« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-04-04 18:45:19
Temat: Rąbanie drzewa...Czy ktoś ma sposób na porąbanie przeschniętego drewna świerkowego? Piłą
łańcuchową idzie jak po maśle, natomiast rąbanie -to tragedia... Mam
doświadczenie nawet z dębem, nie mówiąc o brzozie-siekiera rozłupująca
Fiskars 70 cm radzi sobie za jednym uderzeniem... Może trzeba do świerku
siekierę płaską lub jakiś inny sposób? Pomóżcie bo padnę z wycieńczenia...
Świerk a kawałkach o przekroju 40-60- cm, 10 mp....
Darek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2008-04-05 08:01:13
Temat: Re: Rąbanie drzewa...dacz napisał(a):
> Czy ktoś ma sposób na porąbanie przeschniętego drewna świerkowego?
> Piłą łańcuchową idzie jak po maśle, natomiast rąbanie -to tragedia...
> Mam doświadczenie nawet z dębem, nie mówiąc o brzozie-siekiera
> rozłupująca Fiskars 70 cm radzi sobie za jednym uderzeniem... Może
> trzeba do świerku siekierę płaską lub jakiś inny sposób? Pomóżcie bo
> padnę z wycieńczenia... Świerk a kawałkach o przekroju 40-60- cm, 10
> mp....
Ja rąbię twoją starą tradycyjnie - od tylca, a potem spuszczam się jej na
lędźwia.
--
Posted via a free Usenet account from http://www.teranews.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-04-05 15:47:33
Temat: Re: Rąbanie drzewa...
Użytkownik "dacz" <d...@w...vp.pl> napisał w wiadomości
news:ft5t2f$daa$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Czy ktoś ma sposób na porąbanie przeschniętego drewna świerkowego? Piłą
> łańcuchową idzie jak po maśle, natomiast rąbanie -to tragedia... Mam
> doświadczenie nawet z dębem, nie mówiąc o brzozie-siekiera rozłupująca
> Fiskars 70 cm radzi sobie za jednym uderzeniem... Może trzeba do świerku
> siekierę płaską lub jakiś inny sposób? Pomóżcie bo padnę z wycieńczenia...
> Świerk a kawałkach o przekroju 40-60- cm, 10 mp....
> Darek
1. Wbij siekierę w klocka tak, by nie odpadł od siekiery przy podniesieniu.
2. Podnieś do góry i obróć obuchem siekiery w dół.
3. Jeśli klocek cięzki - pozwól działać grwitacji. Jeśli lekki - pomóż
grawitacji.
:-)
jarek d.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2008-04-05 21:44:13
Temat: Re: Rąbanie drzewa...
> Ja rąbię twoją starą tradycyjnie - od tylca, a potem spuszczam się jej na
> lędźwia.
Czy to jest forum dla ogrodników, czy dla żuli z więziennym poczuciem
humoru?Żenada-kobiety też to czytają-dżentelmenie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2008-04-05 21:46:32
Temat: Re: Rąbanie drzewa...
>
> 1. Wbij siekierę w klocka tak, by nie odpadł od siekiery przy
> podniesieniu.
> 2. Podnieś do góry i obróć obuchem siekiery w dół.
> 3. Jeśli klocek cięzki - pozwól działać grwitacji. Jeśli lekki - pomóż
> grawitacji.
>
> :-)
>
> jarek d.
Niestety, to też się nie sprawdza, poza tym kloce są koszmarnie ciężkie...
W każdym badź razie dziękuję za radę i pozdrawiam
Darek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2008-04-06 00:37:21
Temat: Re: Rąbanie drzewa...dacz wrote:
>> Ja rąbię twoją starą tradycyjnie - od tylca, a potem spuszczam się
>> jej na lędźwia.
> Czy to jest forum dla ogrodników, czy dla żuli z więziennym poczuciem
> humoru?Żenada-kobiety też to czytają-dżentelmenie
to debil, który usiłuje zdyskredytować prawdziwego Panslavistę, który choć
momentami dziwny, to jednak nie taki jak ta blokerska swołocz.
to jakieś chamy.
moon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2008-04-06 09:48:28
Temat: Re: Rąbanie drzewa...
Użytkownik "dacz" <d...@w...vp.pl> napisał w wiadomości
news:ft5t2f$daa$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Czy ktoś ma sposób na porąbanie przeschniętego drewna świerkowego? Piłą
> łańcuchową idzie jak po maśle, natomiast rąbanie -to tragedia... Mam
> doświadczenie nawet z dębem, nie mówiąc o brzozie-siekiera rozłupująca
> Fiskars 70 cm radzi sobie za jednym uderzeniem... Może trzeba do świerku
> siekierę płaską lub jakiś inny sposób? Pomóżcie bo padnę z wycieńczenia...
> Świerk a kawałkach o przekroju 40-60- cm, 10 mp....
> Darek
Jest jeszcze prosty i sprawdzony sposób. Kupujesz najtańszą dużą siekierę i
młotek 3 kg. Wbijasz nim siekierę w pionowo postawioną kłodę aż do jej
rozszczepienia.
Dobrej siekiery szkoda do tego celu, bo walenie młotem deformuje obsadę
trzonka i rozklepuje obuch; trzeba go co pewien czas szlifować.
Uwaga: klin stalowy nie nadaje się do samodzielnego rozszepiania, bo jest za
mały.
Powodzenia,
Rębacz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2008-04-06 13:39:03
Temat: Re: Rąbanie drzewa...
Użytkownik "WK" <v...@t...pl> napisał w wiadomości
news:fta6m7$o40$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Uwaga: klin stalowy nie nadaje się do samodzielnego rozszepiania, bo jest
za
> mały.
>
Są specjalne kliny do tak uciążliwej pracy.
Waga w przyblizeniu 3 kg. Długość 20-25 cm.
Pozdrawiam pogodnie
skryba
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2008-04-06 16:05:16
Temat: Re: Rąbanie drzewa...moon napisał(a):
> dacz wrote:
>>> Ja rąbię twoją starą tradycyjnie - od tylca, a potem spuszczam się
>>> jej na lędźwia.
>> Czy to jest forum dla ogrodników, czy dla żuli z więziennym poczuciem
>> humoru?Żenada-kobiety też to czytają-dżentelmenie
>
> to debil, który usiłuje zdyskredytować prawdziwego Panslavistę, który
> choć momentami dziwny, to jednak nie taki jak ta blokerska swołocz.
> to jakieś chamy.
do budy psie
--
Posted via a free Usenet account from http://www.teranews.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2008-04-06 16:05:47
Temat: Re: Rąbanie drzewa...dacz napisał(a):
> > Ja rąbię twoją starą tradycyjnie - od tylca, a potem spuszczam się
> jej na
>> lędźwia.
> Czy to jest forum dla ogrodników, czy dla żuli z więziennym poczuciem
> humoru?Żenada-kobiety też to czytają-dżentelmenie
twoja stara nie ma komputera, a ty możesz czytać z zamkniętymi oczami
--
Posted via a free Usenet account from http://www.teranews.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |