Kobiety mogą skarżyć

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 49

41. Data: 2003-09-01 13:14:00

Temat: Re: Kobiety mogą skarżyć
Od: "Marek" <M...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Norbert" <p...@n...gg> napisał w wiadomości
news:bipsve$5lu$1@nemesis.news.tpi.pl...
| > Look!
| > http://www1.gazeta.pl/kraj/1,34317,1638051.html
|
| To jest conajmniej smieszne:
I nie śmieszne .
Bo (w formie apelu) lekarzu przede wszystkim :
1) po pierwsze nie badaj dziecka bez zagrożenia życia bez obecności
rodziców/ prawnych opiekunów (lub pisemnej ich zgody na takie badanie)
2) po drugie jeśli masz stalą praktykę pomyśl o pielęgniarce / położnej jako
o świadku z twojej strony
3) po trzecie
PACJENCI ROSZCZENIOWI WBREW POZOROM NIE SĄ RZADKOŚCIĄ.
Marek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

42. Data: 2003-09-01 15:53:13

Temat: Re: Re: Kobiety mogą skarżyć
Od: "Norbert" <p...@n...gg> szukaj wiadomości tego autora

> Ja to dziwne koleżanki mam, ale większość w wieku lat 17 u ginekologa już
> była.

To widocznie dziwne miales te kolezanki.

A 17 lat, to ja miałam kilka ładnych lat temu. Chociaż owszem znam
> też ludzi, którzy do dentysty idą jak już nie ma co usuwać nawet, o
> leczeniu nie mówiąc, wtedy idą po "sztuczną szczękę".

Od kilku lat (minimum 5) nie mialem nic robione przy zebach, wszystkie
proste, zdrowe, zadnych problemow. Nie chodze na badania kontrolne co pol
roku bo po co? Nie widze sensu w zajmowaniu miejsc komus kto naprawde
potrzebuje wizyty. Zeby obejrzec moge sobie sam.

> Obawiam się jednak, że protezy macicy czy jajnika jeszcze nie wymyślono.
> W każdym bądź razie duma z powodu nie bywania u lekarza dowolnej
> specjalności, mądra mi się nie wydaje.

To nie duma. Trzeba sie cieszyc ze jest sie zdrowym a nie wymyslac kolejne
dolegliwosci.

> A gorsząc się nastolatkami uprawiającymi seks, bądź tak miły i policz
sobie
> ile Twoja babcia (no młody jesteś, więc może dla Ciebie o będzie
prababcia)
> miała lat jak urodziła pierwsze dziecko. Zapewniam Cię, że możesz się

25 lat, prababcia podobnie. To jest dobry wiec.
Gorsza mnie nastolatki w ciazy i kobiety po 40stce.

> zdziwić, nie zawsze za najlepszy moment na dziecko uważano skończone
studia
> i stabilną sytuację zawodową. Poważnie.

Prawda... ale czy wyscie poszaleli????? 14 lat i ma rodzic dzieci? Sama jest
nieodpowiedzialna i mialaby wychowac dziecko? Chyba ze na taka sama
dziewczyne jak ona.

--
Norbert
http://www.plfoto.com/uzytkownik.php?authorname=nkru
k
#GG: 4441119

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

43. Data: 2003-09-01 15:57:40

Temat: Re: Kobiety mogą skarżyć
Od: "Norbert" <p...@n...gg> szukaj wiadomości tego autora

> Też mnie to przeraża, ale wtedy zastanawiam się kto jej to kupił? Przecież
> sama nie zarabia pieniędzy i nie może sobie kupić takich rzeczy. To
rodzice
> dają jej kasę, dlaczego nie mogą z nią iść na zakupy? Nigdy nie dałabym
> pieniędzy swojej córce w wieku 14 lat na takie ubrania.

To Ty bys tak nie zrobila. Ale ile jest takich rodzicow???

--
Norbert
http://www.plfoto.com/uzytkownik.php?authorname=nkru
k
#GG: 4441119

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

44. Data: 2003-09-01 18:25:03

Temat: Re: Odp: Re: Kobiety mogš skarżyć
Od: Limeryk <x...@n...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 1 Sep 2003 14:24:50 +0200, Mary oznajmił/a/ publicznie na
pl.sci.medycyna co następuje:

> A ja poszłam pierwszy raz w wieku 26, bo nic mi nie dolegało. Przebadałam
> się dokładnie i jestem zdrowa, więc nie widzę powodu dla którego chodzić do
> ginekologa, jeżeli nie ma dolegliwości. Poszłam oczywiście do kobiety, bo
> facet w tym zawodzie mi nie odpowiada.

Ja się bardzo cieszę, że nic Ci nie dolegało. Ale na oddziałach
onkologicznych leżą nawet nastolatki z nowotworami piersi, czy narządów
rodnych. Wcale nie koniecznie te o bogatym życiu seksualnym. Podobnie jak
masa młodych ludzi, którzy nigdy nie palili. Niestety tu nie ma prostego
wynikania, chorujesz bo coś tam robiłeś. Profilaktyczne badanie od czasu do
czasu może uratować życie, rak nie boli, tzn. jak boli to już często jest
za późno...
Oczywiście można optymistycznie nie chodzić do lekarzy wcale. Ja wolę do
ginekologa i dentysty iść nie czekając na dolegliwości. Problemów
ginekologicznych do tej pory nie miałam, ale za to przekonałam się, że
czekanie na dolegliwości ze strony zębów jest marnym rozwiązaniem, jak
zaczął pobolewać, to było za późno na leczenie. Nie chciałabym przekonać
się o tym samym na innych częściach ciała.

--
Pozdrawia Limeryk........................................
Połowa tego, co piszemy jest szkodliwa, druga połowa jest
niepotrzebna........................................
.....
/Tristan Bernard/........................................

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

45. Data: 2003-09-02 15:32:35

Temat: Re: Odp: Re: Kobiety mogą skarżyć
Od: vlad <v...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mary wrote:

> A ja posz?am pierwszy raz w wieku 26, bo nic mi nie dolega?o. Przebada?am
> si? dok?adnie i jestem zdrowa, wi?c nie widz? powodu dla którego chodziae do
> ginekologa, je?eli nie ma dolegliwo?ci.

W nowotworach narzadow rodnych jak zaczyna bolec to mozna kobiecie co
najwyzej podac leki przeciwbolowe , bo na skuteczne leczeni jest
najczesciej za pozno.
Vlad

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

46. Data: 2003-09-02 18:51:44

Temat: Re: Odp: Re: Kobiety mogą skarżyć
Od: "Norbert" <p...@n...gg> szukaj wiadomości tego autora

> W nowotworach narzadow rodnych jak zaczyna bolec to mozna kobiecie co
> najwyzej podac leki przeciwbolowe , bo na skuteczne leczeni jest
> najczesciej za pozno.

Ale czy to oznacza ze co roku trzeba robic badanie na wszystkie dostepne
markery nowotworowe, przeswietlenia, tomografie, EKG... fajnie by bylo, ale
tak nie jest.
Czy ryzyko u mlodej kobiety jest az tak wielkie, zeby chodzic co miesiac do
ginekologa? Prawde mowiac o tym sie nie mowi.

--
Norbert
http://www.plfoto.com/uzytkownik.php?authorname=nkru
k
#GG: 4441119

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

47. Data: 2003-09-02 19:01:47

Temat: Re: Odp: Re: Kobiety mogą skarżyć
Od: "DIDLO" <d...@n...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Norbert" <p...@n...gg> napisał w wiadomości
news:bj2ot3$bpb$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > W nowotworach narzadow rodnych jak zaczyna bolec to mozna kobiecie co
> > najwyzej podac leki przeciwbolowe , bo na skuteczne leczeni jest
> > najczesciej za pozno.
>
> Ale czy to oznacza ze co roku trzeba robic badanie na wszystkie dostepne
> markery nowotworowe, przeswietlenia, tomografie, EKG... fajnie by bylo, ale
> tak nie jest.
> Czy ryzyko u mlodej kobiety jest az tak wielkie, zeby chodzic co miesiac do
> ginekologa? Prawde mowiac o tym sie nie mowi.

Co miesiąc nie, ale raz na rok owszem.

DIDLO

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

48. Data: 2003-09-02 22:02:11

Temat: Re: Odp: Re: Kobiety mogą skarżyć
Od: vlad <v...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

DIDLO wrote:
> U?ytkownik "Norbert" <p...@n...gg> napisa? w wiadomo?ci
>cut
> Co miesi?c nie, ale raz na rok owszem.
Raz na rok to zloty srodek. Czasem mowie pacjentkom , ze z ginekologiem
to jak ze spowiedzia,
przynajmniej raz w roku , aczkowiek nie w okresie s'wiat Wielkiej Nocy bo
sa za duze kolejki ;-)
Badan mozna sobie robic cala fure nawet co miesiac a i tak mozna sie
zderzyc z pojazdem mechanicznym - urazy to czestsza przyczyna zgonow niz
rak szyjki, sutka czy jajnika.
Vlad

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

49. Data: 2003-09-03 22:19:04

Temat: Re: Re: Kobiety mogą skarżyć
Od: "milka" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Mary" <m...@a...pl> napisał w wiadomości
news:bive2g$9mu$1@korweta.task.gda.pl...
>
>
> A ja poszłam pierwszy raz w wieku 26, bo nic mi nie dolegało.
> Mary
hm....a ja znam dziewczynę, której też nic nie dolegało......poszła do
ginekologa w wieku 21 lat ( bo studiowała stomatologię i dowiedziała się, że
już powinna była pójść).....cytologia - zły wynik......wycinki - rak
szyjki.......leczenie....od tamtego czasu minęło kilkanaście lat -
dziewczyna zdrowa, urodziła dwoje dzieci........co by było jakby poczekała
na objawy raka szyjki macicy? ( dodam jeszcze, żeby nie było podejrzeń i
niedomówień - miała jednego partnera od niedawna do czasu rozpoznania)
pozdrawiam
milka