Radermacher - czym to się "je" ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 5

1. Data: 2004-07-15 05:38:55

Temat: Radermacher - czym to się "je" ?
Od: "Ushi" <u...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam forumowiczów :)

Posiadam w domu drobnolistną roślinkę o wdzięcznej nazwie
RADERMACHER (może istnieje jakaś polska nazwa ?).
Ładnie to to wygląda, ale mam wrażenie, że
się za chwilę rozsypie. Przeszukałem popularne wyszukiwarki,
ale bez skutku...
Hehe, poza tym moja droga przyszła małżonka
wyjeżdża na trzy tygodnie, tak więc opieka nad kwiatkami
pozostaje na mojej głowie. Biada jak któryś uschnie :)

W związku z powyższym mam pytanko...

Czy posiada ktoś jakieś informacje na temat
warunków przechowywania oraz pielęgnacji tej roślinki,
tudzież linki do stron z info o tej roślinie (może
byc po angielsku).

Pozdrawiam zielono

Ushi

www.ushi.prv.pl

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2004-07-15 05:46:45

Temat: Re: Radermacher - czym to się "je" ?
Od: "Maria Maciąg" <m...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ushi" <u...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:1e4d.00000003.40f6186f@newsgate.onet.pl...
> Witam forumowiczów :)
>
> Posiadam w domu drobnolistną roślinkę o wdzięcznej nazwie
> RADERMACHER (może istnieje jakaś polska nazwa ?).

Witaj. A nie Radermachera sinica? :-)

Z pozdrowieniami, Maria

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2004-07-15 07:30:55

Temat: Re: Radermacher - czym to się "je" ?
Od: "Ushi" <u...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Witaj. A nie Radermachera sinica? :-)
>
> Z pozdrowieniami, Maria

Hej !

Dzięki za podpowiedź :)

No faktycznie... Radermachera - nikotynowiec. No teraz to znalazłem...
Jak wpisałem Radermacher, to mi same nazwiska wyszukiwał...

Oto co znalazłem:

Jasne pomieszczenie (widne stanowisko), pokojowa temperatura,
podlewanie umiarkowane, nawożenie umiarkowane...

Może jeszcze ktoś coś dopisze ?

Pozdrowienia

Ushi

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2004-07-15 13:51:04

Temat: Re: Radermacher - czym to się "je" ?
Od: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> szukaj wiadomości tego autora

"Ushi" <u...@p...onet.pl> wrote in message
news:1e4d.00000003.40f6186f@newsgate.onet.pl...

> Posiadam w domu drobnolistną roślinkę o wdzięcznej nazwie
> RADERMACHER (może istnieje jakaś polska nazwa ?).

Mialem kiedys w domu Radermachere. Jest to zimozielone drzewo z rodziny
bignoniowatych pochodzace z Azji poludniowowschodniej. O ile pamietam
kwitnie na zolto (tylko, ze raczej nie w mieszkaniu). Pisze o gatunku
spotykanym u nas w kwiaciarniach (R. sinensis), bo ponad to w Azji
wystepuja takze inne gatunki z tego rodzaju.
Nie mam dla Ciebie dobrych wiesci na temat uprawy tego drzewa w
mieszkaniu. Ta, ktora rosla u mnie, padla po roku mniej wiecej. Nie
pamietam, czy probowalem ja uprawiac ponownie. Nawet jesli, to bez
powodzenia. Mozesz sprobowac jej nie wykonczyc ale uprzedzam, ze to moze
byc trudne :|
Piszesz, ze ma drobne liscie. To tylko pozory. Ona ma liscie zlozone i to
wlasnie listki skladajace sie na lisc zlozony sa u niej drobne.
Roslina ta ladnie wyglada ale wole trzymac u mnie latwiejsze gatunki.
Podejrzewam, ze jedna z przyczyn niepowodzenia w uprawie byl niedostatek
swiatla.

Pozdrawiam,
Bpjea

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2004-07-21 12:40:34

Temat: Re: Radermacher - czym to się "je" ?
Od: "Ushi" <u...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dzieki za dodatkowe informacje.

Moja Radermachera też wygląda coś niecoś biednie, widac że się powoli
wykańcza.
Przeniosłem ją do jaśniejszego pokoju - zobaczymy co sie stanie, no ale
zbytnio nie robię sobie nadziei. Byc może jeszcze pociągnie jakiś czas...

No cóż, pożyjemy, zobaczymy...

Pozdrawiam serdecznie

Ushi

> Mialem kiedys w domu Radermachere. Jest to zimozielone drzewo z rodziny
> bignoniowatych pochodzace z Azji poludniowowschodniej. O ile pamietam
> kwitnie na zolto (tylko, ze raczej nie w mieszkaniu). Pisze o gatunku
> spotykanym u nas w kwiaciarniach (R. sinensis), bo ponad to w Azji
> wystepuja takze inne gatunki z tego rodzaju.
> Nie mam dla Ciebie dobrych wiesci na temat uprawy tego drzewa w
> mieszkaniu. Ta, ktora rosla u mnie, padla po roku mniej wiecej. Nie
> pamietam, czy probowalem ja uprawiac ponownie. Nawet jesli, to bez
> powodzenia. Mozesz sprobowac jej nie wykonczyc ale uprzedzam, ze to moze
> byc trudne :|
> Piszesz, ze ma drobne liscie. To tylko pozory. Ona ma liscie zlozone i to
> wlasnie listki skladajace sie na lisc zlozony sa u niej drobne.
> Roslina ta ladnie wyglada ale wole trzymac u mnie latwiejsze gatunki.
> Podejrzewam, ze jedna z przyczyn niepowodzenia w uprawie byl niedostatek
> swiatla.
>
> Pozdrawiam,
> Bpjea

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl