W dniu 2016-02-21 o 10:23, guruzkrzaków pisze:
> W dniu 2016-02-18 o 19:33, Naja pisze:
>> https://www.youtube.com/watch?v=bL6OH9iHyyk
>>
>
>> najgorszy jest brak prawdziwych relacji, prawdziwych emocji, prawdziwego
>> patrzenia w oczy, prawdziwej miłości i złości nie zaakcentowanej li
>> tylko drukowanymi literami, uśmiechu z błyskiem w oku miast LOL itp.
>> mamy samotność w sieci, miłość w sieci, seks w sieci odpalanie lampek w
>> sieci, gratulacje w sieci, nienawiść w sieci, obojętność ...tego tu
>> chyba deficyt. słowem mamy dostęp do niemal całego świata a jednak
>> dziczejemy, ale na tym nie koniec.
>
> Ale czy te"prawdziwe relacje" z drugim człowiekiem są aż tak atrakcyjne?

otóż właśnie do tego zmierzałam meandrami moich dygresji od dygresji ;-)

> Może dużo bardziej wolimy obcować z wyidealizowaną imaginacją własnego
> umysłu, która znajduje się gdzieś po drugiej stronie internetu?;)

oj tak. a póki się człek zreflektuje, że postawił sobie świątynkę
imaginacji już sobie zaszkodził. niemniej, niektóre znajomości zawarte
to drogą bardzo sobie cenię (bo nie poznałabym kilku cudownych ludzi) i
przetrwały do dziś. :-) _malkontent_ :-*
--
<< Kobieto! Karanie męża milczeniem, to jak próba utopienia ryby! >>