« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-11-07 00:43:51
Temat: Re: pytanie do mężczyznhmm..przeczytalam reszte mesgow...i nie wiem dlaczego problem ma dotyczyc
tylko mezczyzn.....
jestem kobieta i wiem ze przed 30 nie wyjde za maz.....
a jak ktos zaczyna mi o tym bakac nad uchem to mam ciarki na plecach i
staram mu sie to wybic z glowki....
hola hola kochany...
zgadzam sie z teza ze nie spiesze sie do prania koszul czy skapetek a tym
bardziej do mieszkania przy tesciach...
jednak nie zgodze sie z tym ze przed slubem sie sexi i chodzi na
dyskoteki...przy taki mysleniu po co nam zwiazki???
sexic sie mozemy z kazdym i z kazdym mozemy isc na disco..... malzenstwo
mowi nam ze seximy sie z tym jednym (jedna) i ze z tym jednym(jedna) idziemy
na disco
poza tym niekt nie jest monogamiczny.....
ludzie nie splycajmy tak tego...
pozdrawiam
niech zyja wolne zwiazki!!!!!!
Użytkownik "Alicja" <p...@p...fm> napisał w wiadomości
news:8u9aki$ahg$1@druid.ceti.com.pl...
> Czy prawdą jest, że niektórzy mężczyźni boją się stałych związków z
> kobietami.Boją się uczuć czy utraty wolności?
>
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-11-07 16:28:15
Temat: pytanie do mężczyznCzy prawdą jest, że niektórzy mężczyźni boją się stałych związków z
kobietami.Boją się uczuć czy utraty wolności?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-11-07 16:42:19
Temat: Re: pytanie do mężczyzn
Użytkownik "Alicja" <p...@p...fm> napisał w wiadomości
news:8u9aki$ahg$1@druid.ceti.com.pl...
> Czy prawdą jest, że niektórzy mężczyźni boją się stałych związków z
> kobietami.Boją się uczuć czy utraty wolności?
>
tak to prawda....niektorzy
jak powiedzial Einstein:
Małżeństwo jest niewolnictwem, któremu nadano bardziej cywilizowaną postać.
pozdrawiam
symbionista
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-11-07 17:51:20
Temat: Re: pytanie do mężczyznJakiś czas temu chodziłem z jedną dziewczyną i bardzo się zaangażowałem, i
było wspaniale i romantycznie. Tylko ona po 8 miesiącach
zaczęła przebąkiwać o małrzeństwie.
Nie za bardzo wiedziałem jak się wycofać, czy wciągać dziewczynę
w lata, kiedy jej wyraźnie zależy na "małym białym domku + prasowanie
koszul mężowi". Apage satane.
Facet szuka dziewczyny by sie seksić, chodzić na dyskoteki, wyjeżdżać
wspólnie na wakacje, mieszkać razem i tylko z sobą. Pranie pieluch
kątem u teściów i odkładanie na m4 ma się do tego jak pięść do nosa.
Więcej tego błędu (angażowania się) nie popełnię, przed trzydziestką.
Arti
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-11-07 18:12:12
Temat: Odp: pytanie do mężczyznDokładnie potwierdzasz moje obserwacje - dokladnie tak jest jak mowisz.
Mężczyzni maja zupelnie inne podejsie do zycia niz kobiety. To samo jest z
moim chlopakiem: jak tylko probowalam (juz tego nie robie) zaczac rozmowe o
naszej przyszlosci natychmiast ja urywal albo stawal sie szorstki. wydawalo
mi sie to dziwne bo zaczelismy nawet razem mieszkac (pomysl wspólnego
mieszkania wyszedl od niego), znamy się od 3 lat, jest pierwszą osoba na
ktora moge liczyc i zawsze chce zebym do niego najpierw sie ze wszystkimi
rzeczami zwracala. Teraz mi to juz nie przeszkadza, że on nie chce się
oficjalnie do niczego zobowiazać bo i tak reszta jest idealna. Ale nie
zawsze tak bylo: wydaje mi sie ze on do pewnych rzeczy dojrzewa. Kiedys ja
zapropponowałam wspólne mieszkanie i naturalnie wybil mi to z glowy, a
dzisiaj jest mu żle jak wraca wieczorem a mnie nie ma w domu.
Jest w ogole lepiej odkad przyzwyczailam sie do tego ze ma swoj swiat i
zaakceptowalam go takim jakim jest.
--
----------------------------------------------------
-
Click here for Free Video!!
http://www.gohip.com/freevideo/
Użytkownik <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:4323.00000006.3a084118@newsgate.onet.pl...
> Jakiś czas temu chodziłem z jedną dziewczyną i bardzo się zaangażowałem, i
> było wspaniale i romantycznie. Tylko ona po 8 miesiącach
> zaczęła przebąkiwać o małrzeństwie.
> Nie za bardzo wiedziałem jak się wycofać, czy wciągać dziewczynę
> w lata, kiedy jej wyraźnie zależy na "małym białym domku + prasowanie
> koszul mężowi". Apage satane.
> Facet szuka dziewczyny by sie seksić, chodzić na dyskoteki, wyjeżdżać
> wspólnie na wakacje, mieszkać razem i tylko z sobą. Pranie pieluch
> kątem u teściów i odkładanie na m4 ma się do tego jak pięść do nosa.
> Więcej tego błędu (angażowania się) nie popełnię, przed trzydziestką.
> Arti
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-11-07 19:22:34
Temat: Re: pytanie do mężczyzn
Użytkownik "Alicja" <p...@p...fm> napisał w wiadomości
news:8u9aki$ahg$1@druid.ceti.com.pl...
> Czy prawdą jest, że niektórzy mężczyźni boją się stałych związków z
> kobietami.Boją się uczuć czy utraty wolności?
>
A kobiety nie? Tak na prawdę tylko cywilizacja wykształciła tak ogromną
różnice między kobietą a mężczyzną. Poza tym różnice psychiczne są
niewielkie. A co do pytania: uczuć raczej się nie boją (chyba, że wcześniej
przeżyli na tym tle jakieś niemiłe sytuacje), zaś co do utraty wolności -
niektórzy na pewno! Tak im się przynajmniej wydaje, że związek to utrata
wolności. Ja do takich nie należę - dla mnie związek nie jest utratą
wolności, tylko zobowiązaniem lojalności wobec partnera (zdrada, itp).
--
----====[ Strix ]====----
s...@p...com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-11-07 19:27:23
Temat: Re: pytanie do mężczyzn
Użytkownik <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:4323.00000006.3a084118@newsgate.onet.pl...
> Facet szuka dziewczyny by sie seksić, chodzić na dyskoteki, wyjeżdżać
> wspólnie na wakacje, mieszkać razem i tylko z sobą. Pranie pieluch
Nie wszyscy - może Ty tak myślisz, ale dla mnie małżeństwo nie jaest takim
niewolnictwem, a dziewczyna nie jest dla mnie tylko obiektem seksualnym -
jest również partnerem, mającym takie same prawa i obowiązki, jak ja. Jest
przyjacielem. Na całe życie, dlatego jego wybór jest ogromną
odpowiedzialnością.
> kątem u teściów i odkładanie na m4 ma się do tego jak pięść do nosa.
> Więcej tego błędu (angażowania się) nie popełnię, przed trzydziestką.
Nie trzeba się angażować - spójż na to z mojego punktu widzenia i przeczytaj
mój drugi post w tym wątku :)
--
----====[ Strix ]====----
s...@p...com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-11-07 19:30:42
Temat: Re: pytanie do mężczyzn
Użytkownik "Alicja" <p...@p...fm> napisał w wiadomości
news:8u9gnk$eq7$1@druid.ceti.com.pl...
> Dokładnie potwierdzasz moje obserwacje - dokladnie tak jest jak mowisz.
Ileż razy mam powtarzać: "Nie wszyscy tacy są! Kwestia charakteru,
podejścia."? ;)
> Mężczyzni maja zupelnie inne podejsie do zycia niz kobiety. To samo jest z
> moim chlopakiem: jak tylko probowalam (juz tego nie robie) zaczac rozmowe
o
> naszej przyszlosci natychmiast ja urywal albo stawal sie szorstki.
Bo ma złe podejście. Może spróbuj mu wytłumaczyć, że małżeństwo nie będzie
dla niego niewolnictwem tylko PARTNERSKIM związkiem, w którym obowiązuje
tylko lojalność. Moi znajomi też mi się dziwią, że mam takie podejście :)
> wydawalo
> mi sie to dziwne bo zaczelismy nawet razem mieszkac (pomysl wspólnego
> mieszkania wyszedl od niego), znamy się od 3 lat, jest pierwszą osoba na
> ktora moge liczyc i zawsze chce zebym do niego najpierw sie ze wszystkimi
> rzeczami zwracala. Teraz mi to juz nie przeszkadza, że on nie chce się
> oficjalnie do niczego zobowiazać bo i tak reszta jest idealna. Ale nie
Porozmawiajcie poważnie i ustalcie wspólne zasady KOMPROMISU.
--
----====[ Strix ]====----
s...@p...com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-11-07 20:27:30
Temat: Re: Re: pytanie do mężczyznOn Tue, 07 Nov 2000 18:51:20 +0100,
=?iso-8859-2?Q?=3cartiiii=40poczta.onet.pl=3e?= wrote:
>Facet szuka dziewczyny by sie seksić, chodzić na dyskoteki, wyjeżdżać
>wspólnie na wakacje, mieszkać razem i tylko z sobą.
chcesz powiedziec, ze slub wyklucza seks, dyskoteki, wspolne wakacje,
czy mieszkanie tylko we dwoje?
rozumiem, ze cos podobnego moze napisac Ania Lipek, ale zeby facet
pisal cos takiego? moze pochodzimy z innego srodowiska bo ani ja, ani
wielu z moich kumpli, nie myslimy podobnie.
>Więcej tego błędu (angażowania się) nie popełnię, przed trzydziestką.
nie rozumiem - ona chyba chciala dobrze, no nie? pewnie przebakiwala o
slubie dlatego, ze widocznie bez niego bylbys nie do utrzymania, bo
jestes np. (wybacz moje gdybanie) bardzo niestaly, niedojrzaly i
niepewny jako partner a jej zalezalo na tym, bys pozostal.
--
[cookie]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-11-07 21:07:50
Temat: Re: pytanie do mężczyznPewnego dnia, Alicja na pl.sci.psychologia napisał(a):
>Dokładnie potwierdzasz moje obserwacje - dokladnie tak jest jak mowisz.
>Mężczyzni maja zupelnie inne podejsie do zycia niz kobiety.
Dodaj, ze niektorzy. Takie uogolnianie nie jest fair.
Pozdrawiam,
--
Bartek
b...@s...eu.org , PGP 5.x key id:0xDB53615D
What does not destroy me, makes me strong. - F. Nietzsche
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |