"Gwidon S. Naskrent" <n...@s...pl> writes:


> > tutaj" czy cos w tym guscie. Tylko, ze w opisanym przypadku tenze pan
> > mial zdecydowanie inne intencje i to, ze sie coponiektorzy poobrazali
> > to wynika tylko i wylacznie z ich pruderii.
>
> Skoro uważasz że wypinanie gołego tyłka jest słuszne, a tylko pruderyjni
> wapniacy się obrażają, to ja dziękuję, zostanę w kraju.

A zostaj sobie, zostaj.
Tylko ja przypomne jaka byla sytuacja wyjsciowa: facet sie szykowal do
wlezniecia do jakiejs wody, tak? I coz w tym takiego dziwnego, ze sie
rozebral w tym celu do naga? A jesli sobie popodskakiwal troche i sie
powyglupial? Moj boze, coz za tragedia!

A Ty i inni tutaj zaraz o jakichs normach co to w/g ktorych trzeba z
naga fujara latac po ulicy. Ludzie, wezcie sie troche zastanowcie o
czym mowicie.
Nie pisalam nigdzie ze wywalanie nagiego tylkia jest sluszne zawsze i
wszedzie! Wszystko zalezy od sytuacji i tyle. Tylko ze niektorzy
twierdza wlasnie - ze jakakolwiek nagosc jest obrazliwa _niezaleznie_
od sytuacji - z czym ja sie nie moge zgodzic!

--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://www.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/