Radość życia

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 84

31. Data: 2010-06-04 06:27:40

Temat: Re: Radość życia
Od: Jadrys <C...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-06-03 22:34, azi pisze:
> On 3 Cze, 22:22, Jadrys<C...@y...com> wrote:
>
>> W dniu 2010-06-03 22:15, azi pisze:
>>
>>
>>> On 3 Cze, 22:09, Jadrys<C...@y...com> wrote:
>>>
>>
>>>> Zresztą to tzw. szczęście zależy przede wszystkim od
>>>> nastawienia.
>>>>
>>
>>> bla..blabalaaa...balablabla ..bla
>>>
>> Bla bla szczęśliwa bekso..
>>
> Taaaak jak jesteś głodny to nastaw sie, ze jesteś najedzony a
> zaczniesz być szczęśliwy z najedzenia.
> Jak jesteś chory to nastaw się, że nic ci nie dolega a zdechniesz ze
> szczęścia .
> I tak dalej...i tak dalej, biedny dziadku oderwany od rzeczywistości
> faktu -- dobrze, ze chociaż lubisz się karnąć..bo juz całkiem.... bu
>

Nic nie rozumiesz.. Ja chciałem tylko powiedzieć że to co dla jednego
jest szczęściem to dla drugiego wcale być nie musi.
Nie wiem czy Ty sobie zdajesz sprawę że bywają ludzie którzy są
szczęśliwi pracując u kapitalisty? A już ich szczęście sięga zenitu gdy
"pan" ich poklepie po ramieniu i za coś pochwali, merdają wtedy ogonkami
jak szczęśliwy piesek.

Więc podsumowując - szczęście to rzecz względna i jak najbardziej zależy
od nastawienia.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

32. Data: 2010-06-04 06:29:46

Temat: Re: Radość życia
Od: Jadrys <C...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-06-03 22:39, kiwiko pisze:
>
>> Niestety, uśmiechy też są różne. Można sie uśmiechać miło, a można
>> również złowieszczo.
>>
>>
>>
>>
> domyślam się, że Ty tak potrafisz
>
> kiwiko
>
>
>

Nie wiem, - nigdy nie trenowałem uśmiechów. A Ty? Bo coś tak czuję
przez skórę że pisząc ten post uśmiechałaś się złośliwie pod nosem.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

33. Data: 2010-06-04 07:21:14

Temat: Re: Radość życia
Od: "Panslavista" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Jadrys" <C...@y...com> wrote in message news:hua69l$c55$1@news.onet.pl...

>> Jeśli uważasz, ze ideały komunistyczne są ci bliskie, to co powiesz
>> o zamiłowaniu Lenina do monogamizmu?

Pierdu, pierdu zarówno on jak i Nadia seksowali się na potęgę (wszystkie
żony nasze) i zaraził się kiłą poprzez nią.
Ta kiłsa w końcu go zabiła - zamachy nie spowodowałyby śmierci u zdrowego
kommparcha.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

34. Data: 2010-06-04 07:27:13

Temat: Re: Radość życia
Od: azi <r...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 4 Cze, 08:27, Jadrys <C...@y...com> wrote:
> W dniu 2010-06-03 22:34, azi pisze:
>
>
>
> > On 3 Cze, 22:22, Jadrys<C...@y...com> wrote:
>
> >> W dniu 2010-06-03 22:15, azi pisze:
>
> >>> On 3 Cze, 22:09, Jadrys<C...@y...com> wrote:
>
> >>>> Zresztą to tzw. szczęście zależy przede wszystkim od
> >>>> nastawienia.
>
> >>> bla..blabalaaa...balablabla ..bla
>
> >> Bla bla szczęśliwa bekso..
>
> > Taaaak jak jesteś głodny to nastaw sie, ze jesteś najedzony a
> > zaczniesz być szczęśliwy z najedzenia.
> > Jak jesteś chory to nastaw się, że nic ci nie dolega a zdechniesz ze
> > szczęścia .
> > I tak dalej...i tak dalej, biedny dziadku oderwany od rzeczywistości
> > faktu -- dobrze, ze chociaż lubisz się karnąć..bo juz całkiem.... bu
>
> Nic nie rozumiesz.. Ja chciałem tylko powiedzieć że to co dla jednego
> jest szczęściem to dla drugiego wcale być nie musi.
> Nie wiem czy Ty sobie zdajesz sprawę że bywają ludzie którzy są
> szczęśliwi pracując u kapitalisty? A już ich szczęście sięga zenitu gdy
> "pan" ich poklepie po ramieniu i za coś pochwali, merdają wtedy ogonkami
> jak szczęśliwy piesek.
>
> Więc podsumowując - szczęście to rzecz względna i jak najbardziej zależy
> od nastawienia.
>
> --
> Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
> Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Poczucie szczęścia w nieszczęściu jest raczej ułudą, którą
człowiek sobie podświadomie tworzy, zeby jakoś przepykać to parszywe
życie.
I ja to wiedzę tak. Jeśli załóżmy jestem chora i dostanę
kurację, która mi tę dolegliwość...nawet nie wyleczy a umożliwi
znosić, to zaznaję pewnego rodzaju szczęścia poprzez pewnego rodzaju
ulgę.
Szczęśliwa byłabym wówczas, gdyby mnie wyleczono.
No pacz taka już jestem, ze nie potrafię cieszyć się pół-szczęściami.

A przykład, który podałeś to nie traktuje o pewnej dozie szczęścia a
umiejętnej adaptacji podmiotu, któremu system, kapitalizm w tym
chciwość jego samego,
lub jedynie chęć zapewnienia sobie środków, umiejętnie złamała ''kark
charakteru''.
Ty też zapewne masz jakiegoś bosa, któremu włazisz do....... kieszeni,
czujesz wtedy szczęście? ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

35. Data: 2010-06-04 08:34:37

Temat: Re: Radość życia
Od: "kiwiko" <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jadrys" <C...@y...com> napisał w wiadomości
news:hua6gp$c55$3@news.onet.pl...
>W dniu 2010-06-03 22:39, kiwiko pisze:
>>
>>> Niestety, uśmiechy też są różne. Można sie uśmiechać miło, a można
>>> również złowieszczo.
>>>
>>>
>>>
>>>
>> domyślam się, że Ty tak potrafisz
>>
>> kiwiko
>>
>>
>>
>
> Nie wiem, - nigdy nie trenowałem uśmiechów. A Ty? Bo coś tak czuję przez
> skórę że pisząc ten post uśmiechałaś się złośliwie pod nosem.
>
> --
> Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
> Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym
> kierunku..
>
ja też nie, bo nigdy nie miałam tyle wolnego czasu, by z nudów na to wpaść
;)
Uśmiechałam się, bo sobie wyobraziłam, że wspaniale zadbane zęby oprócz
zachwytu mogą też budzić zgrozę.
Nie lubię być złośliwa, chociaż tak jestem odbierana przez innych, zawsze
mnie to śmieszy i bardzo dziwi

kiwiko

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

36. Data: 2010-06-04 21:32:45

Temat: Re: Radość życia
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jadrys" <C...@y...com> napisał w wiadomości
news:hua69l$c55$1@news.onet.pl...

> [...]
> Oczywiście że zasługuje. Komunizm to wolność a nie wtrącanie się do rzeczy
> sprawiających przyjemność, o ile oczywiście ogółowi nie dzieje się krzywda
> z tego powodu.

A gdyby wszyscy tak uważali i tak robili, to czy służyłoby to interesowi
ogółu?
Skup się zanim odpowiesz. ;)

Notabene: to o czym piszesz trenowano do bólu w komunach hipisowskich.
Czy te komuny okazały się miejscem, gdzie ludzie chcieli spędzić resztę
życia?
Nie.
Jako ekspert od anarchii (mylonej chętnie z komunizmem) wyjaśnisz może
dlaczego?

> [...]
> Ale uczynił nas istotami rozumnymi i czerpiącymi przyjemność z ww rzeczy.
> Widać że my jesteśmy jednym z jego ostatnich tworów - jesteśmy nieomal
> doskonałymi tworami.. Szkoda tylko że niektórzy zalecają nie w pełni
> wykorzystywać nasze możliwości.

Ależ jako istoty wyższe mamy wolny wybór: dysponujemy mocą ograniczania
się do rozwoju kompatybilnego ze zwyczajami i zachowaniami zwierząt.
To kwestia przekonania i wykorzystania atutu wolnej woli.
Każdy tak ma.

Wolałbyś decydować w tej (i nie tylko) sprawie za innych?
Dla ich szczęścia, którego nawet nie potrafisz doświadczyć w sposób
w jaki naiwnie chciałbyś?
Głupota imho. :)

> Nie sądzę.. - Ludzie też tak robią. Jesteśmy tylko pod pewnymi względami
> ulepszoną wersją małpy.

Owszem.
Problem polega na tym, że nie wszyscy.

BTW przenieś się do Azji, tudzież Afryki - tam problemy będziesz miał
mniejsze z kaleczeniem rzeczywistości swoimi teoryjkami.
Powaga. ;)

--
CB

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

37. Data: 2010-06-04 21:38:26

Temat: Re: Radość życia
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Parchy, jak Ruskie ich pogoniły na zbity pysk po wojnie z ZSRR, nie takie
chujostwa "w podzięce" wymyśliły i ogłosiły.
A ty Pansla jak parchaty chujoliz wziąłeś je sobie do ust i je międlisz jak
bezmózgi cwel i pizdowata mięgwa.

Dupa cię nie boli od parchatego kutasa, Pansla, parchaty młocie?
Pewnie już ci wszystko jedno komu nadstawiasz swoją tępą mordę,
pajacu.

;)
--
CB

Użytkownik "Panslavista" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
news:4c08a96c$0$17082$65785112@news.neostrada.pl...

> Pierdu, pierdu zarówno on jak i Nadia seksowali się na potęgę [...]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

38. Data: 2010-06-06 17:12:27

Temat: Re: Radość życia
Od: Jadrys <C...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-06-04 23:32, cbnet pisze:
>
> Użytkownik "Jadrys" <C...@y...com> napisał w wiadomości
> news:hua69l$c55$1@news.onet.pl...
>
>> [...]
>> Oczywiście że zasługuje. Komunizm to wolność a nie wtrącanie się do
>> rzeczy sprawiających przyjemność, o ile oczywiście ogółowi nie dzieje
>> się krzywda z tego powodu.
>
> A gdyby wszyscy tak uważali i tak robili, to czy służyłoby to
> interesowi ogółu?
> Skup się zanim odpowiesz. ;)

No jasne - każda ingerencja w czyjeś życiowe przyjemności niezgodna z
interesem ogółu..Po jednym zakazie dla jednych przyjdą z pewnością
następne które uderzą w swobody innych i uczynią życie mocno
ograniczonym. A chyba nie żyjemy dla ograniczeń? Ale oczywiście jest
jeden warunek dla swobodnego życia - drugiemu nier może się przez to
dziać krzywda.

>
> Notabene: to o czym piszesz trenowano do bólu w komunach hipisowskich.
> Czy te komuny okazały się miejscem, gdzie ludzie chcieli spędzić resztę
> życia?
> Nie.
> Jako ekspert od anarchii (mylonej chętnie z komunizmem) wyjaśnisz może
> dlaczego?

Oj myślę że wypowiadasz się trochę za innych. Przecież równie dobrze
mógłbyś twierdzić że ludzie nie chcą żyć w klasztorach. Oczywiście są to
różne sprawy, ale trochę trąci analogią.

No cóż, były to enklawy w których ludzie próbowali żyć pełnia życia.
Zwróć uwagę z jaka zaciętością były (i są) one zwalczane przez różnych
moralistów (Psy ogrodnika). I przy takim nastawieniu do nich władz nie
potrafią przetrwać próby czasu.

>
>
>> [...]
>> Ale uczynił nas istotami rozumnymi i czerpiącymi przyjemność z ww
>> rzeczy. Widać że my jesteśmy jednym z jego ostatnich tworów -
>> jesteśmy nieomal doskonałymi tworami.. Szkoda tylko że niektórzy
>> zalecają nie w pełni wykorzystywać nasze możliwości.
>
> Ależ jako istoty wyższe mamy wolny wybór: dysponujemy mocą ograniczania
> się do rozwoju kompatybilnego ze zwyczajami i zachowaniami zwierząt.
> To kwestia przekonania i wykorzystania atutu wolnej woli.
> Każdy tak ma.

A właśnie że nie mamy praktycznie żadnego wyboru - musimy się
dostosowywać do tego co nam zalecaja samozwańczy dyktatorzy poprzez
różne nakazy a także i rozkazy, za których nieprzestrzeganie grożą kary.
Ta banda uzurpatorów tylko od nas (ludzi) żąda nie dając nic w zamian.

>
> Wolałbyś decydować w tej (i nie tylko) sprawie za innych?
> Dla ich szczęścia, którego nawet nie potrafisz doświadczyć w sposób
> w jaki naiwnie chciałbyś?
> Głupota imho. :)

W żadnym wypadku nie chcę decydować, chcę tylko dać wolny wybór... w
myśl starorzymskiego prawa - (nie ma pokrzywdzonych nie ma przestępstwa).

>
>
>> Nie sądzę.. - Ludzie też tak robią. Jesteśmy tylko pod pewnymi
>> względami ulepszoną wersją małpy.
>
> Owszem.
> Problem polega na tym, że nie wszyscy.

I tak właśnie powinno być - wolny wybór, bez decydowania za drugiego
człowieka jak ma żyć.

>
> BTW przenieś się do Azji, tudzież Afryki - tam problemy będziesz miał
> mniejsze z kaleczeniem rzeczywistości swoimi teoryjkami.
> Powaga. ;)
>

Nie przesadzaj z tą wolnością wyboru w Azji czy Afryce, - tam jest z
tym jeszcze gorzej niż w Europie.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

39. Data: 2010-06-06 17:14:02

Temat: Re: Radość życia
Od: Jadrys <C...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-06-04 09:27, azi pisze:
>
>> Nic nie rozumiesz.. Ja chciałem tylko powiedzieć że to co dla jednego
>> jest szczęściem to dla drugiego wcale być nie musi.
>> Nie wiem czy Ty sobie zdajesz sprawę że bywają ludzie którzy są
>> szczęśliwi pracując u kapitalisty? A już ich szczęście sięga zenitu gdy
>> "pan" ich poklepie po ramieniu i za coś pochwali, merdają wtedy ogonkami
>> jak szczęśliwy piesek.
>>
>> Więc podsumowując - szczęście to rzecz względna i jak najbardziej zależy
>> od nastawienia.
>>
>>
>>
> Poczucie szczęścia w nieszczęściu jest raczej ułudą, którą
> człowiek sobie podświadomie tworzy, zeby jakoś przepykać to parszywe
> życie.
> I ja to wiedzę tak. Jeśli załóżmy jestem chora i dostanę
> kurację, która mi tę dolegliwość...nawet nie wyleczy a umożliwi
> znosić, to zaznaję pewnego rodzaju szczęścia poprzez pewnego rodzaju
> ulgę.
> Szczęśliwa byłabym wówczas, gdyby mnie wyleczono.
> No pacz taka już jestem, ze nie potrafię cieszyć się pół-szczęściami.
>

No to powiedz czy mamy prawo komuś powiedzieć że jest szczęśliwy? Czy
jest to raczej osobista sprawa?

> A przykład, który podałeś to nie traktuje o pewnej dozie szczęścia a
> umiejętnej adaptacji podmiotu, któremu system, kapitalizm w tym
> chciwość jego samego,
> lub jedynie chęć zapewnienia sobie środków, umiejętnie złamała ''kark
> charakteru''.
>

Zmieniłabyś zdanie gdybyś widziała minę takiego delikwenta - on
promieniał szczęściem, za swoim panem skoczyłby i w ogień.

> Ty też zapewne masz jakiegoś bosa, któremu włazisz do....... kieszeni,
> czujesz wtedy szczęście? ;)
>

Miałem tą namiastkę szczęścia że nie pracowałem pod żadnym szefem.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

40. Data: 2010-06-06 17:15:07

Temat: Re: Radość życia
Od: Jadrys <C...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-06-04 10:34, kiwiko pisze:
>
>>>
>> Nie wiem, - nigdy nie trenowałem uśmiechów. A Ty? Bo coś tak czuję przez
>> skórę że pisząc ten post uśmiechałaś się złośliwie pod nosem.
>>
>>
>>
>>
> ja też nie, bo nigdy nie miałam tyle wolnego czasu, by z nudów na to wpaść
> ;)
> Uśmiechałam się, bo sobie wyobraziłam, że wspaniale zadbane zęby oprócz
> zachwytu mogą też budzić zgrozę.
> Nie lubię być złośliwa, chociaż tak jestem odbierana przez innych, zawsze
> mnie to śmieszy i bardzo dziwi
>
> kiwiko
>
>

Oczywiście żartowałem z tym Twoim złośliwym uśmiechem ;-) .

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..