Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Raport MAK

Grupy

Szukaj w grupach

 

Raport MAK

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 782


« poprzedni wątek następny wątek »

671. Data: 2011-01-25 20:27:46

Temat: Re: Raport MAK
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wszystkie "dowody", które przedstawiłeś są klasy "macierewicz"
jak dla mnie.
To nie są żadne dowody, ale jakieś selektywnie wyciągnięte
z d*y "fakty".


Przykład z wczoraj: zamach na lotnisku w Moskwie.
To najnowocześniejsze lotnisko na świecie.
Żadne inne lotnisko na świecie nie jest od niego nowocześniejsze,
ani też większe.
Skompiluj sobie to na spokojnie.

Rosja to 140 mln, Japonia to 120 mln mieszkańców.
Japonia buduje świetne auta, chociaż trudno powiedzieć, że są
to auta najlepsze na świecie.
Rosja nie specjalizuje się w konstruowaniu aut, ale za to buduje
samoloty, w tym regularnie zdarza się, iż najlepsze na świecie.


BTW
USA to 300 mln mieszkańców.
DE to 80 mln.
GB to 60 mln.

BTW2
PL to ok. 38 mln nieudaczników.

--
CB


Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ihmq0s$i4n$1@inews.gazeta.pl...

> Czy Rosjanie pozostają na wyższym poziomie rozwoju społecznego...
> [...]
> Inny obrazek: Zerknijmy na Allegro ;-) Za 39 000 peelenów możesz kupić
> Ruską Ładę Nivę . Za tyle samo możesz kupić 10-letnią Toyotę Land
> Cruisera. Jedno i drugie umie w terenie mniej więcej tyle samo. Jednak nie
> znam zbyt wielu osób które wolałyby Ładę - mówi się: dzień jeździsz- dzień
> naprawiasz...



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


672. Data: 2011-01-25 20:39:31

Temat: Re: Raport MAK
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Przepraszam, mamy największą na świecie figurę,
o której mówi się, że to Jezus.

Też jesteśmy w czymś najlepsi.

--
CB


Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:ihnbrt$2ai0$1@news.mm.pl...

> [...]
> BTW2
> PL to ok. 38 mln nieudaczników.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


673. Data: 2011-01-25 21:06:57

Temat: Re: Raport MAK
Od: vonBraun <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

cbnet wrote:
> To powinno cie zainteresować, vB:
>
> Wskaźnik emigracyjny w Rosji jest dodatni.
> Oznacza to, że Rosjanie stosunkowo niechętnie opuszczają
> swój kraj w poszukiwaniu "lepszego życia".
>
> Pokaż mi jakikolwiek kraj na świecie, gdzie poziom rozwoju
> społecznego jest niski przy dochodzie na mieszkańca nie za
> wysokim, ale wskaźnik emigracyjny jest dodatni.
>
> Oprócz Rosji, oczywiście. ;)
>

"Obrazki" które przedstawiłem, przedstawiłem przede wszystkim dlatego,
że w jakiś sposób symbolizują to co dość powszechnie wiadomo o ruskiej
technice, ruskim życiu codziennym, ruskim ustroju. Zakładałem, że masz
jakiś dostęp do bezpośrednich danych czy relacji ludzi którzy tam trochę
pożyli - inaczej mówiąc - wolę podać coś takiego i liczyć że dyskutant
ma podobne doświadczenia zebrane z bezpośrednich lub pośrednich
doświadczeń z tym "co rosyjskie". Czy zdecydowanie zaprzeczasz, że Twoje
doświadczenia są jakieś zasadniczo odmienne? Byłbym nieco zdziwiony -
choć zainteresowaany szczegółami.

Co do samolotów: Dla przeciętnego człowieka mniejsze znaczenie ma jaki
jego kraj produkuje myśliwce, lecz jakie produkuje samochody.

Wspominałeś o Moskiewskim lotnisku - przypomnę - że nie neguję iż
niektóre miejsca w Rosji charakteryzują sie wysokim poziomem
cywilizacyjnym. Moskwa niewątpliwie do nich należy. Ale Moskwa to nie
wszystko.

Co do dodatniego wskaźnika emigracyjnego - wydaje mi się, że rosjanie
którzy w okresie Imperium Sowieckiego rozpanoszyli się w krajach, które
zyskały niepodległość nie mają już tam czego szukać - to jedno ze źródeł
imigracji. Dodatkowo, otaczające Rosję niektóre pograniczne kraje mają
poziom życia jeszcze niższy niż Rosja - dla obywateli tych krajów wyjazd
do Rosji oznacza zmianę w rodzaju: byłem "pod rynną" teraz jestem "na
deszczu".

pozdrawiam
vonBraun

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


674. Data: 2011-01-25 21:31:03

Temat: Re: Raport MAK
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

To powinno cie zainteresować, vB:

Wskaźnik emigracyjny w Rosji jest dodatni.
Oznacza to, że Rosjanie stosunkowo niechętnie opuszczają
swój kraj w poszukiwaniu "lepszego życia".

Pokaż mi jakikolwiek kraj na świecie, gdzie poziom rozwoju
społecznego jest niski przy dochodzie na mieszkańca nie za
wysokim, ale wskaźnik emigracyjny jest dodatni.

Oprócz Rosji, oczywiście. ;)

--
CB


Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:ihnbrt$2ai0$1@news.mm.pl...

> Wszystkie "dowody", które przedstawiłeś są klasy "macierewicz"
> jak dla mnie.
> To nie są żadne dowody, ale jakieś selektywnie wyciągnięte
> z d*y "fakty".

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


675. Data: 2011-01-25 22:26:46

Temat: Re: Raport MAK
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Moje doświadczenia?
Są w zasadzie symboliczne, ale tak jak to wyraźnie oceniam
obecnie, były one zawsze na o wiele wyższym poziomie
niż tej klasy historyjki, które przedstawiłeś.

Czyli moje [skromne] doświadczenia nie potwierdzają wniosków
z tego "materiału", którym się posłużyłeś.


Ale mam do ciebie pytanie: jak oceniłbyś kogoś, kto buduje sobie
obraz Polski i Polaków na podstawie dowcipów o Polakach
obrazując ich trafność stosownymi "historyjkami" tej samej
klasy, która - jak pokazałeś - jest dla ciebie w pełni akceptowalna?

Jak oceniłbyś - innymi słowy - samego siebie, ale w osobie
kogoś np z GB czy DE, kto "dobrze" zna i "dobrze" wie jacy
są Polacy?

Mam nadzieję, że ogarniasz pewien problem dyskutowania
z tymi "faktami" opisującymi Rosjan, które przedstawiłeś.

--
CB


Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ihnhpg$36u$1@inews.gazeta.pl...

> "Obrazki" które przedstawiłem, przedstawiłem przede wszystkim dlatego, że
> w jakiś sposób symbolizują to co dość powszechnie wiadomo o ruskiej
> technice, ruskim życiu codziennym, ruskim ustroju. Zakładałem, że masz
> jakiś dostęp do bezpośrednich danych czy relacji ludzi którzy tam trochę
> pożyli - inaczej mówiąc - wolę podać coś takiego i liczyć że dyskutant ma
> podobne doświadczenia zebrane z bezpośrednich lub pośrednich doświadczeń z
> tym "co rosyjskie". Czy zdecydowanie zaprzeczasz, że Twoje doświadczenia
> są jakieś zasadniczo odmienne? Byłbym nieco zdziwiony - choć
> zainteresowaany szczegółami.
>
> Co do samolotów: Dla przeciętnego człowieka mniejsze znaczenie ma jaki
> jego kraj produkuje myśliwce, lecz jakie produkuje samochody.
>
> Wspominałeś o Moskiewskim lotnisku - przypomnę - że nie neguję iż niektóre
> miejsca w Rosji charakteryzują sie wysokim poziomem cywilizacyjnym. Moskwa
> niewątpliwie do nich należy. Ale Moskwa to nie wszystko.
>
> Co do dodatniego wskaźnika emigracyjnego - wydaje mi się, że rosjanie
> którzy w okresie Imperium Sowieckiego rozpanoszyli się w krajach, które
> zyskały niepodległość nie mają już tam czego szukać - to jedno ze źródeł
> imigracji. Dodatkowo, otaczające Rosję niektóre pograniczne kraje mają
> poziom życia jeszcze niższy niż Rosja - dla obywateli tych krajów wyjazd
> do Rosji oznacza zmianę w rodzaju: byłem "pod rynną" teraz jestem "na
> deszczu".

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


676. Data: 2011-01-25 22:39:38

Temat: Re: Raport MAK
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie chodziło mi o myśliwce.
Raczej o to:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Suchoj_SuperJet_100

[Obejrzyj sobie też koniecznie filmiki na YT.]


Gdzieś nam wyparowało porównanie niektórych aspektów
społecznych pomiędzy Polską i Rosją.

--
CB


Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ihnhpg$36u$1@inews.gazeta.pl...

> [...]
> Co do samolotów: Dla przeciętnego człowieka mniejsze znaczenie ma jaki
> jego kraj produkuje myśliwce, lecz jakie produkuje samochody.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


677. Data: 2011-01-25 22:40:32

Temat: Re: Raport MAK
Od: vonBraun <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

cbnet wrote:

> Moje doświadczenia?
> Są w zasadzie symboliczne, ale tak jak to wyraźnie oceniam
> obecnie, były one zawsze na o wiele wyższym poziomie
> niż tej klasy historyjki, które przedstawiłeś.
>
> Czyli moje [skromne] doświadczenia nie potwierdzają wniosków
> z tego "materiału", którym się posłużyłeś.
>
>
> Ale mam do ciebie pytanie: jak oceniłbyś kogoś, kto buduje sobie
> obraz Polski i Polaków na podstawie dowcipów o Polakach
> obrazując ich trafność stosownymi "historyjkami" tej samej
> klasy, która - jak pokazałeś - jest dla ciebie w pełni akceptowalna?
>
> Jak oceniłbyś - innymi słowy - samego siebie, ale w osobie
> kogoś np z GB czy DE, kto "dobrze" zna i "dobrze" wie jacy
> są Polacy?
>
> Mam nadzieję, że ogarniasz pewien problem dyskutowania
> z tymi "faktami" opisującymi Rosjan, które przedstawiłeś.
>

No cóz, Twoje doświadczenia są zapewne na jakimś bardzo wysokim
poziomie, ale moim celem nie było odwoływanie się do kawałów czy
dowcipów, lecz BEZPOŚREDNICH doświadczeń ludzi którzy tam trochę
popodróżowali lub pożyli, lub mają inne bezpośrednie doświadczenia z tym
co rosyjskie (np. kupują tamtejszy samochód)

Gdyby obcokrajowiec oceniał Polaków na podstawie kawałów - uznałbym to
za śmieszne. Gdyby jednak oceniał Polaków na podstawie stanu nawierzchni
dróg - już trudniej byłoby sie z tego śmiać.

pozdrawiam
vonBraun
Gdyby oceniał Polskę na podstawie stanu dróg

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


678. Data: 2011-01-25 22:42:14

Temat: Re: Raport MAK-errata
Od: vonBraun <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Gdyby oceniał Polskę na podstawie stanu dróg
/nie skasowało się/
vB

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


679. Data: 2011-01-25 23:53:30

Temat: Re: Raport MAK-errata
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

To wyobraź sobie, że Polska jest krajem 5x(*) większym
powierzchniowo przy tej samej liczbie ludności.

5 "polsk" w jednej Polsce.
Spodziewasz się jakiego stanu dróg w takiej sytuacji?
Ilokrotnie gorszego?
Porównywalnego ze stanem dróg w Rosji, czyli powiedzmy
2x gorszego niż w PL, czy bardziej nędznego?

* te 5x to [skorygowany] wskaźnik ograniczony do powierzchni
europejskiej części Rosji (dla całej powierzchni byłby 3-krotnie
wyższy).

--
CB


Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ihnjh2$7sf$1@inews.gazeta.pl...

> Gdyby obcokrajowiec oceniał Polaków na podstawie kawałów - uznałbym to za
> śmieszne. Gdyby jednak oceniał Polaków na podstawie stanu nawierzchni
> dróg - już trudniej byłoby sie z tego śmiać.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


680. Data: 2011-01-26 08:45:25

Temat: Re: Raport MAK
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Baczność!
Trutu-tutu! Trutu-tutu! Trutu-tutu!
Po raz pierwszy w dziejach ludzkości Polska awansowała
w 2010 roku do grupy krajów "Very high human development":
http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_countries_by_Hu
man_Development_Index
Spocznij!

Rosja w tym zestawieniu do d*y nam nawet nie sięga.
Niezłe jaja!


BTW inny ranking:
http://en.wikipedia.org/wiki/Happy_Planet_Index


Dla urealnienia sytuacji wycinek dialogu z jakiegość forum (cytat):
<<...

> Słyszałam o [...] bardzo wiele dobrego, także od znajomych, którzy
> tam przez kilka miesięcy pomieszkiwali. I właśnie ze względu na
> zasłyszane pozytywy biorę ją pod uwagę jako ewentualny cel
> emigracyjny w przyszłości.

Dotknęłaś tematu, który od jakiegoś czasu mnie nurtuje - dlaczego coraz
częściej słyszę od znajomych, przyjaciół, czy choćby ludzi poznanych na
forum, takie właśnie deklaracje dotyczące emigracji? I dlaczego taki krok
mnie samego coraz bardziej kusi? [...] I jeśli o mnie chodzi, powód byłby
dość
prozaiczny. Wszyscy moi znajomi, niezależnie od tego, gdzie wyemigrowali,
podkreślają, że wreszcie żyją w normalnych krajach, pracują w normalnych
warunkach, prowadzą mniej lub bardziej poukładane życie i w dużej mierze są
w stanie cokolwiek w tym życiu zaplanować. Ostatnio rozmawiałem z kolegą po
fachu, który od kilku lat mieszka w Hiszpanii - dyskutowaliśmy,
porównywaliśmy warunki pracy, mieszkania, kontakty międzyludzkie, zarobki
etc. I wyszło na to, że największa różnica dotyczy właśnie kontaktów
międzyludzkich, stosunków w pracy itp. Jego przemyślenia sprowadziły się w
sumie do takiego mniej więcej podsumowania: "finansowo nie ma jakiejś
potwornej różnicy, ale wreszcie czuję się szanowanym, docenianym
specjalistą, pracuję wśród sympatycznych, życzliwie nastawionych do siebie
ludzi, a codzienne pójście do pracy nie budzi we mnie lęku. Mam szefa, który
mną nie pomiata - przeciwnie - pomaga mi i bierze na siebie przeróżne
uciążliwości administracyjno - papierkowe, a pacjenci nie widzą we mnie
mordercy, łapówkarza i nieuka, tylko osobę, która służy im radą i pomocą."
Może mój przyjaciel trochę przejaskrawiał, ale chyba dotknął sedna problemu,
w każdym bądź razie na pytanie, czy planuje powrót aż się wzdrygnął i
stanowczo stwierdził: NIGDY! I tak sobie myślę, że choć powoli doganiamy
cywilizowane kraje pod względem ekonomiczno - finansowym, stopniowo
obrastamy w zdobycze techniki i nie różnimy się jakoś szczególnie jeśli
chodzi o fachowość kadr, to w dziedzinie kontaktów międzyludzkich,
życzliwości, pomocy innym, jesteśmy, przepraszam za określenie, dzikusami.
Mentalność ludzką jest chyba najtrudniej zmienić i obawiam się, że w
warunkach naszego kraju trudno raczej liczyć na jakieś radykalne zmiany w
tym zakresie, przynajmniej w najbliższej perspektywie...>>

--
CB


Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:ihnjj4$ibd$1@news.mm.pl...

> [...]
> Gdzieś nam wyparowało porównanie niektórych aspektów
> społecznych pomiędzy Polską i Rosją.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 20 ... 60 ... 67 . [ 68 ] . 69 ... 79


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

DLA S.
MOIM KOBIETOM
Śmiech z przerażenia.
zmiana osobowości
A może (.) co ?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »