Raport MAK

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 782

661. Data: 2011-01-24 20:52:32

Temat: Re: Raport MAK
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 24 Jan 2011 21:38:00 +0100, cbnet napisał(a):

> Aż tak ucierpiała twoja sucza wrażliwość?
> Kto by to pomyślał.
>
> Won, suko.

Mruczusiu, no dajże spokój :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

662. Data: 2011-01-24 20:58:32

Temat: Re: Raport MAK
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mam nadzieję, że "udowodniłaś" już co chciałaś,
niewyżyta suko.

No to teraz już s p i e r d a l a j .

--
CB

Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1vgvabfa5u2is$.v442vcj80mh0.dlg@40tude.net...

> Mruczusiu, no dajże spokój :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

663. Data: 2011-01-24 21:19:38

Temat: Re: Raport MAK
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 24 Jan 2011 21:58:32 +0100, cbnet napisał(a):

> Mam nadzieję, że "udowodniłaś" już co chciałaś,
> niewyżyta suko.
>
> No to teraz już s p i e r d a l a j .

Weź mnie, no weź mnie...
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
...do swojego K-Fiusia, tam mi będzie dobrze.

No już, już, starczy, nie czytaj, bo czuję się naga pod rentgenem twego
przenikliwego intelektu, od którego masz mokry cały monitor. Przez szkło na
szczęście nie przechodzi, słaby cóś.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

664. Data: 2011-01-24 21:38:44

Temat: Re: Raport MAK
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:ihkp9i$2d6u$1@news.mm.pl...

> Mam nadzieję, że "udowodniłaś" już co chciałaś,
> niewyżyta suko.
>
> No to teraz już s p i e r d a l a j .
>
> --
> CB

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

665. Data: 2011-01-24 23:07:57

Temat: Re: Raport MAK
Od: Nowy lepszy tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 24-styczeń-11 w ramce <news:ihkncr$128d$1@news.mm.pl> pędzel cbnet
zmalował:

> Pogódź się wreszcie z tym, że masz spierdalać.
>
> Won, psie.

Czarku, ale ja już się dawno pogodziłem. Natomiast Ty się mocno powtarzasz
:)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

666. Data: 2011-01-24 23:16:55

Temat: Re: Raport MAK
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

W mordzie to ty zawsze byłeś wszechmogący.

Won, psie.

--
CB

Użytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
wiadomości news:9yx1xn0qadma.dlg@trenerowa.karma...

> Czarku, ale ja już się dawno pogodziłem. Natomiast Ty się mocno powtarzasz
> :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

667. Data: 2011-01-24 23:45:57

Temat: Re: Raport MAK
Od: Nowy lepszy tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 25-styczeń-11 w ramce <news:ihl1d0$ju8$1@news.mm.pl> pędzel cbnet
zmalował:

> W mordzie to ty zawsze byłeś wszechmogący.
>
> Won, psie.

Jeszcze mnie o jakiś mord oskarża, bęcwał :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

668. Data: 2011-01-25 00:37:53

Temat: Re: Raport MAK
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Paszła WON, hromoja blac.

--
CB

Użytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
wiadomości news:wo5b5t13d4bf.dlg@trenerowa.karma...

> Jeszcze mnie o jakiś mord oskarża, bęcwał :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

669. Data: 2011-01-25 15:25:14

Temat: Re: Raport MAK
Od: vonBraun <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

cbnet wrote:
/.../
> Naprawdę im się dziwię trochę.
> No ale pocieszam się, że tak własnie chyba postępują ludy/narody
> pozostające na wyższym poziomie rozwoju społecznego wobec
> słabszych, zwłaszcza dramatycznie, a przy tym ~beznadziejnie.
>
Czy Rosjanie pozostają na wyższym poziomie rozwoju społecznego...

Cóz. Kilkanaście lat temu mój znajomy perkusista pojechał z zespołem za
Ural. Był świadkiem sceny w której w trakcie rozmowy która prowadził
miejscowy szef mafii uderzył nożem w brzuch jakiegoś postronnego
człowieka (nie pamiętam dokładnie ale podszedł do niego z jakimis
pretensjami). Rzecz działa się na ulicy, w biały dzień. Ktoś wezwał
milicję. Milicja przyjechała, zastraszyła wijacego sie z bólu na ulicy
gościa, po czym litościwie podwieźli go do szpitala. Miejscowy gangster
nawet nie obejrzał się tylko dalej prowadził rozmowę z moim znajomym i
kilkoma innymi osobami...

Inny obrazek: Zerknijmy na Allegro ;-) Za 39 000 peelenów możesz kupić
Ruską Ładę Nivę . Za tyle samo możesz kupić 10-letnią Toyotę Land
Cruisera. Jedno i drugie umie w terenie mniej więcej tyle samo. Jednak
nie znam zbyt wielu osób które wolałyby Ładę - mówi się: dzień jeździsz-
dzień naprawiasz...

Jeszcze inny obrazek: blogi podróżników, którzy decydują się przejechać
przez Rosję w poszukiwaniu mocnych wrażeń. Kontakty z ichniejszą milicją
są tego rodzaju, że jeśli nie masz stale przy sobie "bakszyszu" na
łapówki, po kilkudziesięciu kilometrach okaże się, że nie masz jakiś
wymaganych dokumentów, pozwoleń, opłat za których brak grożą jakieś
finansowe kary lub zawrócenie z drogi.

Może w "sztandarowych" rosyjskich miastach ktoś tam jest na "wyższym
poziomie rozwoju społecznego", ale średnia wychodzi im dużo gorzej niż u
nas. IMHO to kraj przeżarty korupcją znacznie bardziej niż Polska.

A że jest ich więcej niz nas, nie dziwota, że poziom - choćby ekspertów
lotniczych będzie odpowiednio wyzszy, tym bardziej, że nam nie opłacało
się rozwijać przemysłu lotniczego - nie te "wymiary". Gdy weryfikacja
ekspertów nie odbywa się w warunkach "bojowych", "praktycznych" nie
dziwota, że na dobór ich z naszej strony może mieć wpływ nepotyzm.
Jednak nie odważyłbym się stwierdzic autorytarnie, że w tak
skorumpowanym kraju nepotyzm przyjmuje mniejsze rozmiary niż u nas.

I nie sądzę, abym pisał to z pobudek patriotycznych :-)

pozdrawiam
vonBraun

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

670. Data: 2011-01-25 17:18:39

Temat: Re: Raport MAK
Od: Frank Einstein <f...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-01-24 17:24, medea pisze:
> W dniu 2011-01-23 23:32, Frank Einstein pisze:
>>
>> No wiesz, na pierwszy rzut oka ciężko może niekiedy się zorientować,
>> czy jakaś sytuacja, osoba czy kwestia się nie zmieni w jakimś dość
>> znośnym kierunku, kiedy jednak się powtarza lub można już się
>> zorientować, że będzie się powtarzać, to po co brnąć w jakieś
>> bagienko i płacić za to swoim samopoczuciem?
>
> Racja, pod warunkiem że zamierzasz zmieniać coś u innych, a nie siebie.
> To zdaje się ma być Twoja działalność, nie moja. ;)
>
> Ewa

Racja czyli co?
Czyli nie warto brnąć w jakieś bagienko - czyli w jakieś sytuacje,
lub w jakieś kwestie z jakimiś osobami, w których płacisz swoim
samopoczuciem pod warunkiem, że zamierzasz zmieniać coś u innych,
a nie siebie?
Chyba nie bardzo to rozumiem. Jak się ma do tego ten warunek?
Poza tym nie wydaje mi się, że zamierzam zmieniać kogokolwiek.

--
Pozdrawiam,
Frank Einstein