszyla
mnie ze znowu jej kolezanka miala takie same dolegliwosci i lezy w szpitalu
bo sa to jakies powazne sprawy pogrypowe. I teraz nie wiem co robic bo
zaczynam wpadac w panike .
JoannaP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-12-18 15:25:25
Temat: Re: RTG plucOn Wed, 18 Dec 2002 15:52:09 +0100, "Lusia71" <b...@p...onet.pl>
wrote:
>
>U?ytkownik "Joanna Duszczy?ska" <j...@p...onet.pl> napisa? w
>wiadomoci news:atq1fm$jhl$1@news.onet.pl...
>>
>
>> A czym si? chcia?a? martwiae?
>> Jak nie ma zmian, to nic nie znaczy - móg? nie zauwa?yae, lub np. jest
>> zapalenie p?uc, ale na szcz??cie na zdj?ciu nic nie widaae, wi?c jeszcze
>nie
>> jest tak 1/4 le... Albo np. robi?a? zdj?cie w miejscu gdzie zazwyczaj robi?
>> zdj?cia po?amanych ko?ci i to ko?ci maj? byae dobrze widoczne, wi?c si?
>p?uc
>> nie da na zdj?ciu dobrze zobaczyae...
>> Nawet jak Ci opisze zmiany to po pó? roku i po przej?ciu serii ró?nych
>> nieprzyjemnych bada? typu bronchoskopia mo?e doj?ae do wniosku, ?e zmian
>nie
>> ma, a na poprzednim zdj?ciu pewne obrazy da si? opisaae jako obraz zdrowych
>> p?uc...
>> --
>Wiesz chodzi o to ze bylam u alergologa (dusznosci, klopty z zaciagnieciem
>sie powietrzem i swisty), ktory wykluczyl astme oskrzelowa. To mnie
>ucieszylo.Stwierdzil ze swisty sa najprawdopodobnie spowodowane strunami
>glosowymi-zalecil wizyte u laryngologa. Zaciaganie powietrzem i dusznosci
>powiedzial ze sa spowodowane raczej nerwica. Zapytal o zdjecie rtg pluc wiec
>odpowiedzialam ze na zdjeciu nic nie wyszlo. Dzisiaj kolezanka nastraszyla
>mnie ze znowu jej kolezanka miala takie same dolegliwosci i lezy w szpitalu
>bo sa to jakies powazne sprawy pogrypowe. I teraz nie wiem co robic bo
>zaczynam wpadac w panike .
>
>JoannaP
>
Jest cala masa schorzen pluc ktore charakteryzuja sie tym, ze zdjecie
rentgenowskie (zwlaszcza standartowe) jest normalne.
Zdjecie RTG jest tylko jednym z badan dodatkowych,ktore pozwalaja
lekarzowi na postawienie prawidlowego rozpoznania.
Posiadanie normalnego rentgena klatki piersiowej wcale nie swiadczy
wiec o tym, ze pluca sa absolutnie zdrowe.
Pozdrawiam
dradam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-12-18 15:29:27
Temat: Re: RTG pluc
Użytkownik "Lusia71" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:atq28a$cnv$1@news.tpi.pl...
> Wiesz chodzi o to ze bylam u alergologa (dusznosci, klopty z zaciagnieciem
> sie powietrzem i swisty), ktory wykluczyl astme oskrzelowa. To mnie
> ucieszylo.Stwierdzil ze swisty sa najprawdopodobnie spowodowane strunami
> glosowymi-zalecil wizyte u laryngologa. Zaciaganie powietrzem i dusznosci
> powiedzial ze sa spowodowane raczej nerwica. Zapytal o zdjecie rtg pluc
wiec
> odpowiedzialam ze na zdjeciu nic nie wyszlo. Dzisiaj kolezanka nastraszyla
> mnie ze znowu jej kolezanka miala takie same dolegliwosci i lezy w
szpitalu
> bo sa to jakies powazne sprawy pogrypowe. I teraz nie wiem co robic bo
> zaczynam wpadac w panike .
Zastosuj się do zalecenia lekarza - porób dalsze badania, ale nie wpadaj w
panikę.
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-12-18 19:11:57
Temat: Re: RTG plucJoanna, co napisała powyższe z własnych doświadczeń
pacjenta............................................
......
Przeczytalem wypowiedz tej pani i naprawde mna trzasnelo, co za BREDNIE (
inne slowa cisnace sie na usta sa jeszcze dalej poza netykieta) nie ma co
nawet cytowac i polemizowac
Jedyna rzecz, której w odp napewno nie ma, a jest naprawde wazna to to aby
wystrzegac sie zdjęć klp małoobrazkowych, bo na tych to naprawde nic poza
dziurami o srednicy 10 cm nie widać
mb
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-12-18 20:48:08
Temat: Re: RTG pluc
Użytkownik MarkBarnes <m...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:atqh9m$pv$...@n...tpi.pl...
> Joanna, co napisała powyższe z własnych doświadczeń
> pacjenta............................................
......
>
> Przeczytalem wypowiedz tej pani i naprawde mna trzasnelo, co za BREDNIE (
> inne slowa cisnace sie na usta sa jeszcze dalej poza netykieta) nie ma co
> nawet cytowac i polemizowac
> Jedyna rzecz, której w odp napewno nie ma, a jest naprawde wazna to to aby
> wystrzegac sie zdjęć klp małoobrazkowych, bo na tych to naprawde nic poza
> dziurami o srednicy 10 cm nie widać
> mb
Cześć
Komentarz niezły ale niestety prawdziwy,mi tez ręce opadły :( A tak z
ciekawosci-czy gdzieś się jeszcze robi zdjęcia małoobrazkowe płuc?
Pozdrawiam Karolina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2002-12-18 22:11:09
Temat: Re: RTG pluc"Karolina" <k...@b...wroc.pl> wystukał
(news:atqn8l$43i$1@opat.biskupin.wroc.pl):
> Komentarz niezły ale niestety prawdziwy,mi tez ręce opadły :( A
> tak z ciekawosci-czy gdzieś się jeszcze robi zdjęcia małoobrazkowe
> płuc? Pozdrawiam Karolina
Podobno zdarza sie po wsiach (osobiscie nie spotkalem sie z tym).
Dawniej to mial byc sztandarowy sposob badan przesiewowych w kierunku
gruzlicy i pewnie troche tych aparatow jeszcze zostalo w biedniejszych
osrodkach.
Wracajac do tematu: na zdjeciu przegladowym naprawde niewiele schorzen
na podlozu alergicznym sie uwidoczni - skoro radiolog napisal "bz"
tzn., ze wykluczyl z duza pewnoscia zmiany rozwojowe, zapalne i
nowotworowe. "Powazne zmiany pogrypowe" - czyzby chodzilo o jakies
powiklane zapalenie pluc?
Pozdrawiam
Egghead
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2002-12-19 12:02:08
Temat: Re: RTG pluc
Użytkownik "Egghead" <E...@w...pl> napisał w wiadomości
news:Xns92E8EBDBDDA801972@193.219.28.2...
> "Karolina" <k...@b...wroc.pl> wystukał
> (news:atqn8l$43i$1@opat.biskupin.wroc.pl):
>
"Powazne zmiany pogrypowe" - czyzby chodzilo o jakies
> powiklane zapalenie pluc?
Podobno chodzi o niewyleczona grype, ktora przeksztalcila sie w zapalenie
pluc.
Teraz zastanwiam sie czy wybrac sie najpierw do laryngologa jak zalecil
alergolog czy do pulmonologa (bo moze te dusznosci i niezaciagnie sie
powietrzem od pluc pochodza).
To tego czuje ucisk w szyji (moze tak to nazwe) wiec moze jeszcze cos z
tarczyca?
No nic swieta za pasem- zycze duuuuuuuuuuzo zdrowka.
JoannaP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2002-12-19 19:43:19
Temat: Re: RTG plucniestety robią, wstyd pryznac ale nawet w w-wie i miastach osciennych,
mb
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |