Data: 2000-08-09 09:34:57
Temat: Re: Re: Antysektowa paranoja w mediach
Od: "Arek L" <r...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
n...@p...ninka.net napisał(a) w wiadomości: ...
>problemy zaczynaja sie na ogol wowczas, kiedy sekta stawia zbyt
>wygorowane zadania finansowe (i rodzina np. przylapuje delikwenta/ke
>wynoszacego wartosciowe rzeczy z domu) albo kiedy rodzina zaczyna
>robic raban bo stracila kontakt jakikolwiek z dzieckiem.
>
>To, co uderza w tych sprawozdaniach z cetrum dominikanow o sektach to
>fakt, ze wiekszosc "strasznych" wypowiedzi pochodzi od bliskich, rodziny,
przyjacil itp.
I najsmutniejsze jest to ze de facto to wcale nie opisuja na tych stronach
sekt tylko opluwaja zarejestrowane zwiazki wyznaniowe :(
A to przeciez powinno byc scigane sadownie.
>Ci, co sa w sekcie (o ile nie dochodzi tam do razacych naduzyc
>fizycznych i przemocy) jakos nie maja ochoty rezygnowac.
I nie dziwie sie, bo aby trafic na prawdziwy destruktywny kult trzeba miec
albo duuzego pecha albo mocno szukac.
pozdrawiam
Arkadiusz
|