Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!newsfe
ed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: zairazki <z...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.edukacja
Subject: Re: Raport o tym, jak się poniża studentów
Date: Sun, 01 Oct 2006 16:22:44 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 57
Message-ID: <efoink$bpi$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <efo4nf$npn$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: dvi122.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1159712308 12082 83.22.42.122 (1 Oct 2006 14:18:28 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 1 Oct 2006 14:18:28 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Win98; PL; rv:1.7.12) Gecko/20050915
X-Accept-Language: pl, en-us, en
In-Reply-To: <efo4nf$npn$1@news.onet.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.edukacja:25143
Ukryj nagłówki
Użytkownik Andrzej Trzebiński napisał:
> Plik z raportem Rzecznika Praw Studenta:
>
> http://www.psrp.org.pl/zalaczniki/raport%20RPS%20roz
dany%2025%20marca%2028.pdf
>
> Opisane w nim zjawiska są przerażające. Najbardziej przeraża ich powszechność.
Jeszcze bardziej przeraża tolerowanie tej powszechności.
Przeciętny student to banknot, który ma wpaść jak najprędzej do kasy
uczelni. Nadzieja na zmianę obyczajów w redukcji liczby studentów.
Kosztów studiów nie da się podnosić w górę bez końca, materia nie
wytrzyma.
Jak szczytne ideały z gaju Akademosa nie trafiają do niektórych tępych
dyplomowanych łbów, to może koledzy po fachu ich wykopią za psucie
marki uczelni i obniżanie wszystkim dochodów.
Jest takie zabawne stare powiedzonko, które przytoczę w tym miejscu,
bo mi pasuje:
"Ne pomogą doktoraty, kiedy człowiek durnowaty"
Ciekawe zresztą zjawisko: są przykłady znakomitych katedr, świetnych
nauczycieli akademickich, twórczych środowisk, uczelni z krainy marzeń
edukacyjnych, a w przekaziorach w kółko na okrągło te negatywy, przez
co obraz jest sztucznie zaciemniony. Kandydat na studenta prędzej się
dowie gdzie nie ma iść, niż gdzie studenta traktują po prostu poważnie.
Inksza inkszość to przedziwne zjawisko konserwowania żywych wykopalisk
rodem wprost z odmętów czasów batiuszki Stalina w niektórych
dziekanatach studiów dziennych, co psuje opinię całej uczelni. Przy
czym o dziwo wiek niektórych pań przeczy możliwości nabywania przez
nie tej specyficznej umiejętności traktowania studenterii jako
śmierdzieli uprzykrzających perfumowane życie urzędnicze - w czasach
jeszcze stalinowskich, lub chociaż socjalistycznych. Ot - jakiś dziwny
transfer swoistej "kultury korporacyjnej".
Bywa - wchodzę do dziekanatu, pani za ladą się "uśmiecha", a mnie
ubywa ćwierć wieku jak ręką odjął.
Niektóre przypadki opisywane w raporcie znam z autopsji. Przykład.
Na półce w domu podziwiam pewną edycyjnie śliczną "cegłę" produkcji
pewnego "dostojnego Pana Profesora" (z jego osobistą dedykacją dla
pierwszorocznego studenta), której oczywiście nie można było odkupić
ani wypożyczyć. Na egzaminie była równie niezbędna jak wiedza, indeks
i karta egzaminacyjna. Przyznam szczerze - wyjątkowo skomplikowany
tryb wręczania łapówki. Nieekonomiczny - do kasy wyrwanej studentowi
dopina się zbyt wielu pośredników. I nieekologiczny - tyle drzew
trzeba co roku wyrąbać na dodruk owego dzieła... Przykro stwierdzić,
że nie jest to przypadek odosobniony.
Jest jednak rzecz, której nie rozumiem, W raporcie opisywane są
ewidentne naruszenia prawa. W tym naruszanie dyscypliny finansowej!
Gdzie zatem są strażnicy owego prawa, aby wymierzyć sprawiedliwość?
(Zbieżność z obecnymi problemami polityki ogólnopaństwowej pewnej
partii przypadkowa). Jechał sęk te KPA, ale sprawy finansowe???
pozdrowionka znacznie zniesmaczony kolejnym dowodem koncentracji
głupoty w niektórych miejscach (nie uogólniać!) śle
zairazki
|