Julka napisał:

> Witajcie!
>
> Poruszany był niedawno temat kogla-mogla i zaskoczona byłam opiniami o
> możliwości występowania salmonelli wewnštrz jajek. Niestety, oto, co
> znalazłam na stronie http://www.wiedzaizycie.pl/99072900.htm
>
> "Salmonella enteritidis zakaża kury, nie powodujšc u nich objawów
> chorobowych, przez co do handlu dość łatwo trafiajš zakażone jaja. Co
> gorsza, bakterie salmonelli o tym serotypie mogš lokalizować się nie tylko
> na skorupce jajka, ale i w żółtku. Do niedawna wnętrze jajka uważane było za
> bakteriologicznie czyste i za wystarczajšcy środek bezpieczeństwa uznawano
> dokładne mycie skorupek."
>
> I dwa słowa o zapobieganiu
> "Zasada dokładnego smażenia. Abyś mógł być pewien, że wszystkie bakterie
> potencjalnie obecne w produktach żywnościowych zostały zabite, musisz
> smażyć, piec i gotować produkty wymagajšce takiej obróbki, w odpowiedniej
> temperaturze i odpowiednio długo. Szczególnie dokładnie musisz smażyć
> potrawy z mięsa mielonego, nie mogš pozostać różowe wewnštrz. Jajka należy
> smażyć i gotować w taki sposób, aby ścięło się białko i zestaliło żółtko.
> Przepisy kulinarne, według których żółtko pozostaje płynne lub półpłynne,
> zwiększajš ryzyko zakażenia."
>
> Ponadto ciekawe informacje znalazłam też na stronie
> http://www.medicover.pl/food/foodpl.htm
>
> Więc gotujmy dzieciom jajka na twardo.
>
> Pozdrawiam
>
> Julka i Paweł (11 m i 2 tyg)