Regulamin

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 21

1. Data: 2002-04-27 12:23:23

Temat: Regulamin
Od: "Bischoop" <s...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wczoraj o 22:30 na kanale telewizyjny TVN lecial program Nocne rozmowy w
toku, ktorego tematem byl: Regulamin dla zony.
Bylo sobie 4 panow, 3-ch z nich nie moglo sie dogadac ze swoja malzonka,
natomiast 4-ty twierdzil ze dogaduje sie z zona wspaniale, czego efektem
mial byc utworzony przez niego Regulamin dla Zony,
Do obowiazkow Zony nalezy:
Uprasowane ubranie dla meza
Wychodzenie z psem
Bycie posluszna i ulegla
Gotowanie
itd itd
nie pamietam juz jego punktow, zreszta zbyt pozno zaczolem ogladac ten
program, ale moze ktos z grupowiczow rowniez ogladal ten program, to moze
przypomni co tam bylo.

Moze ktos z was rowniez spisywal cos takiego......?

--
%#%#%#%#%#%#%#%#%#%#%#%#%#%#%#%#%#%#%
$Najwiekszy MISZCZ Internetu niepowtarzalny: Bischop $
$Troll -giant or dwarf in beliefs of Scandinavian peoples, $
$unfavourable peoples, living mountain cave. $
$ #Szanuj Zielen i Netykiete# $
%#%#%#%#%#%#%#%#%#%#%#%#%#%#%#%#

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2002-04-27 19:19:01

Temat: Re: Regulamin
Od: "Ania B" <t...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

A może trzeba byłoby utworzyć regulamin dla mężów??? Myślę, że mężczyznom
bardziej by się to przydało - to przecież z regóły (powtarzam - z regóły, bo
pewnie nie wszyscy) oni nic nie chcą robić w domu...
A tak na serio - to uważam to za pomylony pomysł. Małżeństwo powinno polegać
na partnerstwie, a takie podporządkowywanie sobie drugiej osoby do niczego
dobrego nie prowadzi. Oczywiście można się dogadać co kto ma robić w domu,
ale nie można zwalać wszystkiego na żonę. No i po co od razu regulamin, może
jeszcze pisemny i z podpisami obu stron? ;))) Tylko czy to ma być małżeństwo
czy może przedsiębiortwo usługowe...

Ania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2002-04-27 20:01:20

Temat: Odp: Regulamin
Od: "Mrowka" <m...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Bischoop <s...@b...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:aaer0g$h6o$...@n...tpi.pl...
> Wczoraj o 22:30 na kanale telewizyjny TVN lecial program Nocne rozmowy w
> toku, ktorego tematem byl: Regulamin dla zony.
> Bylo sobie 4 panow, 3-ch z nich nie moglo sie dogadac ze swoja malzonka,
> natomiast 4-ty twierdzil ze dogaduje sie z zona wspaniale, czego efektem
> mial byc utworzony przez niego Regulamin dla Zony,
> Do obowiazkow Zony nalezy:
> Uprasowane ubranie dla meza
> Wychodzenie z psem
> Bycie posluszna i ulegla
> Gotowanie
> itd itd
> nie pamietam juz jego punktow, zreszta zbyt pozno zaczolem ogladac ten
> program, ale moze ktos z grupowiczow rowniez ogladal ten program, to moze
> przypomni co tam bylo.
>
> Moze ktos z was rowniez spisywal cos takiego......?

Super kary byly w tym regulaminie za nieposluszenstwo np.nie wychodzenie z
kuchni do odwolania:)
To wszystko to byl zart,ale malzenstwo to sprawialo wrazenie
szczesliwych.Bardzo fajni ludzie.
Za to Ci pozostali panowie...sluchajac ich nie wiedzialam czy smiac sie czy
plakac.

Pozdrawiam.Magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2002-04-27 20:18:17

Temat: Re: Regulamin
Od: "Kasia Samsonowicz" <s...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Mrowka" <m...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:aaf0co$kqo$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik Bischoop <s...@b...pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:aaer0g$h6o$...@n...tpi.pl...
> > Wczoraj o 22:30 na kanale telewizyjny TVN lecial program Nocne rozmowy w
> > toku, ktorego tematem byl: Regulamin dla zony.
> > Bylo sobie 4 panow, 3-ch z nich nie moglo sie dogadac ze swoja malzonka,
> > natomiast 4-ty twierdzil ze dogaduje sie z zona wspaniale, czego efektem
> > mial byc utworzony przez niego Regulamin dla Zony,
> > Do obowiazkow Zony nalezy:
> > Uprasowane ubranie dla meza
> > Wychodzenie z psem
> > Bycie posluszna i ulegla
> > Gotowanie
> > itd itd
> > nie pamietam juz jego punktow, zreszta zbyt pozno zaczolem ogladac ten
> > program, ale moze ktos z grupowiczow rowniez ogladal ten program, to
moze
> > przypomni co tam bylo.
> >
> > Moze ktos z was rowniez spisywal cos takiego......?
>
> Super kary byly w tym regulaminie za nieposluszenstwo np.nie wychodzenie z
> kuchni do odwolania:)
> To wszystko to byl zart,ale malzenstwo to sprawialo wrazenie
> szczesliwych.Bardzo fajni ludzie.
> Za to Ci pozostali panowie...sluchajac ich nie wiedzialam czy smiac sie
czy
> plakac.
>
> Pozdrawiam.Magda
>
Mróweczko,ja ten program widziałam już dosyć dawno temu i przyznam się że
wcale tego nie odebrałam jako żartu.Oni stosowali się do tego regulaminu jak
najbardziej poważnie.W naszym ale chyba nie tylko społeczeństwie funkcjonują
ludzie którym łatwiej się żyje kiedy mają jasno określone ramy i ja tak
właśnie odebrałam tą kobietę,czułam że jej to jak najbardziej odpowiada
kiedy ktoś a w tym przypadku mąż decyduje o jej życiu,mówi jak ma żyć i co
ją czeka jeśli te zasady złamie.Być może tak świetnie odgrywała swoja rolę
że jej to odpowiada.
W moim małżeństwie coś takiego by nie wypaliło gdyż ja uwielbiam się
buntować kiedy ktoś mi coś każe(na złość mamie odmrożę sobie uszy)ale
oczywiście bardzo szanuję zdanie mojego męża choć nie ukrywam ze jeśli się z
nim nie zgadzam to będę długo dyskutować i go przekonywać aż go
przekonam-)))))))Jestem w gorącej wodzie kąpana i baaardzo uparta-)))))
Pozdrawiam cieplutko Kasia z rodziną
http://www.republika.pl/kasiasamsonowicz/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2002-04-27 20:26:27

Temat: Odp: Regulamin
Od: "Mrowka" <m...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Kasia Samsonowicz <s...@h...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:aaf11a$9fm$...@n...tpi.pl...

> Mróweczko,ja ten program widziałam już dosyć dawno temu i przyznam się że
> wcale tego nie odebrałam jako żartu.Oni stosowali się do tego regulaminu
jak
> najbardziej poważnie.W naszym ale chyba nie tylko społeczeństwie
funkcjonują
> ludzie którym łatwiej się żyje kiedy mają jasno określone ramy i ja tak
> właśnie odebrałam tą kobietę,czułam że jej to jak najbardziej odpowiada
> kiedy ktoś a w tym przypadku mąż decyduje o jej życiu,mówi jak ma żyć i co
> ją czeka jeśli te zasady złamie.Być może tak świetnie odgrywała swoja rolę
> że jej to odpowiada.

Kasienko,nie myslisz chyba ze ta kobieta na serio siedziala w kuchni do
odwolania i zjadala tylko resztki z obiadu,najpierw jeszcze dzielac sie z
psem:)

Pozdrawiam cieplutko.Magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2002-04-28 09:09:23

Temat: Re: Regulamin
Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Osoba znana jako Ania B zapodała:

> A może trzeba byłoby utworzyć regulamin dla mężów???

[...]
No i po co od razu
> regulamin, może jeszcze pisemny i z podpisami obu stron? ;))) Tylko czy to
> ma być małżeństwo czy może przedsiębiortwo usługowe...

Ania, oglądałam ten program już wcześniej, i zapewniam Cię, że ten facet i
jego żona traktowali ten regualmin z przymróżeniem oka. No bo jak inaczej
traktować punkt "patrzeć z uwielbieniem na męża"? No i regulamin wisiał
ponoć na lodówce. WISIAL i nic więcej. Jakby wisiał u mnie, to powiesiłabym
obok równie absurdalny i tyle;-)

--
Pozdrawiam:
Justyna
"Lepiej grzeszyć, i potem żałować,
niż żałować, że się nie grzeszyło"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2002-04-28 11:42:40

Temat: Re: Regulamin
Od: "Bischoop" <s...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Mrowka" <m...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:aaf0co$kqo$1@news.onet.pl...

> Super kary byly w tym regulaminie za nieposluszenstwo np.nie wychodzenie z
> kuchni do odwolania:)
> To wszystko to byl zart,ale malzenstwo to sprawialo wrazenie
> szczesliwych.Bardzo fajni ludzie.
> Za to Ci pozostali panowie...sluchajac ich nie wiedzialam czy smiac sie
czy
> plakac.
>
Szczegolnie napewno z tego Lysego w okularach, zeczywiscie facet chyba mial
problemy ze soba, a kobiecina chciala go pozbierac i go bila.

--
%#%#%#%#%#%#%#%#%#%#%#%#%#%#%#%#%#%#%
$Najwiekszy MISZCZ Internetu niepowtarzalny: Bischop $
$Troll -giant or dwarf in beliefs of Scandinavian peoples, $
$unfavourable peoples, living mountain cave. $
$ #Szanuj Zielen i Netykiete# $
%#%#%#%#%#%#%#%#%#%#%#%#%#%#%#%#

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2002-04-28 11:44:16

Temat: Re: Regulamin
Od: "Bischoop" <s...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kasia Samsonowicz" <s...@h...pl> napisał w wiadomości
news:aaf11a$9fm$1@news.tpi.pl...

> W moim małżeństwie coś takiego by nie wypaliło gdyż ja uwielbiam się
> buntować kiedy ktoś mi coś każe(na złość mamie odmrożę sobie uszy)

Czyli byloby wrecz super
Buntowalabys sie pisanemu regulamionowi :-)))

--
%#%#%#%#%#%#%#%#%#%#%#%#%#%#%#%#%#%#%
$Najwiekszy MISZCZ Internetu niepowtarzalny: Bischop $
$Troll -giant or dwarf in beliefs of Scandinavian peoples, $
$unfavourable peoples, living mountain cave. $
$ #Szanuj Zielen i Netykiete# $
%#%#%#%#%#%#%#%#%#%#%#%#%#%#%#%#

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2002-04-28 13:25:07

Temat: Odp: Regulamin
Od: "Mrowka" <m...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Bischoop <s...@b...pl> w wiadomości do grup dyskusy
jnych napisał:aagq5e$pdq$...@n...tpi.pl...

> Szczegolnie napewno z tego Lysego w okularach, zeczywiscie facet chyba m
ial
> problemy ze soba, a kobiecina chciala go pozbierac i go bila.

Jedyny facet ktorego bylabym w stanie zrozumiec to tego mlodego chlopaka ,
dla niego i jego zony widzialabym jakas szanse na dogadanie sie.
Mlodzi ludzie pogubili sie w zyciu,obowiazki ich przerosly,ale mysle ze wy
starczyloby odrobine dobrej woli i mogliby sie pogodzic i zyc dlugo i szcz
esliwie:)

Magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2002-04-29 07:31:29

Temat: Re: Regulamin
Od: "Monika Gibes" <i...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Bischoop <s...@b...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:aagq5e$pdq$...@n...tpi.pl...
> Szczegolnie napewno z tego Lysego w okularach, zeczywiscie facet chyba
mial
> problemy ze soba, a kobiecina chciala go pozbierac i go bila.

No, musi być przecież jakaś równowaga w naturze. Część (facetów) bije, a
część jest bita ;-))

A mówiąc serio - uważam, że przemoc w rodzinie jest zawsze zła i myślę, że
facet wybrał nie najlepszą drogę do pokonania tego problemu. Po cholerę iść
z tym do TV? Chyba, że dostanie za ten występ tyle kasy, że będzie mógł się
usamodzielnić....

A cha.. Jeszcze jedno... Jakoś specjalnie nie przejmuję się losem ludzi,
którzy pojawiają się w takich talk-shows. To jest dla mnie absurd, że ktoś
ma jakieś problemy w życiu i liczy na to, że TV je rozwiąże... Jeśli mam
jakiś kłopot, to staram się go załatwić sama (ewentualnie, jak śpiewał
Cocker - z małą pomocą przyjaciół), a nie robię z siebie małpę,
opowiadającą, że "te dzieci nie są moje, a ja chodziłem do burdelu" (to
mniej-więcej esencja tego, co usłyszałam w jednym z odcinków) przed
milionami widzów.

Monika